kater

te dwa stwierdzenia jakoś nie pasują w jednym zdaniu...

no reduktor zamarza, o co oczywiście łatwiej zimą hehe; raz mi się to zeszłej zimy też stało, mocno wcisnąłem niedługo po odpaleniu rano i przerzucił na benzynę z powrotem

http://img.izismile.com/img/img6/20130131/640/the_battle_of_the_brands_640_09.jpg

no i prawidłowo :) eh, żeby każdy problem można było tak szybko i łatwo rozwiąząć... psik smarem i już :norty:

to nie wiem co z tym linkiem, może coś z Twoimi ustawieniami sieciowymi, nie wiem... no, 5L na początek, a potem najwyżej literka dokupisz na dolewki, to i pewnie na kolejną zmianę zostanie

No fakt, dobre drogi to podstawa. Mi na ładnym asfalcie i na autostradzie (jak np. pomykam do teściów) też nic nie skrzypi, ale niestety po "mojej" stronie miasta drogi są paskudne. A po drugiej stronie Poznania gdzie (paradoksalnie) dostaję się kawałkiem autostrady, drogi są znacznie lepsze. No i z tego co można po postach ludzi wyczytać, to właśnie często jest tak że sprowadzone autka, które jeździły po europejskich drogach, u nas nagle niestety dostają tych hałasów. Moje świeżo po przywiezieniu nie skrzypiało, a na pewno bym to zauważył, bo jestem mocno wyczulony. No można cholery dostać, bo niby BMW to premium, i nawet przecież to moje nie jest takie stare, ale jednak. Czasem ludzie w E60 na skrzypienie plastików narzekają. To jest dramat! I tak jak mówisz - po myciu jest lepiej, ale niestety na krótko. Na tłusto dziada i masz wtedy dlugo spokój. Co ciekawe, moja poprzednia Corsa nic, a nic nie skrzypiała, zero hałasów. I nie chodzi o to, że było głośniej ogólnie, bo większy szum czy dźwięk silnika to zniosę, ale nic zupełnie nie grało, żadne uszczelki, plastiki, gumy, nic.

5 literków Ci wchodzi fabrycznie wbijasz oczywiście tylko ostatnie 7 znaków (ke12986)

wbij końcówkę VINu klik! i będziesz wiedział oczywiście wejdzie deczko mniej, bo zawsze trochę starego zostaje

Ale widzisz, że kufer od środka jest cały biały?

wystarczy znaleźć poważnego gaziarza, zapłacić uczciwą cenę i po kłopocie; graty to dobiorą Ci koledzy na każdym forum, tu albo lpg-forum; przede wszystkim montaż musi być dobrze zrobiony, nie w jedno popołudnie, z podpięciem do kompa na luzie przed garażem; policz, popatrz, to niezła opcja; a psychiczne i historyczne skojarzenia z gazem warto pominąć - technologia się mocno rozwinęła przez ostatnie lata, to nie to, co montowało się do baleronów E200 i Scorpio przed kilkunastoma laty ;)

zapewne chodzi o te mechate uszczelki, z włoskami - tam na styku szyba/uszczelka dochodzi właśnie do piszczenia, czy jak to nazwać; mega wkurzające, fakt; jak się opuści szybę o 1-2 mm to przestaje; w E46 również częsta przypadłość; nie wiem czy to od soli, koledzy utrzymują że to po prostu wada fabryczna / materiałowa a więc smar silikonowy w łapę i jazda po uszczelkach; zamiast smaru niektórzy krem Nivea, ten zwykły, stosują, albo inne dobre dla gumy smarowidło ciesz się, że Ci tylko tam skrzypi i popiskuje ;) ja na wiosnę, pierwszy nie-zimny weekend, rozbieram pół środka bo w paru innych miejscach mi też skrzeczy

Zamiast prawka należy w takich sytuacjach zabierać autko. Bez papiera można jeździć. Kozak się krd znalazł, Dżiordżi Kałmanawardze, skil skilem ale takie cyrki w mieście?

surówka z pilotem + koszt programowania u zwykłego kluczodorabiacza 150 zł - przerabiałem to jakoś w zeszłym roku; fakt cenę miałem dobrą bo razem z kumplem dorabialiśmy 3 kluczyki naraz, ale powiedzmy że 200 zł normalnie by wziął, więc tragedii nie ma

nawiasem mówiąc to mi ostatnio pofarciło - w sumie to żonce ;) wsiadała rano do auta, i - nie wiedzieć czemu - stwierdziła, że przed wejściem jeszcze zdejmie se rękawiczki, no i zaczęła gmerać i jej kluczyk upadł; pechowo, bo akurat prosto do studzienki kanalizacyjnej; no to but do domu po drugi; raniutko było, ciemno, więc stwierdziłem, że jak się rozjaśni to pójdę zobaczę, ale psychicznie na straty go spisałem, bo przecieć nie sposób żeby był tam jeszcze... ale był! bo po prostu studzienka pełna śniegu, zamarznięta, czekał więc sobie wesoło prawie na wyciągnięcie ręki; drutem ładnie zahaczyłem i już; ale te 2 h stresu mieliśmy ;) gorzej jakby teraz wleciał, bo już topnieje wszystko, a to było w silne mrozy... EOT

W sensie "nie" widać, czy "mniej" widać? Czy "Ciebie" widać? :D (grammar nazi, stukam obcasikami) A poza tym to co, obkleił też środek kufra? Na rok to już chyba przestaje człowiek w ogóle zwracać uwagę, bo wiadomo, że prawie każda odmłodzona. Ja też se kiedyś tam w ogłoszeniu napiszę "model 2006", a co.

hehe, jedna już zniknęła, a druga jeszcze wisi...

