
BZQ
Zarejestrowani-
Postów
636 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez BZQ
-
Progresowy wydaje mi sie że jesteś jakiś przewrażliwiony na punkcje swojego autka, szukasz chyba dziury w całym :) Jak jeździ, nie wyskakują żadne błędy nie odczuwasz różnych naprawdę dziwnych objawów to daj sobie spokój z tym masłem i syczeniem bo popadniesz w paranoje :)
-
Ja miałem zarówno śmietanę na tym z nalepka BMW jak i na tym bez nalepki BMW druga sprawa że występowało to tylko w zimę, po prostu 0 w 40 taki jest. Zobaczysz Progresowy że jak zrobi się cieplej to i śmietana ci się rozpuści.
-
Castrol Edge 0 w40 tak ma, w poprzedniej e39 używałem takiego i miałem dosłownie tak samo i wcale nie robiłem krótkich tras, nie ubywało także płynu chłodzącego, ten olej taki jest i nie wiem czy świadczy to o jego zalecie czy wadzie. A ty przypadkiem do 530i nie powinieneś lać 0 w 30? Tzn 0 w 40 też można ale nie wiem czy tamten nie jest lepszy.
-
Jakie wieczka? U kumpla w e39 parowały tez u mnie nie oba po FL modele, i u niego żeby nie parowały w ASO w berlinie rozcięli gumki od żarówek :) Dalej parowały ale mniej. Generalnie chyba takie gowniane są te lampy że jedne parują inne nie parują, nie wiem. Mi paruje jedna od dołu.
-
No właśnie w e60 nie da rady chyba wymienić uszczelki, a mi też paruje jedna lampa :(, kumplowi w 645 obie parowały i wymienił na nowe. Jak ktoś znajdzie rozwiązanie prócz kupienia nowej lampy bede wdzięczny.
-
No cóż, i ja także dorzucę swoje pięć groszy. Niestety z racji bliskości jeżdżę tylko do Inchape na Wrocławską, pomimo wielu nieprzyjemnych przygód i tak dalej do nich jeżdżę gdyż nie będę się fatygował przez całe miasto żeby zrobić sobie na złość, gdyż oni i tak maja to w głębokim poważaniu. Jednym słowem swoją przygodę z ASO Inchape zacząłem kiedy jeszcze byłem posiadaczem e39, pierwsze zetknięcie było kiedy połowa wyświetlacza na instrumencie kombi nagle zgasła. Zaniepokojony uderzyłem do najlepiej poinformowanego serwisu czyli ASO. Panowi wyszli obejrzeć co się dzieje i dzielnie postawili diagnozę że do wymiany cały instrument kombi, niestety używanego nie da sie zamontować a nowy to koszt 1500zł, i zapytali czy dalej jestem zainteresowany naprawą. Mówię , przemyślę sprawę, i zacząłem sam szukać czy faktycznie tak jest. Jeden z forumowiczów wyciągnął do mnie pomocną dłoń, zajmował sie naprawą tych rzeczy i kazał przesłać sobie fotki jak to wygląda. W pięć minut postawił diagnozę że do wymiany jest żarówka a koszt to niecałe 5 zł. Zdenerwowany pojechałem raz jeszcze do ASO Inchape i kazałem im rozbierać zegary i wymieniać żarówkę. Jakie były śmiechy i zapewnienia że nie ma to sensu gdyż nie ma tam żadnych żarówek, po 20 min kręcenia mechanik przyniósł przepaloną żarówkę i wszystkim zbladły miny. Dodatkowo za usługę i lekcję jaką im dałem musiałem zapłacić 100zł :) Mówi się trudno. Kolejna przygoda to przygoda mojego kolegi kiedy podczas przyspieszania w 530i e39 cos zaczęło świszczeć. Udaliśmy się do Inchape na Wrocławską. Wyszedł sam dyrektor i jeździł z nami aby ustalić fachowo co będą wymieniać. Po powrocie napisał które części do wymiany i kazał zostawić auto na dwa dni. Ok. Po dwóch