KOval81

A dlaczegóż by nie - nikt nie zabroni Ci przyjechać ze swoimi materiałami :wink: nie mają takiego prawa. Gwarancję dostaniesz wykonanej pracy, a nie na materiały, czy oliwę :roll: Zresztą lepiej zawieźć swoje i wiedzieć co i od kogo się kupiło, niż liczyć na firmową beczkę :D Zawsze to kilka stów na dobrą buteleczkę zostanie :D

N47 a M47 to nieco różnica jeśli chodzi o dłubanie i softy. Przy okazji spytam - jak Ci seler teraz autko się zbiera - jest duża różnica w porównaniu do serii?

W takim razie, w moim przypadku sprawa wyjaśniona :cool2:

Ja robię to samo - wsiadam i wyłączam od ręki SS. Będę na diagnostyce u któregoś z chłopaków, to poproszę o domyślne wyłączenie tego szajsu - podpowiedzi zmiany biegów sobie zostawiłem :D Ostatnio stałem na światłach i uśmiałem się po pachy - dwóch cwaniaczków stało na światłach przy przejściu dla pieszych, podjeżdżam, SS zadziałał, auto się gasi na spokojnie po zatrzymaniu, a chłopaki do siebie: "hahaha - bmw zgasło cwaniaczkowi" :norty: :duh: Pominę fakt, że garderobę całą mieli w paskach i łyżwach, a ja wracałem ze spotkania pod krawatem :mrgreen: Jak widać nawet SS może dostarczyć radości :D

Wnętrza to już z niego nie przełoży :norty: a i motor coś osmolony jakiś. 30k PLN i praktycznie nic do odsprzedaży po rozbiórce : :? Więc gra raczej nie warta zachodu - w takim przypadku chyba wolałbym jednak sprzedać, dołożyć i w ostateczności wrócić jakimś bankowozem, albo ryczeć jak buba przy okienku w celnym :norty: :norty:

Mi pokazuje kiedy mam zmienić biegi, ale mam ED i SS, więc mam to w nosie :norty: Mogę sobie włączać i wyłączać przytrzymując BC. Rozwiewam jedynie wątpliwości innych :wink:

Kurczę, a może to jest ciekawa alternatywa, jak komuś mającemu zadbane auto wywali łańcuszek :) Jeśli zliczyć koszt zakupu 330d/xDrive, który można ogarnąć poza Polską, to legalnie zapłaconej akcyzy już można nie przeżyć psychicznie :norty: Pomijam już fakt, że przy odsprzedaży auta był by niezły sajgon :roll:

Jasne, ale to też nie przypuszczam, żeby ktoś chciał oddać wszystkie graty w przyzwoitym stanie za 10-15tyś. :? Do tego dochodzi jeszcze sam koszt swap'u i znając życie problematykę z elektroniką, czy sterownikami w aucie. Czyli z tego, co piszesz wał, mosty i półosie w wersjach 330xDrive i 320xDrive są całkowicie inne?

221KM nie, ale po 210KM już widziałem setup'y, więc za 10KM bym się nie palował w rzeźbę z turbiną i wydechem - wychodzę tu czysto z ekonomicznego punktu widzenia :wink:

poza zakupem motorowni to w twoim wypadku na pewno zakup sprzęgła, skrzyni biegów, dyfra tylnego, przedniego, tylnego wału napędowego i tylnych półosi. na pocieszenie Ci powiem, że skrzynia rozdzielcza, przednie półosie i przedni wał mogą zostać. :8) No to jednak lepiej sprzedać i kupić 330xDrive jak widzę w przypadku problemów, bo koszt swap'u raczej wyjdzie więcej, niż jakby chciał w ASO rozrząd w N47 wymienić :roll:

Prawdopodobnie jakaś ochrona sprzęgła przed upaleniem, ale jak dla mnie projekt zbytnio sensu nie ma. Samym softem w zdrowym M47 można zrobić zbliżony wynik, a jak pisałem koszt zabiegu wszystkiego ponad soft zaczyna rosnąć potęgowo :twisted: i nie współmiernie do osiągów, czy wyników na papierze :roll:

A może być, że i tak, bo ani nie zacieka, ani nie szumi jakoś uciążliwie (no - chyba, że się jedzie z otwartym i za dużo komarów na siatce się rozsiądzie :mrgreen: )

A czy to nie jest tak, że podpowiedź do zmiany biegów występuje jedynie w wersjach efficiency dynamic, razem z systemem SS?

Kurcze - to ja u siebie takiego zjawiska nie odnotowuję :| U mnie szumią uszczelki drzwi i lustra przy większej prędkości, ale od panoramy cicho sza :wink:

Nie wnikając, czy coś można, czy nie, to jak dla mnie na IC+turbo+wydech 2.5" to te wyniki raczej d..y nie urywają - moc owszem, ładna, ale moment jakiś mizerny - skóra za wyprawkę, patrząc na różnicę w cenie poczynionych modów w stosunku do samego softu :roll:

A ja z pytaniem z nieco innej beczki. Jakie są problemy i ewentualne koszty (poza zakupem motorowni), aby np w przypadku wysrania się N47-177/184KM wsadzić w jego miejsce N57 245KM? Są jakieś problemy ze sterowaniem, osprzętem, itp? Ma1ik - możesz zapodać wykres - nic nie widać :wink:

prmax - a jeśli można, to co za custom siedzi u Ciebie i jaka jest różnica w stosunku do Alpine z ASO (jakości grania i cenowa :wink: )?

