Skocz do zawartości

Wertus

Zarejestrowani
  • Postów

    316
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wertus

  1. Ja zaczął bym od sprawdzenia silnika.: 1. ciśnienie na garach - jak mniej niż 12 bara to silnik złom ( moje 4.0 przy przebiegu 320tyś ma 13,5 na każdym garze) 2. podstawowe rzeczy typu świece, sondy, cewki - sam w zeszłym roku wymieniałem cewki i lambdy i naprawde silnik jakby zrywniejszy się zrobił. Niestety koszt tej wymiany uszczuplił mój portfel o ok 2000zł. Do dzisiaj odbija mi się ta wymiana czkawką :cry2: . 3. podłączenie kompa i sprawdzenie błędów. Mam okazję jeździć nieraz 3.0 V8 ,,wody730i" i naprawde fajnie jeździ ( wiadomo nie to samo co 4.0 ale daje rade) więc może z twoim silnikiem coś nie tak. Co do zmian kolektora to M60 jest dość nowoczesną jednostką i przy takich przeróbkach trzeba by było pogrzebać w mapach aby był jakiś efekt. Kiedyś miałem E38 ze zdrowym 3.0V8 i wiem że podjechane 4.0 nie dawało mu rady więc wszystko zależy od stanu silnika oraz skrzyni biegów (automat). Skrzynia jak przeciąga też efektu nie ma. Kolego zacznij od podstawowych rzeczy może poprostu jakaś pierdoła nie pozwala mu rozwinąć pełnej mocy.
  2. Troche się w te wakacje pozmieniało. Można auto robić w wojewódzkim wydziale zabytków z naszego województwa. Dlatego np. ja jestem z Trzcianki w WLKP. więc muszę robić zabytek w Poznaniu. Wcześniej robiłem swoje samochody w Warszawie. Rzeczoznawca najlepiej żeby był taki który tym się zajmuje. Wtedy mamy pewność że jak weźmie pieniądze to na 100% auto przejdzie w wydziale zabytków. Ja miałem takiego, który prowadził sprawę od początku do końca tzn on załatwiał formalności w wydziale zabytków. No ale się pozmieniało dlatego swój nowy nabytek (polonez - borewicz) robię w Poznaniu a rzeczoznawcę znalazłem w Internecie. Generalnie już chyba ciężko przepchnąć E32 zmienia się wszystko diametralnie. Od 01.2012 chcą robić zabytki od >30lat i uszczelnić przepisy dotyczące kolekcjonersko-zabytkowych. Teraz są wakacje więc mają urlopy a do końca roku zostało niewiele czasu. Więc jak ktoś ma ochotę zrobić ze swojej E32 zabytek to niech się spieszy bo i cena za wpis do rejestru zabytków wzrasta z 250zł do 4000zł. Jednym słowem złodzieje :duh: Zamiast cieszyć się że ludzie ratują stare auta to jeszcze trzeba ich wydoić. Sam mam 4 auta z epoki PRL-u które odratowałem i zrobiłem z nich zabytki ale jak wprowadzą te 4000zł za wpis to ja sobie odpuszczam temat ratowania kolejnych niech gniją po krzakach fajne autka. Żeby można było jeszcze wyrejestrować czasowo auto w Polsce i wtedy nie płacić za nie OC to można by było ratować jakieś rarytasy i trzymać je w garażu ..................no ale nie można dlatego jedyną szansą nie płacenia OC było przerobienie auta na zabytek. Jesteśmy jedynym krajem w europie w którym nie można wyrejestrować auta na dłużej niż 6 miesięcy. :mad2: :mad2: :mad2:
  3. Po pierwsze - Kolego gdybyś miał troche pokory i poczytał wątek od początku to nie pisał byś pierdoł. Co ma kolega ze stacji diagnostycznej do żółtych tablic :duh: :duh: :duh: :cry2: W skrócie: rzeczoznawca musi zrobić białą kartę i inne potrzebne papiery( 1000-1500zł), wysyłasz to do wojewódzkiego wydziału zabytków i czekasz na decyzje czy zostanie auto wpisane do rejestru zabytków(250zł). Jak się uda zostaje twoje auto wpisane wysyłają Tobie kpl. dokumentów z którymi jedziesz na stację diagnostyczną mającą uprawnienia do zrobienia przeglądu końcowego dla zabytków tzw. weryfikującego. Jeżeli twoje auto przejdzie ten przegląd (a wcale nie jest łatwo bo żaden diagnosta nie nadstawi karku wystawiając przegląd bezterminowy dla grata) dostajesz zaświadczenie ze stacji(150zł) i idziesz do wydziału komunikacji po zółte tablice (200,50zł). Po drugie gdy od zakończenia produkcji mineło 15 lat a auto przez wojewódzki wydział zabytków jest uznane za rzadki lub znikający z ulic model to jest możliwość zarejestrowania auta jako kolekcjonersko-zabytkowe. Moja