dniach przyjeżdżamy, kolega wypłacił ponad trzy tysiące za robotę i części. Jakież było nasze zdziwienie kiedy podczas przyspieszania dalej słyszeliśmy świszczenie. Okazało się że na wymieniali zupełnie dobre części a wadliwej pompy wody nie. Kolejne 1500zł. Po zakupie e39 chciałem dokupić sobie olej 0w40 kiedy to jeszcze w Polsce był on ciężko dostępny, więc wybrałem się do ASO FUS. Wcześniej w DE kupowałem ten olej w ASO bez problemu. Pokazałem buteleczkę pracownikowi działu części, ten po 10 min szukania stwierdził że oni już nie sprzedają tego przestarzałego oleju ale maja za to nową ulepszoną wersję 5w30 :) Aha, czyli w DE maja stare oleje a PL mają nowsze, dodam że rok później nie było problemu z zakupem tego starego 0 W 40 w żadnym ASO. Ostatnio do swojego e60 chciałem dokupić przycisk podgrzewania tylnej kanapy gdyż jeden z kolegów połamał mi go uderzając butem. Bogaty doświadczeniem udałem się osobiście aby pokazać o co mi chodzi, Pan po 20 minutach pyta mnie czy to ten przycisk i pokazuje taki o jaki mi chodzi. Pytam jaka cena 69zł, zamawiamy? Mówię poproszę i pytam kiedy mam sie zgłosić po odbiór, Pan ustalił że w następnym tygodniu przyjdzie. Przyjeżdżam odebrać przycisk, czekam 15 min na wydanie go marnując swój czas, po czym Pan przynosi przycisk od otwierania klapy bagażnika. Zdziwiony mówię że to nie ten! Że miał być od podgrzewania kanapy, a Pan stwierdził że mówiłem że od otwierania klapy :] Załamałem ręce bo jeszcze pozakazywał mi go na monitorze i pytał dokładnie czy to ten. Poza tym właściwy to koszt 280zł. Generalnie osoby zatrudniane w ASO niebawem dorównają wiekowi dzieciom z fabryk w Chinach, za każdym razem kiedy się pojawiam średnia wieku maleje a na dzień dzisiejszy osiągnęła średnia około 18 lat. Sorry ale skąd oni mają się znać na fachowej pomocy? I w dodatku za taką kasę, tłumaczenia ich mijają się z jakimkolwiek celem, gdyż ja płacąc za wszystko horrendalne sumy nie proszę o obsługę na wysokim poziomie, ja jej żądam! Pomijam fakt, kiedy z moje poprzednie BMW wjechał TIR i panowie z Inchape skutecznie zniechęcili mnie od naprawy auta w ich serwisie. Generalnie, doszło do tego że płacać średnio za samochód nowy sumy około 300tyś w zwyż w ramach obsługi klienta jesteśmy traktowani jak intruzi lub jelenie. A dajmy na to takie nic jak Infiniti zapewnia że kiedy ich auto sie zepsuje serwis przyjedzie w kazde miejsce w Polsce i dostarczy drugie Infinity zastępcze oraz pokrywa koszty hotelu związane z czekaniem na samochód zastępczy. I wyobraźcie sobie że to można mieć już za niecałe 200tyś zł. Zapewne kiedy podjedziesz po części do ASO Infiniti od samego przekroczenia progu będziesz czuł ich język w swoich 4 literach do samego wyjścia. W ASO BMW czuje tylko dziwne spojrzenia jak by chcieli powiedzieć " Czego ty od nas chcesz" ?. Nie chcę sobie przypominać wszystkich traumatycznych przygód z tym ASO bo dopadnie mnie nerwica, jednym słowem omijam ich usługi szerokim łukiem kiedy tylko mogę. Czego życzę i Wam. Pozdrawiam
-
Ja dodam tylko tyle , jak masz zamiar kupic je za 1,5 roku czy 2 lata to kup f10 :) :cool2:
-
