bogi124

Żony się nie wstydzę,wręcz przeciwnie.Tylko jak mam świadomość że będzie tam jeden kolega z Płocka, (straszny kat na baby :handshake: ) to się zastanawiam czy ją wziąć :roll: :mrgreen:

Przypomniało mi się że mam rarytas :D Fiata 126p.z 1977r. 5000 km.przebiegu.Nie mogę się zebrać żeby go trochę podrobić i zarejestrować.Stoi u mnie pod wiatą już 3lata.Wcześniej 30lat stał w ogrzewanym garażu :D Stan jest idealny nawet została folia na siedzeniach.Mam pewien problem bo właściciel nie żyje a papiery dawno zaginęły. - a i brakuje mu tylko przedniego znaczka (emblematu ) czerwony z napisem ;Polski Fiat licencja.

Fiaty 126 i 125 miały osadzenie wału na łożyskach tocznych.Korbowody pracowały na łożyskach ślizgowych tgzw.panewkach lub półpanewkach jak zwał tak zwał. Myślałem że w BMW jest tak samo,ale nie rozbierałem to się nie wypowiem.Skoro Daniel tak pisze to pewnie dobrze sprawdził :mrgreen:

Monroe są może i nie złe ale bardzo popularne i często podrabiane ,dla tego można się na ciąć.Kupując KYB jesteś prawie pewny że masz org. Warto przypomnieć że w e39 lewe i prawe KYB mają oznaczenia jak montować ,z które strony.

:D Jest! Wrzucił bym kilka fotek, ale to nie forum o tej tematyce :mrgreen: Wrzucaj śmiało,chyba nie widziałeś jakie fotki tu były wklejane :mrgreen: :mrgreen:

Oczywiście że przyjadę :D jak będzie zdrowie i dożyję to na 99% będę. 1% niepewności zostawiam na wszelki wypadek bo mam żonę :mrgreen:

Superol do dziś stosuje się w dieslach ,ja leję do swojej 60tki :mrgreen: .Od 30 lat ursusik śmiga na tym oleju aż miło :lol: A swoją drogą ciekawe co by był gdybym wlał jej motula 0W30? :lol: CIHY tak z ciekawości -jakie oleje teraz stosuje się w autobusach? bo kiedyś superol do silnika był normą,hipol do skrzyni a miksol i lux do mieszanki w syrenach,wartburgach i trabantach. I w komarkach :mrgreen:

-od razu napisałeś żebym zmienił fachowca,później dodałeś: Bezpośrednio nie stwierdziłeś że olej nie ma wpływu na gwizd,pracę czy zużycie turbiny,ale chyba każdy tak zrozumiał po tym co można przeczytać wyżej. Więc określ się konkretnie o co Ci chodziło z tą zmianą fachowca?

Coraz bardziej się nakręcam żeby wpaść na tą majówkę. Nigdy nie byłem na żadnym takim zlocie. Ciekawe jak tam z laskami,oprócz ładnych samochodów to jest na co popatrzeć? :mrgreen:

iZzI'' zmiany fachowca, nie turbiny, bo to że ona gwiżdże to albo objaw zużycia(po przez nieprawidłową eksploatację lub staż )ewentualnie jak już ktoś zauważył wyżej ,nieszczelność w układzie dolotowym,, bogi124'' Czyli uważasz że jakość oleju nie ma wpływu na turbo i gwizdanie to tylko nieszczelność w układzie dolotowym? ,a zła eksploatacja to pewnie chodzi Ci o szybkie gaszenie bez studzenia i butowanie na zimnym,a olej według Ciebie nie ma nic do rzeczy? To ja wolę nie zmieniać fachowca :D,, iZzI'' REASUMUJĄC jeżeli twój silnik teraz nie "zużywa" oleju i sięnadmiernie nie "poci" to możesz śmiało przejść na olej syntetyczny 5wxx tej samej klasy jakościowej co stosujesz obecnie ...ma nadzieję że nic nie przekręciłem,, bogi124'' I o taką informację chodziło,ewentualnie czy ktoś tak już robił. Tylko zawsze znajdzie się kilku mądrali(teoretyków) :mad2: co chcą pokazać jak bardzo znają się na olejach.

Ten po lewej to ok. to jest ful syntetyk ale ten po prawej to olej półsyntetyczny tak jak wczesniej pisałem.

nie pełny! Ful synthetic=olej syntetyczny Semi synthetic=olej pólsyntetyczny Synthetic blend=olej częściowo syntetyczny,mieszanka.Czyli prawie to samo co wyżej.

Moje doświadczenie z amorami nie tylko w BMW mówi mi że najlepsze są sashy i kayaby ,z monroe nigdy nic nie wiadomo raz się uda a raz nie.

