KamillOdh

Dobra nie było tematu. Po prostu w E39 żeby regulować elektryczną kolumnę kierownicy trzeba zamknąć drzwi :shock: A ja kombinowałem przy otwartych :mad2: Jutro zajmę się licznikiem bo dzisiaj już mi się nie chce. P.S. Nie myślcie, że całe 1.5h siedziałem przy tym :D Czekałem na odpowiedź tutaj i w miedzy czasie pojechałem do sklepu i....kierownica zaczęła działać :P

Dobrze gada dać mu piwa :) Kupuj 528i i będziesz zadowolony:) Najlepiej w manualnej skrzyni i sedana bo wtedy osiągi są najlepsze :P Ewentualnie jak Cię stać to szukaj 530i z M54, 230KM mocy i 300Nm momentu o ile dobrze pamiętam, a spalanie niemal identyko jak 2.8 M52, tylko że auto z tym silnikiem będzie sporo droższe od 528i i chyba nie opłaca się aż tyle dopłacać dla 30KM, przynajmniej moim zdaniem.

No i jest kolejny problem, regulacja kierownicy przestała działać :| Tzn chciałem dzisiaj naprawić wyświetlacz w liczniku bo jak jest ciepło piksele giną. No i żeby wyjąć licznik trzeba odsunąć do siebie i w dół kierownicę, ale nie działa mi ten dżojstik do regulowania kierownicy :x Ostatnio działał, a dzisiaj nie chce, fotel działa normalnie, multifunkcja też, pamięć fotela działa i o dziwo jak trzymam przycisk od pamięci foteli to kierownica się ustawia, tzn silniczki działają ale jakby dżojstik przestał działać. Wiecie może co to może być? Na forum wyczytałem, że może to być luźna wtyczka pod osłoną z reg. fotela, zdjąłem osłonę poprawiłem wtyczki i dalej nic niestety :? Nie działa w żadnej pozycji stacyjki, nawet jak odpalę silnik.

ambience No chyba tak :P Pewnie znowu będzie wojna na słowa :D Ale co tam, raz się żyje :P

gorzej jak się okaże, że gość ma coś za kombinowane w silniku i ma faktycznie 230KM i wykres z hamowni :P Ale to raczej mało prawdopodobne, a w dowodach rejestracyjnych czasem różne rzeczy piszą.

Ja od siebie do miasta też polecę benzynkę z LPG jak ktoś chce tanio jeździć. Diesle są za drogie w utrzymaniu zwłaszcza, że przy obecnych cenach paliw jazda na LPG jest sporo tańsza niż jazda dużym dieslem, no bo wiadomo jak ktoś kupi jakieś 1.9-2.0 w turbodieslu to mu spali 5-6l w mieście przy oszczędnej jeździe, ale takie 3.0d potrafi swoje wypić. Tak jak kolega waski87 pisze, 12l przy zatłoczonym i zakorkowanym mieście to normalne spalanie takiego silnika bo te prawie 200 kucy trzeba czymś napoić. 12l ON to w dzisiejszych czasach kupa forsy tak na prawdę, jak ON mamy po 5.15 to łatwo policzyć, że koszt przejechania 100km w mieście to prawie 62zł, nawet w mniej zatłoczonym mieście jak spali 10l to i tak ponad 50zł/100km, moje 540iA pali 19l LPG, a wcale sobie nie oszczędzam za bardzo, po prostu jeżdżę tak jak mi się podoba w danym momencie i kosztuje mnie to 42zł/100km bo u mnie LPG po 2.25 jest :) A frajda z jazdy 540i na pewno większa niz dieslem, choć jak kto woli bo to już indywidualna sprawa. Więc takie 2.8 będzie znacznie ekonomiczniejsze od 3.0d. No i w dieslu trzeba się martwić o turbine, żeby nie butować na zimnym, żeby chwilę odczekać i przestudzić turbinke przed zgaszeniem (a nie wiadomo czy poprzedni właściciel dbał o takie rzeczy, a to dość istotne w nowoczesnych dieslach) no i pompy itp itd bo nie wiadomo też czym poprzednicy karmili tą bestię, jak jeździli na biodieslu czy innym badziewiu żeby zaoszczędzić parę zł, to współczuję komuś kto kupi takie auto i zacznie się walka z wymianą pompy, wtryskiwaczy czy czegoś tam jeszcze. Oczywiście są tacy co na pewno już długo jeżdżą 530d na opale czy innych wynalazkach i nic się nie dzieje, ale zaznaczam, że jeszcze się nic nie dzieje ale kiedyś się stanie.

haha no może :D I przy okazji wszystkim sąsiadom :P

U mnie ten czujnik pod maską, opiera się o wygłuszenie maski, pewnie wygłuszenie się "ugniotło" w tym miejscu i czujnik nie styka czasem, dla sprawdzenia ja bym go po prostu spiął opaską do kabli żeby był non stop wciśnięty tak jakby maska była zamknięta, albo podłożyć coś pomiędzy maskę, a wygłuszenie żeby parę mm głębiej wciskało ten przycisk. Chociaż trochę dziwne, że alarm włącza się nad ranem tylko, no bo gdyby to była wina tego przycisku to chyba nie byłoby znaczenia czy to świt czy to noc tylko losowo by się włączał. No bo jeszcze rozumiałbym jakby włączał się w południe, kiedy słońce świeci i nagrzewa się maska i komora silnika i od temperatury ten przycisk jakoś się odkształca minimalnie i nie styka czy coś w tym stylu. Może tu chodzi o godzinę? Może przestawić godzinę w samochodzie :P Może i głupi pomysł ale zabieg b.prosty, a kto wie, może ma to z tym związek, przestawić np o 5 do tyłu i jeśli zawyje nie o 8.30, a o 14.30 to będzie wskazywało na to, że czasowo się włącza. Albo może włącza się po iluś godzinach postoju? Może codziennie zostawiasz auto aż do rana o tej samej porze np. o 20.30 i po 12h zaczyna wyć?

Czemu bardzo słabo rozwiązali? Te trójkąciki nie muszą być jakoś super mocno zamocowane, ale jeśli ktoś się znęcał nad przyciskami bo coś nie łączyło tak jak kolega dani3011 napisał to w każdym aucie by się albo zepsuł przycisk albo coś by się obluzowało. Gdyby każdą pierdółkę mieli robić na tyle solidną żeby nawet przy niewłaściwym użytkowaniu nic się nie wypaczało i nie psuło to nasze E39 ważyłyby ze 2 tony, a E38 ze 2.5t.

A ile pali Ci ta twoja 520? Jak chcesz dobrych osiągów to bierz co najmniej 2.8 a najlepiej 4.4 :P Sam byłem w identycznej sytuacji jak ty i byłem zdecydowany na 528i sedan w manualnej skrzyni, bo kombi jest cięższe i wolniejsze przez to, no i automat też pogarsza osiągi, ale fartownie i nieoczekiwanie stałem się posiadaczem 4.4 w automacie i powiem Ci, że spalanie ma mega niskie jak na radochę jaką sprawia podczas jazdy :)

LeXuS Może to odma?

Hmm zastanawia mnie sprawa kickdown'u u mnie, bo u mnie nie zawsze redukuje bieg kiedy chcę agresywnie przyspieszyć, żeby agresywnie przyspieszyć jadąc na niskich obrotach na 4tym biegu muszę szybko wcisnąć gaz do końca i nacisnąć kickdown, wtedy zredukuje i wystrzeli jak rakieta, a jak dodam gazu tak do 1/3 czy do połowy, a potem stwierdzę, że sytuacja jednak wymaga bardziej efektywnego przyspieszenia, np idiota którego wyprzedzam się bulwersuje i przyspiesza mi złośliwie :mad2: to wtedy mimo, że docisnę do końca i nacisnę przycisk to nie redukuje i ciągnie dalej na 4tym biegu nadal na dość niskich obrotach rzędu 2-2.5tys, wtedy szybko wrzucam S i przesuwam dźwignię w tył, wtedy redukuje na niższy bieg i jest dobre odejście, troszkę mnie to wkurza czasem. Tak ma być czy mam coś nie tak z tym kickdownem? Zawsze po wciśnięciu kickdown'u o ile obroty nie są zbyt wysokie np 4-5tys? Czy jeśli najpierw zacznę przyspieszać i docisnę pedał powoli w miarę wzrostu prędkości do końca i dopiero wcisnę kickdown to powinna i tak zredukować?

Na 100% jest 3 litrowy po lifcie. 2.8 występowały tylko w jednym wariancie mocy i wynosiła ona 193KM

Najlepsze z możliwych rozwiązań, sprzedać 520 i dołożyć kwotę którą trzeba byłoby zainwestować w odczuwalne podniesienie mocy i kupić 528i i mieć oryginał. Ewentualnie 530i M54 ale to już grubszy wydatek :P