Dobrze zrozumiałeś - właśnie chodzi mi o to, że przy maksymalnym opuszczeniu mojego "naleśnika", czy komfortowego, jak zwał tak zwał, czasem mam wrażenie, że i tak jest wysoko. Zastanawiałem się nad fotelami sport (tylko miałem właśnie wrażenie, że schodzą niżej), chociaż z przodu, ale do jazdy po mieście znów obecne są fajne, bo nie utrudniają wsiadania i wysiadania :wink:

maksss - wybacz, że w Twoim temacie o to spytam, ale coś mnie nurtuje :norty: Czy ręcznie regulowane siedzenia sport dają się obniżyć bardziej od zwykłych naleśników? Ja mam czasem wrażenie, że albo rosnę, albo mi się fotel podnosi, bo raz za wysoko, a raz za nisko :mrgreen:

artuj - ja bym RE050A nie zakładał - po pierwsze nawet dobre słabo trzymają na wodzie, po drugie są cholernie mało komfortowe, a po trzecie jak się "nadgryzą" to strasznie hałasują. arcisz - naprawdę polecam Vredestein'a - świetna opona :cool2: Na wiosnę zamówiłem GY Asymmetric'a 2 94Y XL i sprawdzę, jak się będzie miał w porównaniu do Vredka - mam nadzieję, że się nie zawiodę :roll: chyba, że testy są opłacone z góry :norty:

A miałeś jakieś objawy cieknącej panoramy, czy na co się powoływałeś przy wymianie? U mnie jest chyba cicho jakoś, ale szum ostro idzie od uszczelek drzwi i tych wielgachnych słoniowych uszu :twisted:

:norty: :norty: :norty: Panowie - każdy jeździ na czym chce, problem podobny jak z ROF'em - wszystko jest zaje...te i dobrze zaprojektowane, ale nie na Polskę :twisted: Ja z technicznego punktu widzenia jestem jednak świadomy, że krótkie sprężyny nie pracują w optymalnych warunkach z miękkim, seryjnym amorem i tego będę się trzymał :wink: Na prostych niemieckich drogach to i walec drogowy komfortowo jeździ :mrgreen:

Trwałość bieżnika jest zależna od zbyt wielu czynników, aby to uśrednić - styl jazdy, stan techniczny auta, drogi, po których się porusza auto, proste/kręte drogi, rodzaj opony, indeks prędkości i nośności, itp. Nie da się jednoznacznie porównać dwóch kierowców na tej samej oponie. Znam ludzi, którzy zjechać potrafili Vredestein'a Ultrac Sessante w 15tyś. km, a moje wytrzymały 25tyś. bez jakichkolwiek śladów zużycia można powiedzieć - dokładnie minus 2mm :cool2: I to jest opona UHP z indeksem 94Y Extra Load, więc powinna znikać szybciutko :wink: Moim zdaniem dobra, dobrze klejąca opona w normalnych (nie torowych) warunkach jazdy powinna wytrzymywać 2-3 sezony letnie, czyli okolice 40-50tys. km. W RWD pewnie szybciej lecą tylne, ale o tym przekonam się na wiosnę :roll:

A nie jest tak, jak w e90/91, że nawet 100% na jedno koło przypadkiem? Stare generacje xD miały rozdział do 100% na oś, nowsze już nawet na dane koło, które ma przyczepność :wink: Chyba, że nastąpiło jakieś wycofanie do systemów z e46?

Teraz widzę dopiero że odpowiedziałeś :roll: :duh: Grzegorz - jesteś w stanie napisać, co należało by zmienić aby taki zestaw zagrał? Rozumiem, że turbinki z kolektorem wypadało by zmienić i do tego dochodzi na pewno przeróbka wydechu? Jakie mogą być przybliżone koszty takiej zabawy, bo wyniki rozumiem, że można by z tego ładne zrobić? Pozdrawiam najtrudniejszą sprawą jest rozlokowanie osprzętu bo przy biturbo mało miejsca ... Właśnie to poniekąd mnie zastanawia - w 123d jakoś to upychają i problemów nie ma :wink: artuj - właśnie nie wiem, czy ogólnie pakować się w sam chip, czy zostać przy serii (nie chciał bym, aby mi ktoś cuda zarzucał przy sprzedaży) , czy wystawić auto na sprzedaż i szukać 3.0. Problem największy polega na tym, iż obecne auto jest młodziutkie i dodatkowo w stanie perfekcyjnym, a szukać w rozsądnych pieniądzach 3.0d LCI to już lekki hardcore :? Jeśli będzie miało zostać na dłużej to może zrobi się soft i będzie jakoś po wsi "latało" :cool2: