lukas23

wymiana gniazd zaworowych plus szlif glowicy i planowanie i robocizna koszt ok 2tys złotych

Panowie spokojnie, 225 to rozmiar zalecany przez producenta i według mnie to minimalna szerokośc na której autko prezentuje sie dobrze i dobrze prowadzi. Ja mam takowy rozmiar na lato pluis 16 stki felgi i nie ma problemow naprawde zadnych, na zime mam 15 stki felgi i szerokośc 205 i powiem ze jak zmieniam zimowe na letnie odczuwam duza roznice na plus dla letnich, zakladaj smialo to idealna szerokosc do tego auta, na szerszych autko moze stracic na moce zwlaszcza ze masz 520i

No i problem rozwiązany, byłem na komendzie, co prawda minał termin do przyjęcia mandatu, ale dostałem grzywnę w wysokości 200,00zł plus koszty 50,00zł razem 250,00zł i obędzie sie bez sprawy

chwila ok 15 minut góra pol godziny

moze masz kiepski olej, polecam oleje valvoline, znacznie wygłuszają pracę silnika tzw ranny klekot przez sekunde. ALe żaden olej ani inny specyfik nie wyleczy zużytych popychaczy i innych podezspołów silnika, które zużyte wydają nieprzyjemne dzwieki.

Jesli mowa o cenie do 30 tysi ze wszystkim to trudno będzie kupic coś dobrego zwłaszcza diesla. PRzeszłośc tych wszystkich diesli z allegro i nie tylko, zwłaszcza BMw jest ciemna tak samo jak ich przyszłośc. Za dobre autko trzeba niestety zapłacić :| A4 to segment seri 3 raczej a nie e-39. Jesli szukasz autka do spokojnej jazdy i ekonomicznego w miarę i do 30tysi to z dieslu bierz A4 sadze ze jak kupisz zadbane to mniej problemow bedziesz miał i wydatków. Cokolwiek nie mówić o audi to silniki 1,9 te 130km należa do jednych z najmniej awarjnych i dobrych ogólnie, cp prawda głosne są ale coś za cos. Moze zastanów się nad benzynką , E-39 do 30 tysi kupisz spokojnie ładną benzynkę 528i albo 523i i to naprawde z dobrym wyposazeniem. Kombi są ogolnie zauwazylem lepiej wyposazone i chba wbrew pozorom mniej wyjezdzone, ( powód - małolat nie kupi kombi do katowania , zazwyczaj tak jest :mrgreen: ) Albo druga opcja , E46 320d w kombiaku sa tansze niz w sedanie i tez fajnie smiga nawet. Jesli zdecydujesz sie na benzynke nie bierz automata jesli zalezy ci na oszczednosci , jezdzac 80% w miescie tak jak piszesz, automatem w benzynie w kombi bedzie ci zżerał sporo ( nie słuchaj tutaj bajek o spalaniu rzędu 13litrów w 528iA touring) Ważne aby był dobry stan, jesli nie pali Ci się, to szukaj spokojnie, wsiądź w A4 w E-39 i E46 i zdecyduj, coś za coś.

A czy nie możesz podjechac na dobrego kompa najpierw i zobaczyc czy to nie jest kwestia elektroniki?? To nie kosztuje duzo a bedziesz miał pewnosc, czy to usterka mechaniczna stricte, czy tez problem zwiazany z elektroniką auta. Moze cewka być peknięta i jak nabierze temp to cos nie styka ( tak miał mój kolega a pęknięcia nie było widac gołym okiem dopiero po wnikliwym spojrzeniu na nią cos tam widać było

skoro pokazało, Ci błąd czujnika połozenia wałka rozrządu i wału korbowego to oba czujniki do wymiany, cena jednego cos ok 250zł, plus robocizna albo samemu. Zwróc uwage rowniez na to czy wczesniej nie restartowałeś kompa poprzez odlączenie klem z akumulatora. Ja jak chcialem zaradzic mojemu problemowi z autem ( nie palił na jeden cylinder), to rozłaczylem na chwilke klemy po czym wyskoczylo mi mnostwo bledow, ktore dalo sie skasowac i nie powrocily. Skasuj błędy pojeździj i podlacz raz jeszcze,jak wyskocza ci znowu te dwa bledy tpo na bank oba czujniki do wymiany. Swoja droga poszukaj w necie albo na forum koledzy podadza ci namiar gdzie kupic takowy czujnik taniej, oczywiscie tylko oryginał, podróbka nie pochodzi długo

racja zapomniałem, ze masz ten nowszy silnik, który chyba szedł też do e-60. Mimo to uważam, ze spalanko masz w normie, w silnikach benzynowych pomiędzu automatem a manualem jest czasem nawet roznica w spalaniu ok 2 litrow na niekorzysc automata oczywiscie. W dieslach zauwazylem ze te roznice nie sa tak duze

Buma - podłącz pod kompa , pierwsza zasadnicza sprawa, wykaże jesli to coś z elektroniką. Miałem podobnie, nie palił na pierwszy cylinder. Pokazał błąd stały układu zapłonowego na tym cylindrze, podmieniałem cewke swiece i nic nadal to samo, w koncu sie samo naprawiło i nikt nie wie o co chodzi. Sprawdzałem wszystko, instalke gazowa, czy nie ma gdzies zimnego lutu, sprawdzałem również kompa od gazu tj. zmostkowałem ze jezdzil tylko na benzynie i problem był ten sam, w koncu samo sie naprawiło i nikt do tej pory nie wie co było. Elektronika to jak widać czarna magia, sprawdz kompresje jeszcze ale na zimnym silniku koniecznie.

