Skocz do zawartości

maciekE60

Zarejestrowani
  • Postów

    360
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciekE60

  1. Jednak :). Nie ma co eksperymentować. Widzę że kolega powyżej pisze że też miał zestaw ATE/ ATE Ceramic, tarcze wywalił, ale klocki z oryginałami sprawują się super. Jeśli tak faktycznie jest to same klocki też polecam (a tarcze muszę wymienić :evil: ) - nic nie piszczy i brudu na felgach zero :cool2: Ciekawe kto robi te "ORI"? Widać z tego że nie ATE.
  2. Ja załozyłem z przodu tarcze ATE zwykłe i klocki ATE Ceramic. Polecić niestety nie mogę. Owszem zestaw nie piszczy, a pylenie z klocków właściwie zerowe :cool2: i to jest bardzo fajne bo felgi cały czas pozostają czyste. . No ale - zestaw docierałem hamując łagodnie przez jakieś 300-400km może więcej - było ok. Potem pierwsze dłuższe i mocniejsze hamowanie na autostradzie i pojawił się odgłos tarki i niewielkie wibracje w przedziale 90-130 i tak już zostało. Im więcej się takich hamowań powtórzy raz za razem tym głośniej zaczyna buczeć - nawet nie tyle drga, co cholernie głośno buczy - można się przestraszyć. Jak hamulce ostygną, dźwięk znów jest cichszy ale jest. Może te klocki są za twarde - sam nie wiem. Może to wina tarcz i w połączeniu z fabrycznymi byłoby OK? Z drugiej strony i jedno i drugie to ATE więc powinno działać ze sobą.
  3. Nie wiem jaki rozmiar zakładałeś, ja u siebie (mając dość runflatów) założyłem Uniroyal Rainsport w standardowym dla E60 rozmiarze 225/50R17, w nadziei na poprawę komfortu. Szczerze? Owszem ciche, dobrze trzymające, ale nie dało się na tym jeździć z innego względu. Powyżej 60-80 km/h przy jakimkolwiek szybszym ruchu kierownicą samochód dostawał takiego bujania na boki że strach było tym agresywniej jechać, prowadził się gorzej od starego poloneza. Uprzedzę komentarze które się pewnie pojawią - tak zawieszenie było i jest w pełni sprawne, po zmianie na 18" na profilu 40 (nie ROF) problemu nie ma. Nie mam nic do Uniroyal, na każdych innych nie ROF w tym rozmiarze raczej byłoby tak samo. Ponieważ już kiedyś był temat o oponach i paru użytkowników pisało że u nich nie było takich problemów, to przemyślałem temat i mam pewną teorię. Mam u siebie dynamic drive. Podejrzewam, że za jego sprawą cała siła odśrodkowa w zakręcie idzie tylko na opony (zamiast rozkładać się na ugięcie zawieszenia i opony), stąd efekt na prawdę dużej niestabilności samochodu przy miękkich oponach. Wydaje mi się że obecność w aucie dynamic drive nie jest bez znaczenia przy doborze opon, oczywiście w kwestii profilu, twardości, ROF/nie ROF, nie ma tu mowy o rzeźbie bieżnika.
  4. maciekE60

    spalanie E61

    Nie wiem, nigdy nie miałem 2,0d w E60. Miałem 2,0d ale z VAGA (w lzejszym aucie niz E60) i spalał w warunkach o których piszesz 7,5.
  5. maciekE60

    spalanie E61

    Tak jak kolega mówi. Są miasta i miasta, drogi i drogi.Poza tym spokojnie można w tym samym terenie, tym samym samochodem, zmieniając tylko styl jazdy osiągnąć spalanie np 2-3 litry większe albo 2-3 litry mniejsze. Ja mam do pracy 10 km i zazwyczaj palę na tej trasie średnio 11/100, jak "włączę" ekodriving to 9,5-10, a jak rozpędzam całe stado 218KM po rozgrzaniu to 13.
  6. Ja tam tego nie rozumiem. Co innego gdyby pod maską był diesel a po VIN benzyna, automat a po VIN manual, sprowadzony z Niemiec, a po VIN angol, biały a po VIN czerwony - wtedy byłoby nad czym deliberować. A że koleś ma shadow line którego nie ma w VIN :duh: . Niedługo posiadanie innego rozmiaru i wzoru felg niż wychodzi po VIN będzie przestępstwem. Inna sprawa że to chora polska rzeczywistość kanciarzy, oszustów i cwaniaków stworzyła takie podejście.
  7. No i co z tego? Wady? Podejrzliwość już zakrawa na granicę absurdu. Ja mam u siebie wymienioną navi na prof i zmienione lampy przód + tył na LCI, bo taki mam kaprys. O mało nie wymieniłem stołków przednich na komforty. Ciekawe co urodziłoby się w twojej głowie patrząc na moje auto i porównując go z rozkodowanym VIN. :duh:
  8. maciekE60

    spalanie E61

    Jechałem z Katowic do Poznania, do Częstochowy gierkówka, potem przez wioski na Łask i do A2 na Poznań. Chciałem zrobić taki test minimalnego spalania w trasie, ale na A2 już nie wytrzymałem jak mnie Tiry popychały :). No ale do A2 po jakichś na oko 300km było 6,3.
  9. maciekE60

    spalanie E61

    Domyślam się że to co podałeś z wiki to jest miasto/trasa/średnie. Trasa jest liczona zawyczaj przy prędkości 90km/h. Jak jechałeś 130-150 to nic dziwnego ze zjadł sporo więcej. Ja w poprzednim A4 2,0 TDI potrafiłem zejść do 3,8 na autostradzie na dystansie 100km, utrzymując prędkość 90km/h - to było nawet mniej niż podaje producent, pomijam że sama jazda raczej sztuczna i mało przyjemna, no ale da się :). E60 530d w automacie 2004r udało mi się najniżej 6,3 litra na jakichś 300km, jadąc po części dwujezdniową, a po części przez wioski mało uczęszczaną drogą. Prędkość 90-100 ale raczej 90, często tempomat.
  10. Wiadomo, że pewne rzeczy w aucie muszą być i z tego się nie zrezygnuje. Ja nigdy nie kupiłbym E60 w zielonym metaliku :D albo ze szmacianymi stołkami. Ostatnio wpadło mi w oko A4 B8, 2,0TFSI 211KM (ostatnio mało jeżdżę więc byłby lepszy niż 530d), quattro (super sprawa w zimie), pakiet s-line, kolor bordo-czerwień perła, jasne skóry, kolorowa navi, skrzynia S-tronic z łopatkami, piekne fele S-line, no bajka jak dla mnie, jedynie lekko przerysowany, tylko ogłoszenie jakieś trefne, cena niska, koleś nie odbiera tel. I szukam takiego samego zestawu w Niemczech i nie ma.... nawet tam.... :?
  11. Ja swój też wystawiłem na sprzedaż, ale nikt nie dzwoni. Pewnie dlatego że nie czarny tylko orientblau, nie ma m-pakietu, skóra nie bananowa tylko jasnoszara, no i co najgorsze uczciwie napisane że malowane dwa elementy, co przecież w 8 letnim aucie jest niedopuszczalne, tym bardziej że wszędzie wokół wszystkie 100% bezwypadkowe, zarówno te 2 letnie jak i 20 letnie. :lol: Szczerze mówiąc ja też chciałem silbergrau, m pakiet, komforty i jasną skórę, ale w używanym aucie inne rzeczy są ważniejsze, tym bardziej na takim rynku jak polski, więc mam to co mam :). Powiem Ci szczerze że widzę dwa wyjścia: 1) Zacznij grać w totka bo na polskim rynku prędzej wygrasz w niego niż znajdziesz auto z wyposażeniem o którym piszesz w połączeniu z dobrym stanem technicznym, a jak wygrasz to kupisz sobie nowe :). Zazwyczaj jest tak że jak jest już jedno to nie ma drugiego i na odwrót. 2) Jedź do Niemiec, tam znajdziesz to czego chcesz, tylko przygotuj 20-30% kasy więcej niż tutaj. Oczywiście obrazić nikogo nie chciałem więc luz :8)
  12. Mnie się rzuciły w oczy dwie rzeczy - z przodu ma inne nr rej. niż z tyłu - nie znam się, może w Belgii tak jest? Końcówka rury wydechowej jest przesunięta mocno w prawo w otworze w zderzaku. Musiał być jakiś mniejszy ale precyzyjny strzał w tyłek, że tak przestawiło wydech, albo większy...
  13. Ja bym dodał, żeby tak nie przesadzać z tym malowaniem bo to zaraz obok przebiegu kolejna fobia narodowa. Kupując kilkuletnie używane auto z przebiegiem 200 i więcej trudno oczekiwać, że nigdy i nigdzie nie było malowane. Jeden czy dwa elementy to nie tragedia, a z biegiem eksploatacji zawsze się coś przydarzy.
  14. Przyjrzyj się światłu z zewnętrznych soczewek - odchyla się przesłona i też świecą jako długie (jeśli włączyłeś na stałe, przy impulsowaniu nie).
  15. Ten pierwszy to niezła promocja. Nowy 225 tyś, a czterolatek za 18% tej ceny. Moda na niemieckich generałów rocznik 1942 już minęła. Teraz są dyrektorzy banków. Cóż powiedzieć - jechać, obejrzeć, pomierzyć, sprawdzić w ASO historię i pewnie odkryć prawdę ;)
  16. Pewnie Panu chodzi o Nivo, bo przez chwilę myślałem, że o Dynamic Drive, ale tego po VIN-ie też nie widać. Autko fajne, przebieg raczej mały jak na tego typu czteroletni samochód, no i włoszka więc na wszelki wypadek trza wzmóc czujność.
  17. :duh: :mrgreen: Kolega ma LCI, a próbowaliśmy działać INPĄ i fejsem USB/OBD II - a taki zestaw z tego co teraz czytam nie zadziała z LCI, potrzebny jest kabel d-can. Ja mam starego zbuka więc u mnie działa bez problemu.
  18. maciekE60

    Ukryte menu bmw e60

    U mnie działa suma nie sześciu lecz pięciu ostatnich, ale dla kolegi to chyba bez znaczenia jeśli pisze że sprawdził wszystkie wartości od 0 do 45 po kolei. Dziwna sprawa...
  19. Jest tak jak kolega napisał powyżej. A co chciałeś osiągnąć jeśli myślisz że teraz masz xenon, a chciałbyś bixenon? Może coś wyjaśnimy.
  20. Już nie przesadzajcie Panowie. Ja mam w swoim wymienione lampy P+T na poliftowe i navi prof a było business. Wymieniłem bo taki miałem kaprys, bo było mi potrzebne, bo mi się podobało. I też potem powiecie że niezłe przygody miał ten samochód - składak, przeszczep :duh: . Chyba porobię wydruki z aukcji allegro na których sprzedawałem stare lampy, żeby był choć cień szansy ze mi ktoś uwierzy. Szkoda że nie zrobiłem zdjęć z wymiany :duh:. Normalnie paranoja, a do tego jak wymieniałem te lampy to w 38 minucie słyszałem strzały... Dokładania m-pakietu zewnętrznego już mi się odechciało. Jakby to był po VIN benzyna a pod maską diesel, to byłoby się nad czym zastanowić.
  21. Musisz albo DIS-em albo INPĄ zresetować wartości adaptacyjne - minuta roboty. Potem różne są szkoły, jedni mówią że wystarczy przejechać spokojnie 80km i ok, gdzie indziej piszą żeby rozpędzić samochód delikatnie do 80km/h, potem delikatnie wyhamować do zera i trzymać na hamulcu jeszcze 15 sekund - cały korowód powtórzyć 5 razy. Nie jest łatwo znaleźć odcinek drogi na którym można by to spokojnie i bezpiecznie zrobić w ten sposób. Do mnie osobiście bardziej przemawia ten drugi sposób, bo w Audi robi się to podobnie, a tam też jest sporo automatów od ZF. Ja jestem z D.G. więc jeśli nie masz INPY i kabelka to możemy się jakoś zgadać i zresetuję Ci tą adaptację, jeśli uznasz że trzeba - oczywiście w ramach forumowej pomocy, absolutnie nie za kasę.
  22. Nic takiego nie powinno się dziać jeśli nie dotykasz wajchy. Jak zatrzymasz się jadac w trybie D lub DS to stojąc skrzynia ma cały czas wrzuconą jedynkę, chyba że jechałeś w manualu to bez dotykania wajchy zejdzie do dwójki (M2). Możesz spróbować resetu adaptacji i potem łagodna jazda przez ok. 80km.
  23. Moja też tak ma, ze czasem przy obniżeniu sandała w stronę ziemi wrzuca bieg który odpowiada w danej chwili 4000obr/min, po to żeby pociągnąć 400-500 obr i zmienić na wyższy :duh: :D. Chyba najszybciej się tym jedzie używając manuala i mając za wczasu przygotowany odpowiedni bieg. Ja mam jeszcze często tak, szczególnie przy zmianach 1/2, 2/3, 3/4, że tuż po zmianie biegu, kiedy wydaje się że następny już wrzucony, następuje obniżenie obrotów o jakieś 50-100 odczuwalne w samochodzie jako coś w rodzaju zadławienia (również po odgłosie silnika) - oczywiście dzieje się to przy umiarkowanym przyspieszaniu. Tak jak wcześniej pisałem przy bardzo delikatnym jak i przy pełnym przełącza biegi bez zarzutu, płynnie i bez żadnych hec. Może kolega który założył temat wypowiedziałby się więcej na temat zachowania jego skrzyni przed tą naprawą mechatronika? Na razie wiemy że zmieniała biegi nerwowo, a to trochę ogólnie.
  24. Też czekam na jakieś info. Jakiś czas temu wymieniłem konwerter i objawy "konwerterowe" zniknęły, ale biegi nadal zmienia... czasem jakoś dziwnie i wydaje mi się że tak nie powinno być. W zasadzie nie ma reguły który bieg. Jak się jedzie delikatnie jest super płynnie, jak na pełnym sandale jest super płynnie, a jak umiarkowanie to wtedy jakoś tak mniej łagodnie zmienia, jakby się zastanawia. Silnik sprawny, skrzynia też błędów nie generuje, olej wymieniony, adaptacja robiona. Może warto by było spróbować tych tłoczków.
  25. No cóż można się było tego spodziewać. Przynajmniej nie jest w ogłoszeniu napisane że bezwypadkowa igiełka. Choć naprawione po wypadku to jedno a zmartwychwstałe to jeszcze coś innego, a większość z nich to te drugie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.