jest z 1993 roku a produkcje E32 zakończyli w 1994 roku czyli 17lat temu więc co tak się dziwisz :!: :duh: :duh: Poziom wypowiedzi przedszkolaka. Kolego wejdź na link pod moim podpisem a otworzy się galeria w której znajdziesz zdjęcia środka mojej E32. A tak dla twoje wiadowości w zeszłym roku moja 7-mka została oddana do profesjonalnego zakładu w Pile gdzie obszyto na nowo skórę foteli przednich i tylnych wraz z tapicerkami drzwi oraz kierownicą. Z kolei E32 ,,wody 730i" jest na welurze :norty: Jeszcze raz przemyśl swoje zaczepliwe wypowiedzi i złota rada nie znasz się na czymś to przemilczaj ten temat po co robić z siebie błazna na ogólnym forum.
  4. Kolego a dobrze ostatnio sypiasz? A jaką nerkę ma M60 ? :duh: :duh: :duh: Ty pewnie masz 3.0 R6 no to nerka wąska ja mam 4.0 V8 a kolega ,,woda 730i" 3.0V8 czyli M60 a one wychodziły na szerokiej. Zanim coś napiszesz dobrze się zastanów. Mnie zawsze uczono nie masz nic do powiedzenia mądrego w jakimś temacie lub nie znasz się na czymś to lepiej milcz.
  5. Wertus

    CZY TO JEST ALPINA ?

    Witam!! Na allegro wystawił ktoś E32 niby alpine. Jednak jak się zacząłem przyglądać to coś mi nie pasuje. Tabliczka znamionowa od 750 a w opisie podane że 735i 250 PS. Nie jestem znawcą od alpin może ktoś się lepiej zna i mi odpowie czy to alpina czy szczep. Bo mi wydaje się że to drugie. :D no ale może się myle. Link: http://moto.allegro.pl/legenda-niemieckiej-motoryzacji-bmw-735i-alpina-i1690091693.html
  6. Przód orginał black hella, tył nie orginalne ale niemieckie z homologacją - kwestia gustu :D Mi się kiedyś bardzo podobały teraz mam już w garażu ładny kpl orginałów i tak się zastanawiam chyba wrócę do orginałów :idea: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  7. http://imageshack.us/photo/my-images/718/20110613210223.jpg/ Link do mojej i ,,wody 730i" na zółtych tablicach, sorry że dopiero teraz ale mam ograniczony dostęp do neta. Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  8. Kolego odpisałem na twoją wiadomość. Może zginęła gdzieś w sieci :D Dużo się nie pomyliłeś po podwórku biega owczarek niemiecki i labrador we dwóch to banda na całego. :D Oblukałem twoją i jest bardzo ładna więc nie masz powodu zabierać moją :8)
  9. Kolega ,,Woda 730i" któremu też pomogłem zrobić z jego E32 zabytek ostatnio stwierdził, że chyba zacznie do pracy chodzić na pieszo. Pracuje na orlenie i mówi że pielgrzymki chodzą oglądać jego autko. Musiał jedną kamerę ustawić na swoje E32 żeby mieć ją cały czas na oku :D :mrgreen:
  10. Mam już od tygodnia. Generalnie na moim podwórku stoja 3 auta na żółtych. Bmw7, Fiat 125P -80r., Fiat 126P -84r wszystkie sam odbudowałem i latam nimi po zlotach. Teraz odbudowuje motor WSK z 1985r jak go skończę też zrobie z niego zabytek :D ...................takie zboczenie :oops:
  11. Dopiero ustawa o zabytkach z 2004 roku dopuszcza gaz w aucie zabytkowym. Co do rzeczoznawcy to nie od niego zależy czy przejdzia auto z gazem czy też nie. Wojewódzki Urząd Zabytkowy dokonuje wpisu auta do rejestru zabytków na podstawie twojego wniosku i białej karty, opini rzeczoznawcy itd............ Tak na marginesie w przyszłym tygodniu demontuje inst. gazową ponieważ jest mi nie potrzebna. Robie swoją 7-mką 500-600km miesięcznie zazwyczaj na PB więc stwierdziłem że tylko zajmuje mi butla miejsce w bagażniku. Przerzucam sekwencję do swojego codziennego ,,dupowozu" Volva 850 R5 2.5 benz. Bmk-a tylko w słoneczne dni do delektowania się jazdą a tak to stoi w garażu lub latem pod wiatą. Trzeba ją szanować z roku na rok jest coraz starsza :wink:
  12. Zostawiłem nieorginalne, które zciemniłem zostawiając biały kierunek. Na przeglądzie sprawdzali tylko ich homologację, rzeczoznawca nie zwrócił na nie uwagi ( miałem przygotowane orginały gdyby się czepiali) Jednak przyznaje się bez bicia że coraz większą mam chęć powrotu do orginału :mrgreen: Tak jak napisałeś na 16" BBS-ach wygląda moje E32 najładniej.
  13. Wertus

    Chyba za duzo pali???!!!

    Temat stary ale mam coś do powiedzenia w tej kwesti. Miałem mały przypływ gotówki więc 3 dni temu zalałem PB 95 pod kurek w swojej e32 4.0 V8 zrobiłem 110 km (z czego 70 km trasa, reszta miasto) i wczoraj podjechałem zalać znowu pod kurek. Wynik 13 litrów na 100km czyli spalił w granicach 12l/100km. Fakt że jeździłem z prękością 90-110 km/h i nie wyżywałem się na mieście. Kiedyś robiłem podobly test na samym mieście i wyszło w granicach 16l/100km. Co prawda jestem już w takim wieku że nie rajcuje mnie ściganie z pod świateł tylko spokojnie przemieszczam się delektując jazdą. Reasumując tak jak napisał ,,maćko 740" zalewając za 50-100zł to można sprawdzić mojego fiata 126P a nie E32 mające 100litrowy zbiornik. Trzeba zalać pod kura przejechać 100-200km znowu zalać i wtedy dopiero możemy stwierdzić ile nam auto spaliło.
  14. Niestety z E38 nie da rady. Z prostego powodu od zakończenia produkcji E38 nie minęło jeszcze 15 lat. Dopiero za 5 lat można zacząć się starać. Dlatego udało mi się z moją E32 bo w 2009 roku upłynęło 15 lat od zakończenia produkcji tego modelu (1994r). Ja przecierałem szlak kilka miesięcy ale jak już wpisali moją do rejestru to kolejne E32 załatwia się już dużo łatwiej. W tydz. załatwiłem wpisanie E32 ,,Wody 730i" Co do gazu to moja przeszła przegląd końcowy bezproblemowo ale ,,epul" miał problemy na 3 stacjach na śląsku odprawili go z kwitkiem. Dopiero czwarta stacja uznała wpis do rejestru za zgodny z ustawą o przeglądach. Ale to wina ustawodawcy ponieważ wypuścił 2 sprzeczne ze sobą ustawy. Ta o zabytkach dopuszcza LPG i zezwala na przegląd bezterminowy a ta o przeglądach technicznych mówi że auto z LPG musi mieć co roku przegląd techniczny. I dlatego wszystko w rękach diagnosty jak trafisz na szuje to nie przepuści auta z LPG.
  15. No problem :D Zawsze chętnie pomogę ! Panowie podłącze się do tematu na temat szkody całkowitej. Jeżeli mówimy tu o ,,zwykłych" E32 to zgadzam się z przedmówcami. Inaczej wygląda sprawa przy autach wpisanych do rejestru zabytków czyli takich jak moje E32 lub epul-a. 1. Moje E32 jest na 15.05.2011wycenione przez Warszawski Urząd Zabytkowy na 11tyś euro :mrgreen: 2. W przypadku aut zabytkowych nie ma szkody całkowitej auto musi zostać odbudowane. Więc gdyby Tir wycedził mi w auto to na odbudowanie auta dostane z OC sprawcy 11tyś euro. jak ktoś niewieży niech przedzwoni do wydziału zabytków. Jednak moneta ma dwie strony :cry2: gdybym ze swojej winy skasował auto to za własne pieniążki muszę odbudować je. Ale tu tez są inne rozwiązania które można zastosować ale to tak na ogólnym forum nie chciał bym pisać :norty:
  16. Kolego bardzo dużo już na tym forum napisano na temat zwykłego gazu w bmk-ach. W pigułce - albo wywal ten gaz bo rozwali ci silnik o ile już nie rozwalił, albo przerób na sekwencję................nic dodać nic ująć. Co do zużycia paliwa sprawdź sondy, wtryski, przepływkę...................generalnie na kompa i zobaczyć błędy.
