
Boggy e36
Zarejestrowani-
Postów
2 359 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Boggy e36
-
uwierz mi że jestem bardzo wyluzowany i odstresowany ale takie rzeczy mnie irytują i działają na układ trawienny ,usłyszałem to pierwszy raz od kolesi z pracy którzy mówili to z głupawymi usmieszkami i złośliwością bo może i chcieli by BMW ale teraz już nie mogą bo honor by im nie pozwolił. :duh: ogólnie PEACE :cool2:
-
jeżeli sonda jest dobra i odłaczysz spalanie wzrośnie w granicach +2litry,ale jak przekłamuje i ja odłaczysz to będzie lepiej co do pracy silnika ale spalanie i mułowatość zostanie,więc najlepiej wymienić. jak by przekłamywała to podejrzewam że byś to odczuł bo inaczej byś pisał w poście, Podsumowując,bez sondy będzie więcej palił ,będzie bardziej mułowaty i jak pisał kolega wyżej będzie inny skład mieszanki i będziesz bardziej zatrówał środowisko :mrgreen:
-
http://www.zss.pl/~moto/www_prace_dyplomowe/praca_6_oleje.htm#2 Olej półsyntetyczny może mieć maksymalnie 30% zawartosci komponentów syntetycznych,czyli 70 % to mineralny :( http://www.autotydzien.pl/cms/index.php/at/artykuly/porady/oleje_silnikowe A co do nagarów to zgadzam się że jak auto długo jest eksploatowane na mineralu to nalanie syntetyka może rozpuścić nagary i w najgorszym razie straci kompresję,ale jak ktoś chce to może najpierw zalać półsyntetyk a jak będzie wszystko ok to przy następnej wymianie syntetyk (zalecane przejście z mineralnego na syntetyk).
-
ponoć trzeba wrzucić granata do naszych autek ,ale mnie to jakoś nie śmieszy :naughty:
-
obciołem o 1,5 zwoja,co do amorków to nie zmieniałem i były Boge,ale po ok 1,5 roku musiałem wymienić i jak zobaczyli sprężyny ucięte to nie chcieli dać gwarancji (na uciętych po podniesieniu przodu sprężyna nie "siedzi " sztywno w mc'phersonie tylko lata góra dół) nie oparły się na odbojach bo był do nich jeszcze luz.
-
co do elektryki tą są z i bez u mnie jedno jest z a drugie bez, chciałem przełożyć silnik z oryginału i okazuje się ze w oryginale jest na 4 śróbki a u mnie na 3 (można pokombinować ale to trochę roboty,żeby zamocować oryginalny silniczek), trzeba uważać jak się kupuje i kupować z mocowaniem silniczka na 4 sróby wtedy przekładasz tylko oryginalny silniczek i po kłopocie. P.S mi bardziej leżą te bez kierunków,ale twoja decyzja.
-
sprawdz czy środek felgi ciasno nachodzi na "kołnierz" piasty, jeśli ma minimalny luz to zainwestuj w pierścienie centrujące,miałem podobny problem.(często się tak zdarza przy innych niż orginał felgach)
-
SPOTKANIE KLUBOWO-FORUMOWE - SZCZECIN/CHOCIWEL 21.05.2006
Boggy e36 odpowiedział(a) na ROBERT MALINOWSKI temat w Inne zagadnienia wokół BMW
już załatwiłem wolna niedzielę (czego się nie robi dla znajomych i siebie :cool2: ) i bedę razem z żonka i córcia :hand: Brać grila ? P.S Michał wstydz sie! ja tu z narażeniem życia walczę o wolną niedzielę a ty mówisz że pogoda bla,bla,bla bedziesz miał nieobecność nieusprawiedliwioną (usprawiedliwienia od rodziców nie honorowane! ) jak już wywalczyłem niedzielę to może powalcze o..... wolne poniedziałki i piątki? :mrgreen: -
Czujnik zewnętrzny temperatury powietrza
Boggy e36 odpowiedział(a) na Paweł E36 318i Touring temat w E36
kwestja przerobienia kostki i każdy będzie oki. -
jeden biały to zasilanie sondy,a drugi to zasilanie grzałki (czarny i szary dokładnie nie wiem,ale któryś to masa) co do 3 przewodowych to nie posiadasz grzałki i tylko jeden biały na zasilanie ( +) sondy ,tak jest w 3 pinowych bo w 4 dołożona jest grzałka i kabel sasilający ją.
-
jest jeszcze odma (od przepływki do przepustnicy) i może ma gdzieś dziurkę, co do "psikaczy" to było na forum ale nie mogę jakoś teraz znaleźć.
-
może to coś pomoże dotyczy podobnego problemu ale w e21 dach ręczny ale nawet korbką nie dawało się otwierać bo szedł krzywo (jakby jedna linka nie nadążała) do wymiany było urzadzenie przy korbce, u ciebie może być silniczek pod przyciskiem, wewnątrz są zembatki które jak otwierasz/zamykasz krecac się ciągną linki i na jednej zembatce uwaliły mi się zeby. może to to.
-
sprawdził bym cewkę czy daje iskrę (czesto brak iskry jest jej winą) i przekaźnik pompy paliwa (jak jest bezpiecznik do pompy to też) A skąd wiesz że jest brak sygnału (czy napięcia? ) na pompie?
-
czasem wystarczy zmienić element nr 1 i to pomaga.