uważam, że w E-39 520i w automacie to spalanko naprawde niewielkie, ogólnie, ten silnik posiadający tylko 150km mocy plus automat do dynamicznych i ekonomicznych nie należą w miescie zwlaszcza. Uważam, że spalnko masz normalne a nawet niskie

dokładnie

widziałęm ze jeździło e-34 na felgach z E-39 ale po co to pchac, to żenada i tak każdy wie że to koła od nowszego modelu, zakup lepiej ładne oryginalne felgi do E-34 od M5 i napewno wyglądają o niebo lepiej

ale jest rurka odpowietrzająca, która idzie spod pokrywy zaworów jakos

panowie takie wynalazki to do japoncow albo do silników benzynowych doladowanych nie róbcie jaj proszę , ale każdy robi to co chce

W silnikach benzynowych raczej nie jest to problemem. Dopiero jak masz masełko tam to nalezy wyczyścić, ja jak zdjąłem pokrywe zaworów to widac było że odpowietrzenie jest drożne

ja wlałem DOT3 i jest ok

Zgadzam sie, sportowy tłumik w dieslu cokolwiek by kto nie mówił, nie pasuje i tyle to jedna wielka pomyłka, co innego w benzynce

koledzy nie ma co sie kłócić o znaczenie słow, temat jest nieco inny, mowa o BMw e39 i E46. Moim zdaniem przewaga piątki jest znaczna, zwlaszcza jak ktos ceni komfort z nutka zadziornosci. E-46 jest duzo mniej wygodne i sztywne, jechalem raz taką w trasę i zmeczyłem się w porównaniu ze swoja piątka, nawet podłokietnik w E-46 to nie to samo, mniej miejsca bardziej twarda i sztywna i głósniejsza w środku, zwlaszcza w trasie da sie to odczuć, no chyba ze się ma 20 lat i komfort nie jest wazny w ogóle. A jesli ktoś chce miec nieco sportowej nutki w E-39 to wiekszy silnik np. 4,4 i lecimy:) mozna zawsze zawias obnizyc i usztywnic...ale to tak na marginesie dla tych, którzy uwazaja ze 5-er to stateczne autko. Wrecz przeciwnie, gama silników jest tak duża, ze mozemy wybierac w zaleznosci od upodoban i kieszeni. Uwazam ze silnik 2,8 to idealny wybór do piątki, chociaz szukałbym E-39 z pozniejszych lat z silnikiem 3,0i, to jest idealny kompromis miedzy osiągami i spalaniem. Silnik pozatym nowszej generacji

Ostatnio robiłem taki zabieg u siebie w e-39, tzn kolega robił a ja mu pomagałem :D , zdejmujesz zaslepke z góry, odpinasz wtyczki od cewek, cewki wyjmujesz rowniez, tylko ten znajomy pukładał je tak, zeby później włożyć w to samo miejsce, nie wiem czy to ma znaczenie. Po bokach masz śrubki dojrzysz je napewno i odkręcasz pokrywe zaworów, zdejmujesz i wyjmujesz uszczelkę. Zajrzyj na real oem tam masz schemat gdzie są śrubki itp żebys wiedział co i jak. Oczywiście pokrywę zaworów lepiej wyczyscic benzyna ale nie musisz. SPrawdz w jakim stanie masz wałek i tak dalej, jak jest syf warto wyczyscic, tylko uwazaj zeby zaden paproch nie dostał sie do środka. Wymień świece również przy okazji, skoro kapie Ci olej na nie, nie jest to droga impreza a warto. Pozdrawiam, może ktos to lepiej opisze, ale zbytniej filozofii nie ma przy tym. Zwróc uwage, aby dokladnie umiescic uszczelke tam gdzie nalezy zeby nic nie wystawało i tak dalej i później również dokładnie przypasuj pokrywę zaworów do tej nowej uszczelki. Moja stara była tak twarda ze pekła w rękach przy zdejmowaniu, nie dziwie sie ze ciekł olej. Teraz jak reką odjął

Nie do diesla i nie do piąteczki prosze

No i po diagnostyce :mad2: :mad2: podczas drogi problem zniknął autko pali normalnie :mad2: podjechalem do warsztatu i faktycznie gosc mowi, że był jakis bad ukladu zaplonowego, ale nie jest w stanie stwierdzic ponieważ w danej chwili nic sie nie dzieje, jezdzilem po miescie chyba z godzine zeby sie cos zadziało i jak ręką odjął, masakra, już nie wiem co robić:(

Kolega mmw ma rację limuzyna jaka niewatpliwie jest piatka nie potrzebuje efektów rodem z gwiednych wojen :) tylko seria i to moje zdanie

Zalezy w jakim silniku, jesli model 528i to automat spokojnie daje radę, tylko z automatem napewno potencjalne wieksze zagrozenie związane z tym jak przed tobą ktos go uzytkował, czy zmieniał olej i czy dbał o niego jak należy, jesli kupisz zadbany egzemplarz z w miare pewnego źródła to śmiało bierz automat, zwlaszcza jak jeździsz w mieście, napewno wygodniejszy niż manual. Wiadomo, ze wieksze spalanie będzie zwlaszcza w miescie zakorkowanym w przypadku automata. Ja osobiście brałbym manual, mi nie przeszkadza zmiana biegów ręczna a napewno wieksza frajda i lepsze osiągi. Znajda się zwolennicy jednego i drugiego. :)

Jedynie czego nie sprawdziłem to czy do cewki dochodzi napięcie, dzisiaj to zrobie. Narazie jak wspomniałem gaz odłączony i chodzi na benzynie, wiec problem instalacji gazowej odpada bo jest odłączona zupełnie. Po pracy jadę na kompletną diagnostykę, boje sie tym auytem jeździc aby nic sie nie wydarzylo i aby korbowód mi bokiem nie wyszedł :duh: , wiadomo silnik ma ciężej skoro nie pali na jednym garze