  17. Oj święta prawda facet który moją nabijał chyba 10 razy się upewniał czy aby napewno tyle wchodzi gram do E32. Stwierdził że w autobusach tyle się nabija.
  18. Panowie co tu dużo bić pianę moje E32 zostało już wpisane do rejestru zabytków więc widocznie się da. Jak ktoś ma ładną i chce wpisać ją do rejestru zabytków jako kolekcjonersko - zabytkowe to mogę podać wam namiary na rzeczoznawcę z Warszawy który załatwia wszystkie formalności. Ale jak już wcześniej wspomniałem auto musi być w stanie dobrym. Facet robił mi dokumentację na fiata 125P, który jest już zabytkiem, a jutro wysyłam mu kpl. dokumentów do fiata 126P z 1984r , którego wczoraj kupiłem i też robię z niego zabytek. Generalnie szukam jeszcze syreny i warszawy puki nie weszły jeszcze nowe przepisy ( prawdopodobnie od 01.2012r) wtedy zarejestrowanie na zabytek będzie kosztować ok 6000zł a od 2015r stawki mają się zrównać w całej uni czyli na dzień dzisiejszy ok 3000 euro. Jeszcze jedno moje E32 jest wpisane do rejestru zabytków jako kolekcjonersko - zabytkowe i tak koniecznie trzeba wpisać auto żeby kiedyś jak juz będzie miało 25 lat nie robić od nowa papierów tylko automatycznie stało sie zabytkowym. Taki wpis załatwia nam to że już teraz nie trzeba płacić OC gdy się nie jeździ oraz robić przeglądów po przejściu końcowego na stacji wojewódzkiej no i oczywiście żółte tablice. Generalnie jak ktoś chce wiedzieć więcej niech pisze na P.W lub dzwoni nr. podałem już w cześniej. Pozdrawiam!!!!!!!
  19. Panowie generalnie z Lang-iem nie ma większego problemu z wpisaniem go jako kolekcjonersko-zabytkowy z normalną E32 jest trochę więcej pracy ale też spokojnie do załatwienia. Co do pytania czy amor zamiennik może być - to spokojnie tak bo przecież w jaki sposób byśmy znaleźli orginalne części do 50-60 letnich aut. Większość rzeczy trzeba dorabiać. Inna sprawa to taka że jak dowalą nam podatek ekologiczny to większość E32 zniknie z dróg ponieważ większość właścicieli nie da rady finansowo. Dlatego dla dobrze zachowanych E32 ratunkiem jest wpisanie ich do rejestru zabytków. Ja z moją nie miałem żadnych problemów a idealna nie jest. Ilość E32 w Polsce jest naprawde znikoma więc porządny rzeczoznawca mający dobrą opinię w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków bez problemu ładną wpisze do ich rejestru. Znam jednego porządnego rzeczoznawce z Warszawy który już 2 auta moje przerobił na zabytki. Nie łudźcie się że sami przygotujecie dokumentacje musi to zrobić rzeczoznawca. Inna sprawa to taka że rzeczoznawcy wiedzą co i jak i nigdy dobremu nie odrzucą dokumentów. Jak chcecie to przedzwonię do niego czy mogę dać jego nr. tel. Z powodu że mam teraz dużo spraw do załatwienia nie mam za dużo czasu na forum. Jestem dostępny pod tel. 793-205-618 jak ktoś potrzebuje pomocy przy żółtych tablicach niech dzwoni od 9 do 22-tej to wszystko wytłumaczę i dam namiary na rzeczoznawcę z warszawy, który wszystko załatwi. Oczywiście robię to charytatywnie. Postawicie piwo na jakimś zlocie i będzie kwita :norty:
