Skocz do zawartości

maciekE60

Zarejestrowani
  • Postów

    360
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciekE60

  1. U mnie ten sam efekt, jakby ktoś dmuchnął na dwa lata nie wycierany z kurzu stół. W dzień patrzę w lusterka i nic.
  2. Trochę mnie uspokoiłeś :). Wcześniej miałem 1,9 i 2.0 w dieslu z VAG-a na pomkach bez DPF i efekt był taki sam, z tym że tamte lubiły jeszcze nieco zadymić na siwo przy porannym odpaleniu,czego w 530d nie mam. Myślałem że przy 3,0 CR z BMW będzie nieco inaczej stąd ten temat. Rozumiem że mając DPF pewnie dymienie byłoby właściwie zerowe?
  3. Rachunek prosty po niemal równych 3 latach ma 124.000 km czyli średnio 40tkm rocznie, teraz mija mu czwarty równy rok, w kraju jest od 3 tygodni, więc miał lekko 165tkm i po temacie. Po co to cofać.... Normalnie jak dzień świra, zakodowane we łbie ze codziennie się cofa i jedzie jak taśma w fabryce, aż kiedyś na minus cofnie.
  4. Witajcie, Mam E60 530d z 2004 automat fabrycznie bez DPF, ostatnio zauważyłem, że jadąc nocą, kiedy ktoś mi w miarę siedzi na zderzaku i dam strzał w gaz, widać że auto dymi podczas mocnego przyspieszania. Nie kojarzę jak było wcześniej, jakoś nie zwróciłem na to uwagi - wstyd trochę bo auto wygląda porządnie... Stąd pytanie do użytkowników takich aut czyli rocznika 2003 i niektórych z 2004 (bez DPF) - czy u Was też tak jest a ja się schizuję czy raczej powinienem zacząć grzebać w aucie i szukać przyczyny, bo nie powinno być nawet dymka? Zaznaczam że w dzień jest to nie do zauważenia, widać tylko w nocy w światłach samochodu który jedzie za mną, stąd nawet nie wiem jaki kolor dymu - czarny raczej nie bo bym w dzień widział, niebieski chyba też nie bo też bym zauważył. Na postoju jak go przegazuję nie widać nic, przy porannym odpalaniu nie widać kompletnie nic. Odma nowa, wymieniona jakieś 10tkm temu, korekcje na wtryskach max 0,6 tak w plusie jak i w minusie, wiec OK. Ktoś mi poradził żebym przeczyścił mechanicznie EGR. Na razie tego nie zrobiłem, ograniczyłem EGR programowo wpisując w DIS 87mg/stroke (tyle się max dało), ale nic to nie zmieniło w kwestii dymienia - w ogóle nie widzę jakiejkolwiek różnicy w pracy silnika. Przez chwilę wydawało mi się że skrzynia lepiej chodzi ale to była raczej samosugestia.
  5. Też tak było jak kupowałem, jakieś 20 tkm temu... Jeśli szukasz auta bezawaryjnego i niedrogiego w eksploatacji to raczej źle trafiłeś.
  6. Pytasz na jakie usterki możesz liczyć, więc myślę że z masz szansę liczyć na przekładnię kierowniczą, nowa 6-10tyś + wymiana+geometria w zależności od posiadania AS bądź nie, ewentualnie regeneracja jakieś 1500zł.
  7. Też to przerabiałem, zachciało mi się kodować dzienne na długich w pre-lci i po kodowaniu właśnie ten zonk się pojawił. Aktualizacja ncs (sp-daten), ponowna próba i jak ręką odjął, nie ma się czym martwić.
  8. maciekE60

