Skocz do zawartości

maciekE60

Zarejestrowani
  • Postów

    360
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciekE60

  1. Normalna cena? O rok młodsze E91 z tym silnikiem są droższe. E60/E61 robi sie drugim Golfem. Wszyscy za wszelka cenę chcą mieć. Jest popyt to i podaz jest i ceny spadaja bardziej niz innym modelom. Trza sie tego pozbyć :mrgreen: .
  2. 177 zeta za wymianę dwóch żarówek h8 w lampach LCI - to chyba najłatwiej zarobione przez nich pieniądze. Przeca to jest 50 sekund roboty włącznie z otwarciem i zamknięciem maski.
  3. Tak, jakieś 20 tematów niżej sa foty mojego.
  4. Bardzo fajny egzemplarz i fajnie wyposażony :cool2: . Zazdroszczę foteli - kolor mam taki sam, ale niestety zwykle elektryczne :? .
  5. Te błędy wyglądają na wypadanie zapłonów na cylindrach 4,5,6, co potwierdza nierówna praca silnika. Cewki? Świece? Jest tez wypadanie zapłonów na rożnych cylindrach i przy niskim poziomie paliwa. Może pompa w zbiorniku ci szwankuje i nie podaje tyle paliwa co powinna?
  6. Kolejny z miliona przykładów które były i następnego miliona które bedą, ze nie ma nic za darmo. Jak sie szuka samochodu za 70% tego co powinien kosztować, to takie "kwiatki" nie powinny dziwić. Dziwi mnie tylko ze ktoś za 70% spodziewa sie normalnego auta.
  7. Jak wymienialem u siebie to polozylem na stole stare ori i nowe corteco. Rodzaj i miejsca oznaczeń identyczne, czcionki i wielkość oznaczeń identyczne, wygląd identyczny, na corteco brakowało tylko znaczka BMW... Po roku czasu sprawuje sie bez zarzutu.
  8. Wszystkie trzy, a szczególnie pierwsze dwa śmierdzą na odległość relacją rocznik/przebieg/cena. Że też Wy sie ludzie nie boicie. Przeciez to sie trzeba prosic o klopoty zeby sie za czyms takim rozgladać. 5 letnie E61 (pierwszy link) za 15% ceny nowego - laguna 2 ze swoją stratą wartości może sie schować i to nie jest żart.
  9. Coś ma koślawą gębę ten wóz (zderzak-maska). Chyba sie bankowiec słabo przyłożył do naprawienia tego kolekcjonerskiego BMW :duh:
  10. Kumam. Możesz próbować wsuwac cieńka igielke od przodu tak żeby ten jezyczek na pinie sie schował i jednocześnie ciągnąć umiarkowanie za przewód i powinno wyjść. Tych starych nie ma szans wyjąć bo maja inna konstrukcje (okragle)-obciąć jak najbliżej kostki i tyle. Ale te nowe powinny wyłazic. Ja bym wziął zestaw z Aso i problem z głowy.
  11. A po co chcesz wyciągać te piny ze starych wtyczek? Ja obcinalem wszystkie tuż przy kostce i potem zarabialem te nowe. kupiłem cały zestaw razem z adapterami do lamp tylnych i tam wszystkie potrzebne piny do lamp przednich były, ale oddzielnie chyba tez da sie je kupić w ASO (sa zupelnie inne niz do przedliftowych lamp).Jak dobrze pamietam potrzebne są dwa rodzaje.
  12. Fotel kierowcy podpowiada - przebieg x2.
  13. Autko bardzo fajne. A ze kolega zaznacza bezwypadkowy... cóż sami kupujący w tym chorym kraju doprowadzili do tego, ze 10 letnie auto to nie ma prawa mieć najmniejszej stluczki. Inna rzecz ze często sprowadza się przystanki autobusowe bo porządnych aut się nie opłaca. Jak ktoś się krzywi na przebieg 220 w dużym dieslu to powinien raczej iść do salonu po nowa Pande albo Fabie bo to jedyne auto do jakiego dorósł :norty: . Ja bym tego auta nie skreślal, przynajmniej wiadomo co było i co dobrze sprawdzić.
  14. Po fotelu kierowcy przebieg conajmniej x2, do full wypasu to mu trochę brakuje, przód coś koślawy.
  15. Jeśli ma 500tkm to cena odpowiednia, no ale ma niby 140 więc powinien się cenić lekko 15 tysi wyżej - od razu widać ze coś nie halo :duh:
  16. A czego się spodziewać za takie pieniądze w tym roczniku? :duh: Jedynie samochodu który ma 500tkm na blacie.
  17. Osobiście tez bym stalowek do tego auta nie włożył, ale to moja sprawa. Fakt, temperaturę sprawdzić się da, nawet bardzo dokładnie. Szkoda ze procedura jest mało przyjazna i nie wyobrażam sobie wykonywania jej po każdym zgaszeniu silnika - z tym to dali dupy.
  18. We Fiacie to chociaż był wskaźnik temp. płynu chłodzącego. Widzę że co poniektórzy to mają jednak syndromy polskiego stereotypu właściciela BMW :duh: . Facet nie pytał "czy", ale "jakie", może ma swoje powody. Pozostaje patrzeć na ET, ilość/rozstaw otworów, szerokość, w porównaniu do fabrycznych alu i coś się pewnie dobierze.
  19. Autko podlane to i środek wymienili. Był brąz po Vinie i na zdjeciach z USA, a jest czarny :).
  20. Stan dobry, czyli sypie się wszystko co najdroższe :mrgreen: . Typowe auto dla dyziów-marzycieli. :cool2: Jechać, brać, płakać. Można mieć E60 i jeździć E60. To jest raczej dla tych którzy chcą mieć.
  21. Aleś Ty uparty chłopie... Piszą Ci wszyscy że tylko oryginalne nie powodują kłopotów, a ty swoje. Wydasz 500zł na te z linku, a za miesiąc kolejne 1000zł na oryginalne bo na tych pierwszych będzie kupa. Chytry dwa razy traci. Twoja sprawa. Chcesz rad ale ich nie słuchasz. Ps. Też skusiłem się na ATE (jest lipa), ale następne tylko z ASO.
  22. To może od zacznijmy od d.u.p.y strony. Sensowne E60 z silnikiem 2,2 lub 2,5 za 33kpln. Akcyza na takie auto to 18,6% zakładając że handlarz zarobi na tym z 1000-2000zł, auto musiałoby wyjściowo kosztować jakieś 6.000 euro. Nie sądzę żeby za tą kwotę dało się kupić coś co było w miarę szanowane, serwisowane i nie jest zajeżdżone - sporo E39 z tego rocznika jest droższych. Co najwyżej byłą taksówkę z przebiegiem +500kkm. Moje 02/2004 próbowałem sprzedać jakieś 4 miesiące temu za 55kpln i znalazłem po pierwszym ogłoszeniu chętnego. Z autem się jednak przeprosiłem i na razie nie sprzedaję. Porobiłem parę kosztownych modów w tym roku (navi, lampy LCI), przebieg jest żaden bo 130tkm, szkoda jednak puścić. Ale mina niedoszłego kupującego jak pooglądał stan auta i się przejechał - bezcenna. Oczka się świeciły - jeszcze przez tydzień się kontaktował czy się zdecydowałem sprzedać, a jeśli nie, to kiedy się zdecyduję. Jak widać czasem udaje się trafić na kogoś kto potrafi docenić rzeczywisty stan auta (pomimo że w kraju aut bezwypadkowych napisałem w ogłoszeniu, że moje miało malowany 1 element z cieniowaniem na sąsiadujący - co powinno wszystkich odstraszyć bo przecież to skreśla 9 letnie auto, tym bardziej że w innych ogłoszeniach same bezwypadkowe perełki od niemieckich emerytów, dyrektorów i księży)
  23. Ja się zlituję i to zrobię :). Dołóż przynajmniej dychę to z tymi silnikami które Cię interesują chyba coś sensownego znajdziesz.
  24. U mnie tak na oko do 60 km/h wyraźnie czuć prace konwertera - przy lekkim przyspieszeniu obroty rosną bardziej niż jedzie samochód - normalne. Powyżej czuć raczej sztywne spiecie, przy małych predkosciach i pełnym bucie tez spina na sztywno. Nie patrzyłem przy jakich obrotach, ale jak jadę delikatnie to 4 wbija przy 50, a 5 przy 75km/h. Coś przekombinowales - na 3 przy 70km/h na bank masz sporo wiecej niż 1500 obr.
  25. Mam taki problem ze swoim sztruclem. Z miesiąc temu żona chciała sobie podregulować fotel, a dokładniej tzw. kołyskę. Naciska regulator do przodu a fotel pochyla się do tyłu :shock: . Wziąłem w swoje łapska i to samo, w końcu doszedł do oporu w tył (regulator naciskałem w przód :), przy naciskaniu w tył nic się nie działo) i koniec, ani drgnie. Na następny dzień naciskam regulator do przodu i fotel wraca do pionu :shock: , myślę naprawiło się samo, ale okazuje się że tym razem przy naciskaniu do tyłu fotel się nie pochyla - no ale chociaż działa normalnie, a nie na odwrót jak na początku, no ale tylko w jedną stronę. No i na tym stanęło. Wniosek taki że regulator od pochylenia nie daje reakcji przy naciskaniu go do tyłu, a przy naciskaniu do przodu najpierw reakcja była odwrotna, a potem normalna. Ten sam regulator odpowiada też za przesuwanie fotela przód tył i ta funkcja działa normalnie. Jak teraz samemu zdiagnozować co się wysypało, żeby nie ładować się w koszty nietrafionych diagnoz? Silniczek? Regulator? Sterownik fotela? Próbowałem coś działać DIS-em ale nic konkretnego z tego nie wyszło. Tak myślę że silniczek raczej nie bo jednak działał, najpierw w tył a potem w przód, więc chyba sprawny. Jakieś pomysły albo doświadczenia? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.