K3m0T1989

wiec zacznij naprawiać, sondy tylko ori, zamienniki nie bardzo chca działać, uniwersalne też nie bardzo. Ori nie znaczy kupione w aso, tylko normalnie jako zamiennik ale tej samej firmy co na pierwszy montaż.

przy niesprawnej sondzie auto pali ogromne ilości paliwa i jest mułowate. U ciebie chyba wiecej problemów bedzie. A co chcesz od mapy zapłonu ? jak w ogóle układ zapłonowy czyli cewki i świece. Może wypadają zapłony

no kolejne sprawy, gaz sprawdzony, przez rok czasu i 20tys zero problemów, nic się nie rozjezdza, chodzi tak jak przed chwilą założony. Sprawdzony podczas jazdy przez gazownika który montował. :ok: tuleje wahacza już leżą rok czasu, moje nie są zerwane ale już widać peknięcia w gumie wiec skoro leża to żal nie zmienić :) dostep do prasy mam w pracy więc chwilka roboty, oczywiście jak się człowiek spieszy to spartoli wiec jedną źle wprasowałem i musiałem poprawiać :oops: od razu pryśnięte środkiem zabezpieczającym do podwozi. http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0262_zpsfzy8ulxb.jpg http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/DSC_0265_zps7d95nehc.jpg

to co to za gazownik co stroi niesprawne auto, powinien ci je diagnozować i dopiero coś robić. Skoro nie działa na benzynie to jak ma jeździć na gazie. Dość prosta sprawa na sprawdzenie czy ciagnie lewe powietrze i czy odma sprawna. Wystarczy odkręcić korek oleju, jak silnik zaczyna słabo pracować i nierówno to zdrowy, jak jego praca się nie zmienia mimo odkręcenia korka oleju to może byc odma niesprawna lub ciągnie lewe powietrze (np. przez odme). Potem warto sprawdzić pod komputerem jakie błedy ma, odnośnie czego i tam szukać przyczyny. Tylko znowu błędy też trzeba umieć sprawdzić, musi ktoś wiedzieć czy są stale obecne czy wyskoczył jakiś bład 3 lata temu, dawno naprawione a nikt go nie skasował. Wiec warto wszystko skasować do zera, pojeździć troche, podeptać na wyzszych obrotach i wtedy błąd obecny się pokaże. a co jest uszkodzone nie bedziemy tutaj wróżyć. Poza tym pierwsza rzecz która odpowiada za wolne obroty skoro piszesz że ci latają w cały świat to silniczek krokowy do sprawdzenia.

po prostu małe auto i dość duży silnik. Poczekaj jak bedziesz chciał zdjąć skrzynie biegów :D dostęp do śrub jest magiczny całkiem, nie dość że trzeba tylko macać to jeszcze dłoń srednio rozwiniętego faceta się nie miesci żeby nałożyc nasadkę :P

wezwij slusarza, po okazaniu dowodu rejestracyjnego że jesteś właścicielem otworzy ci auto. tak to właśnie jest jak się nie dba o zamki przed zimą :)

termostat zmienisz razem z płynem bo i tak i tak trzeba spuszczać. wymiana płynu jest prosta, jak masz ciepły garaż to odkręcasz dolny wąż od chłodnicy i czekasz az wszystko spłynie. Nie odkręcaj czasem na gorącym silniku nic, nawet korka nie możesz odkrecic. Potem zalewasz nowy płyn i odpowietrzasz układ, jak to zrobić powie ci google albo ksiązka sam naprawiam e36 do sciagniecia w necie i tu też google. Odpowietrzenie czesto sprawia problemy ludziom. Wymiana termostatu jest dość prosta, wykrecisz wiatrak (wiskoze lewy gwint klucz 32) i potem zdejmiesz tyle plastików ile bedziesz chciał zeby ci było wygodnie. Odkręcasz plastikową obudowę (wyposaż sie w nowa uszczelkę) i zmienisz termsostat i skrecasz do kupy. Na pewno masz uszkodzony termostat bo ci spada temp. podczas jazdy, zaciał się w pozycji otwartej stad długie nagrzewania się auta oraz spadek temp. podczas jazdy. a odnośnie problemów to kupiłeś go jak stał 10 lat nie jeżdzony ? jeśli tak i uruchomiłeś silnik po takim postoju bez żadnego przygotowania to czekają cie problemy. Ogólnie bedziesz mieć sporo rzeczy do zrobienia nie tylko przy silniku jeśli jest tak jak piszesz i auto tyle czasu stało. Bedzie gorzej zniszczone niż jakby jeździło.

