BZQ

Niby tak, ale ja mieszkając w Wawie nie pojadę zakładać instalacji do Łodzi, po drugie oszczędzanie na instalacji może generować inne koszty :) I trzeba pamiętać że się wozi butle w bagażniku która zmniejsza i tak jego niewielka pojemność, i jak ja się zapakuje na wakacje ? :) Wiem że można i w koło zamontować ale wtedy co chwile w przypadku 545 trzeba będzie się tankować. Za dużo kompromisów, zdecydowałem się na 545 , przeżyłem benzynę po 5 zł za litr a teraz kiedy jest po 3,5 można powiedzieć że jestem zadowolony. Jeżeli przy kupnie następnego auta stwierdzę że nie będzie zależało mi na jego mocy a będę szukał oszczędności to kupie diesla. Poza tym mam jeszcze volvo s60 d5 które spala 8l na 100km :) Wiec mam tez alternatywę dla taniego jeżdżenia ale jakoś nie ciągnie mnie to używania tego auta :)

Wspominałem o tym że trzeba policzyć kiedy to się zwróci, więc zrobiłem takie oto wyliczenie przy założeniach że PB = 3,6 Gaz=2,25 Auto średnio spala 13l na 100km PB więc Gazu ok 15l Rożnica w zł pomiędzy tymi paliwami na każde 100 km to 13,05zł czyli aby instalacja warta 6500zł zwróciła się należy przejechać niecałe 50tyś km. Dla mnie to dwa lata jeżdżenia samochodem a auto średnio użytkuje po 2 lata. A co jeżeli ktoś rocznie przejeżdża 15 tyś km? Wtedy chyba zakłada LPG dla idei. Pozdrawiam

Zaznaczyłeś dobrze, ale skąd wiesz że padła ci przepływa i ten czujnik?

No fakt, napisała :) Ale reszta się zgadza :)

Potwierdzam to dokładnie to co napisał kolega, sam robiłem test ze starym jeszcze nie zwartym czujnikiem, jednak w e60 działa on inaczej niż w e39 i ściera się wraz z klockami więc za każdym razem trzeba go wymieniać. Pozdrawiam i witam na forum

Z tego co się orientuję to 518 e34 z gazem fabrycznym niebawem będziemy traktować jako oldtimer, konstrukcja silnika to raczej arcydzieło epoki kamienia łupanego, poza tym skoro wpadli na taki pomysł żeby wsadzić gaz do swoich produktów, ciekawi mnie fakt dlaczego zrobili to akurat w silniku 1,8? A nie wsadzili go już wtedy do r6 albo v8? Zastanawiałeś się nad tym? A dlaczego użyłem słowa katowanie? A no własnie dlatego że znaleźć w tym kraju warsztat który zrobi to jak należy to jak gra w totolotka i do tego poprowadzi całą eksploatacje tego auta na tym co założyli. Dodam że dziś niewielu mechaników ma pojęcie w ogóle o autach od 2002 roku wzwyż , bo niby kto miał im za sponsorować naukę? sami? Chyba żartujesz. Dlatego jak im zawieziesz auto to będą uczyć się na twoim a sprawdzonych fachowców jest naprawdę mało. Na pewno z autem da rade zrobić wszystko ale dobrze jest też zrobić to z głową. A dlaczego jestem takim anty gazownikiem? Ano dlatego że od 91 roku miałem Passata wyprodukowanego w Holandii oryginalnie z instalacją gazową, kiedy ty i tobie podobni nie wiedzieli jeszcze że na gazie da się jeździć. Przez około dwa lata ta instalacja była zupełnie zbędną w tym aucie na terenie naszego kraju, gdyż nie było ani jednej stacji z gazem. Później pokazały się takie co sprzedawały gaz na oko. Itd. Ale od kiedy pamiętam jak tylko coś się zepsuło to później ciągle się coś psuło od tej jazdy na gazie. Wiem że dziś technologia poszła do przodu, poza tym tamten silnik nie był zbytnio skomplikowany. A jednak wszyscy moi znajomi którzy zakładali ten gaz w ostatnich latach ciągle mieli jakieś problemy a to jak nie jakaś regulacja a to coś i stale jakoś dużo im te auta paliły. Trzeba mieć czas na jeżdżenie na regulacje, dostrajania, itd., a to też pochłania paliwo! Więc osobiście uważam że gaz to nie żadne panaceum na tanie jeżdżenie, chyba że się jest ekologiem i naprawdę dba o środowisko. wtedy przyznam mu racje że jazda na gazie jest ekologiczna. Dlatego uważam że DIESEL to rozwiązanie które na dzień dzisiejszy po pierwsze jest oszczędne przy nawet dużych silnikach o ile się dba o ten sprzęt a po drugie technologia diesla dziś naprawdę daje rade jeśli chodzi o przyspieszenia i V max. W pełni się z tobą zgadzamy że jesteś blondynką sądząc po tyn co piszesz. Wycieczki pod twoim adresem były z powodu złego umieszczenia tematu na forum, jako nowy użytkownik należało zacząć od używania funkcji "szukaj" żeby dowiedzieć się gdzie można założyć gaz. Dlatego dostało ci się za sposób pytania. Lub była to zwyczajna prowokacja jak pisaliśmy wcześniej. Druga sprawa to pisanie o "lansowaniu" się tez chyba blasku ci nie dodaje. Jeżeli przeraża cię spalanie w 525 które nie jest jakieś nadzwyczaj wielkie to chyba także zakupiłaś nieodpowiednie auto, mogłaś wybrać w tym samym opakowaniu np 520D i sądząc do czego ma służyć ci to auto nie miało by to chyba żadnego znaczenia dla ciebie a paliło by połowę tego co 525i. Lub lepiej byś zrobiła kupując Mini, na pewno było by się czym przy lansować a i koszty utrzymania niewielkie i była byś "trendy". Wybacz że cynizm bijący z mojej wypowiedzi ale jak widać musisz się jeszcze wiele nauczyć a przede wszystkim czytać czytać i jeszcze raz czytać oczywiście nasze forum :) http://pl.youtube.com/watch?v=vOurBuW5ZFc

