Maciek323

Mnie bardzo się podoba, bardzo bogate wyposażenie jak na 318i. M-pakiet w 316-318 to bardzo rzadka sprawa. Do oceny konkretnych samochodów z ogloszeń mamy na forum jednak inny dział - tam zapraszam, od razu weźVIN od sprzedajacego.

Też bym odpuścił e90 diesla z dolnych przedziałów cenowych. Jeśli możesz wydać 30-35 tys zł, to poszukaj zadbanego e46 z benzynowym R6 pod maską.

Szukac auta od właściciela, który ma ten samochod przynajmniej rok, a najlepiej 3-4 lata lub dłuzej. Nie wiem co ludzi przyciąga do samochodów świeżo sprowadzonych? Dużo ładnych fotek? Nizsza cena? Wiadomo że auto swiezo sprowadzone na handel, w 95% bedzie przekrętem kupionym za grosze u Turka albo innego Jugola. Zazwyczaj ładnie wyglądającym, bo auto kupuje się oczami. Wolę auto z rysami, brudniejszym wnętrzem - ale od polskiego właściciela, który trochę choć dbał. Niż auto od Turka z placu, składane z 2 lub z półmilionowym przebiegiem....

Dużo zależy od gotówki , którą dysponujesz. Nie licz ze dobre 325i lub 330i jeszcze z m-pakietem kupisz w cenie tych 318i. Te 318i mają 143 konie, 9,3 sekundy do setki - to jedzie już całkiem przyjemnie. Jeśli mialbys jednak na wydanie 30-35 tys zł i nie przeszkadza Ci większe o pare litrów spalanie - to szukaj 325i - 330i.

To prawda nie da się ich bezposrednio porównac, bo to zupełnie inne światy. Ale przedmówca, do którego postu się odniosłem, pisał że M3 e46 i M3 e36 to najgorsze auta na świecie... a z tym się nie zgadzam kompletnie. Najlepszy zestaw wg mnie, to e38 na codzien i na trasy, a M3 na weekend :)

jak wrażenia z jazdy tym autem? czy odpuściles temat?

M3 e46 to najlepszy samochod w swojej klasie w swoich czasach, zresztą M3 e36 też to dotyczy. Osobiście dużo bardziej wolałbym posiadac M3, nawet e36 niż jakiekolwiek, nawet najbardziej wypasione e38. Zresztą widać to po cenach. Dobre e36 M3 z połowy lat 90-tych kosztują 30-40 tys zł. E38 z tych samych lat można kupic za 10 tys zł. :)

e32 i e38 w żadnej wersji nie miały 4x4. Były wersje e34 i e30 z napędem 4x4, ale to białe kruki na rynku. Z nowszych BMW, e46 jako pierwsze miało w opcji napęd 4x4. Wprowadzono taką wersje w 2000 roku.

Najlepiej kupic idealnie zadbane e36. Ewentualnie mozesz szuakc wsród trupów z e46, ale to wg mnie mija sie z celem. E36 z dobrym wyposazeniem i fajnym silnikiem, w bdb stanie jest dużo lepsze od zniszczonej i biednej e46.

A ja myślałem własnie o 728, jesli miałbym brac e38. Mam bardzo dobrą opinię o silnikach M52. W dodatku 728 da się kupić w manualu, a V8 z manualem do rzadkosc. Jak wygląda trwałosc automatów w e38? Dodatkowym problemem jest wg mnie fakt, że 735 i 740 po lifcie mają silniki z podwójnym VANOSEM, który zuzywa sie po ok 200-250 tys km. jego naprawa w silniku V8 to olbrzymia kasa. Ile kosztuje dzisiaj dobra instalacja gazowa do silnika V8? Nigdy nie miałem ani diesla, ani auta na gaz... 730d niestety odpuszczę ze wzgledu na olbrzymie przebiegi tych aut.