-najpierw drga i drga a potem żegota i wymiota :mrgreen: :mrgreen:

To co podałeś wyżej to również olej półsyntetyczny i kompletnie nie nadaję się do mojego diesla.Można go wlać np.do M5.

Nie wiedziałem że oleje syntetyczne występują w klasie 10wxx,jak możesz to podaj przykład a może zastosuję. Napisałem że wiem jakie są najlepsze oleje z małym przekąsem ,bo w każdym temacie o olejach przewija się kilka marek np.Valvoline,Havoline i Motul jako najlepsze a Castrol,Mobil to dziadostwo.Więc nie chciałem porady typu jakiej marki olej bo jest tego dużo. Co do tu zmiany fachowca i turbiny to nie rozumiem .

Właśnie wróćmy do właściwego tematu bo zrobił się OT. do kobiet i autobusów Adam dołożył skutery :) Jak lekarka będzie miała nocny dyżur to próbuj,w końcu nie masz nic do stracenia.Najwyżej przeniosą Cię na chirurgię lub psychiatrię :mrgreen:

Parę stron wcześniej pisałem o tym... wystarczy poczytać! Co napisałeś? -że z płukanką zrobiłeś 20km. TO DZIĘKI ZA RADY :mad2: :mad2:

Różnica znamienita , benzyny mają około 200tkm.mniej rocznikowo i to obojętnie jak jest na liczniku kręcone.Przykładowo 525i z 2000r.wystawione z przebiegiem 205000km. ma około 405000km. a 525d z roku 2000r. wystawione z przebiegiem 205000km. ma około 605000km. Każdy kto trochę kręci się w handlu samochodami o tym wie.Niestety prawda jest okrutna. Co do oleju -to tylko głupki uważają że do każdego silnik w e39 należy lać jedyny słuszny olej syntetyczny jak pisze fabryka.Takim doradcą dziękuję :evil: Mój silnik mimo ogromnego przebiegu jest w znakomite formie ,dlatego rozważam przejście na pełen syntetyk.W przypadku kiedy silnik byłby sporo zmęczony, nie brałbym tego pod uwagę.

Serce się raduje że Ci śmiga jak należy :mrgreen:

Może ktoś przechodził z 10w40 na pełen syntetyk w M57 ? Chodzi mi o doświadczenia praktyczne ,nie rozważania teoretyczne :mrgreen: .Marki olejów już wiem jakie są najlepsze.Chciałem się dowiedzieć czy płukanka jest konieczna bo sporo na ten temat rozbieżnych info. Pytam bo chcę to zrobić,choć z duszą na ramieniu bo do silnika nie mam najmniejszych zastrzeżeń.Ostatnio zauważyłem głośniejsze pogwizdywanie turbiny a fachowiec zasugerował że może to być wina oleju półsyntetycznego. :(

Te stukanie co Adaś pokazał w filmie to ja mam tak samo na zgaszonym silniku,(może trochę mniej) i podczas jazdy nic kompletnie mi nie stuka ani nie czuję luzu,nawet na dziurach.O maglownicę trzeba zacząć się martwić jak czujesz wyraźne stukanie,lub bicie w kierownicę gdy jedziesz wolno po dziurach,przeważnie wcześniej są jakieś wycieki oleju.Fakt że w niektórych autach tak jest że nic nie stuka na postoju ale z tego co zauważyłem to w każdej e39 jaką oglądałem stukało podczas szarpania na zgaszonym silniku.Więc uważam że nic to kompletnie nie znaczy. -ja też nie czuję się erotomanem :mrgreen: -dobrze że dodałeś że najważniejsza jest ta jedyna :cool2: -ta fotka jest boska i chyba dla tego jeszcze jest dostępna - współczuję Ci serdecznie że ciebie kują a Ty nie możesz się odwdzięczyć i sobie zakuć :mrgreen: Wiem coś o tym bo sam nie dawno leżałem. Dobrze że chociaż są odwiedziny :roll:

Nareszcie coś zaczęło się dziać :D bo myślałem że forum umiera. Adam powinien mieć odgórny nakaz zakładania chociaż jednego tematu tygodniowo . :mrgreen: CIHY -pewnie zmieniłeś hasło że tak odważnie poczynasz ,żeby znowu ktoś nie wpadł posprzątać :mrgreen: pozdro. dla erotomanów i erotomanek :mrgreen:

Może ja wpadnę poprawić statystyki w Płocku :mrgreen: mam tylko 250km.Oby tylko nic mi nie wypadło i czekam na potwierdzenie :cool2:

Może widziałeś ten filmik z naszego forum-http://www.youtube.com/watch?v=q13PjPZzRMc&feature=youtu.be Pięknie tu widać jak pasek wpada w drgania,u mnie proces się zaczyna i pomału muszę rozglądać się za nowym kołem.