  20. Kolego spokojnie znajdź jakiś normalny zakład ogarniający temat bo większość woli wziąść łatwą kasę za podłączenie maszyny i dobicie gazu. Ja w swojej robiłem klimę miesiąc temu. Kupiłem już z niedziałającom i postanowiłem zreanimować ją. Odstawiłem do zaprzyjaźnionego warsztatu okazało się że walnięte było sprzęgiełko i parownik już puszczał ( nieraz nazywany nieprawidłowo chłodnicą klimy). Zamówili nowy parownik ( 250zł) naprawili sprzęgiełko dobili gazu i razem z robocizną, nabiciem czynnika oraz odgrzybieniem zapłaciłem 600zł. Więc z tym przekroczeniem wartości auta to lekka przesada. Pozatym jeżeli chcesz mieć auto dla siebie warto klimę naprawić. Musisz tylko znaleźć normalny zakład. Może gdzieś pod Wrocławiem bo w dużych miastach stawka idzie x3. No chyba że chcesz przejechać się 300km do Trzcianki w Wlkp. do warsztatu który moją ogarnoł napewno twoją też zrobią a ceny mają naprawde normalne. Co do sprawdzenia szczelności układu to warsztaty sprawdzają ją maszyną która nabija gaz a ona małych nieszczelności nie wyłapuje. A i jeszcze jedno na zdrowy rozsądek gdyby nieszczelność była gdzieś pod deską to powinieneś mieć chyba mokre dywaniki lub coś w tym stylu więc myśle że raczej nie tam.
  21. Moja E32 ma też sekwencję i to w niczym nie przeszkadza poprostu rzeczoznawa 150-200zł więcej sobie policzy ponieważ ma więcej roboty przy robieniu dokumentacji. Co do nivo hmm........ można to obejść tak się składa że moja też miała kiedyś nivo a teraz zwykły zawias, który jest jednak z E32 a nie np z poloneza. Więc dobry rzeczoznawca poradzi sobie z tym tematem. Bynajmniej mój dał radę. Co do wydechu sprawa wygląda podobnie rzeczoznawca nie jest alfą i omegą żeby znać się na wszystkich autach jak nic nie podpowiesz najprawdopodobnie spokojnie to przejdzie chciaż 100% pewności nie mam. Generalnie tak jak pisałem wcześniej auto musi być w dobrym stanie. Bez rdzy, otarć, środek też bez dziur i połamanych plastików. Ale też bez przesady nowe one nie są i już jakieś znamiona wieku mają. Co do opisania krok po kroku zdobycia żółtych tablic to bardzo dużo pisania jak położę dzieci spać wieczorem postaram się opisać wszystko. Pozdro!!!!
  22. Nie kolego. Wiadomo że to stare auta i trzeba niektóre odświeżyć w komorze a niewspomne że niektóre trzeba odrestaurować itd. Auto ma tylko wyglądać tak jak było wypuszczone czyli żadnych przyciemnionych szyb, spojlerów, gleb itp. No i być w dobrym stanie - nie idealnym. Bzdury - Sam też tak myślałem ale jak się wypytałem konserwatora to juz wszystko wiem. Auta powyżej 50 lat musza mieć zgodę z Urzędu Ochrony Zabytków na wyjazd za granicę która kosztuje ok 50 zł i czeka się na nią 2-3 dni. Ze sprzedażą też nie ma problemu tylko składa się wniosek do Urzędu Ochrony Zabytków opłaca się coś ok 300zł i dostajesz w ciągu 2 tyg papier zezwalający na sprzedaz za granicę. Generalnie zasady jak np. z obrazami a wiadomo że sprzedawane są w najróżniejsze zakątki świata bez żadnych ograniczeń.
  23. No tak myśle że gdzieś za 2 tygodnie ponieważ byłem dzisiaj rejestrować w wydziale komunikacji mojego fiata 125P z 80r. Link bestii poniżej :D http://img710.imageshack.us/i/20110505194303.jpg/ ,którego też zrobiłem na zabytek i muszą zamówić żółte tablice bo na stanie takich nie mają. Więc jak będę rejestrować E32 na zabytek pewnie też tablic mieć nie będą a zciągnięcie trwa ok 1-2 tyg. Ale jak założę to napewno podeśle foty. Pozdro!!!!
  24. Dzięki :D Oto link do zdjęcia, na którym widać jak obecnie moje E32 wygląda no i tak już zostanie .......żółte tablice zobowiązują :D http://img847.imageshack.us/i/20110511103625.jpg/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.