Musi stac w pionie. Termostat zmień.

zlej stary i zalej nowy. Skoro bardzo chcesz przepłacić to kup oryginalny płyn, ale szybciej i taniej kupisz równie dobry płyn w normalnym sklepie i różnicy nie bedzie. jak auto tyle stało to płyn chłodniczy jest twoim najmniejszym zmartwieniem.

ciepłe powietrze nie powoduje ci takich problemów :) może delikatnie pogorszyć osiągi dlatego się robi dolot zimnego bo to już fizyka i chemia i spalanie mieszanki. do sprawdzenia masz wszystko, układ zapłonowy, układ wtryskowy, swiece, cewki, może się wtryskiwacz jakoś zacina. Do tego po prostu krokowiec który reguluje ci wolne obroty :D od niego chyba powinieneś zaczać. Może coś z sondą. Nie ma co szukać w ciemno, kabel kosztuje tyle co dobra wódka, do tego zainstalowanie inpy to chwila moment i sam sobie zdiagnozujesz.

niestety nie moge ponieważ jak wsiadzie ktoś do tyłu to nie mogłem przejechać przez próg zwalniający. Poza tym teraz jest troche równiej z przodem który ma ori wysokość sportowego zawiasu. Auto używam na codzień do normalnej jazdy i tak ma się zachowywać. Ma działać i jeździć, nie musi wygladać. Za dużo widuje aut które mają zderzaki, dokładki, wielkie wydechy, a nie mają hamulców, dobrego oleju, czy rdza jest zamalowana lakierem.

wisko nie ma wpływu. zaczałbym od diagnozy komputerowej. Nie bedziesz szukał na ślepo.

ide za ciosem więc i wymiana uszczelki dekla, gumek pod śrubami, uszczelek na świece oraz filtry gazu :) najpierw filterki gazu, fazy lotnej http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0262_zpstzhhqc78.jpg a fazy ciekłej to tam w tle maleńki filterek :) 10 tys miały wiec już czas. potem zaczałem targać dekiel http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0263_zpsd2j3qfbh.jpg tu już fotki nowych okularków na świece http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0264_zpsx6usicnx.jpg i trochę wnętrza :P zdjęcie ginekologiczne http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0267_zpsqogxszke.jpg potem nowe gumki pod śruby i skręcanie http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0269_zpsd1rzgn87.jpg A teraz strzeliłem fotkę dlaczego podniosłem tył auta bo był za nisko Przed było tak i było już blisko felgi, prawie cała górna część opony była schowana w nadkolu na pusto a co dopiero jak wsiadł ktoś albo bagażnik załadowałem http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/DSC_0032_zpspvo18566.jpg a po jest tak http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0271_zpsh9jbbidy.jpg koza jak koza ale wygodna :)

jak masz ostry nóż i chwile cierpliwości to można odbój skracać bez ściagania go z amora ;P po prostu odkręcić koło i uciąć ile się chce :) jakbyś go tak z 1cm gumy zostawił to według mnie bezpieczniej bedzie bo zanim na sztywno dobije to jeszcze jako tako na kawałku gumy zamortyzuje, a zyskasz i tak conajmniej z 5cm skoku. te ori odboje dały się scisnąć z powiedzmy 7cm do 1cm wiec faktycznie fajnie to działało, a tutaj ta guma z 7cm może do 6cm się sciska i nic wiecej.

