CICHY525

Śmieszy mnie-wręcz rozwala jak ktoś mówi, że szuka igły wśród aut które mają 18 lat.W takim samochodzie nawet jeżeli ktoś dbał i w zależności od upodobań właściciela, ale zawsze będzie coś do zrobienia. Cudów nie ma. Może być tylko mniej lub więcej.

To chyba dotyczy kupna.Tyle, że poza granicami kraju. Ubezpieczenie takie normalne to już swoją drogą-musimy opłacić OC w dniu rejestracji na Polskie blaszki bo w innym wypadku ścignie nas UFG i nam dopier....loli :mrgreen: karę. Za ubezpieczenie w Liberty Direct na przywóz(tam jest liczone za dzień i można zawrzeć przez telefon na nr VIN) już nie pamiętam na ile dni było, ale zapłaciłem im całe 8,50. Po przyprowadzeniu dzwonimy i wypowiadamy polisę.

A Urząd skarbowy,przeglad i tłumaczenie dokumentów to ksiądz za Bóg zapłać zrobi??? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Zapominamy jeszcze o tablicach przewozowych.

Niby tak, ale nie pomyślałem, że aż do tego stopnia. Zderzaki są całkowicie inaczej wyprofilowane i tak się zastanawialiśmy czy to inność Coupe, czy to przed liftem to po prostu inna bajka.

A u mnie koreczki nie postawiły dużego oporu. Druga sprawa, że przez te korki mi się smarkał olej-z tego co czytałem to jest nagminne w tych skrzyniach. Więc po zalaniu olejów i dokręceniu korków warto odtłuścić i koreczki liznąć lekko silikonem(takim na jakie składa się np. dekle czy miski w ASB).

Znajomy ma przedlift sedana z Mpakiem i zauważyliśmy, że w porównaniu do mojej nawet Mpak jest inny- w innych miejscach i inaczej jest tłoczona atrapa i zderzak. To tylko na pierwszy rzut oka jest takie same, rzeczywiście jednak różnice są i to spore.

A czy czasami ta pierwsza to nie jest bez poduszki? Bo coś mi się tak wydaje.Pasować powinna tylko kontrolka no i brak poduchy.

Chciałbym żeby to wyglądało i brzmiało.......normalnie. Tak jak napisałeś i ja wcześniej napisałem odgłos może się wydawać fajny dla kogoś kto przejechał się raz czy dwa,ale nie dłużej przy większej prędkości jest to bardzo męczące i dosłownie czuje się aż taki rezonans. Patrzyłem na dedykowane tłumiki Ultera. Najtańsze nie są i podejrzewam że jakość jest niezła, ale jakoś nie widzę u siebie takiego komina z świecącą końcówką. Co do kata to nie dam jednoznacznej odpowiedzi. Jakaś tam puszka jest, ale czy coś w niej siedzi tego nie wiem. Nie wiem, może się mylę ale mam przeczucie, że ani w katalizatorze ani w tłumiku to żadnych bebechów u mnie nie ma. Słyszałem też od jednego gościa że jeżeli katalizatora nie ma to pomimo założonego nowego tłumika może nie pożyć od długo bo będzie dostawał ognia i szybko wypali się. jak myślicie,prawda to? Odnośnie tłumika widziałem takie owalne z okrągłą końcówką/rurką i te tłumiki widać spod zderzaka i nie wygląda to za estetycznie. Taki który mam posiada większą i płaską końcówkę i reszty praktycznie nie widać i to zgrabnie wygląda, dlatego chciałbym taki lub podobny.