Boże właśnie się zorientowałem, że Wy mówicie o samym OC... ja pierdziu, jakie kwoty... no cóż, młodść ma swoje prawa i koszty :( Proponuję poszukać jakiegoś lokalnego agenta z dostępem do kilku opcji, albo solidne przerycie netu - na pewno coś da się zrobić, mówię o samym OC. U mnie np. najlepszą opcję zaproponował właśnie facet praktycznie z sąsiedniego bloku, mała agencyjka, a jednak zaproponował bezkonkurencyjne warunki (Compensa). Dodatkowo się okazało, że też ma E46 więc polisę chyba z 2 h zawieraliśmy, hehe, gadając sobie co i jak :)

ja w sumie to chętnie bym poczytał o tym, jak wypada porównanie komfortu zawieszenia i jazdy pomiędzy E90 i E60; chodzi mi głównie o zaachowanie na nierównościach, jazdę po mieście i w okolicach; nie chodzi mi o szybkie pokonywanie zakrętów, trzymanie przy 200 km/h czy latanie bokiem, ale po prostu o "rodzinną", spokojną jazdę na codzień; zapewne E60 lepiej (wygodniej) tu wypadnie, ale poczytać to bym o tym poczytał ;) a i tak pewnie trzeba będzie kilka jazd zrobić jak przyjdzie moment kupna, naturalnie ciekaw też jestem jak E46 i E90 można pod tym względem porównać...

Na Twoje przebiegi i budżet to myślę, że 318i z początku produkcji trafisz. Byle nie kupuj świeżo ściągniętego, a raczej szukaj czegoś, co już jeździ po Polsce. Owszem, taki egzemplarz też zapewne był kiedyś pobrany od Krzyżaka, ale szanse, że jest już jakoś tam doprowadzony i zadbany są większe. Poszukaj na giełdzie forumowej. Małe benzynki nie jadą, no ok, fakt, ale zaraz dojdziemy do tego, że w sumie jak BMW to koniecznie R6, bo inaczej to hańba. A jak diesel to najlepiej 3.0 i po wirusie bo jednak poniże 400 niutków to też nie jedzie. No ludzie, nie każdy ma takie potrzeby, nie każdy jest aż takim fanem, czasem jak na pierwsze BMW to chyba można jakieś mniejsze brać? Też przesiadałem się z Corsy, jak Ty, i owszem, mogłem dłużej poszukać czegoś w stylu 318i, no ale tragedii nie ma. Spalanie - już zaraz też widzę, że będzie tu festiwal w stylu "bierz 3.0 bo pali praktycznie tyle co 2.2, a w sumie to nawet jak 1.8". Tiaaa. A już pomijając spalanie to warto pomyśleć też o kosztach utrzymania - ilość oleju, świec, często hamulce i opony już trzeba 17" kupować, bo 16" nie wchodzą, itd. itd. Jak masz mały budżet to nie jesteś skazany na nie-BMW, ale po prostu na niższy model i tyle. Najczęściej te małe benzynki mają też słabe wyposażenie, stąd i ceny niższe - nie tylko z powodu małego motoru i rocznika. Najlepiej w ogóle przejedź się kilkoma, sprawdź co i jak, daj se trochę czasu, nic na siłę.

Drogie panie, ale napiszcie jeszcze może jakie autko i czego Wam tyle pali. Bo tak to nic nie wiadomo... (chociaż w sumie właśnie pomyślałem, że obie Pani - jakimś dziwnym trafem! - tak nie dawno zarejestrowane tu, a już mają w podpisach reklamy jakichś strone; nie żebym był podejrzliwy, nieufny i uczulony na takie zagrania, ale pachnie mi to jakąś reklamą...) (albo co najmniej jakimś tam sposobem na promowanie linków, pozycjonowanie itd.)

edit: już nic

http://img.izismile.com/img/img6/20130130/640/morning_picdump_298_640_12.jpg Sprzedam E46 po lifice czarny skórzana tapicerka http://img.izismile.com/img/img6/20130130/640/morning_picdump_298_640_14.jpg beema nie beema, ale temu sam bym chętnie szlaczek zafundował :evil:

No a co Ci ten 1 rok mniej da? No ej, na pierwszy rzut oka fajny turas, jedź, zobacz, a nuż okaże się godna.

czytanie topiców obfitych w przydatne informacje, którymi dzielą się doświadczeni userzy z praktyką w temacie - jak najbardziej czytanie topiców, gdzie większość postów to kłótnie, liczenie cm z tyłu na kanapie i potyczki benzyna vs diesel lub mały diesle / duży diesel, i podobne bzdury - no dajcie spokój, aż przykro się robi ten konkretny temat o E60 to już naprawdę szczyt, mod powinien tam wpaść i poczyścić z bzdur; no ale niestety modzi nie mogą już od 2 lat posprzątać zamkniętego tematu benzyna vs diesel, więc trudno oczekiwać że tu to zrobią

2006? No niby Wiki podaje, że sedany kończyły się w tym roku, ale czy czasem nie chodzi tylko o M3? Moja jest z końca stycznia 2005 :) tak więc w sumie to biorąc przykład z marketingu handlarzy to będę mógł napisać przy odsprzedaży "model 2006" :twisted: