Ten gliniarz nie koniecznie musi się znać, jeśli ustawi się dwa poziomy świecenia czyli dzienne mocniej a postojowe przygaszone to tak naprawdę wszystkie parametry które są w ustawie są spełnione. Ustawa nie mówi o tym ile luxów mają mieć światła do jazdy dziennej. Więc na upartego mógłbyś jeździć, jednakże dla bezpieczeństwa własnego i innych użytkowników dróg powinieneś zrezygnować z tego zabiegu bo światła są słabo widoczne. Jeśli chodzi o oznaczenie DL które powinno byc na lampie, to może i jest ale ty jako użytkownik nie musisz o tym wiedzieć i nie musisz wyciągać lampy z auta aby sprawdzić czy jest czy też niema. Inna sprawa jest to że na przykład u Niemców nie trzeba mieć dziennych w ogóle.