    e61 Spalanie 535d

    Ja manual i miasto nieco ponad 100tyś gdzie korków raczej nie ma, w sąsiadujących również, stąd pewnie moje wyniki. Potwierdza się że trudno porównywać spalanie nawet dwóch identycznych aut. Styl jazdy i warunki drogowe robią do 20-30% różnicy w wyniku.
  9. Gdybyś miał jakiś problem z poziomowaniem to chyba pojawiłby się błąd na desce. Wyreguluj mechanicznie i poobserwuj.
  10. Też prawda, brać i cieszyć się jazdą. Dzisiejsze silniki 0,9 150KM, 2,5 cylindra, 3 turbiny, eu 16, 1,5l/100km (to najważniejsze, razem z eu16) i syntezator z głośniczkiem pod maską nieudolnie udający silnik...... nie do wiary :duh: . Szkoda gadać. Niedługo prawdziwym silnikiem to będzie można pojeździć w aucie z żółtymi tablicami....
  11. No właśnie, jaki to ma przebieg? Jeśli nie podaje to obstawiam że dobrze ponad 200tyś albo i lepiej i nie chce odstraszyć typowego polskiego kupca 169tkm :).
  12. Widzę że kolega w końcu skłonił się ku V8 ;). W tym wcześniejszym porównaniu do V12 optycznie też bardziej podobała mi się właśnie ta. Za taki kawal fury to pieniądze żadne. Sam żałuję że nie kupiłem czegoś takiego jak byłem w Anglii bo to chyba było jedyne miejsce na ziemi (pod względem finansowym) gdzie spokojnie mogłem lać do tego i cieszyć się dźwiękiem i jazdą.
  13. Jak najbardziej da się regulować mechanicznie jak w każdym zwykłym reflektorze - góra/dół oraz lewo/prawo. Potrzebny Ci klucz imbusowy odpowiedniej wielkości a patrząc z góry na reflektor znajdziesz dwie białe "śruby" jedną po zewnętrznej stronie reflektora (blisko błotnika), drugą po wewnętrznej stronie - wkładasz klucz, kręcisz i regulujesz. Nie pamiętam tylko która odpowiada za góra/dół, a która lewo//prawo, wystarczy pokręcić i będzie widać. Najlepiej to podjechać na stację diagnostyczną to Ci ustawią na przyrządzie, jak się uda to gratis bo to pół minuty roboty. Samemu niby też można - mur, odpowiednia odległośc od muru, odpowiednia wysokość snopu śwatła od ziemi itp itd. Tylko pytanie czy coś robiłeś przy nich że się rozregulowały (demontaż/montaż)? Bo jeśli nic i było dobrze a nagle nie jest, to problem tkwi chyba gdzie indziej.
  14. A jak fachowiec zrobi to nie ma ch... we wsi :8)
  15. Jeśli pisze ze uruchomil silnik i bylo git a po kilku minutach zaczal szarpac, to swiece nie mialy tu nic do rzeczy. Co nie znaczy ze przed zima nie byloby dobrze ich wymienic (lub sterownika) - bo cjedna z tych dwóch rzeczy lub obie są uszkodzone :).
  16. Uwalone świece 1,2,3 cylinder (albo sterownik :)), i jakiś błąd czujnika ciśnienia na szynie paliwowej jesli dobrze rozumiem... Z tego co opisałeś powyżej to raczej świece nie będą twoim problemem. SKupiłbym się na tym czwartym błędzie.
  17. To jest zastanawiające bo przy takich temperaturach jak teraz świece żarowe raczej nie mają roboty... więc całkiem możliwe że to nie tu przyczyna.
  18. U mnie uszkodzony sterownik nie zapisał błędu (nie wiem czy to reguła czy przypadek), ale już nie działające świece (również te które nie działały przez uszkodzony sterownik) regularnie zapisywały błąd - oczywiście mowa o INPA/DISS nie o kontrolce na desce. Mając błąd 6-ciu świec byłem na 99,9% pewny że uwalony jest sterownik. Po wymianie dwie nadal wyrzucały błąd, więc oprócz sterownika również te dwie były uwalone. Odpalaj INPĘ, wybierz swój silnik, zczytaj błędy i wszystko będziesz wiedział.
  19. maciekE60

    e61 Spalanie 535d

    Automaty ZF w E60/61 jednak pożerają trochę paliwa w stosunku do manuala. Szczególnie przy niskich prędkościach (miasto) gdzie konwerter robi trochę roboty.
  20. maciekE60

    e61 Spalanie 535d

    :) Któryś kolega powyżej napisał że komuś tam 2,0 TDI w A6 pali 12l mieście z czym się nie zgodzę. Chyba że robi trasy po 1km i parkuje i tak w kółko. Miałem ten silnik w lżejszej A4 (manual) i palił w mieście 7,5 litra, nie chciało być więcej. Natomiast 535d, 6 garów, automat... cudów nie ma - 11L to norma i wszystko ok.
  21. Psychika Polaka-klienta - 168tkm... kurde za chwile będzie 200tkm - dużo i problemy będą odsprzedać dalej, 148tkm... eee świeże auto, stoparę ;) tysięcy - w takim samochodzie to nic ;)
  22. Ostatnio kupcy ogladali moje (lampy przód i tył LCI) i nawet przyjeli do wiadomosci bez podejrzen ze je sobie wymienilem bo taki mialem kaprys. Ale to raczej byl wyjatek. Z reguły beda podejrzenia ze po dzwonie itp itd, jak kolega pisze powyżej, więc zastanów się dwa razy. :)
  23. Eee tam :) Przecież w Polsce wszystkie auta tak do 15 lat są w cudowny sposób 100% bezwypadkowe, zderzają się ze sobą tylko te starsze :). I każde ogłoszenie zawiera formułkę "pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy", a w treści obowiązkowo "stan idealny". Tu nikt nikogo nie oszukuje, każdy dziecku chleba nie da byle tylko auto przed sprzedaniem w pełni sprawne było, wymieniają zwieszenia, rozrządy, robią przeglądy i dopiero sprzedają, jeszcze polerkę nadwozia zrobią.... Z autem z ogłoszenia jest nie inaczej. Cena handlarza sugeruje, że zapłacił za nie może jakieś 6500 euro - p2006, przy niezłym wyposażeniu, dieslem pod maską z przebiegiem 114 tyś...., chyba że mu Caritas sprzedał. Nie oznacza to że stan techniczny musi być zły, tylko po co to kręcenie...
  24. Serwis serwisem ale moim zdaniem auto z przelotem ponad 300tyś km to loteria. Będzie jeździć dalej, ale może się w nim zepsuć, rozcieknąć itp itd. wszystko i w każdej chwili, a równie dobrze może nie dziać się nic. Na pewno trzeba to mocno brać pod uwagę przy decyzji. Inna rzecz że 90% tych aut z podobnych lat ma w metryce tyle samo, tylko na liczniku cyferki zaczynają się od 1....
  25. 350zł = 1150KM przy prędkości 130-150 km/h. Wychodzi jakieś 5,2l/100km... Stary silnik 2,0 benzyna... Nieźle nieźle, położyłby nowoczesnego diesla o tej samej pojemności. Większych pierdół i fantazji dawno nie czytałem. Poza tym auto fajne a kombinacje licznikowe pod wymagania polskiego klienta - taka prawda. Choć idealnie byłoby skręcić to na 179kkm - poszedłby w jeden dzień.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.