
marcars
Zarejestrowani-
Postów
561 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez marcars
-
stawiał bym na to samo:)
-
może ten mały korek odpowietrzający chłodnicę zaraz obok korka wlewu jest walnięty? Sprawdzałeś to?
-
328i NA ZIMNYM PRZYGASA SILNIK I SZYBKO SPADA Z OBROTÓW?
marcars odpowiedział(a) na sznurwurst temat w E36
Do wymiany numer 1: http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_1514-odpowietrznik-skrzyni-korbowej/i47437/kL/sM/r1998 u mnie pomogło a objawy miałem takie same jak opisujesz. Najlepiej wymieniać na zamiennik z firmy Febi no chyba że stać cię na oryginał:) -
Dokładnie tak jak kolega pisze wyżej. Sprawdź najpierw szczelność wężyków i gum na dolocie powietrza czy gdzieś nie łapie lewego:) Na twoim miejscu zainwestowałbym w zawór odpowietrzający skrzynię korbową jeżeli taki jest w twoim silniku. U mnie on właśnie robił takie problemy jak piszesz i również pół auta wymieniłem zanim do tego doszedłem:) u mnie to był numer 1 na linku poniżej: http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_1514-odpowietrznik-skrzyni-korbowej/i47437/kL/sM/r1998
-
czy ktoś mógłby podesłać mi schemat na priv? niestety jest kiepski kontakt z madmarx:-(
-
ok dzięki za rade:) nowe już zakupione:)
-
nikt nie pomoże? chodzi mi dokładnie o te dziady http://www.leebmann24.de/bmw-ersatzteile/#!marke=BMW&mospid=47458&hg=52&btnr=52_0728&grafikid=7345 numer 10
-
mam połamane spinki w siedzeniu fotela pasażera i kierowcy i za chiny nie mogę ich wyciągnąć bo są ułamane zaraz przy podstawie i nie ma za co złapać. Czy ktoś ma na to jakiś sposób, radę?
-
Witam, miesiąc temu wymieniałem opony z zimowych na letnie. Od tego czasu nieustannie towarzyszy mi bardzo głośna praca tylnych kół. Dźwięk ten "szum" nasila się wraz z prędkością. Myślałem że opony są jakieś lewe więc wymieniłem opony na nowe lecz efekt głośnej pracy pozostał ten sam. Jak auto było na podnośniku to próbowałem pokręcić tylnymi kołami i był ewidentny opór (automatyczna skrzynia). Podejrzewam że łożyska padły, ale prosiłbym o jakąś poradę zanim zacznę się za to zabierać. Oprócz bardzo głośnej pracy kół z autem jest wszystko ok tzn nic nie bije na kierownicy i nie ma dziwnych drgań.
-
Teraz potwierdzam, że po skasowaniu błędu 201 po wymianie odmy, błąd już się więcej nie pojawia. Tydzień już przejechałem i błędu nie ma. Normalnie wcześniej pojawiał się od razu zaraz po jego skasowaniu.
-
numeru nie posiadam ale taką odme kupiłem http://www.ebay.de/itm/400478802143?ssPageName=STRK:MEWNX:IT&_trksid=p3984.m1439.l2649 podobne sa na allegro do kupienia.
-
Nie mam gazu. Nie wiem czy czyszczenie ci coś da ale spróbować możesz...
-
Na to pytanie odpowiem ci na weekend w sobotę jak podłącze auto pod inpe. Błąd skasowałem w dzień zmiany odmy na nową. Więc komp był świeżo bez błędów. Sam jestem ciekaw czy błąd jest nadal. Ale po wymianie auto chodzi jak nowe.
-
Spróbuj podmienić odmę. Mi to pomogło i to bardzo nawet. Już nic nie muli nie szarpie a i obroty są teraz super stabilne, żadnych falowań na jałowym. Tutaj popatrz viewtopic.php?f=68&t=194983&p=1602396#p1602396
-
odma jest zaraz na kolektorze, i jest montowana na dwie śruby imbusowe. ja mam silnik m43. http://www.gukuweb.com/bmw/odma1.jpg http://www.gukuweb.com/bmw/odma2.jpg na razie mogę potwierdzić że silnik chodzi stabilnie i żadne falowania obrotów nie mają już miejsca na obrotomierzu. Również z rana przestał się już dusić i nie ma już błędu 201.
