K8v8M

Ten certyfikat BMW o współpracy to tez made in China ? http://allegro.pl/my_page.php?uid=26209178 Nie wstyd Ci człowieku pisać takie kłamstwa o forumowiczu co do ktorego solidnosci nikt nie miał na forum nigdy zastrzeżeń ?

Kupiles nowe auto w salonie ?

Proszę o linka do postu gdzie posiadacz e90 na forum miał problem z obroconymi panewkami w silniku N47. Owszem w starszym silniku M47 przykłady obroconych panewki znajdziesz multum. Jesli mi dasz ten link to go natychmiast Wstawie do swojego zestawienia. Opowieści o tym co Ty widziałeś po jakichś szopach mnie nie interesują.

jak nie .... :) krótką wybiórcza pamięć kolega ma :) pzdr. Łukasz Poszukalem, faktycznie jest jeden taki przypadek na forum w e90. Co nie zmienia faktu, ze nie ma to żadnego związku z tym silnikiem, bo objawy sa całkiem inne.

Niestety pękł blok bo taką ma wadę ten silnik o czym nieraz tu pisałem. Znam takiego który nie dojechał do 130 tyś km i pękł bok, a powyżej 250-300 tyś km ryzyko tej awarii jest bardzo duże. Problem zaczyna się przeważnie do mikropęknięć które długi czas nie dają żadnych oznak. Twój problem to nie przypadek. W n47 'C' teoretycznie jest trwalszy rozrząd, ale znam przypadek pęknięcia i w tym silniku, a wymiany robi się prawie tak samo rutynowo jak w 'A', co daje do myślenia... Wskaż mi gdzie Ty widzisz na tych zdjęciach mikropekniecia ? Po co wprowadzasz w błąd człowieka któremu na 90 procent zepsuł silnik mechanik podczas wymiany rozrzadu ? Mikropekniecia jesli juz powstają to pomiędzy cylindrami, tu widać, ze blok jest uszkodzony z boku, a nie od strony innego cylindra. Nie wstyd Ci człowieku ? Po zdjęciach widać, ze mechanizm powstania tego uszkodzenia przedstawiony przez mechanika jest sensowny (rozpadniecie sie tłoka ). Jest raczej wylacznie kwestia do ustalenia czy to skutek wady materiałowej tłoka i wyjątkowego splotu okoliczności czy tez raczej błędu mechanika przy wymianie rozrzadu. Ja stawiam na to drugie, bo nie przypominam sobie przypadku samoistnie pękniętego tłoka w tym silniku.

Gdzie sa te przypadki tych usterek? Wskaż mi choć po 3 przypadki takich usterek wsród posiadaczy e90 na tym forum. Wypisujesz bzdury, kompletnie bez pokrycia w faktach. :duh: Równie dobrze możesz wymienic dowolna cześć tego silnika jako awaryjną, bo zapewniam Cie ze komuś sie ona na sto procent zepsuła, tak jak każda cześć dowolnego popularnego silnika.

jak nie .... :) krótką wybiórcza pamięć kolega ma :) pzdr. Łukasz To mi ja odśwież.

Tu akurat piszą ewidentnie o silniku M47: "Jeśli wydaje się Wam, że kupując podstawową wersję 2-litrową dużo zaoszczędzicie to jesteście w błędzie. Ze względu na duże gabaryty 150-konny motor R4 nie dość, że jest za słaby do X3 (sprint od 0 do 100 km/h zajmuje mu 11,5 sekundy) to na dodatek pali średnio o 2 litry paliwa mniej w mieście i o litr mniej w trasie, a to w sumie niewielka różnica. Dla osób szukających diesli mamy niestety złe wiadomości. W silnikach wysokoprężnych dochodzi do wielu kosztownych w naprawie awarii. Defekty wtryskiwaczy, uszkodzenia dwumasowego koła zamachowego, czy niedopalanie się sadzy w filtrze cząstek stałych to w egzemplarzach z dużymi przebiegami norma. Niestety większość dostępnych na rynku aut przejechało już sporo kilometrów i będzie wymagało poważnego doinwestowania." Zreszta i tak w dużym stopniu sa to bzdury. To ze w jednym e60 wydarzyło sie coś takiego, nie znaczy ze jest to wada tego silnika. W silniku ktory jest produkowany w milionach egzemplarzy moze sie przytrafić każda możliwa usterka. Gdyby faktycznie była to wada tego silnika, to na forum byłoby dziesiątki przypadków lub nawet setki jak to jest z turbinami w M47. Ten silnik jest ponad 7 lat na rynku i w tym momencie juz schodzi z produkcji, bo cykl jego monitowania w BMW dobiega końca. Było dość czasu by wyszły jego poważne wady i typowe usterki. Jak dotąd jedyna taka wada jest trwalosc lancucha rozrzadu, co jest proste do opanowania poprzez wymianę na zmodernizowane części. Przestań wprowadzać ludzi w błąd.

