
biernus
Zarejestrowani-
Postów
768 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez biernus
-
Dopoki taki diesel zostanie kupiony " z wyboru" - swiadomego przez osobe, ktora bedzie ODPOWIEDNIO traktowac silnik i jego podzespoly to - beda chwalic. Dopiero w pewnym momencie do takiego DIESLA nowszego ale ciagle DIESLA wsadzie "młokos" - "scigant" - bedzie podniecal sie mocą, wysokim momentem oraz turbinką i w mig bedzie szukal przyczyny uciekajacego chłodziwa czy tez spadków mocy itp itd ;-)
-
Dodac mozna ze TDS-a wsadzili tez do siodemeczki E38. Ja popieram przedmowce. Na normalnym paliwie z normalnym uzytkownikiem z prawidlowa eksploatacja TDS krecilby MILION! Przyjedzie taki TDS z przebiegiem 5 bańki do kraju, "młokos" go kupi pobutuje i zaczynaja sie problemy! To proste. Oczywiscie uogolnniam... ale tak to wyglada!
-
[seria 5] Problem z automatyczną skrzynią biegów 5HP18
biernus odpowiedział(a) na daniello945 temat w Ogólnie o BMW serii 5
Mozesz sprobowac spiac klemy na wlaczonym kluczyku (jest watek o kasowaniu pamieci sterownikow) -
[seria 5] Problem z automatyczną skrzynią biegów 5HP18
biernus odpowiedział(a) na daniello945 temat w Ogólnie o BMW serii 5
.. podobnej skrzyni... hmm Wez sobie dokumentacje to zobaczysz ze 5HP18 w zaleznosci od NUMERKA na koncu numeru seryjnego zalewa sie ROZNYM olejem D3 lub ESSO LT. To ze olej splynal nie ma nic do rzeczy... od tego jest pompa oleju aby go tloczyc podobnie jak w silniku. -
[seria 5] Problem z automatyczną skrzynią biegów 5HP18
biernus odpowiedział(a) na daniello945 temat w Ogólnie o BMW serii 5
Czemu tak sadzisz? Jak wlejesz do naprawde zuzytego silnika, ktory pol zycia jezdzi na mineralnym - syntetyk pelny to przeciez od razu go szlag nie trafi. Tylko po XXX kilometrach caly olej wycieknie poprzez uszczelnienia, ktore ...trafi szlag ;D Podobnie jest ze skrzynia. Na poczatku sobie dziala lecz elementy w skrzyni poddawane sa innym silom ciernym (klasy fluidu). I po X czasie szlag trafia szkrzynie. BYL juz na naszym forum przypadek gdzie dokladnie po 4 tys km - dokladnie po zmienie oleju na ZLY (nie ten, ktory lala fabryka) skrzynka odmowila posluszenstwa. btw: Czemu dales zalac do swojego samochodu nie to co byc powinno? btw2: wcale nie musi to byc wina oleju, skrzynia moze byc sprawna. Skoro po ponownym odpaleniu sytuacja sie poprawia. Proponuje wymienic olej na TAKI jaki byc powinien, 3krotnie sprawdzic jego stan! (przedmuchanie chlodnicy oleju aby przynajmniej 70-80% oleju wymienic) oczywiscie filterek rowniez. Zresetowac komputery, sprawdzic bledy, wtyczki (skoro slizga sie tak jakby ruszal z 2jki - moze nieswiadomie wlaczyl sie tryb zimowy - mimo ze na zegarach tego nie widzisz to moze jednak...) cos z elektryka. Jak zwykle dodam, ze specem nie jestem. Rzucam rozne rady, ktore mozesz wykorzystac lub tez nie. Mam nadzieje, ze uda Ci sie skrzynie doprowadzic do normalnego stanu. -
Przylaczam sie do zyczen ;D Rowniez sie dziwil nie bede ;D
-
Tak zartobliwie dodam. Z opisow, ktore czytalem.... pojedziesz do takiego warsztatu oni powiedza: "Panie trzeba wyciagnac, zobaczyc... koszt 1000 PLN diagnoza" Pozniej uslyszysz: "Panie skrzynia w rozsypce... remont 4000". A na koniec dowiesz, sie ze łośki wlaly Ci np. nie taki olej jak trzeba ;D A tak na powaznie. Nie wiem co moge doradzic autorowi watku. Na pewno KOMP - moze cos pokaze. Na pewno reset kompa (klemy itp). na pewno odpiecie wtyczki przeczyszczenie - pewnie nic nie da ale tez nie kosztuje NIC (kilka minut na kanale). Byly przypadki ze skrzynka WARIOWALA bo w gniezdzie byl po prostu SYF!
