byku0

Bo szczerze nie obraz sie ale jest to uznane jako kodowanie. Ja wiem ze to tylko chwila dla kogos ogarnietego ale flaszka to nie jest cena za ta usluge. Chyba ze mowisz o grubej flaszce :D

To tylko potwierdza to co pisalismy na poczatku.

Jak chcesz tylko podpiac suba to mozesz podciagnac od tych basowych pod fotelami. Ten prosty reduktor obetnie troszke dolu ale moze akurat Ci wystarczy. Tam w srodku w tym pudeleczku sa rezystory i moze kondensator wiec nie spodziewaj sie ze bedzie tylko redukowac bo przy okazji redukcji napiecia obcina troszke gory i troszke dolu.

Ja bym odpuscil.

W jednym i drugim po tym roku silniki benzynowe mialy bezposredni wtrysk paliwa i wtryski piezzo. LPG nieoplacalne nie ma do tej pory instalacji ktora bedzie tak wspolpracowala jak z silnikami o wtrysku posrednim. Masz rownoczesne spalanie benzyny i gazu.

Jak masz podstawowe audio (bez wzmacniacza) to wszystko jedno skad wezmiesz sygnal wszedzie jest taki sam. Jezeli masz hi/fi to wzmacniacz na glosniki basowe wysyla sygnal z obcieta gora a na glosniki sredniotonowe z obcietym dolem. Przy standard audio podpinasz ta "przejsciowke" :D i dziala tyle ze jest beznadziejny dzwiek a jak masz hifi to zredukujesz dzwiek na taki jak pisalem wyzej( w/g tego pod jaki glosnik podepniesz). Ogolnie pomysl masz beznadziejny uwierz mi. Jak chcesz miec dobre granie to wyciagnij RCA z radia. To nie jest trudne za 100zl zaklad elektroniczny Ci to zrobi.

Oslony sciagac nie trzeba jest w niej specjalne wyzlobienie. Z tylu za sanki mozesz podnosic. Za dyfer nie podnos nawet przez deske. Zaba troche tania ale podniesc podniesie. Wazniejsze sa dobre kobylki i tu najtanszych nie kupuj.

Eibach sportline b12 kit ma w sobie amortyzator Bilstein wiec zobacz co bedzie taniej bo mozliwe ze gotowy kit od Eibacha. A beton i tak bedzie tyle ze Sportline jest sprezyna progresywna wiec na malych nierownosciach bedzie wybieral "komfortowo".

Dowiedz od goscia czy orginal. I co wazniejsze czy ten rozmiar ktory podal 8,5x19 dotyczy wszystkich czterech. Bo to jest rozmiar orginalnego przodu. Tyl w orginale ma 9,5 cala lub 10cali (w m6)> Jak sie okaze ze orginaly to sa poprostu 4 przody wtedy musisz sie zastanowic czy Ci sie bedzie podobac. Tyl 265/30 na feldze 9,5 cala fajnie wyglada bo ma lekki naciag. Na przod 235/35 na 8,5. Jak dasz na tyl 8,5 cala to srednio bedzie wygladac. Max opona to 255 i naciagu nie bedzie tylko balon. Jak podrobka to ja bym nie bral.

Beda pasowaly. Przod bedzie wygladal w miare ok natomiast tyl przy takiej szerokosci felgi bedzie utopiony. Na tyl nie bedziesz musial zakladac dystansow ale pewnie bedziesz chcial.

Dokladnie tak!

