
Młody02
Zarejestrowani-
Postów
197 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Młody02
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Co do falowania przy skręcaniu jak kolega napisał że ma dosyć szerokie gumy będzie to naturalne ponieważ do skręcenia potrzebna jest większa siła wiec pompa od wspomagania ma ciężej i przez to stawia opór obroty spadają wiec komputer stara się je podnieść gdy skręcisz już koła opór zanika i sinik wkręca się na obroty wiec komputer znów je zmienia.Żeby pompa miała lżej może już być płyn od wspomagania do wymiany.Przy okazji takie rzeczy dzieją się jak krokowiec jest przybrudzony lub się przycina i dlatego skaczą obroty można go wydłubać i przeczyścić coś tam powinno dać.Sprawdź tez ładowanie bo falowanie pojawia się gdy włączasz odbiorniki prądu u mnie tak było gdy alternator się poddawał przy włączaniu dużej ilości rzeczy (zwłaszcza ogrzewanie tylnej szyby) obroty zaczynały falować powód spadek napięcia.
-
Watro tez sprawdzić napinacz paska jak jest już za słaby dzieją się podobne cyrki.
-
Kolego na tym polega wsadzanie diesla do aut osobowych i limuzyn żeby obniżyć spalanie i koszty i faktycznie tych silników nie ma co porównywać ale jeśli tobie pali tyle co mi wychodzi oczywisty wniosek że coś jest nie tak.Automat zmienia tyle że zawsze będzie palić więcej ale nie powinien aż tyle.Co do przypadku e39 to już zmiany konstrukcyjne są i nie osiągniesz takiego wyniku jak kolega wyżej podaje.Morze to banalnie zabrzmi ale jakie są kapcie to też istotne do spalania czy ciśnienie w kołach prawidłowe.Różnica jest jeśli któryś zacisk lub ręczny lekko trzyma już ci spalanie pójdzie w górę.
-
Dosyć sporo jak na tdsa jak kolega wyżej napisał silnik może już nie być w dobrej kondycji.To moje 2.0 po trasie pali 9.5 gazu więc coś na pewno jest nie tak.
-
Jak kupiłem swoja 5-tkę to miałem plastikowe pierścienie potem przy wymianie tarcz się połamały wiec jeździłem bez pomimo krzywych felg nie było różnicy jedyne co w sumie zauważyłem że pierścienie wypełniały dobrze przestrzeń w feldze i tak nie rdzewiały felgi i po zdjęciu nie trzeba było ich czyścić.
-
Prawdopodobnie to zwykły tani zestaw ksenon nie ma żadnego problemu musisz wyjąć planiki z lamp i zobaczyć czy nic tam nie było modzone jeśli nie wkładasz zwykłe żarówki wywalasz przetwornice i powinno hulać.Jedyny problem czy ktoś zrobił to inteligentnie czy poobcinał seryjne kostki.
-
Boże widzisz i nie grzmisz :duh: Sekwencja to nie zwykłe lpg na śrubę i tej instalacji bardzo szkodzi przełączanie na gaz bez nagrzanego reduktora.Kup pompę paliwa i jeździj ta jak powinno się to robić a jak nie to sprzedaj samochód którego nie umiesz utrzymać. :mad2:
-
Szarpanie i dławienie miałem tak jak kolega od 1500 do 2000 walnięty był czujnik temp powietrza w kolektorze dolotowym.
-
Sprawdź koła jak mówią koledzy otwory centrujące pomierz oraz jak wyglądają same felgi i tarcze na powierzchniach styku felga tacza jeśli jest tam dużo korozji i syfu koło po dokręceniu ustawi się nierówno gołym okiem nie wypatrzysz a mocne dokręcenie nic tu nie da i już będą wibracje jeśli były zdejmowane tarcze lub wymieniane na nowe to je zdejmij i to samo sprawdź powierzchnie piasty i na tarczy.Ogólnie to szczotka druciana papier wszystko czyść żeby było równe i gładkie.Mało ludzi na to wpada a to częsta przypadłość zwłaszcza po zimie i zmianie felg/opon na letnie.Możesz obejrzeć tez opony czy któraś może nie ma wady jakiś bąbli.
-
Jeśli chcesz wymienić silnik na nowy to lej byle co i jeździł do upadłego :duh: Jeśli natomiast wolisz naprawić ten i jeździć dalej dopóki tego nie zrobisz zostaw auto na parkingu :cool2: Jeśli cie nie stać na to po co kupiłeś BMW? :mad2:
-
Zależy ile ma przebiegu ogólnie można zakładać stary ale trzeba by obejrzeć jak wygada łańcuch zębatki i ślizg od napinacza.Nie ma śladów nadmiernego zużycia i przebieg nie duży to ładuj stary.
-
Patrząc po opisach jakie znalazłem wszystkie praktycznie są te same cześć kabli się zgadza cześć nie.Tak 14 był brązowo jakiś czyli rozumiem ze spokojnie mogę go odłączyć.Ogólnie moja beemka to zagadka mam od groma wiązek jak by szykowana była pod masę wyposażenia a jest tak uboga że lepiej nie mówić jedyne jaki bajer ma to OBC z temperaturą po za tym nie ma nic nawet zagłówków z tyłu.
-
Ja z kolei mam inne pytanie kiedyś potrzebowałem z wtyku wiązki głównej sprawdzić przejście na jednym przewodzie opis opisem u mnie był inny układ kabli teraz patrzyłem i czarno biały kabel nie jest na pinie 14 tylko 24 dodatkowo jest jeszcze jeden czarno biały kabel ale z żółtymi paskami co jakiś kawałek rozumując wiec jest kilka układów kabli i szukam tego układu odnośnie mojego auta.Ma morze ktoś opis wtyczek?
-
Jeśli dobrze pamiętam u mnie w licznikach był jakiś błąd odnośnie napięcia.Działa niby wszystko ok ale jeśli te obroty mogą być od licznika to będę to musiał sprawdzić bo już od dłuższego czasu nie mogę się z tym uporać.
-
To nie jest normalne zachowanie hamuje przed światłami tuż przed zatrzymaniem wysprzęglam daje na luz te parę metrów się dotaczam staje obroty 1100 ekonomizer 0 i tak trzyma jak lekko dodam gazu ekonomizer ucieka obroty spadają na te prawidłowe 650 i jest ok nieważne czy zimny czy ciepły wiec to nie jest normalne zachowanie jeśli bym nie dodał gazu będzie tak trzymać cały czas obroty.
-
Z ciekawości to sprawdzę i u siebie ja mam taki problem że czasem jak hamuje wrzucam na luz ekonomizer stoi na 0 obroty 1100 dotknę lekko gaz i w wszystko w normie.Był tam jakiś błąd w zegarach ale wszystko działa normalnie wiec się tym nie przejąłem ale z tym "wieszaniem się obrotów" nie umiem sobie poradzić jest to sporadyczne ale wkurzające. Można sygnał na tym pinie to sprawdzić miernikiem? Jakie tam powinny być wartości?
-
Jedno z drugim niema związku ekonomizer zachowuje się tak jak powinien.Co do obrotów są trochę zbyt wysokie chyba ze (bez urazy) kolega źle odczytał skalę a co do problemu bujania obrotami wygląda to trochę na przycinający się silniczek krokowy.
-
Jeśli ten silnik się przegrzał mogła popękać głowica zawory mogą być powypalane nie wiadomo jak długo pracowało na przegrzaniu wiec mógł zacząć się zacierać tzn tłoki pierścienie i tuleje cylindrów mogą nadawać się do wymiany/naprawy jeśli sprzedający wiedział by że to tylko uszczelka nie sprzedał by go tak tanio lub nie w całości tylko na części wiec duże prawdopodobieństwo że ten silnik to szrot.Zdejmiesz głowice obadasz i się dowiesz.Uszczelka nie powinna tak bardzo wpływać na prace ale spadek ciśnienia tak ale sama uszczelka nie spowoduje tak dużego spadku.
-
Ten silnik to m50b20 czy b25? Jak padnięta uszczelka nie wiem po co go palisz i katujesz jeszcze :duh: Trzeba było tak od razu wymień najpierw uszczelkę a potem sprawdzaj jak chodzi ale dla mnie kupowanie z padnięta uszczelka oznacza jedno że ten silnik mógł ostro dostać po dupie w przeszłości i nawet po zmianie uszczelki nie będzie chodził równo bo jak zawory już nie trzymają a co gorsza pierścienie to tylko remont go ratuje co jest nieopłacalne lepiej było poszukać od razu dobry silnik i się nie pakować.Jeśli swap to pożądnie albo wcale bo robienie po kosztach wychodzi w sumie 2 razy drożej plus nerwy i stres.
-
Wykręć świece i sprawdź iskrę jak czujnik padł brak iskry problem rozwiązany iskra jest cały czas i jest mocna to raczej podpinanie kompa zostaje nie ma co w ciemno wymieniać.
-
Jesteś pewien że to Siemens? m50b25 z vanosem wychodził tylko i wyłącznie na osprzęcie boscha wiec albo to jakaś rzeźba albo to nie jest b25 tylko b20 chociaż kolektor faktycznie jest od b25.
-
Wykręć świece i sprawdź iskrę.
-
Włączasz zapłon żeby ci się zapaliły kontrolki wciskasz guzik od gazu i trzymasz i kręcisz.
-
B25 Pali mniej przy oszczędnej jeździe po ma inne przełożenie dyfra da się to odczuć po trasie spali mniej po mieście ciężej ale też da rade mało palić.Jak ktoś ma ciężką nogę to spali więcej ale jeśli umiesz się powstrzymać od deptania B25 będzie lepsze bo zawsze nawet jak śmigasz po mieście moc się nie przydaje ale jedna trasa i docenisz zapas mocy.Moje B20 non vanos po trasie bez pospiechu bierze średnio 9.3 przy pospiechu i wyprzedzaniu tirów co parę kilometrów 10.5 do 11.5.Po mieście udało mi się raz zjeść na 12,5 średnio pali w Warszawie 13-14,5.
-
Bez przepływki auto będzie chodzić ale wtedy role za sterowanie będzie brał czujnik położenia przepustnicy.Jak przy odłączeniu serwa chodzi lepiej gdzieś musi być nieszczelność przewód lub walnięte serwo.Rurka przy krokowcu to też odma nie musisz mieć tego podłączonego jeśli zaślepione jest przy krokowcu.Rurki od przepustnicy dwie to podgrzewanie nie musi być podłączone a trzecia i tu tkwi twój problem to przewód ze zbiornika z filtrem węglowym od odpowietrzania zbiornika musisz to zaślepić.Jest to ważne bo będzie brał tamtędy lewe powietrze i nawet po założeniu przepływki nie będzie chodził jak trzeba.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8