Boggy e36

To jest cały zderzak ///M (nie nakładka) :cool2: już taka przyjechała z deutschlandowa,i ma jeszcze parę fajnych gadżetów,właściciel chyba lubił wydawać euro. :twisted2:

Powiem tak : do oryginalnego dospawałem dwie końcówki o większej średnicy (po uprzednim wycięciu starych) i jest elegancko, ładny pomruk,niezagłośno i niedrogo.

Bo jak zresetowałeś to było dobrze zanim nie złapał znowu tych samych błędów,teraz najlepiej pojedz i odczytaj błędy i będziesz wiedział. Ja myślę że sonda niedomaga.

bo ponoć nie ma iskry,dlatego nie odpala, http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=23570&highlight=czujnik+po%B3o%BFenia+wa%B3u

dobrze jest po wykasowaniu pijeździć i przyjechać zczytać ponownie,bo niektóre błędy mogą być niekasowane po poprzednich naprawach.

Jeżeli auto będzie powypadkowe i przednia ława nie będzie dobrze spasowana to przeważnie lecą (w szybkim czasie ) tuleje wachacza (te metalowo-gumowe).

Siemka! Tak się ostatnio zastanawiam (wcześniej nie przykładałem uwagi ),czy po włączeniu świateł wyświetlacz cyfrowy kilometrów powinien przyciemnieć ? Tzn. jak zapalę światła to zapala się pełne podświetlenie zegarów i wydaje mi się że wtedy wyświetlacz cyfrowy lekko się ściemniał żeby nie razić,a jak zgasiłem światła to żażył się jaśniej,(nie mylić z przyciemnianiem ręcznym przez pokrętło ), Bo albo mi się wydaje ,albo coś stało się z zegarami. A jak jest u Was w e36???

Z tego co się orientuje regulowane amortyzatory robiła firma KONI, Ja mam amory Boge (niebieskie) i są to chyba standardowe,a sprężyny czerwone obniżające i jest super. Więć jak masz sprężyny które "drastycznie" nie obniżają auta to możesz założyć standard o normalnym skoku, Myślę że po wymianie samych przednich (bo tył masz dobry to po co wymieniać,wymienia się parami),auto zacznie się normalnie zachowywać.

U mnie nie było i jest dołozony osobno. ale nie wiem czy był oryginalnie w niektórych modelach czy nie.

Jak nie pomoże rada kolegi,to sprawdz Pająka (przełącznik od wycieraczek) ten koło kierownicy.

Auto powinno się zawsze odpalać na benzynce (nawet jak jest rozgrzany to automat odpala na PB i zaraz przerzuca na LPG,na zimnym trwa to dłużej), Co do strzału,to jeśli wszystkie gumy masz na swoim miejscu to prawdopodobnie dostała klapka w przepływomierzu i się nie domyka lub nie otwiera (przy wybuchu często się krzywią i trzeba potem prostować), a co do instalacji LPG to miałem w dwóch autach i w rzadnym nie było problemów i jak Ci mówią że co jakiś czas ma prawo strzelić to im powiedz że Ty też masz co jakiś czas prawo strzelić "fachowca" co opowiada takie bzdury, Dobre jest też założenie na górnej pokrywie filtra powietrza "zaworu antywybuchowego" Jest to taki dekielek na sprężynie i jak następuje wybuch to większość ciśnienia uchodzi przez niego ,przez co ratujesz inne elementy.

Jak chcesz to mam 2 używane w piwnicy :twisted2: (oczywiście niedobre), myślałem podobnie jak ty i w sumie miał bym teraz za cenę tych 2 oryginalną nową :mad2: , w końcu kupiłem za 110 zł bosha uniwersalną i jak na razie zapomniałem co to problem z sondą.

