Koledzy jak już mówiłem wcześniej wiem że mam przepływomierz do zmiany bo ekonomizer mi sie cofa na 4 biegu i czuć spadki mocy, ale dziś podczas dłużej trasy pojawił mi się problem tego typu że na 3 i 4 biegu podczas przyspieszania z gazem w podłodze obroty wchodzą do ok 3 tys i nagly spadek na 2 tys z hakiem, znow rosna do 3 tys i nagle spadaja do ok 2500 i znow rosną i znów spadaja tak do 2700 w tym czasie auto ładnie ciagnie, moc spada, ciagnie, moc spada. Na 5 biegu też tak jest ale w mniejszym stopniu. Wcześniej tego nie było, powiedzcie mi czy ten popsuty przeplywomierz może powodować takie objawy czy to jakas inna kolejna usterka? Jak mowiłem przepływka jest walnięta i do zmiany, ale wczesniej nie było takiego cyrku jak dzis....