witam!!! Od prawie 5 lat jestem zadowolonym użytkownikiem BMW e46 323i. Od jakiegoś czasu noszę sie z zamiarem zmiany auta. Początkowo miało to być BMW e60 530i. Zrezygnowałem jednak z tego pomysłu, gdyż nie uśmiecha mi się wydac 50-60 tys zł na prawie 10-letnie auto (takie są ceny przyzwoitych egzemplarzy). Jako że po prostu chcę sobie zmienić auto, a uwielbiam markę BMW wpadłem na pomysł zakupu e39. I tu pojawia się pytanie: ile trzeba wydać na dobry, albo bardzo dobry egzemplarz e39 z końca produkcji w wersji 530i lub 530d ? Nigdy nie interesowałem się e39, ale te auta bardzo podobają mi się, wizualnie nawet bardziej niz e60. Czy warto mi wogóle iść w kierunku 530d, gdy rocznie robię w granicach 10 tys km? Nigdy nie miałem diesla, ale bardzo dużo osób zachwala te silniki jako trwałe, mocne i zarazem oszczędne. Czy jest możliwość wogóle kupienia w Polsce takiego 530d z PRAWDZIWYM przebiegiem poniżej 200 tys km? Z góry dzięki za wszystkie rady, opinie. Wyżej masz przyklejony temat....

Jesteście pewni że ta książka jest lewa? Co na to wskazuje? Dlatego że przeglądy były w NIE-ASO ? Przecież nikt nie każe auta serwisować w ASO. To normalne, że auto jako nowe - dwuletnie jest serwisowane w ASO, a potem w jakichś tańszych warsztatach....

Nie znam tego auta ani sprzedawcy, ale sądze ze na 99% lepszego 325ti w TEJ CENIE nie znajdziesz. Zostaw sobie kilka tys zł na poprawki i obejżyj go dokladnie, moze jest wart zakupu?

Ten z Płońska ma cenę adekwatną do stanu i nazywanie tego auta szrotem, bo mialo cos tam malowane to grube nadużycie. Co do oszustw handlarza, to potwierdzam, ze to okropne i karygodne. Ale samo auto chyba nie aż takie złe.

Niby wygląda na doinwestowane, ale czy przebieg to tajemnica? Swoją drogą nie warto brac 2,0 R6. Jak R6 to juz chociaz 2,5 lub 2,8. Róznica w jezdzie - olbrzymia - w spalaniu - mniej niż znikoma.

Z takim samym błedem użerałem sie 2 lata. Zlikwidowanie nieszczelnosci w dolocie usunęło ten problem raz na zawsze.

Przy takim wyborze, to jednak stawiam na N42. W M54 warto isc, ale najlepiej 3-litrówkę. Od biedy 2,5 ale mniejszy nie ma już sensu.

No w Polsce znalezc zdrowe 330d z początku produkcji, to jak trafic 6 w totka. Z 318i w wersji coupe do 20 tys zł nie powinno byc problemu, to rozsądna kwota.

Raczej cena jest realna, ani zawyżona ani zaniżona. Opony do wymiany czy drobne poprawki lakiernicze to norma w tyloletnim aucie. Jesli nie jest skladakiem z 2 lub 3 i nie ma 400 tys km przejechane, to cena jest dosc sensowna. Jesli podany przebieg jest prawdziwy i udokumentowany do konca, to rzekłbym nawet ze cena jest dobra.

Syczenie przy dodawaniu gazu to może być nieszczelnosc ODMY/DOLOTU.

I jak znalazłes tę chwilę? Co bylo wadliwe i jak naprawiłeś auto?

Choćby zużyte katalizatory.

Mialem tak samo w 323i. Zapalało się i gasło samo. Dopiero wymiana elementów dolotu na nowe ostatecznie i całkowicie wyeliminowała tę wadę. I od półtorej roku ani raz się CHECK nie zapalił.

W poliftach były fabrycznie te silniki - w wersji 316i - do marca 2002 roku.

Mylisz się. Do marca 2002 roku 316i mialo jeszcze stary silnik 105 koni - 1,9. Dopiero potem weszły nowe silniki do 316i.