
Kowal
Zarejestrowani-
Postów
2 240 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Kowal
-
Co do szpery ciernej, to przenosi ona tyle momentu, ile ma %. Teoretycznie powinieneś jechać powoli do przodu, jeśli jedna półośka była luzem, bo to sytuacja podobna, jakbyś stał jednym kołem na lodzie a drugim na asfalcie. Coś mi się wydaje, że nie masz szpery, zwłaszcza że piszesz, że masz ASC+T.
-
Może to jakiś rezonans. Łożysko raczej robiłoby hałas w całym zakresie.
-
DanekKr: Jesli to jest wersja bez klimy to są dwa filtry i cena nie jest taka fajna (170-200zł). Nie zmienia to oczywiście faktu, że trzeba kupić nowy/e filtr/y.
-
Z tym wyświetlaczem to niejeden ma problem. Dzwoniłem ostatnio do aso w Krakowie o klawiaturę do pełnej wersji komp. E36 i sprzedawca powiedział, że już nie ma w sprzedaży i najlepiej szukać całego OBC w używkach, a jakbym już znalazł, to on -uwaga- ten mój komputer odkupi, pod warunkiem, że ma dobry wyświetlacz. Nie wiem czy potrzebował to dla siebie, czy dla kogoś, ale to trochę jak "noszenie drzewa do lasu". Faktem jest, że w aso pełna wersja komputera pokładowego kosztuje 2700zł. Sprawa jednak zakończyła się w ten sposób, że moją klawiaturę naprawiłem.
-
Wydaje mi się, że kolega bardziej będzie potrzebował "żarówkę" z ustawioną ogniskową i mocowaniem na H1. Zależy jaką ma zrobioną przeróbkę.
-
Może kolegę interesuje bardziej założenie starej pończochy?
-
Poza utratą komfortu zbyt twarde zawieszenie powoduje szybsze zużywanie się nadwozia; pęknięcia, skrzywienia, skrzypienia itp i elementów zawieszenia. Poza tym tak jak pisze Centrino, efekt lepszego trzymania na zkrętach może być odwrotny do zamierzonego. U nas nie ma gładkich jak stół zakrętów, a na nierównej nawierzchni szybciej wylecisz z niego na twardym niż normalnym zawieszeniu. A co to za przyjemność jechać wozem drabiniastym po dziurach, jeśli szybciej od ciebie pojedzie po nich matiz. Co do wyglądu niskiego zawieszenia to też jest sprawa dyskusyjna.
-
Jakotaco: Chodzi o to, że piszesz na poczatku tego postu cytuję: "Chodzi o E30 318i 87r M10 Monowtrysk". Monowtrysk to jest wtrysk jednopunktowy, a taki w E30 i w ogóle w bmw nie występował. Wszystkie systemy typy K-Jetronic, L-Jetronic i Motronic to są wtryski wielopunktowe. Nigdzie nie napisałem że masz gaźnik. Napisałem jedynie, że może to być gaźnik(elektroniczny) lub wielopunkt, ale nie monowtrysk. Stwierdziłem też, że jeśli masz przepływomierz, to masz wtrysk wielopunktowy. Proponuję, przed odpisaniem zorientować się w wyposażeniu własnego auta.
-
Bo w innym poście, tym o strzelaniu, napisałeś że masz przepływomierz. Nie czytałem tamtego postu dokładnie bo mi się nie chciało. Inna opcja, to ze masz gaźnik elektroniczny, ale to chyba ty powinieneś wiedzieć co masz pod maską. Na dzisiaj muszę już kończyć dyskusję, bo mi się spieszy-odpiszę ewentualnie jutro rano.
-
JakoTaco: Tak na marginesie monowtrysk to jest wtrysk jednopunktowy, a po przeczytaniu twojego innego postu stwierdzam, że masz wtrysk wielopunktowy.
-
A mnie się wydaje, że 1-3-4-2.
-
Jak chcesz zmienić sprężynę, to robi się to parami. Grubość i długość sprężyny to żadne cechy rozpoznawcze, bo nie wiesz jaką taka zakupiona na oko sprężyna ma charakterystykę. Najlepiej kupić nowe renomowanej firmy, bo są w przypadku M-technika ponad dwa razy tańsze niż w aso. Mówisz że M-technik i wybierają ci z katalogu odpowiedniki.
-
Hałas będzie się nasilał z przebiegiem. W skrajnym przypadku może dojść do zablokowania koła. Nie ma co czekać i ryzykować, wymiana łożyska i tak cię nie ominie.