B8 do obnizonego zawieszenia typu 50+ (beton) B6 do obnizonego zawieszenia max 40 lub seryjnego ale uzyskujesz twardsza harakterystyke pracy zawieszenia (ogolnie twardy) Sasch analogicznie. Twardosc podobna (w praktyce nnie wyczujesz roznicy choc wszyscy mowia ze bilstein twardszy ja osobiscie uwazam ze nic takiego nie ma miejsca) tylko cena inna. Co do trwalosci trzeba dlugo jezdzic zeby wogole moc cos powiedziec. Oba dobre. To czy skok jest krotki czy nie nie ma znaczenia jezeli "sluchasz" dorad producenta a ten dokladnie okresla do jakiego typu zawieszenia jaki amortyzator. Nie polecam dumania na wlasna reke bo producent nie przewiduje ze bedziesz probowal byc madrzejszy od niego i nie zamieszcza informacji tego typu jakich Ty potrzebujesz. Zeby je uzyskac i miec informacje potwierdzone trzeba napisac bezposrednio do niego. Pozatym jak chcesz byc idealnym tunerem powinienes zakupic poprostu kit. Producent przetestowal i odpowiednio dobral. To jest wazne np przy obnizeniu 50+ bo jak mniejsze to juz az tak znaczace nie jest. Reasumujac. Kit bilstein B8 50+ bedziesz mial beton Kit bilstein B6 40mm bedzie jak w m technik Sasch analogicznie.

Te za 149 to komplet 4szt wiec zbyt tanio do tego waza 5kg za komplet. Te za 89 za sztuke jak zrozumialem komplet wazy 10kg a kpl to chyba 2szt wiec ja bym kupil te drugie. Sam mam NEO dalem cos 120zl za kpl.

Bo tak wlasnie jest. Sprezyna decyduje o wysokosci auta. Amortyzator o krotszym skoku jest przystosowany do sprezyny przeznaczonej do obnizonego zawieszenia. Sam amortyzator ma jednakowa dlugosc. On nie ma znaczenia co do wysokosci auta.

I racja. Wazne zeby kazdy byl zadowolony.

No wlasnie za duzo nie chcialbym schodzic, chyba sie starzeje bo do tej pory niskimi autami jezdzilem :| liczylem ze ktos napisze: mialem M technik II zalozylem B8 i jest beton, a sachs advantage jest bardziej komfortowy, a na eibachu 50/30 zszedl mi 30/10 w stosunku do serii, bo tak to mozna gdybac i poki nie zaryzykuje to sie nie dowiem :wink: ale dzieki za odpowiedz :cool2: pozdr. Alez to wlasnie napisalem tylko innymi slowami. B8 to beton B6 jest jak "sztywny" m technik a sasch najbardziej komfortowy nie rozniacy sie wiele od m technik. A ile zejdzie to ustala sprezyna. Co do H&R moge napisac ze schodzi tyle co jest podane(z autopcji) . Eibach rowniez tyle ze jego mam na serii. Moje m Technik e39 bylo obnizone do serii 20/15.

Zawsze moze byc tak ze trafiles w sedno. Osobiscie jak mialbym porownac to do czegos to pamietam jak byla moda na mini i szpilki glebokie dekoldy. Teraz to przestarzaly synonim lat 80-90. Teraz "sexowna" dziewczyna musi mies szerokie szarawe spodnie najlepiej jeszcze przykrotkie, mini marynarke i golf. Najlepiej jak bedzie miala ze soba jakas aktowke na "wazne dokumenty" to jej doda powagi i animuszu. Niestety jej walorow fizycznych nawet jak posiada nie bedzie widac. Nawet jeszcze jej cialo wyda sie malo sexowne. Ale co tam wazne ze jest trendy :D. Z nowymi autami (nie wszystkimi) jest tak samo wszyscy sie jaraja bo nowe ale jak tak trzezwo spojrzec i sie zastanowic to wiekszosci ludzi sie nie podobaja tylko szczerze nikt nie przyzna...

Przypomniales mi stare dobre czasy :roll: Tez mialem ten zestaw ale faktycznie tylko z procesorem gralo. Przed tym zestawem mialem wzmacniacz su vx600 i ten gral dobrze bez procesora. Tylko ze wlasnie takie czasy gdzie popularny sprzet sam od siebie bez korekcji gral dobrze minely. Teraz nazywa sie to sprzet dla melomanow i trzeba duzo zaplacic. W autach jest to samo wszystko cfrowe bez wyrazu. My jak widze troche sie roznimy ja inaczej traktuje dzwiek ale tak jak napisales liczy sie efekt koncowy dodam tylko od siebie ze ten efekt ma zadowolic wlasciciela. Ty uwazasz ze android gra dobrze ja uwazam ze beznadziejnie (podpinalem) ale fakt wiele firm robi te cuda wiec moze ja sluchalem jakiejs lipy a Ty czegos lepszego. (dla mnie zapewne znosnego) Oczywiscie nie odbieraj tego do siebie roznice w mysleniu widac na pierwszy rzut oka tyle ze ja nie mowie ze Twoje jest zle a moje dobre. Reasumujac ja wole orginalne zrodlo dzwieku bez korekcji, za nim korekcja i wzmocnienie na dobry glosnik. I tak mam u siebie. Mialem logic7 zostawilem tylko glosniki i cd. Korekcja i wzmacniacz na analogu co teraz jest juz rzadkie.

Zgadza sie. Jak ma syf. My nie wiemy ile go ma wiec proponuje przegonienie. Jak ma pod korkiem maslo to i tak musi przegonic.

Za luz w skrzyni odpowiada walek prowadzacy. Czasem luz jest w malutkim elemencie sprzegla. Taki maly plastikowy bolec ze sprezynka. Jak jest wyrobiony to slychac uderzenie po wbiciu biegu. Dyfra sie nie oplaca regenerowac. Uzywka nie kosztuje duzo. Ale najpierw odepnij wal i sprawdz luz na dyfrze bo moze go tam nie ma...

Czesto jest tak ze luz jest i w skrzyni i w dyfrze. Jeden powstaje z powodu dlugiego nie usuwania drugiego. Zeby sie przekonac musisz odpiac wal. Najlepiej od dyfra. Duzo ludzi wymienia dyfer w pierwszej kolejnosci i luz sie zmniejsza ale nie ustaje calkowicie bo zostaje ten na skrzyni. A jeszcze inni maja dodatkowo na przegubie polosi i wszystko sie kumuluje. Ty tez mozesz miec jeszcze na polosi tylko narazie walczysz z tymi dwoma lub jednym ktore wymienilem. To o co pytasz jest bardzo czeste.

:nienie: :cool2:

Na alegro kupisz sprezyne z silownikiem za 100zl uzywana a jak wpiszesz zawias klapy to i za 40 tak jak ja. Wymieniasz i smiga nic nie trzeba kompinowac ze srubami i karabinczykami jak w postach wyzej. :duh: Nie kombinuj z lewa tylko wymien prawa z amortyzatorem.

Przod podnosisz za przednia rame. Na srodku centralnie. Wozek zawieszenia przedniego ma specjalne miejsce nawet jak pamietam jest na nim kawalek tworzywa gumowanego i tam podkladasz zabe.

Mialem e39 z obnizonym zawieszeniem 50/30. W opcji obnizajace sprezyny + standardowe amory auto zle jezdzilo. Tylko lepiej wygladalo od serii. Kupilem amory dedykowane do mtechnik Monroe (czyli takie sobie ale poprostu kumpel sprzedawal) i zaczelo jezdzic super. Moje odczucia jednak byly takie ze wolalbym z przodu miec 40mm mniej wzgledem seri niz 50. I naprawde cos w tym jest bo w e46 zalozylem H&R niby 35/35mm mniej wzgledem serii i wygladalo i jezdzilo super. Teraz mam w e60 Eibach pro kit 30/30 i rowniez uwazam ze jest to najlepsze co moze byc. Oczywiscie to moje zdanie tylko i wylacznie. Jezeli poprostu mam sie podzielic opinia to ja juz nigdy nie obnizylbym wiecej niz 40mm z przodu. Jak dasz szeroka felge z naciagiem opony to obnizenie do 40mm wyglada najlepiej. A i troche komfortu Ci zostanie co przeciez bez znaczenia nie jest. A jak mialbym isc nizej to calkiem po bandzie i wtedy tylko gwint zeby go sobie dostroic. Bilstein B8 jest twardy i to jest bezdyskusyjne. Jezeli do 50/30 to tak a nawet mus. Jak do 35-40 to nie bardzo, wtedy lepiej Sachs lub Bilstein B6.