K8v8M

Jeśli kupisz felgi dedykowane do Twojego modelu to będzie pasować. Powinieneś dostać od sprzedawcy wykaz felg które pasują do Twojego auta. 17 będą odpowiednie raczej, ale musisz też zwracać uwagę na parametr ET i szerokość felgi. Lub zamiast tego po prostu model felg z listy dopuszczonych przez BMW.

No i w pełni się zgadzamy. Chodzi tylko o to, żeby nie robić z tych 5% nie wiadomo czego, szczególnie, że wiele osób nawet tych 5% nie potrzebuje. A jeśli ktoś potrzebuje te 5% to je sobie w ten czy inny sposób zapewni. Naturalnym dla mnie wyborem za 200k jest nie 520d tylko M135i/235i

Obawiam się że straciłeś kontakt z meritum dyskusji w tym wątku. Dajemy odpór twierdzeniom, że jakoby 320d nie nadaje się do normalnej jazdy. Zestawienie z supersportowym autem sprzed 20 lat jest tylko przykładem na to jak wielką bzdurą jest takie twierdzenie. Prawda jest bowiem taka, że 320d z automatem zapewnia komfortowe osiągi, a 328i z automatem dużo więcej ponad to. Sięganie do silników 3,0 jest tak naprawdę kwestią bardzo indywidualnych i wyszukanych potrzeb a nie koniecznością by sprawnie i komfortowo poruszać się po drogach

O ile się nie mylę w N47 jest już tylko jeden termostat.

Masz podane wszystkie dane w linkach nie tylko czas do setki, ale też do 180. Jest prawie 4s na korzyść 328i z automatem. Masz porównanie wersji z automatem, a nie manualem. Myślę, że 328iA nie da żadnych szans 850iA nie tylko na prostej, ale i na torze. Ba, mogę się nawet o to założyć.

Ale nie oferują konstrukcji premium. Tj wyważonego auta z napędem na tył. Premium to także możliwość indywidualizacji. Że nie musisz brać w pakiecie czegoś czego nie chcesz. Nie każdy chce mieć każdy możliwy gadżet. Mnie już wkurza, że nie mogę już mieć czystej kierownicy bez gó wnianych przycisków jak było to możliwe w seriach E. Idealna jak dla mnie klima to właśnie podstawowa klima z E60. Gdzie automat trzyma temeprature, a ja mam wygodna możliwość sterowania nawiewem. Też już nie ma takiej opcji

Nie dyskutujemy o wadze tylko o osiągach.

Raczej jesteś w błędzie: http://www.zeperfs.com/en/duel4176-4183.htm Wprost przeciwnie: http://www.zeperfs.com/en/duel4176-1967.htm Zwykłe 320dA jest porównywalne z 850iA http://www.zeperfs.com/en/duel4183-1967.htm 320dA Ma przewagę w mieście (do 100) i przy typowym wyprzedzaniu (80-120). 850iA jest lepsze przy dużych prędkościach na autostradzie.

Chyba żartujesz? 328i ma 5,9 do setki 325d ma 6,8 do setki (oba to dwulitrowe silniki) 850i ma 6,8 do setki - może się równać co najwyżej z dieslem, bo z benzyną nie ma szans. To jest przepaść, szczególnie z automatem (7,5s dla 850i). Oczywiście, że ze 184KM KM można normalnie jeździć bym powiedział, że ma przyspieszenie całkiem przyzwoite. To jest w trójce 7,4s do setki z automatem - teoretycznie ciut lepiej od 850i z automatem. Miałem w jedynce 270KM i ok 5,5 s do setki. Po przeprogramowaniu kompa mam z powrotem serie - 204 KM. Od roku nie chce mi się jechać do Wawy żeby ponownie wgrać program, bo te osiągi są wystarczające, a lubię dynamikę... To jest rzeczywiście poziom dynamiki niektórych super sportowych aut sprzed 20 lat i co słabszych modeli Porsche.

Ko l'ego 2,0 w nowej trójce ma osiągi daleko lepsze od BMW 850i. To było faktycznie super auto z silnikiem V12. Z rozmów ze sprzedawca wynika, ze w Polsce jednak mało sie sprzedaje golasów. Mówił np, ze x1 rzadko schodzi w cenie poniżej 200k. Zreszta jesli np navi kosztuje producenta 500 zł w produkcji to woli on sprzedać 1 sztukę za 12 tys niż 4 sztuki po 3 tysiące.

Zwróć uwagę ze starsze o kilka lat silniki 3,0 maja niższa moc niż obecne 2,0.

Grubo, współczuję, a wymiana kompa? Jaki to ma przebieg? Jesteś pewny przebiegu? Skoro minęło dopiero 6 miesięcy nie powinni zrobić naprawy w ramach gwarancji?

Sorry, że się wracam bez pomocy. Ile to wszystko kosztowało ?

Jest zupełnie odwrotnie, olej w dieslu wymienia się rzadziej niż w benzynie. W silniku benzynowym olej zużywa się szybciej. Kolor nie zawsze jest miernikiem zużycia. Jeśli DPF jest niesprawny, to już zupełnie inna sprawa i taki olej nawet po 1 tyś km może być rozrzedzony przez ropę i nie trzymać minimalnych, wymaganych parametrów. Taki olej wymienia się od razu po zauważeniu jego zwiększonego poziomu w silniku. Co sadzicie o płukankach przed wymiana oleju? (nigdy nie stosowałem). Kolego jeśli ktoś nie jeździ wyłącznie w trasy to w zasadzie prawie nie ma opcji żeby co kilka tysięcy km nie mieć dolewki ON do oleju jeśli ma się dpf.

Dpf może być sprawny. Problemem jest eksploatacja i nieumozliwianie jego wypalenia. Albo niesprawny termostat i temperatura za niska do wypalenia dpf.

Ja się zgłaszam. Po pierwsze nie lubię dużych aut, po drugie nie lubię ciężkich aut. Ale najbardziej nie lubię aut z ciężkim silnikiem na przedniej osi. jak dla mnie optymalne jest 2,0 245KM z power kit. lub chipem. niestety takich silnikow nie montują do jedynki dlatego wybrałem diesla 204 KM plus chip na 270 KM. Oczywiście czynnik ekonomiczny tez ma znaczenie, ale wole jednak 280 KM 2,0 niż 306 KM 3,0. mam nadzieje ze za jakiś czas będzie w ofercie 130i 2,0 ~280 KM

Jak już pisałem każdy robi jak uważa. Jednak przyczynianie się do raka płuc nie jest fajnym pomysłem.

Calosc się zamknie w 1500 zł przy kupnie foteli z matami?

Założył już 10watkow w których napisał, że to skutek wypadku, a nie awarii. :oops:

To nie obłęd tylko rzeczywistość. Można to oczywiście olewac i jeździć z dwoma litrami ON w silniku. Od razu się od tego nie zatrze. Każdy robi jak uważa za słuszne. Koszt wymiany oleju to mniej niż 200 zł. Jeśli się kupiło diesla do miasta to trzeba cierpieć. Z drugiej strony znam takich co wymieniają olej co 60 tysięcy i robią bez problemu pół miliona w 3 lata, ale silnik wyłącznie w trasie pracuje.

Dzięki za info. Na razie pytam teoretycznie. Ile byś ewentualnie chcial za te fotele?

A ta elektronika to jaki koszt?

Czy robił ktoś coś takiego ? Jaki to jest orientacyjny koszt?

Nie da sie. Ale można oszacować. Zamiast liczyć km lepiej liczyć motogodziny. Sprawdzać tez czy oleju nie przybyło. Po 10 tys km w mieście olej jest w gorszym stanie niż po 30 na autostradzie. W przypadku benzyny 10-15 tys pewnie będzie ok. Dla diesla w mieście co 5 tys może być za rzadko jesli bedą problemy z Wypalaniem Dpf.

To raczej ty nie rozumiesz ze 150h żadnym cudem nie zmieści w dwóch dobach. A dodatkowo ze żadna firma w Niemczech nie bierze 15 euro za godzinę pracy swojego pracownika, bo by szybko zbankrutowała. W Polsce godzina pracy mechanika w ASO to 100 euro. Oczywiscie pracownik zarabia ułamek tego.