Troche zle to ujałem. Chce kupic auto w połowie 2010r. a temat załozyłem z tego podowu ze chce uslyszec wasze opinie nt. 535d albo nt. f10 ktora jak narazie nie powala mnie na kolana (przynajmniej ze zdjec) jak zobacze ja na zywo i bedzie faktycznie 2 epoki do przodu to moze bede miec ochote na f10. A co do tego ze moze mi sie zmienic w ciagu 2 lat to nie byłbym tego taki pewien. Jesli zakladam sobie dany cel to daze do niego na maxa. Stad moje zainteresowanie 535d bo bardzo mi sie spodobało i mysle ze szybciej sie skusze na nowe e60 535d niz f10. Mam znajomych ktorzy kupowali w ciagu pierwszego roku- 2 lat rozne modele, roznych marek uwazanych za prestizowe co swiezo weszly i 50% odradza mi zakup "niesprawdzonego" modelu. Do kolegów ktorzy maja problemy z osobowoscia: Zeby była jasnosc dawno skonczyłem liceum. Moj obecny przeszczep jest ktoryms z kolei autem. Nie widze problemu zeby miec 3 starsze auta majac troche wiecej gotowki. Obecnie prowadze własna dzialanosc jednoczesnie studiujac. Do wszystkiego co mam doszedlem wlasna ciezka praca, wiec prosze nie zasmiecac mi temtu. Osobiście mi się wydaje że w połowie 2010 może tez być ciężko kupić już e60 które powoli zaczyna odchodzić w przeszłość, ale patrząc na fenomen Vovlo s60 i jak skutecznie przedłuża się jego produkcje pomimo wprowadzenia tylu nowych modeli może się udać. 535D jest na pewno najszybsza z najoszczędniejszych możliwości jeśli chodzi o spalanie, jak sie sprawuje najlepiej powinieneś się sam przejechać. Co do rabatu u dilera, na pewno dostaniesz dobry jeśli pójdziesz i pomachasz gotówka :) Osobiście już nie mogę się doczekać na premierę f10, wydaje mi się że stylistyka ulegnie znacznej poprawie na korzyść, auto mam nadzieje będzie miało bardziej agresywny wygląd i jeśli miał bym brać nówkę skusił bym się na f10 niż na e60.
-
No tak ale weź pod uwagę że autor chce kupić auto nowe, ska wiesz że za 2 lata 535D będzie jeszcze w nowych samochodach produkowane? Poza tym jak do cholery można powiedzieć komuś ile upustu za 2 lata dostanie u dilera kupując nowe auto? No i niemal pewne jest że za dwa lata autor nie dostanie nówki sztuki e60 w salonie :) Dlatego proponuję albo zmienić koncepcje pytania zasadniczego lub zamknąć dyskusję.
-
Dorzucę od siebie że ja także tankuje swoje wszystkie auta od 2004 roku głównie na Neste i uważam że maja bardzo dobre paliwo, a to że jest tańsze niż na orlenie np wynika z braku płacenia ludziom za obsługę stacji. Poza tym chyba łatwiej zakombinować coś z paliwem gdzie pracuje 10 pracowników niż gdzie paliwo leja bezpośrednio z cysterny? Do swojego V8 tankowałem rożne oktany i nie widziadłem żadnej różnicy pomiędzy V power a zwykła 95.
-
Głupi to jest temat wątku, po co pisać że za dwa lata coś tam będę chciał kopić i pytać jaki upust dostanę. Już tu jeden taki był co kupował 550 M5 i wszystkie modele po kolei, wszyscy wiemy jak się to skończyło. Proponuje odświeżyć temat autorowi przed samym zakupem, po pierwsze wtedy będzie można coś sensownego doradzić i poważnie pomóc. Teraz jest to tylko gdybanie i wirtualna rozmowa. Nie zrozum mnie źle, nie twierdze że nie kupisz tego auta za 2 lata czy ze nią masz na nie każdy tylko że rozmowa teraz co będziesz kupował za dwa lata jest sama w sobie bez sensu.
