marcars

tuż pod włącznikiem świateł jest jedna śrubka (krzyżak). Należy ją odkręcić aby uwolnić włącznik. Teraz podciągamy do siebie włącznik ciągnąc go w swoją stronę delikatnie. Wyciągamy powoli cały zaczep z deski i odkręcamy jedną wtyczkę z elektryką i drugą wtyczkę na zaczep od włącznika świateł przeciwmgielnych. Mając już odbezpieczony i wyciągnięty włącznik należy wyciągnąć z niego zaczep w którym znajduje się żarówka. Jest to małe charakterystyczne wypukłe półkole znajdujące się na obudowie okrągłej wtyczki elektrycznej. Ja podważyłem to paznokciem i wyszło. Innym w przypadku niepowodzenia polecam jakiś mały płaski śrubokręt. Po wymianie żarówki składamy wszystko do kupy w odwrotnej kolejności do demontażu. Fotek nie zrobiłem bo myślę że zadanie jest na tyle łatwe że każdy z opisu sobie poradzi. Pis!!

Spróbujcie podmienić odmę na nową http://allegro.pl/odma-silnika-bmw-e34-e36-e46-z3-febi-knb-i3233694800.html mi pomogło z duszącym się autem i skaczącymi obrotami. A wymieniłem pół auta od sondy po kable WN, świece, przepływomierze, czujniki wału-rozrządu i silniki krokowe. A na końcu okazało się że odma była winowajcą.

U mnie było podobnie. Winne były kable przy wtyczce do zbiornika paliwa. Są one z tyłu pod tylną kanapą po stronie pasażera. Sprawdź dokładnie kable na wtyczkach u mnie był jeden luźny i nie miał łączenia dlatego cały czas pokazywało mi że mam pusty zbiornik. Musiałem ściągnąć izolację połączyć kabel na nowo. Dla pewności możesz go jeszcze zlutować a potem solidnie zaizolować taśmą izolacyjną.

Witam. Potwierdzam uszkodzenie termostatu. Po jego wymianie wszystko jest tak jak powinno. pozdrawiam wszystkich i dziękuje za wszystkie rady.

czyli jednak wtyczka lambdy była winna. Jak znajdę chwilę na weekend i podnośnik to sprawdzę też u siebie.

Witam cię mam taki sam problem z dławieniem się auta jak ty. Mój dławi się tylko po pierwszym odpaleniu z rana albo czasami po długim postoju ok 4-6 godzin. Ja w swoim wymieniłem już świece, przepływomierz i przeczyściłem przepustnice. Niestety auto dławiło się dalej... Oczywiście zaobserwowałem że dławienie występuje tylko przy wilgotnych dniach (deszcz, mżawka itp). Jeżeli masz możliwość to sprawdź kabek, wtyczkę sondy lambda być może kable są poprzecierane albo kostka zabrudzona. Ja niestety nie miałem jeszcze możliwości sprawdzenia sondy więc obstawiałbym że to może być coś z nią nie tak. Jeżeli już będziesz ją wymieniać to najlepiej na oryginał firmy BOSCH broń Boże żadnych zamienników czy uniwersalnych badziewów. Wcześniej myślałem że to może być winna pompy paliwa lub filtra paliwa ale skoro u ciebie było to wymienione to raczej nie będzie to.

No to super:) Wyszedłem więc na wielkiego barana:( ponieważ oddałem przez to chłodnice do reklamacji i kupiłem drugą z taką samą dziurką i tymi samymi objawami. Nic tylko idzie się zastrzelić. Po chu..., ktoś tam zrobił tą dziurkę? W oryginale nic takiego nie było.

ok dzięki wielkie za pomoc. Dostosuje się do twojej rady i zobaczymy jak to będzie. Czy to znaczy że podczas odpowietrzania normalne jest że oprócz z odpowietrznika też i z tej dziwnej dziurki na dole pojemnika będzie lecieć płyn?? Czy w dalszym czasie tzn po miesiącu jak będę próbować odpowietrzać układ nie powinien już lecieć płyn z tej dziurki pod pojemnikiem??

ona naprawdę pod zbiorniczkiem jest nieszczelna i cieknie z tego otworu który zaznaczyłem na zdjęciu. Po zalaniu płynu pod sam korek płyn leci właśnie z tej dziurki. Proszę nie robić ze mnie wariata:(

dzięki! później poćwiczę na starej chłodnicy i potem zobaczę czy uda mi się wyciągnąć zbiornik z nowej chłodnicy. Wtedy na pewno powinno się okazać czy to wina uszczelki zbiorniczka.

jak zdjąć ten zbiorniczek? próbowałem zdjąć na starej chłodnicy ale siedzi mocno zakleszczony. Jest na to jakiś sposób??

dzięki bardzo za szybką odpowiedź. Pytanie teraz co z tym fantem najlepiej zrobić. Nie leje się z tego otworka podczas normalnej jazdy ale przy próbie odpowietrzania. Pojeżdżę z tym trochę i zobaczę czy się uspokoi. Ale powiedzcie sami czy to jest normalne?? Najśmieszniejsze jest to że chłodnicę kupiłem w niemczech w serwisie, który specjalizuje się w chłodnicach:) Czy wy w swoich nowo wymienionych chłodnicach też macie taki dziwny otworek??

Witam serdecznie! Od tygodnia walczę z nową chłodnicą! Problem polega na tym że ma ona dziwną dziurkę pod zbiornikiem płynu chłodniczego i lał się z tego dziwnego otworka płyn podczas napełniania chłodnicy nowym płynem. Przy próbie odpowietrzania ( jak już auto się zagrzeje) poprzez odpowietrznik, który znajduje się obok korku wlewu płynu, zaczyna lecieć płyn przez ten dziwny otwór. Myśląc że jest to wada fabryczna wymieniłem chłodnicę na nową i dalej jest to samo. Proszę spojrzeć na zdjęcie i poradzić. Moje auto to e36 318i 1.8i M43 automat z klimą. http://autokacik.pl/files/285779399-IMAG0007.jpg

dzięki bardzo za szybką pomoc, termostat już został zakupiony i teraz czekam na paczkę mam nadzieje że dojdzie do soboty żeby móc na weekend pomajsterkować:)

czyli ewidentnie termostat do wymiany??

dzięki za szybką radę. Ale na starej chłodnicy nie było tego problemu. Możliwe że tak momentalnie termostat się popsuł?

Witam wymieniłem chłodnice na nową która okazała się nieszczelna i będę ją wymieniać. Jednak chciałem się zapytać o temperaturę cieczy ponieważ zauważyłem że jak mi się auto nagrzeje po staniu na światłach w mieście do połowy wskaźnika to tak trzyma i jest ok ale jak przegonie go na trasie to temperatura momentalnie maleje tak że wskazówka temperatury cieczy jest tylko na pierwszej kresce no i ciepłe powietrze nie jest już tak ciepłe:) Czy jest to spowodowane uszkodzoną chłodnicą?

Dzisiaj zamontowałem i okazało się że jest uszkodzona, nieszczelna. No myślałem że szlak mnie trafi!!! Nowa chłodnica i do bani teraz muszę jechać ją wymienić i znowu kolejny dzień zmarnowany na wymianie chłodnicy. Na zdjęciu poniżej jest pokazane uszkodzenie nowej chłodnicy. Leje się z tego miejsca płyn przy próbie odpowietrzania http://autokacik.pl/files/285779399-IMAG0007.jpg Nie zauważyłem tego uszkodzenia przy kupnie. Więc moja rada jest obejrzyj dokładnie 5 razy nową chłodnicę zanim ją kupisz:)

Panowie mam kolejny kłopot z założeniem nowej chłodnicy. Ponieważ nie jest to oryginał więc wiadomo nie wszystko idealnie pasuje:) i tak jest właśnie z otworkami na górnej i dolnej listwie chłodnicy do której była przykręcona taka mała chłodniczka na cztery śruby (dwie na dole i dwie na górze). Rozstaw na nowej chłodnicy na listwach nie pasuje do tych na starej chłodnicy i są o dziwo za duże. Potrzebuje więc zrobić mniejsze domowym sposobem. Jak je najlepiej zrobić? wkrętakami?? P.S. Nowe otwory nawierciłem za pomocą wkrętaka. Dzisiaj będę montować nową chłodnice. Jakieś rady odnośnie zalewania układu chłodzącego?

To jest oryginalna fabryczna chłodnica. Właśnie cudem kupiłem nową bo na szrotach nic nie było do mojego modelu z klimą i automatyczną skrzynią biegów. Którym korkiem spuszcza się płyn z chłodnicy?? i ile litrów płynu tam wchodzi? Przygotowałem się na 8 litrów czy to starczy? ok już znalazłem http://www.dev.com.pl/bmw/pict_002.jpg

Jestem z Wrocławia a obecnie w Niemczech:) więc mogę liczyć tylko na siebie:)

Możliwe że mogło się tak stać:) trochę się go na odpowietrzałem. Na zdjęciu wyżej widzę że kolega czymś sobie pokleił chłodnicę. Można wiedzieć czym??

Dzięki za szybką odpowiedź. Czyli te pęknięcia zaznaczone na zdjęciach świadczą o całkowitym uszkodzeniu chłodnicy? Czy oprócz odkręcenia gumowych węży dochodzących do chłodnicy i dwóch plastikowych górnych zaczepów trzeba się nagimnastykować przy wymianie chłodnicy ponieważ będę się za to zabierać samemu. Moje auto jest z klimą.

Witam wszystkich Bawarczyków:) Problem mam straszny ze swoją Bunią... Miałem odwieczny problem z zapowietrzaniem się układu. Dzisiaj poszło na całego i cały czas parowało mi spod maski. Szczęśliwie jakoś dojechałem do domu i postanowiłem sprawdzić co jest nie tak z tą chłodnicą. Odkręciłem wentylator chłodnicy i zdjąłem górny wąż żeby lepiej zlokalizować nieszczelność a moim oczom ukazało się to: http://autokacik.pl/files/285775122-IMAG0004.jpg Sprawdzając dalej znalazłem jeszcze to http://autokacik.pl/files/285775122-IMAG0006.jpg ewidentne pęknięcie z którym chyba nie za wiele się da zrobić i wydaje mi się że jedynym ratunkiem jest wymiana chłodnicy na nową.... Lecz zanim to uczynię proszę was o wypowiedź, Być może już się z tym spotkaliście i może jest jakiś domowy sposób aby to jakoś naprawić prowizorycznie:)

rzeczywiście może nie dokładnie się wyraziłem ale nie jest to na pewno korek odpowietrznika na obudowie zbiornika płynu chłodzącego. Płyn wydobywa się (lekko pryska) jak nacisnę gumowy czarny wąż ten co wchodzi do zbiornika płynu chłodzącego jak już auto jest nagrzane z pod chyba plastykowej pokrywki na której usytuowany jest korek wlewu płynu chłodzącego. Dokładnie z pod tego co na zdjęciu. http://ubuntuone.com/454ZAH6GcbM35VhTn3B36K Jeszcze pytanie mam. czy możliwe jest uszkodzenie w tym przypadku UPG? Czy mogła się uszkodzić od przegrzania silnika?