Który masz rok tego auta i jaki model silnika dokładnie? Podpinałeś się pod kompa czy nie masz jakiś innych błędów? Pogadaj z kimś kto się naprawdę dobrze zna i nie wymieniaj części na hura. Podjedź tez do ASO i zapytaj o przyczynę a jak postawią diagnozę to zapytaj czy jak wymienią to co proponują a objawy będą dalej to czy biorą na siebie odpowiedzialność za swoje decyzje i oddadzą kasę? Poza tym wymieniałeś już świece? filtry? Filtr paliwa? Zacznij od podstaw bo to niedrogie rzezy a na pewno warto je zmienić raz na jakiś czas, choć wątpię żeby pomogło. Może któraś cewka siada przyczyn może być wiele ja w każdym bądź razie nie rozwiązałem problemu. Może tobie się uda czego z całego serca ci życzę a nawet jeśli będziesz w Wawie to mogę ci zaproponować po koleżeńsku sprawdzenie auta GT1 i zobaczyć czy nie masz jakiś błędów. Niestety to objaw który męczył e39 jednak jak dla mnie pozostał nierozwiązany a i chętnie bym się dowiedział co to było bo cholernie mnie wkurzało. Pozdrawiam

Te diesle nie są aż takie złe, kwestia dobrania odpowiedniego egzemplarza. Chyba jednak lepiej kupić diesla niż katować auto gazem.

Te wyniki 5- 6 litrów z silników 530 albo 335 to chyba jakieś rekordy? Myślałem że takie dane podają tylko w instrukcjach obsługi i w salonach BMW :) Dla porównania dodam że według BMW moje 545 w trasie spala 7.6l przy czym mi nie udało się nigdy zejść poniżej 10l, co prawda jeśli chodzi o miasta są dożo bliżsi prawdy ale dane z autostrady to chyba przy jeździe 60km. A dla tych do im trzy litrowe diesle palą w trasach po 5 litrów proponuje podpiąć się pod kompa i ustawić sobie tak żeby komputer wskazywał 3 litry, będziecie jeszcze bardziej zadowoleni z wyniku, bo przecież to komputer więc na pewno tak jest, a i przy sprzedaży argument nie do obalenia :)