W ASO, koszt ok 1600 zł. Możesz tez zamówić u kolegi gorik z forum w podobnej cenie.

No niestety przez internet nikt diagnozy nie postawi. Musisz zawieść auto do mechanika ktory zrobi wycenę kosztów naprawy.

W Polsce zrobią Ci to za 9 tysięcy PLN z pocałowałem w rękę. Oczywiscie silnik używany. Byc może BMW pomoże w ramach goodwill, o ile auto było serwisowane jest na to szansa.

no to juz wiemy gdzie sie kryje odma w silniku Lukasza :) Dzieki za info :) Z tego co usłyszałem w serwisie to podobnie jest w nowszych Dieslach N47. Dlatego nie ma tematu wymiany odmy co 3 wymiany oleju w ramach kontraktu 5lat/100 tysięcy, ponoć z odma zintegrowana nic sie nie dzieje, nie ma potrzeby serwisu.

Przy przebiegu bliskim 200 tysięcy cena chyba bliska realizmu. Moim zdaniem to niezły układ jesli ktos mało jezdzi. W tej cenie można dostać z tego rocznika 116i z bardzo słabym wyposażeniem i znacznie niższym przebiegiem. Ja bym wolał taki układ (bo silnik można chipować na ok 150 KM i miec dynamike lepsza niż stare 120i dzięki niższej masie. Auto od handlarza - należy zachować najwyższa ostrożność. Jesli jedynym powodem niskiej ceny jest przebieg to brać. Szczegolnie jesli nie będzie to auto intensywnie eksploatowane.

Skontroluj stan klapek wirowych w kolektorze. Byc moze coś sie urwało.

Jakoś nikomu na forum w e90 blok nie pekl. Dziwna wada ktora prawie nikomu sie nie przytrafia. Poza oczywiście twoimi opowieściami.

Jesli faktycznie ma 90 tysięcy to nic dziwnego. Problemy zaczynaja sie w przedziale 150-250 tysięcy

:cool2: Od niedawna juz czwarte... Moim zdaniem auto prawidłowo eksploatowane i serwisowane (nie zgodnie z tym co zaleca BMW ) moze przejeździc znacznie wiecej bez awarii niż kiedyś. Zawsze można miec pecha i trafić na bubel, ale znam przypadki gdzie auta w tym BMW eksploatuję sie bardzo intensywnie i nic sie prawie nie dokłada przez pól miliona. Fakt, ze to sa prawie same trasy, gdzie interwal wymiany oleju na poziomie 30 tysięcy jest nawet sensowny. Znaleźć BMW z przebiegiem pól miliona z silnikiem N47 nie jest żadnym problemem. Podejrzewam ze 2/3 jeżdżących w Polsce ma taki przebieg w swoim aucie. Oczywiscie na liczniku prawie zawsze jest poniżej 200 tysięcy.

@marcin Smutne jest to, ze nawet przeczytać prostego tekstu nie potrafisz. Ile Ty masz lat skoro jest to dla Ciebie za trudne? 5? Niegdzie nie napisałem, ze klocki wytrzymały 300 tysięcy km. Idź do szkoły, naucz sie czytać, a potem wróć do dyskusji. Ja znam takich którzy nadal pracują w ASO i maja porównanie z tym co było kiedyś. BMW jest oficjalnie w Polsce bardzo krótko. Początkowo sprzedawali śmieszne ilości samochodów, a mimo to napraw było multum, teraz sprzedaz jest o wiele, wiele wyższa a napraw mniej. Ilosc mechaników jest ta sama, większość wizyt serwisowych to przeglądy i naprawy blacharskie. Problemow mechanicznych jest coraz mniej. Dlatego mnie nie dziwi ze wydłużono maksymalny okres i przebieg na ktory można wykupić gwarancje do 6lat/200 tysięcy km. Do Polski 95 procent sprowadzanych samochodów to złom ktory jest potem picowany na igiełki. Auta maja po pól miliona przebiegu, co w Niemczech czesto jest robione w 3-4 lata, potem maja opinie psujących sie bo każdy kupił pewne auto i nie dał sie oszukać. Jakim cudem jego auto było 20 procent tańsze niż w DE nikt sie nie zastanawia. Popularność marki i ilosc BMW na ulicach wzrosła dramatycznie. Kiedyś spotkać jedynkę na ulicy to było święto. Teraz widzę czasem kilka w ciagu dnia. To samo dotyczy e90 i e60. No, ale jesli zużyte sprzęgło to jest dla kogos awaria, to ja nie mam tu do wiele powiedzenia

I wlasnie w związku z tym sukcesywnie poprawiali poważne wady silnika N52, tak ze od 2010 roku można uznać, ze to jednostka bezawaryjna. Jako pierwsze auto i jak dotąd jedno z dwóch wlasnie z tym silnikiem (130i) przeszło test dlugodystansowy autoswiata bez ani jednej usterki. Wlasnie dlatego, ze sa coraz bardziej awaryjne przeszły do historii problemy z rozrzadem silnika 1,6 prince, z cewkami w N43, poprawiono rozrząd w N47. Wlasnie w skutek tych coraz liczniejszych awarii obniżono cenę gwarancji do niecałych 2 tys euro netto za 6 lat /200 tysięcy km. Bo wiadomo, ze w BMW pracują debile wg Ciebie. Z jednej strony jest coraz wiecej awarii a z drugiej chcą te wszystkie awarie przez kilka lat usuwać za jakieś śmieszne pieniądze. W citroenie gwarancja jest dużo droższa niż w BMW, ale pewnie dlatego ze BMW sie bardziej psuje. Te wszystkie biuletyny PUMA i zmodyfikowane części sa tylko po to by nowsze auta sie bardziej psuly i żeby BMW wiecej dokladalo do gwarancji która musi świadczyć w ramach kontraktów. Chylę czoła przed geniuszami Twojego pokroju, moze sie zgłosisz ze swoimi madrosciami do BMW. Dostaniesz super pensje i psujący sie samochod służbowy. :duh: Wlasnie dlatego w salonie KiA jest dwóch sprzedawców i 5 osób z obsługi klienta serwisu, dokładnie na odwrót jak w BMW. Wszystko przez to ze BMW sie ciagle psuje. Jak juz pisałem te najnowsze to z fabryki wyjeżdżają z zerwanym rozrzadem. Smutne jest to, ze jak Cie za 10 lat będzie stać na to dzisiaj nowe BMW to powiesz, ze to super trwałe auto, a to najnowsze to szmelc. Widzę jak to działa od 15 lat. Najwiecej do powiedzenia o awaryjnosci nowych aut zawsze maja Ci których na nie nie stać.

Wszystko wskazuje na to, ze Twój mechanik zepsuł silnik. Będąc na twoim miejscu wziąłbym rzeczoznawcę i gdyby z opini potwierdziło sie ze usterka była związana z pracami mechanika wymógł bym od niego naprawienia szkód.

Gdybys był w moich stronach to daj znać. Mierzyłeś czas 0-100?

Byłeś na hamowni po swapie i zmianach w sofcie ? Ile mocy jest teraz? Ten silnik aktualny jaki rocznik ?

Ja juz Ci na PW pisałem jakie to ASO. Jesli faktycznie będziesz chciał jechać, to daj znać załatwię Ci rabat.

Ja uważam, ze wszelkie pracujące i trące powierzchnie wcześniej czy pózniej sie zużyją. Owszem rozrząd zużywa sie zbyt szybko, ale mam wrażenie ze moje egzemplarze były okazem zdrowia dlatego, ze nie wymienialem oleju co 30 tysięcy km jak sugeruje BMW i jak to robi 99 procent osób ktore sa pierwszymi właścicielami i pewnie 98 procent kolejnych. Natomiast jak widzisz niektórzy tutaj uważają ze i sprzęgło nie ma prawa sie zużyć, bo to w końcu BMW. Fakty natomiast sa takie, ze awaryjność aut sie zmniejsza i dotyczy to nie tylko BMW.

Byc moze na żywo lepiej sie to prezentuje, ale moim zdaniem ta czerwień jest przesadna. Mnie by męczyła na dłuższa metę. Byłoby super gdyby to były akcenty takie jak na desce rozdzielczej, najbardziej nie podoba mi sie czerwień na kierownicy. Natomiast doceniam zmiany mechaniczne :cool2: Z silnikiem N52 nie miałeś problemow i nie musiales go naprawiać ?