erikson

Arnold dość ciekawe te światła,ale niestety nie pasują do naszych zderzaków od x5,szukam czego pod te auto,macie jeszcze coś na oku? Marczello-(cytat -Tak samo jest z instalowanie zamienników w porządnym nie starym samochodzie. Chyba, że ktoś kupił 10-cio letniego Xa za 40tyś ze swoich wszystkich oszczędności by spełnić marzenia i teraz kombinuje jak ze spalania 12L/100km zrobić 9,8L, albo 6L i to jest niebezpieczne. Na zachodzie zabronione jest jakiekolwiek swoje naprawy i zmiany w samochodzie. Wszystkie naprawy w ASO lub w warsztacie na licencji.) jak czytam twój wpis ostatni to nie mogę uwierzyć ze w profilu masz parę autek w starym roczniku,ciekawe jak je miałeś to jakie były myśli , spostrzeżenia i czyny związane z eksploatacja w tym czasie tych autek,czemu odrazu nie kopiłeś tego co masz teraz ?,czytając twoja wypowiedz chciałbym odkupić dziś od ciebie te E30 które miałeś-bo to pewnie jest igła kolekcjonerska jak z fabryki.(nie twierdze ze była zaniedbana,tylko się zastanawiam czy ze wszystkim byleś w ASO,jak tak to zwracam honor)

czy będziesz jeździł na postojowych + przeciwmgielne?,rozumiem ze bez mijania. Juz ktoś tak jeździ,nie czepiają sie?

wracamy do tematu-co z tym dziennymi?,da się coś zaadaptować?

ja oszczędzam i się nie wstydzę,kupowanie zamienikow to tez nie przestępstwo,auto mam zadbane,nic nie puka nie stuka,wszystko w nim GRA,staram sie problemy usuwać na bieżąco,zawsze dążę do ich usunięcia,czy przez to stwarzam zagrożenie na drodze bo nie kupuje oryginałów i obliczam spalanie mojego auta?. Ludzie bogaci tez sie liczą z kosztami. Dobrze tu Hornet17 powiedział-jeden jeździ w dizlu a drugi z gazem :P :lol:

Problem jest taki,ze BMW lubia i ci bogaci co nie osczedzaja jedzac takimi autami,ale jedza ta marka Ci mniej zamozni co lubia oszczedzac,nauczyli sie oszczedzac aby moc wogole cieszyc sie tym przywilejem ze maja BMW,to marka ktora przygarnie kazdego,wiec ja sie nie dziwie ze ktos prowadzi wyliczenia,znajda sie tacy co tez tak mysla i podziela te teorie.Kazdy ma wybor. Bagaci co nie oszczedzaja nie czytajcie,a bogaci i biedniejsi co maja chec oszczedzac robcie co chcecie z wyliczeniami-hehe :wink: zobaczie ile jest tu na forum wpisow typu-ile pali,jakie zamiennniki itp i dla mnie wcale i wielu innych nie sa to niedyskretne pytania ktorych nie nalezy zadacac bo sie ma BMW.

co polecacie niedrogiego z allegro?

czy opony sa tej samej wysokosci?

zastanawiam sie czy oby samo dolozenie wlacznika cos by pomoglo,czy wtedy elektronika by poprawnie wspolpracowala ze soba.

ja tez walcze z zapalajacym sie chekem,wywala mi bledy 227 i 228,to jest prawie to samo co w twoim oznaczeniu,mi wywala tylko na jezdzie na gazie wiec juz wiem ze to lpg knoci,a ty masz ten bledy stale i jakis czas?,moze poprostu ktoras z sond pada. Mialem to samo w e39 silnik podobny m52TU ,tu jest temat viewtopic.php?f=72&t=114914

Witam,czy ma sens zwykly wylacznik zamienic na ten z liteka A,czy ten zabiega ma pomoze?,jakies inne zmiany sa konieczne?

co do sond,po ponownej autokalibracji i zrobieniu na nowo mapy wtryskow lpg sondy przestaly tak czesto wywalac,pojawia sie za to problem ktory byl tez wczesniej,przy dojezdzaniu czasem do skrzyzowania,czyli przy zwalnianiu,lub manewrach na parkingu(skrecone kola) auto potrafi jak srednio cieple zgasnosc(obroty zamiast zatrzymac sie na 600-700 spadaja dalej i gasnie),lub zafalowac,patrzylem dolot i nic niepokojacego nie zaobserwowalem,czyzby to krokowy dawal zanc?

PDC-przemylem,wysuszylem i narazie dziala

przemylem,wysuszylem i narazie dziala

Auto wjechało w zaspę,po jakimś czasie jak włączę wsteczny to piszczy non stop, diagnoza komp-zero błędów,pokazuje aktywność 2 czujników tylnych, na słuch wszystkie tylne i przednie cykają,wtyczki ruszałem. co to za cholera?

zrobilem ponownie diagnoze,widac ze 2 tylne prawy i srodkowy sa caly czas aktywne,bledow komp nie pokazuje,czy mogly zawilgotniec lub zamarznac?