Ja napiszę to co prawie zawsze piszę w takich tematach. Modyfikacje najsłabszych jednostek napędowych w konkretnym modelu auta w celu zwiększenia mocy i momentu obrotowego są zawsze nieproporcjonalne do wydanych pieniędzy. Załóżmy, że zrobisz dobry wydech, dobry dolot, może coś w kompie ktoś po modzi, wydasz kilka tysi na fachowe zestrojenie dolotu wydechu i kompa, a ile zyskasz? 10-15% mocy? To jest jakieś 15-25KM mocy, raczej szału to nie zrobi, Można modyfikować dalej, np jakiś kompresorek i leciutko dmuchnąć w silnik żeby nie trzeba było zakuwać tłoków, ale to też wydatek kolejnych conajmniej kilku tysi za fachową robotę. Bo są "specjaliści" którzy zrobią to na używanym kompresorze za dość małe pieniądze jak na taką modyfikację, ale ile ten silnik na tym pojeździ to nikt nie wie, nawet oni sami. Tak więc najrozsądniejszym i najekonomiczniejszym rozwiązaniem będzie chyba wymiana silnika na 2.8 z pojedyńczym Vanosem bo załadowanie silnika z podwójnym Vanosem to dodatkowy koszt. P.S. Więcej mocy zawsze = większe spalanie. Nie ma takich cudów żeby 2.0 z turbiną wysterowane powiedzmy na 200KM paliło tyle samo co 2.0 bez turbiny o mocy 150KM, moc to jest więcej mieszanki paliwa z powietrzem, więcej mieszanki to większe spalanie, proste zasady fizyki, których nie da się przeskoczyć mimo, że całe sztaby inżynierów pracują nad coraz to nowszymi silnikami, które coraz mniej palą, im się do udaje ale tak ogromnym nakładem kosztów, że nikomu nie opłacałoby się tego robić tylko dla siebie.

Czyli z moją skrzynią też może coś być nie tak? Długo u ciebie trzeba czekać na wbicie 5tki? Tzn wciskasz gaz, kick down zadziała wyprzedzasz i jedziesz normalnie nie przyspieszając już, ile czasu trzeba odczekać na wbicie wyższego biegu? Czy w ogóle nie wbija? U mnie trochę to trwa, czasem trochę długo mi się wydaje ale wbija wyższy bieg i pracuje normalnie. P.S. A masz też tak, że kick down nie zawsze działa? Tzn u mnie jest tak, że jak wcisnę od razu pedał do końca i wcisnę kickdown to redukuje za każdym razem, a jak jadę mając te 1500obr i powoli dociskam gaz takim płynnym ruchem to mimo, że później wcisnę kick down to skrzynia nie redukuje tylko ciągnie na tym samym biegu, co prawda wtedy mam już jakieś 2.5-3tys obr ale na 3tys też powinna zredukować z 4ki na 3kę i silnik miałby jakieś 4tys obr. To mój pierwszy automat i nie wiem czy tak ma być czy nie. Ja ostatnio testuję taki sposób, że do spokojnej jazdy używam D, a jak chcę przycisnąć i wyprzedzić czy po prostu szybko przyspieszyć to szybko wrzucam S i wtedy cisnę, potem przerzucam na D i skrzynia dalej pracuje jakby w trybie ekonomicznym tzn nisko zmienia biegi. Co prawda nie testowałem tego jeszcze na zasadzie, wrzucić S przeciągnąć do 6tys żeby zmieniła bieg i potem jadąc z równą prędkością zmienić na D, ale niebawem to sprawdzę.

tomek6103 Zasada 1, jak kupujesz auto tylko z 1 kluczem, to od razu dorób 1 czy 2 w zapasie. Zasada 2, jak zamki/stacyjka szwankują to napraw/wymień bo potem są takie problemy jak u ciebie właśnie. Co masz na myśli pisząc, że zamek nie działa? kluczyk w nim się nie chce przekręcić? Czy przekręca się i nie otwiera auta? W sedanie w klapie tylnej trzeba kluczyk przekręcić w lewo, aż poczujesz opór i potem jeszcze troszkę w lewo wtedy klapa odskoczy. Ale nie wiem czy po otworzeniu klapy odryglowują się wszystkie zamki. Co z zamkiem w drzwiach? Nie masz go? Czy też nie działa? Jeśli zamek w klapie i w drzwiach kierowcy nie działa to jedynie wezwanie dobrego speca od otwierania samochodów może przynieść skutek, ewentualnie młotek i rozbicie tylnej szyby, ale to raczej kiepski pomysł.

A każdy akumulator ma takie odpowietrzenie? Tzn w sensie, że to odpowietrzenie jest tak zrobione żeby podłączyć ten wężyk, bo odpowietrzenie jako takie to chyba każdy ma.

Wczoraj wieczorem z ciekawości sprawdziłem u siebie, jechałem 40km/h na niskich obrotach i wcisnąłem gaz w podłogę, skrzynia zredukowała przeciągnąłem do 6tys noga z gazu i to samo co u ciebie, długo trzymała niski bieg ale po czasie wrzuciła wyższy i potem kolejny. Według mnie tak musi być, po ostrym sprincie skrzynia przez dłuższą chwilę jest nastawiona na ostrą jazdę na wypadek jakbyś po kilku sekundach znów chciał docisnąć do podłogi, jak minie kilka sekund to zaczyna pracować normalnie czyli najwyższy możliwy bieg.

Chyba coś się zepsuło. A tak na serio, to poszukaj na forum, było o tym parę razy, podpowiem Ci że może to być padnięty silnik dmuchawy, padnięty rezystor (jeż) albo bezpiecznik się spalił.

Ja bym dolał 5l paliwa do baku i sprawdził wskazania na liczniku, jeśli pojawi się 15l to znaczy, że mierzy dobrze, no i będzie 100% pewności że przynajmniej 5l jest w baku. Potem przekaźnik tak jak pisał kolega wyżej, albo od razu dobrać się do pompy i sprawdzić czy jest na niej napięcie, tzn na kablach do niej dochodzących, jeśli jest a pompa nie działa to winna pompa, jeśli nie ma to przekaźnik bądź zasilanie przed przekaźnikiem.

CIHY525 Wiem o tym, że chytry dwa razy traci, ale czasem lepiej kupić tańszą rzecz, która wytrzyma 2-3lata i potem drugą taką samą niż jedną 2x droższą, która posłuży nam 4-5lat. Ale mniejsza o to, chyba zdecyduję się na Boscha, sprzedają je w Łodzi niedaleko mnie po 380-390zł, może coś taniej znajdę. Jutro pojeżdżę poszukam. Mam kolejne pytanie, co to za rurka? Jest obok akumulatora, i wychodzi na zewnątrz ale nie była do niczego podpięta. Domyślam się, że to jakieś odprowadzenie wody ale skąd?

Manolito77 Z tym klejem na dachu to może do jakiegoś lakiernika podjade zapytać co z tym zrobić. Rozwiązałem sprawę słabego aku, jedna cela jest zwarta i dlatego tak szybko zdycha bo wydajność spadła o 1/6 i na dodatek przez zwartą celę sam się rozładowuje w czasie postoju, dlatego po 3dniach postoju nie mogłem odpalić. Teraz powiedzcie mi jaki aku kupić? 80, 90 czy 100Ah? Jakiej firmy? Dobrze byłoby jakby był obsługowy bo tak to ani sprawdzić poziomu elektrolitu ani nic dolać nie można :/ Obecnie mam Centrę Futura 100Ah, ale Real OEM podaje, że aku od 70 do 90Ah jest przewidziany dla 540i z 96r. Jaką markę akumulatora polecacie? Bosch Warta Centra Bergen Banner? Które z nich byście wybrali i jaką pojemność? 70 80 czy 90Ah? Lepiej kupić coś drogiego np. Warta Blue DYNAMIC 80Ah 740A za 409zł i liczyć na to, że wytrzyma ze 4lata czy kupić jakiś najtańszy za 220zł nieznanej marki i za 2 lata kupić kolejny?

A jak już wyprzedzisz i masz powiedzmy 2.5-3tys obrotów i na chwilę zdejmiesz nogę z gazu to wrzuca wyższy bieg? U mnie jest tak, że jak jadę spokojnie i nagle depnę do podłogi żeby wyprzedzić czy coś i skrzynia zredukuje to po zakończonym wyprzedzaniu gdy znów jadę spokojnie i nie przyspieszam skrzynia musi chwilkę "pomyśleć" czy zmienić bieg, ale jeśli ujmę nogę z gazu na chwilę to od razu zmienia. To opóźnienie zmiany biegu po wyprzedzaniu jest pewnie po to, gdybyś wyprzedził jedno auto, zjechał na swój pas, w tym czasie mija cię auto jadące z przeciwka i znów wyprzedzasz, bo tak to skrzynia musiała by zredukować, potem wrzucić wyższy bieg, potem znowu redukować i znowu wyższy, takie zachowanie skrzyni spowodowałoby, że przy każdym przyspieszeniu musiałbyś czekać aż skrzynia zredukuje (u mnie trwa to taką dłuższą sekundę) w wyniku czego wyprzedzanie byłoby mniej efektywne i dłużej by trwało. Przynajmniej ja tak na to patrzę w przypadku mojej skrzyni.

icemann ciągnięcie przyczepy to nie to samo co obciążenie w aucie, bo przyczepa ważąca 1300kg na pewno nieobciąża haka o 1300kg, pewnie nawet połowa tej masy nie spoczywa na haku. Co do naprawy Nivo to ten system chyba w każdym aucie jest drogi w naprawie, dlatego ja nie chciałem touringa.