-
Zanim zaczniesz porównywać spalanie, to najpierw porównaj miasta w jakich je wyliczono. Nie ma nic dziwnego w osiąganiu 10l w mieście, jeśli ma ono 50x mniej mieszkańców niż Warszawa i kilka skrzyżowań ze światłami. pelna zgoda - biore pod uwage ze miejska jazda miejskiej nierowna, zastanawiam mnie tylko roznica, pol litra czy litr to ok, ale 3 :duh: 0,5 litra to osiagniesz otwierajac okna - krotkie trasy (2-3km dojazd) - dlugie trasy odpalasz i jedziesz powiedzmy 30km czy nawet 50km - miasto / miasto dokladnie w warszawie stoisz w korku dluugo w innych normalnych miastach max 5 minut - klima - temperament kierowcy - pogoda na zewnatrz, temperatura wszystko ma znaczenie. TDSem mozesz pojechac, ze spali 6 litrow i spali tez prawie 3x wiecej.
-
Troszke sie pomylilem. Placilem cos kolo 37 PLN z wysylka. U znajomego, ktory ma sklep nie bede tutaj reklamowal jesli chcesz napisz PW dam kontakt. Uszczeleczki nawet jakies firmowe byly... Sprawuja sie swietnie.
-
I tak ma byc - Warszawiaki ;D
-
to już mam wymieniać? czy czekać conajmniej do 100 tyś? W Smorawińskim wawa powiedzieli mi że nie wymieniać i że po zmianie może jeździć gorzej niż do tej pory... a inni mówią żeby wymienić przy 100 tyś... Poczytaj i SAM zadecyduj. Aby to byla swiadoma decyzja!
-
Bad Girl Good Girl http://www.imagic.pl/public/thumb_46e441b28d7cb616843362.jpg http://www.imagic.pl/public/thumb_46e441b29f427406329467.jpg http://www.imagic.pl/public/thumb_46e441b2b29e9828504660.jpg
-
Tak Ale sa "magicy", ktorzy "potrafia" zregenerowac wszystko ;D
-
Zycze aby przynajmniej 1 byla calkowicie popalona ;D Wtedy wymieniasz i po problemie ;D
-
E34 w TDS pompy byly 2. Z nastawnikiem potencjometrycznym do kona 93 roku oraz z nastawnikiem HDK (jak np. w 1,9 TDI) od 94 roku. Aby zmienic starsza na nowsza musisz zmienic caly komputer i okablowanie. (sterownik rowniez)
-
No jak jak? Odkrecasz dekle.. wyciagasz stara uszczelke, zakladasz nowa, zakreceasz dekiel. i tyle
-
Nie nie zle sie wyrazilem kpl uszczelek pod kolektor czyli 6 uszczelek kosztuje te 25-30 pln około NIE WIECEJ!
-
Dzięki za info :) Uszczelki to nie problem i jeżeli ma to poprawić komfort pracy to bez wahania kupię. Muszę wymienić chyba świeczki bo w lecie po nocnym odpoczynku auto ciężko paliło. Jak już po dłuższym kręceniu zapalił to buła siwego dymu... Problem w tym, że czasami odpalała bez żadnego problemu - po prostu losowo. Założyłem zawór zwrotny przed filtrem bo myślałem że odpływa mazut przez noc ale nic to nie zmieniło. Teraz od trzech dni jak jest chłodno to ma wyraźne kłopoty z odpaleniem po nocnym postoju i wczoraj jak wyszedłem z pracy po 8 godzinach to było chechłanie rozrusznikiem i zasłona dymna. Obstawiam 3 rzeczy: 1. Świeczki 2. Centralka sterująca świec (nie wiem czy to się naprawia czy wymienia) 3. Pompa paliwa w baku Jeżeli masz/macie jakieś inne propozycje to podzielcie się proszę. Najgorsza w tym jest ta losowość kłopotów.... Sprawa moze wcale nie byc taka prosta jak sie wydaje. A pytanie jest takie: Jak kreci? Zapierdziela jak glupio motorek jak (w lato) ale nie odpala.. dopiero pozniej lapie... jak swieczka jest padnieta powinienes ewidentnie CZUC przez chwilke nierowna prace (moim zdaniem). a) sprawdzic prad przy rozruchu, bo moze rozrusznik uwala Ci auto (tak bylo u mnie b) kolektorek sciagnac, sprawdzic czy na swiecach daje prad czy sie szybko grzeja.. wymienic ewentualnie Uszczelki pod kolektor bezwzglednie TAK! (uwaga aby resztki starych nie powpadaly do silnika). Koszt chyba 25PLN pamietaj jest 6 ;D
-
I moim zdaniem dobrze zrobiles. Zrobisz 2 uszczelki... a przeciez inne PRAWDOPODOBNIE tez maja dosc po XXX przebiegu. I za miesiac, 2 miesiace, pol roku rozcieknie Ci sie ta na spodzie i znowu kasa... Wyciagnac zrobic na cacy i tyle to tylko uszczelki, ktore "parcieja" etc.
-
+- 500 z wyciaganiem +- 250 bez wyciagania
-
a czy z tych kratek w drzwiach leci ci cieple powietrze? czy z nich nigdy nie leci - tak jak z tego wielkiego centralnego nawiewu na desce? Wystarczy że dasz pokretkło od kierowcy max w prawo i pokrętło w nawiewie na czerwone i wszędzie powinno lecieć ciepłe pow. Coś masz pewnie nie halo z tą regulacją - pokrętłem w środkowym nawiewie no przerabialem juz taki wariant, suwak "na korpus kierowcy" na max w prawo, pozostale w lewo, pokretlo na czerwone i [bAD] zbita - leci zimne :cry2: co zrobic zeby ewentualnie to naprawic? aha z tych kratek w drzwiach jakie powinno leciec powietrze? Powinno leciec takie jakie sobie ustawisz. Albo cieple albo zimne!!!
-
Dokladnie TAK SAMO uwazam! Wisko przeciez jest "mechanicznym tworem" Ma ciecz ktora reaguje na temp... w ciagu kilku sekund, minut NIC sie nie zmieni temp tak szybko nie spadnie wiec po wlaczeniu powinno tak samo smigac.. Dokladnie elektryka sobie moze chodzic na zasadzie jest WYLACZONA... temp podejdzie wlaczy sie 1-2-3 bieg.. schlodzi wylaczy... korek ZNOWU ODPALI 3 bieg... schlodzi.. i tak non stop. Wisko sobie lata zaleznie od temp. Mam nadzieje ze dobrze rozumuje.
-
No jestem po wymianie chłodnicy w moim BMW. Dodam, ze chłodnica jedna z "dziwniejszych" "TDS + klimatyzacja + automat" Lekko ciekło w standardowym miejscu - plastik puszczal z lewej strony na zbiorniczku (pod gornym wezem od skrzyni). Temat wybadałem - lepić 10x zamiaru nie miałem, uszczelniaczy do układu tez nie bede ładowal. Nie naleze do osob, ktore BOJA sie jechac autem w dluzsza trase albo do osob, ktore NIE LUBIA sie bac (ze sie rozcieknie za miastem gdzies) Kupiłem nową chłodnicę. Z dostępnością nie było problemow (1dzien). Chłodnica E34 BMW 525 TDS AC+AUTOMAT firmy NISSENS 550 PLN Przy okazji POMPA WODY MYLE z METALOWYMI ŁOPATKAMI 100 PLN oraz oczywiście Płyn PRESTONE 3bańki po 4litry za kwote łączną około 70pln Przy okazji 2 uszczelki kupione za grosze w ASO, kilka plastików i zaczepów - kupione w ASO za grosze (WARTO pytac w ASO o plastiki oryginalne - z reguly ceny sa smiesznie niskie! na szrotach chcieli 3x WIECEJ!) Wymiana bez problemow, zlanie, odpowietrzenie, temp jak stała na sztorc tak stoi ;D I TERAZ PYTANIE Tak jak pisalem temp czy to w korku, czy na autobanie czy w miescie, czy na postoju zawsze pieknie dochodzi do polowy skali i tam sobie grzecznie wskazoweczka stacjonuje. Interesuje mnie VISCO (moj mechanik cos tam zafuczal ze mam skopane). Chcialbym to zweryfikować. U mnie jest tak. - Odpalam auto rano na zimno, wisko zaczyna sie krecic silnik sie zagrzewa do polowy wisko nieznacznie przyspiesza i sobie tak lata. - Dodam gazu ostro wisko przyspiesz i zrywa czapki z glow stojacych obok auta ludzi. Puszcze gaz - wisko zwalnia... - auto cieple tzn zagrzane w pelni - GASZE silnik, po 2 czy tam 10 sekundach odpalam, wisko kreci sie tak jak przed wylaczeniem (i tutaj moj mechanik mowi ze wisko znowu powinno sie po malutku krecic do dopiero pozniej sie "wlaczyc ostrzej" Dodam ze autkiem przejezdzilem juz 2x LATO (upały) oraz 1 zime. NIGDY wskazowka nawet nie wyrazila checi przesuniecia sie na plus czy na minus, z kratek leci cieplutkie powietrze lub zimne gdy chce. Autko zagrzewa sie po przejechaniu strzelam... kilometra (w zime doslownie ciutke dluzej) Nie szukam dziury w calym po prostu chcialbym zweryfikowac slowa mechanika. Bardzo przydalby sie opis tego jak wisko LATA u was. Jesli dacie konkretne opisy post zostanie dla potomnych! O tu cieklo: http://img503.imageshack.us/img503/4493/cieknierd1.th.jpg --- Słowa kluczowe posta: chłodnica, TDS, wymiana chłodnicy, pompa wody, pompa wodna, wymiana pompy wody, metalowy wirnik, plastikowy wirnik, płyn chłodniczy, płyn do chłodnicy, koszty ---
-
a) informuje jak temp spadnie ponizej 3 st na zewnatrz (oszronienie jezdni) b) przy PELNEJ godzinie (mozna wylaczyc w prawym gorym rogu godziny powinna byc taka ikonka dzwoneczka jakby wtedy bedzie pikalo przytrzymaj S/R kilka sekund to zniknie, znowu przytrzymujesz - wlaczasz) I to tyle w E34 przynajmniej u mnie c)
-
Popieram w 100%. A porownanie KULTURY pracy TDS do 1.9 grupy VAG - no nierozsmieszajcie sie. Gdy jedziesz TDS-em praktycznie nie poznac ze jedzie sie dieslem! (zdradza go tylko dzwiek na postoju). Przy 100km/h silnik jest praktycznie nieslyszalny. Owszem silnik technologicznie jest stary, ma pewne wady, etc etc etc ale ma kilkukrotnie lepsza kulture pracy niz jakikolwiek silnik diesla z VW. Takie jest moje zdanie.... (jezdzilem fabiami, oktawkami I-II, golfami 1-2-3-4, audi A3, A4, A6, A8..... 1,9 pelen zakres, 2,5l, oczywiscie passaty - a przeciez sa to samochody nowsze, bardziej zaawansowane technologicznie)