-
Oto zdjęcia dywaników "for used cars" do E36 coupe: http://img71.imageshack.us/img71/5728/img31809wv.jpg http://img71.imageshack.us/img71/2127/img31816kb.jpg http://img72.imageshack.us/img72/2057/img31843aw.jpg http://img72.imageshack.us/img72/4219/img31851wm.jpg http://img72.imageshack.us/img72/3668/img31877vz.jpg
-
W wojsku powiedzieli by ci: "o trudnościach melduj po wykonaniu zadania" Możesz wszystko opisać jak złożysz do kupy. Ale biorąc pod uwagę moc i rozkład mas to uważaj na jeździe próbnej, bo możesz nas nigdy nie poinformować o wrażeniach. Miejmy nadzieję, że nie skończy się na słomianym zapale i marzeniach z twojej strony(a może lepiej niech się na tym skończy?).
-
Jeśli pajączek jest niewielki i dość świeży to można spróbować to skleić. Nie ma co podchodzić tak idealistycznie że nowo kupione auto to i szyba musi być nowa. Założysz taką i za dwa dni możesz mieć nową dziurę po kamieniu i nie tylko, zwłaszcza że z tego co piszesz to jest twoje pierwsze auto. Ja mam tak u siebie kilka razy szybe klejoną po kamieniu, nawet w polu widzenia i jak ktos nie wie że było klejone, to nawet nie zauważy. Oczywiście, jeśli jest to duże pęknięcie, bardzo zabrudzone, do tego szyba porysowana i wypiaskowana, to nie ma się co bawić i w nia inwestować. Nowa to nowa. Wybór należy do ciebie, a najlepiej podjedź tam gdzie szyby wstawiają, to ci powiedzą czy to kleić czy wymieniać.
-
agatjacek: A czy może zauważyłaś/eś w jakiej pozycji była wtedy wskazówka od temperatury? Kai może mieć rację, to są objawy błędu Matrixa a ja jestem agent Smith:) A miałaś/eś przy tym deja vu?
-
Jakiś czas temu robiłem coś przy swoim aucie i miałem zdjęty pasek od wspomagania. Ja mam jeszcze starego typu system, tj. alternator, pompę wodną i wspomaganie na paskach klinowych. Sprawdziłem wtedy i był lekki luz osiowy, a przbiegu auto miało wtedy 200tys. Teraz ma 300tys. a wspomaganie nadal działa bez zarzutu. Tak, że myślę, że pod tym względem możesz spać spokojnie, zwłaszcza że nie masz żadnych wycieków.
-
Niestety do iesa nie nadadzą się, bo to są do silnika typu M43, gdzie świece są z boku nad kolektorem wydechowym i kable są bardzo krótkie.
-
Kisiel: Tak jak Kai pisze, możesz przywieść swoje sprężyny do mnie, to ci je rozciągnę i trochę przeklepę na kowadle na gorąco. Jeśli chcesz mniej więcej wiedzieć czy masz normalną wysokość auta to po prostu zmierz miarką wysokość i porównaj z innym compaktem.
-
W skrócie powiem ci tak, że jak masz z tyłu sprężyny krótsze niz standard, to będzie ci scinał wewnętrzne strony bieżnika.
-
Oczywiście że sprężyny mają w kompakcie wpływ na nierównomierne zużycie opon. Taki jest już urok tej prostej konstrukcji.
-
Ja na twoim miejscu zrobiłbym tak, chociaż pewnie wzbudzę kontrowersje: kupiłbym gdzieś używane oryginalne kable za jakąś stówę. Niestety nie wiem po ile używki chodzą. Jakbym miał wybierać nowe, to raczej nie jakieś Janmory. Niech ci inni doradzą. Kiedyś do silnika forda capri kupowałem kable Championa 8mm z potrójną warstwą silikonu za ok. 130zł. Było ich 7szt(6 cyl i między cewkę a rozdzielacz), ale były znacznie krótsze niż do iesa.
-
Jesli jest niewielki luz osiowy to nic się nie dzieje. Jeśli jest luz promieniowy(góra-dół), szukaj powoli innej pompy.
-
A co z twoimi kablami jest nie tak? Ja też mam coupe iesa z 92 roku i jak montowałem gaz dwa lata temu to miał 200 tys a teraz ma 300 tys i kable są w super stanie. Miałem na poczatku wystrzały, ale to była sprawa wyłącznie świec. Oczywiście instalacja 2 gen. Jak już uparłeś się zmieniać to nie kupuj najtańszych podrób, bo na pewno będa gorsze od tych twoich oryginałów. Cena kabli do iesa wynika stąd, że są bardzo długie.