Tzn. 20 szt po 1 litrze :wink:

A czy widziałeś, że każde E46 ma ekonomizer wyskalowany na 20 litry( :mrgreen: ) No i co??? :think: Ale ty masz sztuczne problemy. A tu masz ekonomizer też od serii 3. No i co!? Chociaż jakby go wyskalowali conajmniej na 60 litrów też by źle nie było :mrgreen:

Koniec modów w tym roku. Jeszcze koniec roku zakończę miłym akcentem :wink: Uzupełniony został piórnik z narzędziami do pełnego kompletu i są chromowane klamki wewnętrzne(klamki są z 96 roku :mrgreen: ). Założę je już po nowym roku i wywalę te tandetne plastikowe. A więc. HAPPY NEW YEAR 2014 :cool2:

Poczytaj to :wink: viewtopic.php?f=15&t=180415&hilit=+E+xx#p1308398

Tak zgadza się.Tylko nie filtr na wkręty tylko osłona jego.Fajnie zrobione bo po zdjęciu schowka nie trzeba nic demontować tylko potrzebny jest nie za długi porządny wkrętak bo jak za długi to nie podejdzie i nie da się odkręcić tych 4 wkrętów. Ogólnie filtr jest taki sam-łamany na 3 części. A co do samego miejsca to tak jak na foto poniżej :wink: Ogólnie wymiana jest podobna jak w tych opisywanych wcześniej.Więc opis zdjęć wydaje mi się zbędna.

Bo schowek trzeba zdemontować i za nim siedzą w takiej plastikowej obudowie moduły od czego bądź. Odkręcasz od spodu osłonę na 2 wkręty, potem schowek na 4 wkręty+1 pod oświetleniem schowka, następnie na 4 wkręty to co jest pod poduszką czyli całą listwę z tymi kratkami nawiewu. Zdejmujesz wszystko i masz całą elektrykę na wierzchu. Mam to ostatnio opanowane do perfekcji :wink: A oto co ujrzysz po zdjęciu schowka, może być w większej lub mniejszej ilości w zależności od wyposażenia samochodu(tak podejrzewam :wink: )

Może ten co był się sypnął i ktoś założył jaki mu wpadł w ręce.

Nie są takie same i chyba zależy to też od rodzaju budy, bo patrzyłem na sedana to ma taki owalny i tam gdzie wychodzi końcówka to jest płaski. Nie ma silnika 2,3. Jest 2,5 tylko są 2 rodzaje-nazwijmy to starszy i młodszy.Ja mam ten młodszy z vanosem. Ten pierwszy miał też chyba jeszcze inny wydech. I właśnie w tym motorze tłumik miał 2 końcówki wydechu tzw. dwururka. Nie chcę innego tłumika bo nie mam najmniejszego zamiaru podcinać M pakietowego zderzaka żeby upchnąć końcówki. Nie sądzę żeby ten co jest u mnie cokolwiek tłumił :8) No poszukałem i jest, tylko cen nie ma.Rozumiem, że trzeba zadzwonić do nich, czy jak? http://polmostrow.pl/katalog.html http://katalog.polmostrow.pl/2011/a/00109.gif

Wiem ze jest możliwość dorobienia wkładki pod kluczyk który masz.Popytaj po tych co dorabiają klucze i zajmują się samochodami.

Na postoju. Wtedy wał napędowy jak i dyfer też stoją w miejscu.

Znaczy się jak stoisz i majtasz lewarkiem to słyszysz klik,klik? Tak??? Jeżeli tak to raczej normalne.Przesuwają się w środku koła zębate i takie tam. Co innego jeżeli masz szarpnięcia czy coś w tym stylu i biegi ciężko wchodzą.W takim wypadku kontrola stanu oleju w skrzyni i/lub jego wymiana.Jak z olejem ok. to znak, że sprzęgiełko mówi papa.

