
Wertus
Zarejestrowani-
Postów
316 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Wertus
-
Amory i sprężyny do wymiany. Jak auto stoi ,,dęba" to znaczy że sprężyna nie trzyma lub amortyzator. W mojej byłej E38 było to samo. Nowe amortyzatory wraz ze sprężynami i wróciły prawidłowe nastawy. Z tyłu mogą już być poduchy zużyte i wtedy tez tył siada ale raczej po wymianie amorów i sprężyn powinno wrócić do normy.....................ale to niestety wiąże się z niemałymi wydatkami. Zawsze można przód ,,zglebić" krótszą sportową sprężyną ale wtedy na naszych drogach trzeba bardzo uważać. Wiem coś o tym w mojej E32 mam -4,5 cm przód i -3,5cm tył, ładnie to wygląda ale trzeba uważać.
-
Kolego świeży temat na naszym forum. Masz tu link: viewtopic.php?f=75&t=126572 Tyle ilu jest użytkowników tyle zdań na temat podróbek. Moim zdaniem nie warto ale zdecyduj sam
-
Za dużo Tobie nie pomogę ale na 100% wina fabrycznego alarmu. Miałem w swojej to samo i musiałem udac się do elektryka, któremu kazałem całkowicie wyłączyć alarm. Doprowadzał mnie do szału tydz dobrze działał a potem 3-4 razy w nocy w piżamie sprint pod wiatę do auta bo wył jak szalony bez powodu :D
-
No to ja może podłącze się do tematu. Panowie jak czytam że po przejechaniu 2 czy 3 tyś km oceniacie pozytywnie wahacze to śmiech mnie dopada. Miałem E38 którą latałem ok 40-50 tyś km rocznie i powiem wam że tylko orginał wytrzyma na naszych drogach zadowalający przebieg (wiem że cena kosmiczna ale w przeliczeniu na przejechane km wychodzi taniej niż podróbki). Też skusiłem się na zamienniki i tak max 5 - 6 tyś km był spokój a potem znowu waliły jak wściekłe. Jeździłem na 18" 235/45. Proponuje wrócić do tematu po przejechaniu tak 10tyś km i wtedy napiszmy coś o jakości tych wahaczy. Obecnie jeżdżę E32 i też jestem po wymianie zawieszenia przedniego (październik 2010), wsadziłem orginał i do tej pory nic nie puka, nic nie stuka a drogi w moim powiecie wołają o pomstę do nieba.
-
Jeżeli LPG to tylko sekwencja................................niestety jak już jest/musi być zwykła to faktycznie lepiej żeby był blos. Z tego co pamiętam na Pb wtedy też auto lepiej chodzi - nie blokuje przepływu powietrza......................ale już dawno nie miałem auta ze zwykłą LPG więc może się myle, jakby co poprawcie mnie.
-
No już mamy weekend - zima dzisiaj niesamowita :D , słońce piękne, ciepło, zero śniegu więc postanowiłem być pierwszym.............................auto umyte, nawoskowane, kółka wrzucone - linki do mojego witania wiosny :norty: http://img844.imageshack.us/i/85871694.jpg/ http://img824.imageshack.us/i/56349879.jpg/ http://img828.imageshack.us/i/99700232.jpg/ http://img593.imageshack.us/i/29504957.jpg/ Oczywiście nie namawiam nikogo do powielania mojego pomysłu. No chyba że do nawoskowania swoich bumek to napewno im nie zaszkodzi. :D
-
Witam!!! Dzisiaj 8st w plusie słonko ładnie świeciło, aż korciło mnie.............................. już napatrzyłem się na zimówki a w garażu świeżo wypolerowane ranciki w 17" Dynamic Racing. Ktoś ma już takie pomysły czy to tylko na mnie negatywny wpływ ma przesilenie wiosenne (w zimie :D ) Macie jakieś wiadomości z pierwszej ręki czy wróci zima ? :D :norty:
-
sam mam mieszane uczucia patrząc na te lampy. Najlepiej pasuje do tego stanu powiedzenie naszego byłego prezydenta ,,jestem za a nawet przeciw" :norty:
-
Pomoc w zakupie e38, jaki silnik,porady, opinie, porównania
Wertus odpowiedział(a) na michalastercity temat w E38
Kolego wiadomo że V8 jest droższe w utrzymaniu założenie gazu tez droższe ale jak kupisz utrzymany samochód to nie powinieneś mieć problemów. Wiadomo same cewki w V8 to koszt 1500zł ale wytrzymują one bardzo długo ja w swojej M60 4.0 V8 wymieniłem je dopiero przy przebiegu 320 tyś km. Generalnie silnik jest bardzo udany ja miałem M60 3.0 w E38 teraz mam E32 M60 4.0 - jeden jak i drugi sprawował sie wyśmienicie. Moim zdaniem ( zaraz zostane publicznie zlinczowany :D ) 2.8 R6 jest za słaby do E38 optymalnym wyborem jest 4.0 V8 bardzo dynamiczny a pali średnio 2litry więcej od 3.0 V8. 4.4 też bardzo udany, V12 to legenda motoryzacji ale koszty utrzymania bardzo wysokie. Najważniejsze kupić zadbana e38 a z tym już coraz ciężej. Nie patrz na rocznik tylko na stan techniczny i wizualny. Pozdrawiam!!! -
Moja E38 miała 480 tyś była w gazie i chodziła bardzo dobrze. Jak ma 300tys i znasz jej historię kupuj i wkładaj sekwencje ......................jeszcze długo polatasz tym autkiem. Chociaż z tego co sie orientuje M62 jest ekonomiczniejsze od M60 więc może jak niewiele jeździsz obędzie sie bez LPG. Spytaj ojca ile realnie mu paliła PB/100km
-
Myślę że szybciej sprzedaz E38 niz A8. Jednak jestem przekonany że jak kupisz utrzymane E38 to się napewno nie będziesz chciał go się pozbyc po roku. To naprawdę bardzo dobry samochód. Pamiętaj tylko że jak LPG to tylko sekwencja. Szukaj M62 one szybko znajduja kupców i całkiem dobrze znosza LPG.