Hej, w poprzedniej e39 520 M54 miałem to samo, auto szarpało przy ruszaniu, jazda była bardzo mało komfortowa kiedy należało ruszyć z pod świateł. Dodam że u siebie wymieniałem sprzęgło i nie pomogło, wymieniałem także łącznik elastyczny wału i tez nie pomogło przyzwyczaiłem się do tego a później auto sprzedałem. Mój mechanik twierdził że tak zaczyna się objaw uszkodzonego koła dwu masowego ale ze względu na koszty tej operacji nie próbowałem żeby później przekonać się że też nie pomogło. :)

Osobiście też uważam że ten temat to prowokacja, poza tym specjalnie napisana przez kobietę, w której obronie stanęło już kilku rycerzy :) Jeżeli się mylę to proponuje użyć "search" i odnaleźć wątek o gazie i paliwach alternatywnych, zapoznać się z kosztami montażu eksploatacji takiego urządzenia przeliczyć jeszcze raz czy zaoszczędzone pieniądze zwrócą się w jakimś konkretnym czasie czy będziemy czekać na ich zwrot latami. Dodam ze 525 spala ci pewnie w granicach 13 litrów więc policz sobie że gazu weźmie ok 15 litrów teraz policz sobie ile zaoszczędzisz na każdych 100 kilometrach i podziel przez koszty wydane na montaż instalacji i zobaczysz po ilu km zwróci ci sie sama instalacja. Potem zastanów się ile kilometrów robisz rocznie i ile tym autkiem chcesz się jeszcze lansować. Pamietaj że instalacja gazowa nie jest montowana fabrycznie ani nikt w fabryce nie przewidywał pewnie zakładania takich rzeczy do tego auta więc podczas eksploatacji mogą pojawiać się co jakiś czas problemy z użytkowaniem auta, a chyba stojąca na poboczu e60-ka z podniesiona maska to chyba nie najlepsza "lanserka" ? :> Poza tym zastanawia mnie czemu moderator nie przesunął wątku skoro wiadomo że temat znalazł się w złym dziale? Co on ma wspólnego z serią 5? Prócz tego że gaz ma być w niej zamontowany? Według mnie wątek nadaje się tylko do działu spalanie & paliwa alternatywne bo porusza problemy związane w tym działem, jak dla mnie ostrzeżenie za źle umieszczony temat plus zły opis problemu, bo "gaz w e60" mówi niewiele. Równouprawnienie dla wszystkich forumowiczów bez przywilejów ze względu na płeć.

No ale przyznacie że jak na tamte czasy to BMW robiło niezłe silniki już wtedy, w zasadzie do dziś nie zrobili większego :mrgreen: Ciekawe ile do tego "silniczka" wchodzi oleju no i jak odpala fajnie.

Fakt pomyłka związana z szybkim pisaniem, chodziło mi o 3 litry biturbo a nie o 3,5. A tak pół żartem pół serio to może zrobić swpa na 47litrowy silnik BMW o mocy 750 koni? :D http://pl.youtube.com/watch?v=zUsaYRyuGNY&feature=related

Chyba ci się coś myli chłopcze, ja się niczego nie boje, ewentualnie tego że moge zrobic ci krzywde jak będziesz mnie prowokował i nauczyć cie kilu rzeczy jak się powinien zachowywać mężczyzna.Ale szkoda mi mojego czasu żeby do ciebie jeszcze jeździć bo jesteś zwykłym błaznem a ja jestem zbyt powaznym cżłowiekiem dla ciebie jak narazie. Widze że nadal twierdzisz że jesteś właścicielem Lightcraftu, no cóz trzeba brac leki. Ponadto staram się uświadomić forumowiczów o twoich poradach, żeby nie odwalali fuszerki jak ty z twoimi zaróweczkami do jazdy dziennej. Pozatym jeżeli twierdzisz że w Argentynie oraz Szwecji duzy odsetek aut jeździ na odwodnionym spirytusie, to prosze cie podaj mi fakty, statysytki które o tym mówią a nie że ty tak twierdzisz. Proszę uwiarygodnij swoją teorie. Bo z tego co ja wiem jest to mieszanka spirytusu oraz benzyny i stosowana może być tylko w przystosowanych fabrycznie do tego samochodach. A wracając do twojej osoby to chyba Krzysiek moderator dał ci janso do zrouzmienia apropo towich wywodów. I pamiętaj że jak ktoś się zna na wszytskim to sie nie zna na niczym. Jesteś zwykłym oszustem naciągaczem i nie kompromituj tego forum.

Zrobić da się wszytko, nawet dać się przegonić jeleniowi na drodze, szkoda tylko że jeleń nie rozumie co sie do niego mówi. Szkoda bo taki fajny filmik można było nakręcić ale niestety jelenie chodzą wcześnie spać i zapominają że się miały ścigać na poważnie. Da się także drogi Darku przerobić 550 na spirytus i tankować litr spirolu taniej niż litr benzyny według ciebie a także do auta na gaz żeby lepiej jeżdzilo dobijać gaz do zapalniczek. Więc naprawde mało czym jesteś w stanie nas zaskoczyć. BTW. Przemo TDS a znasz przypadek przekładki 3,5biturbo do e46?

Witam jak w temacie : http://pl.youtube.com/watch?v=zUsaYRyuGNY&feature=related taka ciekawowsta :)

Ja bym aż tak optymistycznym okiem na auta z Premium Selection nie patrzył. Pozwólcie że opwoiem wam swój przypadek, kiedy jeszcze byłem w fazie poszukiwań swojego e60. Wpierw miał byc to diesel , wyszło inaczej ale nie o to chodzi. Znalazłem super piękne na zdjeciach 530D z wyposażeniem które mnie urzekło. Troche kolor mi nie podchodził ale suma sumarum zdecydowałem się, w końcu to auto z Premium Selection i to w dodatku w Niemczech. Pojechałem, salon BMW auto znalazłem na stronie BMW gdzie są wsszystkie uata z PS. Nie podjerzewałem że mogłem zobaczyć to co zobaczyłem. Auto jednym słowem gniot. Wypicowane że silnik aż się świecił od nabłyszczania, zacząłem dokłądnie oglądać, patrze a tutaj wydech skorodowany na końcówce!!! Zastanwiałem sie jak to możliwe i dowiedziąłem się. Dobrze że zabrałem ze soba miernik gruibości lakieru, okoazało się że prawy tył przy wlewie palwia znacżaco odstaje od reszty. Po zajrzeniu do bagażnika, nieprofesjonalana naprawa i reztki lakieru dawały jasno do zrozumienia że cały tył był uszkodzony w znacznym stopniu. Auto pewnie stało jakiś czas i woda wpływająca po bagażniku zostawała na wydechu, stąc ta korozja. ALe Pan z salonu, czysty Helmut na pyatnie o wypadek poszedł zajrzec do komputera i przyszedl pwoiedzieć że nie było wypadku żadnego, auto bezwypadkowe. Na to jak pokazałem mu miernikiem lakieru znaczace odstępstwa od oryginału poszedł jeszcze raz do komputera , przyszedł i powiedział że była zamalowana rysa. No więc odciałem od ceny 7tyś euro i powiedziałem że jak chce to tyle moge mu za to auto zapłacić, on zachęcony że to już negocjaje twardo z uśmiechem mówi Nein. No to ja na to że życze mu dużo szczęścia przy sprzedarzy tego auta i aufwiedersein. :) Takie to własnie jest to Premium Selection. Głownie wydaje mi się że jest to zabieg marketingowy umożliwiający szybsze sprzedanie auta, bo klient kupuje wirtualna usługe świadczona przez BMW, która jest rygorystyczne sprawdzanie aut. Oczywiście to auto powinno być jak najbardziej odrzucone przez ten zabieg a nie było. p.s sorki za błędy ale pisze po ciemku :)

E46 i e39 to jedna linia aut mającyhc te same rozwiązania techniczne, a e60 i e90 to druga linia aut nie mająca nic wspólnego z e39, a napewno wersja 535e60 z e39, dodam że rożnice w rozwiązaniach pomiędzy e60 z różnymi wersjami silnikowymi sa ogromne i tutaj bylo by też ciężko, to przekładanie z e60 3 litry bi turbo może się okazać bardzo niekomfortowe.Osobiście, doradzam autorowi zakupnie takiego samego silnika jak posiada tyle że w miare świeżego, jeżeli aktualnie siedzący w aucie zaczyna mu padać.