Kolego miałem ten sam problem, auto z zawiasem sportowym M czy jak się to zwie i wymiana amorów z tyłu, tylko ja przy starych amorach miałem odboje ori jeszcze, była to taką gąbka dość gęsta ale jednak miekka, natomiast te odboje co dodają do amorów to lita twarda guma w dodatku według mnie sporo za długa. No ale może sklepy wiedzą lepiej wiec załozyłem tak jak ty z takim wielkim białym odbojem. Efekt tego był taki że tył auta miał minimalny skok, normalnie podczas jazdy po wybojach mimo pustego auta tył był sztywny do zera, nie było skoku amora w ogóle jak u ciebie. Poradziłem sobie z tym w sposób dość łopatologiczny czyli zostawiłem tylko kawałek odboja, uciąłem go na pół ale z tego co myśle można go zostawić jeszcze mniej. Dzieki temu amor z tyłu zaczał pracować w wiekszym zakresie i można się autem bezpiecznie poruszać. Żałuje teraz okropnie że nie zostawiłem sobie tych starych odbojów bo bym je załozył a tej gumy się pozbył całkiem. zachowała mi się fotka nawet jak mi amor wylał się. http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/DSC_0052_zpsyxhswk1s.jpg jak widzisz na długość odbój jest taki sam ale nie był zrobiony z gumy tylko z takiej pianki która można było scisnąć palcami. Coś jak pianka do nurkowania taka gęsta.

Nie znam ale to widać po aucie że miała ciężko :-)

Termostat chyba że 30 zł kosztuje. Chyba i tak wymaga wymiany.

ide za ciosem http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/DSC_0283_zpslif13yhf.jpg drugie podejście do wymiany uszczelki :P tym razem mam wszystkie gumki do śrub oraz uszczelkę która pasuje do aluminiowego dekla :)

No to co kupiłeś właśnie. Te oringi. U mnie sa 2 sztuki tego i tam mi cieklo też.

oj sprzęt młodego gniewnego był :P ale widze że na starośc wcale lżej nie będzie. zacznij od mechaniki, rozpórki zostaw na koniec. Auto do zabawy czy na codzień ?

im mocniejszy silnik tym wieksza szansa. Wada fabryczna, była na to akcja serwisowa, jak wiadomo nie zawsze wszyscy sie na taką akcje zgłosza czy zostaną powiadomieni i sporo aut jest nie naprawionych. Pare stówek dla blacharza jeśli jest problem.

są te uszczelki miedzy innymi na allegro bmwczesci.pl bmwstore.pl intercars pewnie jeszcze wiele innych hurtowni i sklepów. ceny od 2.30 za sztukę. Z katalogu realoem kopiujesz kod tych gum który wygląda tak: 11121437395 i wpisujac ten kod w google, allegro, katalogi hurtowni czy gdziekolwiek gdzie możesz kupić częsci - wyrzuca ci kilku producentów w róznych cenach. Nie masz u siebie wiekszych hurtowni stacjonarnych to kup przez internet. stworzyłeś sobie problem i nie możesz go rozwiazać.

jeśli na postoju nic to można wykluczyć silnik, jeśli podczas jazdy to coś z napędem. Na wysokich obrotach nie słyszysz bo pewnie silnik się drze i dlatego nie słychać :) brałeś auto na podnośnik czy lewarek chociaż zdjąłeś koła ? pokręciłeś kołami ? popatrzyłeś czy nie ma jakiś uszkodzeń widocznych gołym okiem ? czy czekasz az znajdziemy za ciebie dzwięk którego nawet nie jesteś w stanie określić za bardzo :) Chyba prostszej metody niż wsadzenie auta na podnośnik, wrzucenie jakiegoś biegu i symulowanie normalnej jazdy - już nie ma. Wtedy druga osoba może pod autem szukać źródła dźwieku. ciekawe czy na jakimś medycznym forum też ludzie zakładają tematy "boli mnie kolano, nie wiecie co mi sie stało ? " :)

no sprzęgło zmienione, efekt super :) mieciutkie i fajnie łapie. Do tego najważniejsza rzecz czyli usunięcie zaworu dławiącego na sprzęgle (CDV) i teraz mam pełną kontrolę nad sprzegłem :) dużo wieksze czucie sprzęgła oraz znacznie poprawiona szybkość zmiany biegów. Wymienione 2 uszczelniacze, poduszki skrzyni, tuleja przy mocowaniu lewarka. sprzęgło ma dość cienką i zmęczoną tarcze, siedział oryginał BMW zrobiony przez LUKa. Docisk jak widać też ma dość :) http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0282_zpsybnmwjmq.jpg http://i1260.photobucket.com/albums/ii578/k3m0t1989/Mobile%20Uploads/DSC_0279_zpslh0zzgat.jpg

No jak ktoś myśli że te linkow przyjechały na kołach to powodzenia. Żadne auto handlarza nie przyjeżdża samo bo tam auta sprawne sa drozsze niz u nas. Tylko rozbitki sa kupowane.