Skocz do zawartości

Tieu

Zarejestrowani
  • Postów

    253
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Tieu

  • Urodziny 23.09.1992

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E36 Coupe 320i 1993/94
  • Lokalizacja
    Żagań
  • Zawód
    Operator tokarki CNC

Osiągnięcia Tieu

Współpracownik

Współpracownik (7/14)

0

Reputacja

  1. Miałem w aucie jakiś filtr stożkowy raczej wątpliwej jakości. Kupiłem za to wkładkę do ori. Jak na razie odczucia - o niebo lepiej, ale nie jechałem gdzieś dalej :) http://i.imgur.com/iBnum8N.jpg
  2. Dawno zderzak polakierowany ale teraz dopiero wrzucam! Zaznaczam, że to kumpel mi lakierował, odwalił kawał dobrej roboty. Dlatego całe auto poleci na wiosnę do Niego :) Poleciał wpierw w podkład: http://i.imgur.com/Nd1PrfF.jpg Potem przyszedł czas na matowanie: http://i.imgur.com/KjL4HCn.jpg Lakier dobrany: Lekko odcień jest jaskrawszy/żywszy - w taki poleci całe auto na wiosnę jeśli okaże się, że buda byłą niekombinowana bardzo. Bo chcę jednak sprawdzić jej wypadkowość przez jakiegoś fachowca. Bo Kielichy, podłoga zdrowa, ale czy buda była naciągana? słupki całe, nie wygląda, że było coś robione, ale ja się słabo znam. http://i.imgur.com/4j0p8LJ.jpg I tutaj już w kolorze: http://i.imgur.com/spwjxeL.jpg http://i.imgur.com/9FVo7UP.jpg
  3. Masz jakieś doświadczenie w lakierowaniu? Bo chcę swoją całą polakierować, i stąd pytanie, czy samemu sobie nie spieprzę roboty. Tak, wiem, że trzeba dobrze zmatowić, nie robić zacieków. Malowałem "sprejem" pare elementów jak grille, felgi itp. Ale to pikuś przy aucie całym. Oczywiście pistolet + kompresor to podstawa. Bo chcę żeby to wyglądało, w końcu :)
  4. 3/4+1.8TDS. Co ludzi skłania do takiej kombinacji :(? Wrzuć rozkodowany vin, więcej zdjęć!
  5. Kolejne upy, małe bo małe, ale zawsze :) Z racji wymiany belki, zakupiłem spinki do zderzaka: http://i.imgur.com/PD399C8l.jpg Jak już spinki, no to trzeba było zderzak :) http://i.imgur.com/MXRKU39l.jpg Zamiennik ABS, jednak jakość bardzo dobra :) Lakiernik umówiony na kolejną wypłatę :) Więc luz - kratka pewnie wypadnie, wpadną żeberka ;) No i udało się dorwać w bardzo małych pieniądzach, niemalże idealną atrapę - zero rdzy, odprysków :) http://i.imgur.com/So1x5Qkl.jpg Wada - uszkodzona nerka, to nie problem, bo już założone są moje - czarne. Wszystko leży już na aucie, dopiero po południu będzie pasowane :)
  6. http://i.imgur.com/EP9LtmPl.jpg Wzmocnienie czołowe, moje było jak fale dunaju, to jeszcze po poprzednim właścicielu :) http://i.imgur.com/g9Mw7UBl.jpg No i dokupiłem sobie kolejny grat. W sumie w fajnych pieniądzach :) Pare rzeczy jeszcze leży :D
  7. Mały up, żeby większy hejt tutaj się narodził :) Trzeba było coś porobić przy aucie, a że nie jestem jakimś lewym człowiekiem i na aucie nie oszczędzam, to z górnej półki części. Na pierwszy ogień poleciały tuleje przednie wahacza Meyle HD: http://i.imgur.com/g212J2ql.jpg Stare trzeba było jakoś wybić :) http://i.imgur.com/L7GgMl7l.jpg Przecinak, młotek i jazda. Troszkę się namachaliśmy z kolegą. Po wyciągnięciu staraliśmy się poprzez imadło wprasować nowe... nie szło równo tego zrobić. Więc co? Na rowery i heja do mojej firmy (a była 21) i na prasce sobie wprasowałem. Zdjęć z przebiegu nie mam, z wiadomych względów :) ale tak wyglądał po wprasowaniu http://i.imgur.com/05Nd11ul.jpg Tuleje trzeba było założyć na wahacze, a że szkoda było nowe tuleje zakładać na stare wahacze, to przyszła paczuszka: http://i.imgur.com/yuTOLDNl.jpg Oczywiście zestaw Meyle HD. Ile ja się namęczyłem z kolegą, żeby wsadzić tuleje na wahacz. Wiecie jaki najlepszy sposób? Płyn do mycia naczyń (nie ingeruje w gume), jeśli nie pomaga to przetrzeć lekko papierem wodnym i próbować znowu z płynem. Jeden wszedł normalnie, drugi leciutko papierem liznąłem z jednej strony. Tutaj już tuleja na wahaczu :) http://i.imgur.com/47NZ4Xfl.jpg No jak już ruszam kwestie mechaniki, to tak myślałem o nowych poduszkach pod silnik. No i wpadły : http://i.imgur.com/JnX88i4l.jpg Febi :D 2 sztuki :) Do wahacza też przydałoby się wymienić łączniki stabilizatora. No to hop! Kolejny zakup. http://i.imgur.com/ydgXDkEl.jpg Zawieszenie poskładane, porobię zdjęcia jak to siedzi jak będzie jasno. Taki mały bonus. Wymieniałem poduszki podnosząc lewarkiem miskę, a że miska nisko, to trzeba było coś poradzić http://i.imgur.com/3zQKYvHl.jpg :twisted: :twisted: :twisted: Kolejne upy wkrótce, bo pare gratów jeszcze wpadnie :)
  8. W nowym też masz chip? Odcinka była przesunięta? No i jak ze spalaniem i wyżyłowaniem silnika ;)
  9. Kolega ma w124, tylko, że w Coupe. Cudowne auto.
  10. A to dość odważne stwierdzenie. Rozumiem, że widziałeś na własne oczy większość aut z tego forum, że ferujesz takie wyroki? Poza tym, kolega miał na myśli raczej że skrzywdzona przez takie a nie inne modyfikacje, a nie przez dopuszczenie do złego stanu technicznego. Odważne i świadome :) Kolega wcześniej stwierdził, że auta obniżone z szerokim kołem, są ogólnie zaniedbane mechanicznie. Najlepszy przykład E36 Brylanta, chyba najlepsza e36 w sedanie w Polsce. Kolega kieruje się strasznym stereotypami.
  11. @up Śmiem twierdzić, że w o wiele lepszym stanie, niż połowa aut na tym forum :) Wpadł nowy wiatrak chłodnicy + termostat. Wymieniłem uszczelkę pod pokrywą filtra oleju. A nie wspominałem o tym, ale wpadł w końcu! ORYGINALNY skórzany mieszek w fajnym stanie do gałki zmiany biegów :)! No i halogeny w końcu są na swoim miejscu :) @edit Po 10-tym zajmę się chyba w końcu szyberdachem. Znajdę sobie uczciwego sprzedającego i wymienię ten szyberdach, a wraz z tym okleję podsufitkę na czarno. Komfort jazdy na pewno się zwiększy.
  12. Tak, bo mam jeździć ładnym autem w środku, gdzie zawieszenie będzie wołać o pomstę do nieba, a nie daj Boże urwie mi się koło. Wnętrze to sprawa osobista, przeszkadza mi, że nie jest zadbane, ale dbam w jakimś stopniu o to co mam, bo nie stać mnie na razie na coś nowego. Robię tym autem 2-3 tyś KM miesięcznie i jakoś żyję, w trasie jedyne co mnie boli to brak klimatyzacji w upalne dni. I kierownica, która strasznie mi psuje komfort jazdy. Na tą co chcę mnie nie stać jeszcze, a innej nie kupię - tzw. przejściowej. Na razie planuję aby to auto było ze mną bardzo długo, mam mega sentyment do niego. Nie jestem pierwszym lepszym, który coś zrobi i zaraz sprzeda. Więc mocy troche by się przydało. Jednak silnik odstawiam na sam koniec mojej listy - Teraz jak mówiłem, M-Pakiet + całkowity nowy lakier, tak wątpię, że CALYPSOROT zostanie. Chciałbym coś mega czerwonego. Dlatego chodzi po głowie Imola Red i Brillant Rot. Zobaczymy. Może zostanie seryjny. Za premię roczną mam zamiar kupić półskórzane Sportsize, wraz z kompletem boczków. Felga dopiero na wiosnę, jak się uda. Pomysł na kolo mi się urodził w głowie wieki temu. Jednak jest to biały kruk wśród felg: Tak, te poszerzenia nie wyglądają. Życie jest za krótkie aby jeździć serią. Może jak będę miał 40 lat i kryzys wieku średniego :)
  13. Zawinęła. Szyber do wymiany. Tylko on ucierpiał no i znaczek. Znaczek wpadł Nowy, a szyberdach pofalowany jak polskie drogi - zamówiłem, zapłaciłem - koleś nie wysłał. Telefony nic nie dały i sobie temat odpuściłem jak na razie. ... nie ma jak dżermanstajla...każdy ma swoje priorytety , na szczęście dłużej jeżdżą zadbane cywile na które miło popatrzeć i oby jak najwięcej takich. Czemu niby auta poobniżane, z szerokim kołem jeżdżą krócej? Bo niby o takie się nie dba? Zdziwiłbyś się, a nagonka na auta obniżane na tym forum jest śmieszna, zamiast się jakoś jednoczyć to dzielicie na pół. Brawa dla administracji. Wolę popatrzeć na takie auto: http://stancewords.stanceworks.netdna-cdn.com/wp-content/uploads/2013/08/yoshioka-e36-players-rotiform-sjc.jpg Niż kompletną serię, która niczym się nie rzuca w oczy:
  14. Może zdjęć nie mam, ale zalałem auto niedawno olejem Valvoline Max Life 10w40. Polecam. Bardzo ładnie silnik chodzi! Jestem zadowolony w 100% W dodatku przy 140km/h otworzyła mi się maska. Wleciała nowa szyba i udało się dorwać prostą maskę w kolorze. Jestem na etapie odkładania pieniędzy na lakier + m-pakiet. Kolor jaki wpadnie to prawdopodobnie Imola Red :)
  15. Witam, otóż mam problem z pompą paliwa. Zabrakło mi benzyny, pod firmą. Jako, że pływak miałem popsuty to odkręciłem pompę paliwa, żeby zobaczyć bak. Tak było pusto. Szybko skoczyłem z kolegą po 5L wahy, wlałem, podłączyłem pompę z powrotem i cisza nadal. Kręci, kręci i nie odpala. Sprawdzałem zasilanie na pompie - brak. Próbowałem mostkować przekaźnik pompy paliwa piny 30 i 87. Nic nie daje, pompa nie chodzi. Na krótko podłączyłem pompę - śmiga. Zasilanie na pinie 30 jest - 12V Już się pogubiłem co się mogło tak naprawdę stać, że auto nie ma zasilania na tej pompie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.