-
znam temat,obcinałem w e21 i było ok (poza tym że nie mogłem docisnąć przodu kładąc się nawet na maskę,taki zrobił się sztywny) do pewnego czasu, po ok 1,5 roku zaczeły pekać kielichy a od drgań (przenoszonych bezpośrednio na bude zaczeła pękać przednia szyba.
-
Moje zdanie, jeśli chcesz polepszyć/odmłodzić wygląd Bety to zainwestuj w jakiś (używany) M-pakiet :cool2: wszelakie neony i diody w/g dobre są do japońskich zabawek a BMW najlepiej czuje sie w M-pakiecie i chyba najładniej wygląda, P.S przednie lampy z białym kierunkiem są oki.
-
autka powinny być w dobrym stanie i nie jest to winą oleju że zacznie nam wyciekać tylko zurzytymi uszczelkami itp. co należało by wymienić a nie dolewać coraz to gęstsze oleje aby pozbywać się wycieków jest to dobry test co jest do wymiany :D dodam że jak jeździłem na 5w40 to rano lubił sobie "pograć zaworami"parę sekund po odpaleniu,zmieniłem na 0w40 (miałem obawy ,ale mogłem go kupić po dobrej cenie więc zaryzykowałem i nie żałuję! ) przestało klekotać motorek jakby przepłukało za starych nagarów i inaczej zaczą pracować.
-
typowa usterka zapchanego/ zawilgoconego układu paliwowego (woda na dnie zbiornika) pisałem co najlepiej zrobić (najtaniej) jest jeszcze jeden sposób... kolega kupował ropę niewiadomego pochodzenia i miał identyczne objawy (szarpanie ,brak mocy,problemy z odpalaniem) i miał wodę na dnie baku,zdjoł, przeczyścił przy okazji bak i pojechał do warsztaty na czyszczenie układy paliwowego, podłączyli mu takie urzadzenie zamiast baku i tłoczyli "coś"parę razy przez układ (z pominięciem baku) ,po tej operacji auto nie do poznania,koszt ok 250 zł w roku 2002. P.S Audi coupe powiadasz...? fajne autko miałem takie przed obecnym.
-
czarny2891 nie tak do końca ,e36 na oryginałach zawsze ma (patrzac z boku) lekko klinowaty wygląd (czyli przód pikuje do dołu) choć szpara między kołem z przodu jest trochę śmieszna :doh: ale można temu zaradzić wkładając np czerwone h&r (akurat te znam i wiem jak auto wygląda i się zachowuje) i nie jest za nisko a w miarę komfortowo,opona przy standartowym rozmiarze nie chowa się pod nadkole (może ciut z tyłu) ale jest ładnie zgrana z górną krawędzią błotników.
-
tam 4 cylindry a ile placiłes za te czerwone ?? Ja dałem za czerwone flaszkę od naszego kolegi z forum,ale na allegro sa do kupienia za ok 100-150zł za 2 szt (używane,niewiem czy akurat teraz ale czasto były jak szukałem).
-
z tego co widzę pewnie masz 4 cylindrowca? ja mam czarne spreżynki z niebieską kropką i jest niżej niż seria i komfortowo,ale mam też czerwone H&R i niedługo będę zakładał na przód (są niższe ale też w miarę komfortowe no i nie obniżają drastycznie :cool2: )
-
pod autem wkręcona przed katalizatorem jak masz M40. (wtyczka tuż nad nią odkrecana)
-
tylko i wyłącznie oleje rzadkie czyli syntetyczne ,M40 ma cienkie kanaliki olejowe i łatwo je zapchać itp ja jeździłem na 5W40 a teraz zalałem 0W40 i jest dobrze choć przy następnej wymianie wymienie na 5W40 a co do marki to polecam Valvoline lub Texaco jako nieliczne nie są rozlewane w Polsce. co do kabli WN to ja kupowałem zwykłe za jakieś 150-200 zł i jest tam odkręcana fajka żeby założyć czujnik połozenia wału,jeżdzę i jak na razie nie narzekam.
-
raczej metalik z grubym ziarnem i jak położysz pistoletem to nie polecam klaru bo felga zmatowieje (zrobi się szara zaraz po wyschnięciu) ,proponuje dobrać zachodni utwardzacz (jest twardszy od polskich) . P.S a to są alu bo nigdzie nie piszesz? w sumie to nie powinno być różnicy ,choć ja robiłem tak z alu.
-
Mam 20tys na pierwsze BMW.Co mi doradzicie?
Boggy e36 odpowiedział(a) na beggus temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Nie jest do końca powiedziane że drożej znaczy dobrze! 2 lata temu za swoją dałem 20,5 tyś a były po 17-18 tyś i co? i też dopiero wyszło podczas eksploatacji co jest nie tak,(nie sprawdzisz wszystkiego przy kupnie nawet jak sprawdzasz z kimś i to parę razy) ja uważam że kupować należy z głową i bez emocji i podchodzić do każdego auta (nawet najdroższego w swojej klasie) jakby było bite i niewiadomo co jeszcze (a nie jak do cuda o którym marzyliśmy bo wtedy przymykamy oko na niektóre rzeczy),i męczyć sprzedającego pyt. typu a czemu było bite z przodu itp. może gość jak zobaczy konkretne zarzuty powie nam coś więcej o "bezwypadkowej przeszłości" auta, a z doświadczenia powiem że jak by po sprawdzeniu nie było widocznych gołym okiem większych usterek to bym brał tańsze bo i w drozszych znajdziemy mankamenty,więc po co przepłacać.