-
W M60 brak katów nic nie zmienia w pracy silnika. W mojej byłej E38 M60 nie miałem ich i chodziła lala teraz w E32 M60 też mam przeloty i chodzi ładnie. Co do objawów to zaczął bym od zmierzenia ciśnienia w cylindrach jak jest ok to do porządnego elektromechanika na kompa zobaczyć jakie sa błędy. Faktycznie może być gdzieś jakaś nieszczelność ale najpierw na kompa. Moja jakiś czas temu świrowała z obrotami. Nie wchodziła na obroty na jałowym kolebała..........................wymieniłem 2 listwy wtryskowe (8 wtrysków) było lepiej ale dalej nie idealnie, więc wymieniłem 8 cewek i auto chodzi jak pszczółka. Na kompie nie było żadnych błędów poza komunikatem że lambda poza zakresem dlatego domyśliłem się że któryś wtryskiwacz sie zawiesił nie chciało mi się szukać więc wsadziłem drugie od angola :norty:
-
mam na zbyciu za darmo tylne lampy z E38 także jakby żonka gdzieć tyłem w zaspe wjechała daj znać........................ :D :D :D Pozdrawiam!!! P.S Poszukam, jutro w garażu może gdzieś tam się wala taki halogen, przekładnie kierowniczą napewno mam też ją komuś potrzebującemu mogę za darmo oddać. Jakby co dam znać.
-
Nie ma czegś takiego jak max wyposażenie w BMW jedne rzeczy wykluczały drugie. Ja np w mojej E32 mam webasto,nivo, elektr. roletę tylnej szyby, rolety w bocznych, 4.0V8 z kontrolą trakcji, klimatronika, elektr. szyby lusterka, abs, 2x airbag,telefon,black helle, lampkę na wysięgnniku do czytania gazety z tyłu jest to wersja przedłużona Lang shadowline ...................................................no i welurowa tapicerka :cry2: a siedzenia tylko podgrzewane bez elektryki do ustawiania fotela :cry2: No prawdę mówiąc już mam czarna skórę ale musiałem sam sobie ja zprezentować bo z lini wyjechała bez.
-
Pomoc w zakupie e38, jaki silnik,porady, opinie, porównania
Wertus odpowiedział(a) na michalastercity temat w E38
Dokładnie tak jak mówisz. Moją E38 też kupiłem na 16" ale zaraz wrzuciłem 18" 245/45.......................jeździ się beznadziejnie po naszych drogach ale za to jak wygląda :D :norty: , moją obecną E32 kupiłem na 18" 275/35 tył 235/45 przód no i się niestety poddałem zamieniłem je na 17" 225/45 przód 245/40 tył. Na 18 tkach to jak wozem drabiniastym się jeździło......................wspomnę tylko że mam jeszcze glebe przód 4,5cm tył 3,5 cm :norty: -
Pomoc w zakupie e38, jaki silnik,porady, opinie, porównania
Wertus odpowiedział(a) na michalastercity temat w E38
Od 14tyś w górę. Mówię tu o wartych uwagi w przyzwoitym stanie technicznym. W kwietniu 2009 roku kupiłem E38 M60 z 94 roku za.......17 tyś. Też myślałem że właściciel przesadził z ceną i tak w zasadzie pojechałem ją zobaczyć z ciekawości do Poznania. Ale jak ją zobaczyłem to odrazu ją zaliczkowałem. Auto przywiezione z Niemiec gdzie miało jednego właściciela, serwisowane do samego końca krótko po wymianie amortyzatorów, tarcz klocków i zawieszenia rachunek z serwisu BMW ponad 1400 euro więc nawet właściciel nie chciał rozmawiać poniżej 17 tyś. Po roku użytkowania sprzedałem ja za 17 tyś zł (listopad 2010) nawet nie zdążyłem jej wystawić na allegro bo odkupił ją odemnie właściciel serwisu z Piły w którym dalej ją serwisowałem. Niedawno z nim rozmawiałem mówi że chodzi jak lala tylko zawieszenie już puka ale nie ma co się dziwić każdy wie jakie mamy drogi. Reasumując nie patrz na rocznik tylko na stan. Generalnie bardzo dużo pieniędzy potrzeba żeby doprowadzić E38 do perfekcji dlatego unikaj okazji do ,,podszykowania". Kolego a jak z zawieszeniem bo moje po roku na polskich drogach już zaczynało stukać. Chyba że niewiele kilometrów zrobiłeś bo generalnie w E38 na naszych drogach zawias się poddaje. -
Jak masz M60 to mogła się pompa oleju odkręcić. Ja swój motor uratowałem w ostatniej chwili z ciekawości kazałem przy zmianie oleju zrzucić miskę ................a tam 3 śruby sobie pływały. Ale tak jak pisali przedmówcy napisz czym jeździsz bo nie mamy kuli do wróżb żeby wiedzieć czy masz R6, V8 czy może V12......................... :duh:
-
Przychylam się do opini marka1132. Generalnie jak już masz chęć założyć dymione to z black hellą a nerkę wedle gustu mi się podoba i u siebie mam zamiar takową założyć. No ale wtedy myśle że tylne lampy też by przydało się zciemnić w twojej. Ale to wszystko kwestia gustu. Ja robię swoją pod german styl, najważniejsze żeby Tobie się podobała. Pozdro............
-
Witam! Sorry że nie dodawałem tak długo zdjęć, ale po dwóch tyg chorobowego nazbierało mi się tyle zaległości w pracy że od rana do wieczora prostowałem wszystko przez cały tydzień. Dzisiaj jak już mam wolne to pogoda do bani. Zrobiłem w deszczu 3 zdjęcia troche słabe ale widać jak wyglądają te nowe lampy. W przyszłym tygodniu mam zamiar je przyciemnić. Myśle że już będę dysponował wolnym czasem. http://img98.imageshack.us/i/25652405.jpg/ http://img28.imageshack.us/i/32049988.jpg/ http://img833.imageshack.us/i/16735984.jpg/ Pozdrawiam!!!
-
Kaczydj daj na luz co ty taki narywisty jesteś. Zbaczamy z tematu a damian 740 ma mały problem ,z którym musi się uporać. wracając do tematu, faktycznie odmy mogą też taki objaw dawać. Przypomniałem sobie jednak że niedawno chłopak na forum miał podobny problem z E38 M60 i okazało się że filtr powietrza miał już bardzo brudny.Wymienił i problem znikł. Dlatego damian sprawdź filtr powietrza, przeczyść krokowy - banalnie prosta czynność, jak nic nie pomoże dawaj na kompa. Jak juz się wyjaśni napisz co było dla potomnych...........................
-
A jaki stan płynu wspomagania w zbiorniczku ? Może płyn jest już stary i na mrozie zaczyna krzepnąć - wtedy pompa ma problemy z przetłoczeniem go. W zeszłym tyg. koledze z Piły w e38 zamarzł płyn wspomagania, wstawił auto do garażu poczekał az odmarznie wymienił na nowy i wszystko ok. Przed zamarznięciem miał podobne objawy do twoich.
-
Raczej takie objawy oznaczają że płyn chłodniczy dostał się do oleju. Prawdopodobnie uszczelka pod głowicą. A jak wygląda stan oleju ? Podnosi się?
-
No dzisiaj wyłoniłem się w końcu z domu. Juz po chorobie właśnie odebrałem moją bumę do znajomego lakiernika, który zrobił mi polerkę. Lampy mam założone nowe. Zrobie zdjęcia i jutro wstawie linka. W przyszłym tyg. przyciemnię je i tak jak obiecałem pokaże je na forum. Co do nowych lamp powiem wam że jestem miło zaskoczony jakością tych lamp, porządnie wykończenie idealnie pasują nic nie odstaje brak karbów......................wygląd? - jak już się opatrzyłem nawet nieźle wyglądają. Z dalszej odległości dość efektownie wyglądają z bliska trochę za ,,nowe" myśle że jak przyciemnię będzie ok. Przyciemnię tez te stare i zobacze które lepsze....................................POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH TEMATEM!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
M60 nie ma kabli tylko cewki. M60 na zimnym chodzi na ssaniu i sondy wtedy komp omija, dopiero jak się zagrzeje silnik zaczyna czytać ze sond. Generalnie ja bym zaczął od sprawdzenia błędów na komputerze. Po co szukać po omacku. Sam mam M60 4.0 V8 i wiem że przyczyn może być bardzo dużo. Krokowy, cewki, pompa paliwa, któryś z czujników - szczególnie położenia wałka lubi płatać figle, filtr powietrza lub paliwa a może poprostu paliwa za mało w baku - na rezerwie też nieraz słabo chodzi.....................
-
A co jest z twoim wydechem? Moje E38 z 94 roku miało 500tyś km a wydechy wyglądały jak nowe. Tylko katy wymieniłem na dobre z angola bo już dzwoniły.