Witam :wink: Dziś postanowiłem z czystej ciekawości zainteresować się swoim wydechem silnik gada pięknie i odgłos przywodzi na myśl tylko jedno-przelot!!! Wszystko jest fajnie itd.dźwięk może się podobać zaj******ście ryczy szczególnie jak przekraczam 3 t obr. tylko jest parę ale.... 1.Jak jadę nie ma osoby żeby się nie obejrzała za mną :D 2.Coś mi się wydaję, że przy kontroli tracę dowód rejestracyjny. 3.Z początku podobało mi się bo fajnie i gęba się cieszyła, ale na dłuższą metę zrobiło się co tu dużo mówić UCIĄŻLIWE!!!Przy prędkości powyżej 130 prawie myśli swoich nie słyszę.A przy przegazówce to co lżejsze leży za samochodem zostaje odrzucone na kilkanaście metrów :mrgreen: 4.Coś się musiało też powypalać bo w końcowym coś dzwoni jakbym nakrętkę wrzucił i na wygląd też pierwszej świeżości nie jest. Otóż tak.Kolektor Wydechowy raczej seryjny nie jest. Jest spawany i nie podobny do tych co widziałem w innych M52 reszta jest z wyglądu jak oryginał tłumik końcowy z normalną puszką. Zdjęcie poglądowe "Bada" z podnośnika :wink: No i tak dorwałem dziś katalog tłumików (książkowy) i trochę mnie to zdezorientowało.Jest tam kilka rodzajów. Co ciekawe np. w Bosal-u M52B25 występuje dopiero od 98, do 98 jest M52. Na ich stronie popatrzyłem i wydaje mi się, że ten powinien być ok.- link http://www.catalogue.bosal.com/pages/exh_select_order_list.php?query_nr=20&sysnr=02020065 Byłem dziś u tłumikarzy i zaoferowali mi niby od tego auta(Polski), ale puszka zupełnie inna za 250 z montażem. Drugi zakład proponował mi tłumik za 650 z montażem i uparcie twierdząc, że w E36 2,5 litra musi mieć końcówkę dwururkę.Nie dali sobie przetłumaczyć że owszem 2,5 miał dwururkę, ale M50 nie M52.Kolejny popatrzył i stwierdził, że (cytuję) "się cóś :mrgreen: dorobi z podobnego" :shock: Więc więcej nie wchodziłem w rozmowę i pojechałem. Przeglądam teraz Allegro i ta sama historia niby pasuje do 323, ale prawie każdy wygląda inaczej :? Zarówno końcówka inna jak i mocowania itd. Mam trochę mętlik w głowie.Zależy mi na normalnym dźwięku silnika i fabrycznym wyglądzie.Nie chce sportowych kominów, ani używek które pewnie za niedługo też szlag trafi zwłaszcza, że jeżdżę tym autem symbolicznie. Więc jak to jest z tymi tłumikami??? PS.A może by podwiesił ten temat tak jak o dyfrach? Co by następni nie zakładali.Co myślicie? jak coś to do moda truknę :wink:

Może wyząbkowane laczki są?

U siebie po zakupie zalałem Valvoline 5W40 i nie jest to syntetyk tylko pół syntetyk-więc nie każdy 5W jest syntetyczny. Przypięta karteczka z niemcowni też wskazywała na 10W według której silnik przejechał 23tk :mad2: Powiem szczerze, że obawiałem się ale..........poszło :D Odradzono mi Shell Ultra bo podobno jak ktoś nie wie co było wcześniej to lepiej go nie lać.Gadali, że jest dość "agresywny" i potrafi wymyć więcej niż potrzeba :mrgreen: Jaka prawda??? Cholera wie. Powiem szczerze, że nie spuszczam się nad olejami jak niektórzy- ważne jest żeby był markowy, a czy to Valvo czy Castrol, czy Shell, czy to Total obojętne jeździłem na wszystkich i nie widzę żadnej różnicy. Ma być nie z beki i nie jakiś tani smalec. PS.Kumpel kiedyś lał do swoich wszystkich aut jedno z najtańszych smarowideł- coś takiego jak GM i też się nic nie zatarło, ani nie urwało i nie klekotało, a niektóre auta miał naprawdę po kilka lat.

Odpowiedź jest prosta-do jazdy bardziej bokiem :wink: .

Jakbyś wykazał odrobinkę chęci i zerknął na samą górę strony gdzie jest podwieszony temat, to tam koledzy piszą odpowiedzi na takie pytania jak Twoje.Poczytaj i dowiesz się bo jest to tam poruszane. viewtopic.php?f=68&t=213319

Na co mi Brief? Przecież takie dokumenty dostałem przy zakupie bo inaczej bym cudaka nie zarejestrował.Oryginały zostały w Wydziale Komunikacji, ale dostałem ksero wszystkiego co zabrali mi w oryginale. Miałem na myśli wszelkie instrukcje jakie BMW dawał do E36.