-
No więc po wymianie odmy jak ręką odjął! Brak jakichkolwiek skakań obrotów na biegu jałowym. Silnik chodzi super stabilnie i równiutko! Boże a tyle się na wymieniałem części że szok. A w końcu odma mocowana na dwie śruby okazała się winowajcą. Jedynie to jak wrzucam wsteczny np przy wykręcaniu na trzy lubi czasami zgubić obroty. Ale tak przy samej jedzie do przodu silniczek tzn. obroty pracują cacy :P Później podłącze pod kompa i sprawdzę czy wyrzuca jeszcze błąd 201.
-
A jeżeli winna jest odma? http://img195.imageshack.us/img195/6829/20120417100730.jpg
-
W miejscu które zaznaczyłeś na zdjęciu wygląda u mnie trochę inaczej. Mianowicie jest tam wbudowany kawałek plastiku z metalową blaszką,
-
Rzeczywiście słychać syk w okolicy kolektora ssącego po zgaszeniu silnika, ale myślałem że to normalna sprawa. A więc jednak z tego co piszesz to nie:) Byłbym ci bardzo wdzięczny jeżeli zrobiłbyś mi fotki tych rzeczy które trzeba z psikać. Czyli według ciebie będzie znowu DISA do wymiany? Czy mogę ten otwór jakoś zatkać zakleić bez wyciągania DISY z kolektora? Będę ci wdzięczny za każdą pomoc. Być może wreszcie rozwiąże się odwieczny problem mojego auta:)
-
DISA o której mówisz została wymieniona na nową, niestety błąd 201 dalej się pojawia a obroty nadal falują. Powiem tak obroty zaczynają falować jak auto się już nagrzeje. Po krótkim postoju na rozgrzanym silniku gdy znowu odpalę auto lubi bardzo często gubić obroty na jałowym. Skacze sobie tak wtedy miedzy 500-800 jak wahadło starego zegara. Po dłużej chwili obroty później się stabilizują. Powymieniane już zostało wszystko od krokowego przez przepływkę jej gumę po czujniki wału i łańcucha rozrządu. Acha dodam że czasami z rana w zimie lubił z rana po przejechaniu 200 m przestawać reagować na gaz po czym auto mi samo gasło. I tak co każdy dzień lub co drugi. Teraz jest trochę lepiej. Ale czasami lubi mi jeszcze nieoczekiwanie gasnąć z rana.
-
I jak udało ci się rozwiązać problem z tym błędem? Ja mam u siebie to samo i za Chiny nie mogę tego usunąć chociaż sondę już wymieniłem na oryginał.
-
Dobrze wiedzieć ze pomogło:) który dokładnie czujnik wymieniłeś? ten przy kole zamachowym czy ten w obudowie silnika co widać od razu po podniesieniu klapy montowany na jedna śrubę?
-
W Niemczech niestety nie naprawiają samochodów. Jak coś się popsuje to sprzedają do handlarza lub pchają na wschód. Mieszkam już jakiś czas w Niemczech w NRW i wiem jak tu jest. Jedynie kto tu naprawia auta sobie samemu to Polacy:). Nawet do wymiany akumulatora Niemcy wzywają ADAC:) Więc zdanie typu jest niestety nie prawdą, która jest o dziwo wciskana każdemu Polakowi. Ciesz się że wuj jest Polakiem (tak sądzę) to masz autko w dobrym stanie. Niemiecki wuj już dawno by się go pozbył gdyby pewnego ranka mu nie odpalił:)
-
Na Inpie nowa sonda pracuje raczej dobrze. Po lekkim gazowaniu Parametry skaczą do 0.63 V lub 0.93V wiec chyba pracuje dobrze przedziale 0-1V. Jak puszczę gaz to parametr ten zaczyna powoli opadać. Dolot za przepływką sprawdzony (nowa guma kupiona), kostka od sondy sprawdzona (kable całe nie poprzecierane ani nie popalone). Gazu nie mam. Co do katalizatora to nie mam pojęcia tzn. Nie mam pojęcia w jakiej jest on kondycji. Teść od którego kupiłem to auto chciał w nim wymienić katalizator ale nie udało mu się tego zrobić przed moim zakupem. Być może problem tkwi w katalizatorze?
-
przepraszam moje nie dopatrzenie:) ok już teraz wszystko jasne, wydawało mi się że nazwy dla punktu 21 20 są takie same:)