Hej, taka inwestycja nie ma sensu ani z punktu widzenia ekonomicznego ani uzytecznego. Na koncu się okaże że auto poporstu nie jeździ, pomyślałeś że być może włożenie 3litrowego bi turbo do e39 jest niewykonalne? A jeśli jest to wymaga cięcia spawania itd. (nie wiem, dywaguje), pozatym musisz mieć do tego skrzynie, dyfer, o hamulcach nie wspominając i wiele wiele innych rzeczy, pozatym co ze sterowaniem silnika? E60 a e39 to dwa różne auta. A na końcu się okaże żę za kase ktora włożyłeś mogłeś kupić e60 :) Moja rada, nie rozmawiaj o tym z Darkiem bo on napewno powie ci że jest to wykonalne a może sam już coś takiego robił, albo własnie robi albo zrobił już wielokrotnie. Szkoda czasu na słuchanie bzdur. Pozdrawiam.

Pozamiatałeś :) Gratuluje. Dodam tylko że lista tych fantazji jest tak wielka jak obszar kosmosu, czyli nieskończenie.... :cool2: A tak Btw. to niestety ale na dzień dzisiejszy wszytskie auta sie psują, nieważne jaka to marka, bo sa tak obliczone że muszą pracować na koncern jeszcze kilka lat po zakupie i niewierzcie w to ze jakieś cuda z japonii maja inaczej. Pozatym jak się kupuje używke w BMW za cene nówki innej marki to chyba jasne że to auto jest używane i moze coś sie z nim dziać, a jak ktoś tego nie może pojąc ze wcześnie kupił np nowe z salonu i przez 3 lata mu sie nie psulo albo mial gwarancje i porównuje to do kilkuletniego BMW to niestety nie może być to żaden punkt odniesienia. Pozatym wiekszośc z nas posiada e60 z początków produkcji i sądze że te z końca są o wiele bardziej niezawodne, jednak dla wielu z nas narazie bariere stanowi zapewne cena zakupu.

Nie wydaje mi się żeby w e60 poszła mata, raczej jak mówi gt1 poszedł modół albo wypieła się wtyczka, taka info pokazuje u mnie przynajmniej, ale moj problem polega na tym ze nie moge znalezc w fotelu tego modułu. :(

Tyle że teraz my spłacamy kredyty zagraniczne zaciągnięte przez Gierka na coca colę i inne bzdety :/ . No tak spłacamy że aż porzycamy 200mld Islandii żeby nie zbankrutowała, a w kraju podnosimy podatki żbey chyba co porzyczyć było. Bardzo, bardzo mądrze. Jestem wniebowzięty, i na dodatek głosowałem na tych imebcyli żbye już PIS sobie poszedl. Nie ma co AWS to AWS nieważne w jakiej postaci.

Z tego wynika że tak, w artykule jest mowa o 5 pkt procentowych czyli 5 procentach, to jest dla rządu nieznaczny wzrost. Ja nie wiem ale chyba zostane rewolucjonitom, bo to wsyztsko to jakis skandal.

Jakoś nic mi nie wiadomo żeby po transformacji kogokolwieg zamordowali, no a jeśli ci chodzi o poprzedni system, to niestety jak to w każdym systemie, zawsze jakieś ofiary być muszą.

A może jednak ROBIN HOOD ??? Coś w tym jest, niby to ci bogaci głosowali na PO, więc oni narzekac nie będa bo nie wybiora innych radykalnych przygłówpów albo Leppera, a biednym zabrac nie mogą bo już więcej na nich nie zagłosują. Całkiem logiczne rozwiązanie. Jednak pomimo powściagliwości rządów PO w przeciwieństrwie do radykałó z PIS odczuwam że delikatnie mówiąc od samego początku promuja korporacje i majstrują z przy podatkach, a przecierz do cholery mieli go obniżać! Pamiętajcie następnym razem głosujcie na komunistów, oni przynajmniej są przyjaźni społeczeństwu :)