1)cos sie dzieje z PDC ,jak wlacze wsteczny to zapala sie kontrolka zielona i caly czas piszczy dzwiekiem ciaglym,spr czy ma jakies bledy-NIC. 2)posiadam x5 3.0L + stag300plus,instalacja ma niecaly rok,od jakiegos czasu w czasie jazdy tylko na lpg potrafi mi wywalic blad CHECK,ilosc km przejechanych bez bledy jest bardzo rozna, wyskakuja sondy L, na jedzie tylko na PB tego nie ma,sondy byly wymieniane dla pewnosci,przedstawiam screeny z ustawien. Co o tym sadzicie? http://img20.imageshack.us/img20/5697/screenshot004ac.png http://img258.imageshack.us/img258/796/screenshot005pt.png http://img703.imageshack.us/img703/7529/screenshot006n.png http://img833.imageshack.us/img833/9562/screenshot007z.png http://img442.imageshack.us/img442/1893/screenshot008m.png

mam zamiar tez zrobic autokalibracje.

co jakis czas mi sie pojawiaja te bledy,moze to wina lpg-tak mysle,ale narazie nie wiem jak to ugrysc , program PCMSCAN pokazuje mi tylko te 2 bledy,takze carsoft a wynalazlem inny program STDiag 2.00 ktory pokazuje mi wiecej bledow w sterowniku,ale nie moge nim ich wykasowac tym programem i tak sie zastanawiam ktory program oszukuje?,przedstawiam screny z odczytow. http://img682.imageshack.us/img682/9281/screenshot030m.png http://img269.imageshack.us/img269/3868/screenshot001xi.png http://img38.imageshack.us/img38/1229/screenshot029t.png http://img188.imageshack.us/img188/7397/screenshot028m.png bmw e39 523 ,m52tu ,99r,lpg ten program stdiag to demo wiec prawdopodobnie moze pokazywac glupoty.

tez tak mialem,falowal na wolnych obrotach,po autokalibracji wszystko OK

przelaczanie to mozna sobie nawet ustawic na 600obr i wtedy na jalowym przeskoczy,mialem tak w stagu i mam teraz w omvl,jak jest wszystko OK to nawet nie poczujesz ze przeskoczyl na luzie

w starszych e34 wada byly wlasnie pompy ktore mialy plastkiowy wirnik,w 39 powinien juz byc metalowy i teoretycznie nie powinno sie to dzic co w 34-ale kto to wie,moze sie i rozlecial i wtedy beda dzic sie cuda. kolega w e34 mial padnieta wlasnie pompe,przy stalej jezdzie(np tasa) do 3000 mial klopoty z utrzrmaniem cieplego nadmuchu w kabinie,dlugo sie nagrzewal-podobne obialy co padniety termostat

to cos masz z obiegiem plynu,odkrec korek,powinno widac jak sie przelewa plyn przez taki boczny otwotek-silnik odpalony,odpowietrz uklad odpowietznikiem na chlodnicy,ogrzewanie na full i odpowietrzasz

sprobuj rano po przlaczeniu sie gdy bedzie szarpal zatrzymac sie i zajzec do komory silnika,zobacz czy reduktor jest goracy,spr czy gdzies nie czuc gazu,moze ktorys wezyk jest nadpekniety,lub puszcza w okolicy reguktora,nie powinno byc czuc gazem w aucie.,jaka to instalacja?

sprobuj odpowietrzyc uklad,moze byc tak ze parownik nie rozgrzewa gazu i jak bedzie zimny to bedzie szarpal,czesto dzieje sie tak przy przechodzeniu z Pb na gaz-jest szarpniecie,druga sprawa to jak masz sekwencje to moze byc ustawiony niski prog przelaczania na gaz-20 stopni ,wtedy na zime zmien na conajmniej 30 c,nastena sprawa to same wtryskiwacze gazowe,jak sa juz wypracowane i maja syf w srodku to jak zimne moga szarpac i bedzie nierowno chodzil,trzeba je rozkrecic i przeczyscic a potem zrobic autokalibracje lpg

patrzylem u kolegi co ma 520,u niego po odpaleniu widac wyraznie jak ciegno porusza sie zamykajac przepustnice w srodku,po okolo 2000 tys obr ciegno wraca otwierajac przpustnice,zawor ktorym steruje cisnieniem w reduktorze przy zamknietej dostaje 12v,gdu komp odcina napiecie zawor puszcza cisnienie,wydaje mi sie ze membrame mam szczelna od zaworu,napiecie do niego dochodzi-a cisnienie w kolektorze nie zasysa membramy?,moze ktos jeszcze zobaczy jak to u niego dziala.