-
To dobrze ja ci stukać w niego nie zabraniam przecież, jednak w przypadku kolegi który szuka pomocy mija się to z celem i bardziej potrzebna jest mu diagnoza Gt1 niż stukanie w rozrusznik.
-
Jeśli twoja stoi prosto to sprawdź sobie ile cm ma prześwit w tylnym lewym kole a ile w tylnym prawym i opowiedz o wynikach. Ja nie twierdze ze każda leży że gołym okiem widać z daleka ale jak zaczniesz się przyglądać podczas podziwiania swojej ukochanej zobaczysz ze prawa strona patrząc od tyłu auta lekko jest niżej niż lewa.
-
no co fajnie mamy tata płaci hej Tobie Artur też tata płaci? :) Widzisz masło_82 nam chociarz tata płaci a ty musisz walić młotkiem :) Mam nadzieje że do rana coś wystukasz w tym rozruszniku.
-
Niestety w Polsce serwis poza wymiana na nowe dość często nie radzi sobie z naprawami.Osttanio byłem po separatory oleju i zapytałem z ciekawości o podgrzewanie fotela kierowcy gdyz przestało mi grzać siedzisko. No tak nowy fotel :) Odpowiedź znałem zanim zapytałem, ale wyczytałem gdzieś na forum anglojęzycznym że do tych foteli które posiadam była akcja serwisowa związana właśnie z padającym podgrzewaniem siedziska. Więc pytam, oczywiście pamięć mają słabą dopiero jakiś tam mechanik sobie przypomniał że była ale to dawno temu :) Zero zainteresowania czy to może chce zrobić itd. a najlepiej jak bym zapłacił a oni zapiszą na akcje serwisową :)
-
Ja miałem 2,2 benzyna, zwróć tez uwagę na podłoże jak jest idealnie proste to zawsze będzie w prawo a jak lekko pochyle właśnie w druga stronę wtedy będzie ci się wydawać że jest prosto. Teraz mam e60 i tez mi się wydaje że lekko leci w prawo :) Generalnie z tym jest jakaś paranoja. Najlepiej to olać.
-
Niestety BMW wszystkie są lekko pochylone w prawo patrząc od tylu, w e39 namordowałem się z tym co nie miara myśląc że coś jets nie tak wymieniałem wszystko co było można i stała dalej tak samo. Mi się wydaje że to przez akumulator który bądź co bądź ale jest ciężki.
-
Z całym szacunkiem ale jednak nie jesteśmy na forum Łady ,a jednak to trochę zbyt młode auto żeby walić w rozrusznik młotkiem. Zresztą widzę że znasz tą metodę więc także powinieneś wiedzieć czym ona się może skończyć. Dlatego lepiej nie dawać takich porad, które mogą pomoc jeszcze bardziej uszkodzić auto.
-
Nie wiem jak jest w e61 ale w e60 dostanie się do aku to tez żadna filozofia, znajduje się po pawiej stronie w bagażniku, zdejmujemy prawą cześć maskownicy bagażnika przekręcając dwa mocowania i wyjmujemy ją. I już widzimy akumulator. Bez obaw możemy go sobie odłączyć i nic się nie stanie, przy wkładaniu nowego nie jest potrzebna rejestracja o ile wkładamy akumulator takiej samej pojemności jeśli innej wtedy trzeba go zarejestrować, ponadto warto jest to robić gdyż podczas rejestracji zapisuje się aktualny przebieg auta co ułatwia później identyfikacje kiedy aku był wymiany.
-
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=NB31&mospid=47756&btnr=63_0799&hg=63&fg=05 Nr 5 na obrazku, wyjmujemy wtyczkę przekręcamy w lewo lub prawo nie pamiętam wyjmujemy wkładamy nową lampkę przekręcamy w odwrotnym kierunku do wykręcania :) podpinamy wtyczkę. dla ułatwienia sprawy dobrze mieć cienkie szczypce którymi łatwiej wpasować żarówkę na swoje miejsce podczas wkładania nowej. Cała filozofia, czas wymiany około 5 min na spokojnie dla tego kto już to zmieniał , dla tego ko będzie to robił pierwszy raz około 15-20 min.
-
Hej, nie wiem czy przypadkiem nie będziesz musiał wymienić CCC, najlpeiej podjedz do ASO i pogadaj z jakimś mądrym elektronikiem i powiedz mu otym i zapytaj czy to przez CCC. Wiem że CCC lobią padać w e60.
-
Witam, jeśli chcesz to możemy się podłączyć kompem do niego i zobaczymy czy auto daje jakieś oznaki ze coś mu dolega konkretnie, jesteś tez z warszawy wiec jak coś to na PW. Nie będziemy wróżyć z fusów :)
-
Spokojnie wymiana postojówki to bardzo prosta sprawa naprawdę nie wymaga wyjmowania lampy ani też nie kosztuje w ASO 200zł :)
-
Jeśli pogięły ci się oryginały w takim razie nie ma sensu kupować ich n-ty raz zainwestuj w ATE. Chyba że chcesz przeznaczyć na to większa kase w taki razie kładź ceramiczne :)
-
Kolejny specjalista od wyciągania wniosków z cudzych wypowiedzi pasujących pod jego tezy. Nie wstyd Ci, Zodiac, tak kłamać? Sorry ale droge do ASO każdy zna i nie trzeba jej wskazywać na forum , które według mnie spełnia zupełnie inną rolę niż mapa drogowa do autoryzowanego serwisu. Tak to każdy może sobie pisać byle by coś napisać. A w temacie, u siebie zastosowałem oryginalne tarcze z tego powodu iż nie chciałem później żałować że pogięły się zamienniki, jednak zrobile to tylko dlatego że mam dośc spory silnik i hamulce powinny być jak najlepsze. Jeśli chodzi o klocki to na przód połozyłem ATE a na tył JURID. Oryginały z ASO na przód produkowane są przez JURIDA a na tył przez TEXTARA, z tą różnica że w ASO JURID kosztuje prawie 700zł a poza bez znaczka BMW niecałe 300. Osobiście nie wierze w teorie że te ze znaczkiem BMW są lepsze od tych bez więc pisanie takich teorii spiskowych i próba polemiki ze mną w tym temacie mija się z celem. Dobrze wszyscy wiemy że BMW też szuka oszczędnośći dlatego na przedzie leży droższy JURID a na tyle tańszy TEXTAR. ATE odpadło ze względu na cenę a nie na jakość. Druga sprawa jest taka że kupując na wolnym rynku poza ASO trzeba kupić oryginalne produkty tych firm, ja kupuje w DE stąd nie mam nie miałem i myślę że nie będę miał okazji testować podróbek zamienników. Co do prac wykonanych przez ASO w kwestii wymiany tarcz i klocków , myślę że są one na takim samym poziomie jak by to zrobił każdy z nas samodzielnie, gdyż w tym przypadku raczej nie da się wiele zepsuć. Pamietaj tylko o nowych czujnikach do okładzin bo inaczej nie wykasujesz inspekcji. A tak BTW PAWLE H - masz zwykłą furę jak każdy tu na forum a prężysz się jak byś co najmniej jeździł Rolls Roycem wśród Tarpanów. Jeśli jeszcze Ciebie nikt nie uświadomił to powiem ci coś w tajemnicy, BMW to marka dla każdego, jak każda inna z tą różnicą że o wiele lepiej wykonana o czym nie każdy posiadacz przyrządu do przemieszania się wie, bo gdyby wiedział jeździło by ich jeszcze więcej a i tak jeździ bardzo wiele. Więc jak kupisz Rollsa albo choćby taniego Bentleya to wtedy uznam że cie stać. Pa.