Jak by padła to komp przestawił by się w tryb awaryjny i auto normalnie by jeździło (tylko wiecej paliło i trochę muliło)! Jak założysz ten przewód wszystko bedzie oki :cool2: Mylisz sie, to ze komp przestawiłby sie w tryb awaryjny nie sprawiło by ze auto normalnie (w miare) by jezdziło tylko troszke wiecej paliło. Taki efekt dało by dopiero fizyczne odłączenie sondy. A spadajace obroty, zmulone auto, tak ze nie da sie jezdzic, gasniecie silnika, to wszystko objawy padnietej sondy, przerabiałem to juz kilka miesiecy temu :) Ja to przerabiałem 3 razy i jeżeli sonda pracuje tylko źle (zawiesza się itp.) tak to wtedy auto głupieje i źle chodzi, Ale jak sonda pada całkowicie to komp od razu łapie że nie ma sondy bo nie wysyła ona żadnego impulsu do niego (pół roku jeździłem z podpiętą i niedziałającą lambdą i myślałem że jest ok bo nie odczówałem różnicy), i dlatego jestem przekonany na 130% że to ty się mylisz.

czujnik możesz wypiąć a auto i tak bedzie chodzić,to raczej nie czujnik,ale skoro się uparłeś i nie chcesz posłuchać rad to rozkrecaj ten czujnik,powodzenia.

Tylko za każdym razem jak bedziesz chciał przestawić musisz wyjąć amor i przekręcić bagnet w lewo w prawo lub na środek, miałem takie z tyłu i byłem zadowolony. P.S w razie jak kupisz to proponuje nie ustawiać na najtwardsze bo pasażerowie z tyłu wyplują płuca :mrgreen:

Mam na myśli http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=92951840, wałka nie musisz wymieniać co 40 tyś tylko jak się zużyje.

przecież zderzak ///M niekoniecznie był montowany w najbardziej wypasionych wersjach, ja też mam zegar analogowy,w/g mnie zależy to od pojemności silnika.

Jak by padła to komp przestawił by się w tryb awaryjny i auto normalnie by jeździło (tylko wiecej paliło i trochę muliło)! Jak założysz ten przewód wszystko bedzie oki :cool2:

w silniku któryt posiadasz (ja zreszta tez) ,czyli m40, rozrząd nie jest mocną stroną,zalecana przez producenta jest wymiana co 40 tyś i lepiej się tego trzymać. Wymienia się pasek i rolkę a wałek wymieniasz kiedy się zużyje jak wkreca się do końca na obroty to wałek jeszcze dobry powinien być.

Ta druga to do m43 i na pewno nie do ciebie, sprawdz cewkę bo to częsta przyczyna braku iskry.

odłacz krokowca i zobacz,powinien chociaz nie gasnąc.

sprawdz też czy żarówka porzadnie siedzi w swoim mocowaniu.

Może TU coś wybierzesz dla siebie.

bo to żadni spece skoro nie wiedzą :duh: , odkrecenie osłony o obejrzenie amorka na przekładni zajmuje ok 10 min, ZMIEŃ FACHOWCÓW! A jak wymienisz zestaw naprawczy w swojej przekładni to będziesz chociaz wiedział na czym jeździsz, a jak kupisz uzywkę to nie.

Zaparowane przednie lampy i korozja klapy to norma w e36, a jak nie są zaparowane to znaczy że ktoś niedawno je robił i zmieniał uszczelki na nowe (nie zawsze zmieniaja), jak na 92r i tylko 2 bąble na klapie i zaparowany klosz i mówisz że to szrot :roll: :naughty: :naughty: :naughty: :naughty: :naughty: , Lepiej zwróć uwagę na inne elementy typu geometria podwozia,stan elementów zawieszenia i układu kier,odpal zimny silnik i zobacz czy po odpaleniu zawory nie klepią zbyt długo ,czy elementy karoserji się zgrywają, Jak nie masz możliwości to poproś,może ktoś z forum mieszka w pobliżu to zobaczy ci jak ty to nazywasz "SZROTA"... :x Oj nieładnie :!: :nienie: