Lucass_81

Sorry Panowie, że nie na temat ale padłem. :handshake: :D

Tzw. krańcówki i popatrz na na przewody w tylnej klapie. Reszty doszukaj na forum, bo jest od groma. :mrgreen:

Tak, o jakieś 10 km/h wg mojego gps-a. :mrgreen:

To jest impulsator. Jakoś nie pamiętam, na którym ma być przewodzie, ale da się bez niego jeździć. Na forum jest trochę o nim napisane - poszukaj. Przełożenie na inne przewody jest możliwe, o ile producent to przewidział. Jak to zrobić znajdziesz na forum oraz zazwyczaj także na opakowaniu do przewodów. Zresztą jest to prosta czynność. W skrócie, to wystarczy zdjąć "czapkę" z przewodu założyć pierścień impulsatora i złożyć to do kupy.

x2 :D Spróbuj na innym kompie wypalić płytę. Oczywiście im wolniej, tym lepiej. Zamknij sesję, sposób wypalenie nie ma znaczenia, tzn. czy to będą dane, czy specjalnie płyta mp3.

Jestem "chwilowo" w USA i tutaj takze kupa aut jezdzi na HID-ach bez problemu. Malo tego, meksyki pchaja je tylko gdzie sie da. :| Juz widzialem zolte, rozowe, fioletowe :duh: :mrgreen: Co prawda nie wiem jak w innych stanach ale w Nowym Jorku i Deleware nie ma przeszkod w zalozeniu tego. Sorrki za ot.

Wiem, wiem. ;) Ale okazało się, że w zasadzie bzdet był do naprawy, a wychodziły teorie o betach i prawie Syberii. ;) :mrgreen: A z ogrzewaniem w lecie także i ja miałem problem. Jak w uniaku ładnych parę lat temu był piekarnik a na dworze spiekota, co ciekawe to samo uno miało zbyt słabe ogrzewanie na zimę. :duh:

W zasadzie drobna rzecz, a cieszy. :) :cool2:

Możesz, ale pod warunkiem, że zamkniesz ogrzewanie. Wtedy leci zimne powietrze na szybę. Jeśli bierzesz nawiew tylko na tułów to całe powietrze leci z tych paneli na ciebie i nigdzie więcej, oczywiście jest ono zimne. Myślę, że masz uszkodzone sterowanie nawiewami - posprawdzaj, czy nigdzie nie pospadały/połamały się linki/cięgna (nie pamiętam któro jest montowane ;) ). Jeśli masz wszystko OK przy sterowaniu nawiewami, to jest dobrze i latem i zimą. Albo padł Ci elektrozawór albo samo sterowanie nim.

Być może ja go będę także próbował. Póki co, mam domestosa, bo prawdopodobnie jakiś gryzoń (ewentualnie kot) upodobał sobie komorę silnika jako restaurację.

To przy okazji rób fotorelację z czyszczenia helli. :mrgreen: :P

Ja także to zasłyszałem, ale tu na forum (jakieś 3-4 lata temu ;) ).

Sprawdzałeś na szarpakach? Ja bym się czepił sworzni w pierwszej kolejności, później łączników stabilizatora i na końcu tulei gumowych a gdzieś po drodze maglownicy i końcówek. Jeśli pływanie nadal by występowało a nic nie wyszło, to trzeba naprawdę dobrze przejrzeć układ jezdny lub powymieniać wspomniane elementy. ;) Czasami opony dają takie "coś".

He he he i tanio!! :cool2: :mrgreen:

jak włączasz długie to palisz trawę na poboczu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :duh: :handshake: :modlitwa: :D :D Padłem - dobre, dobre!!! x2 Jeśli już, to może dzięki hid-owi będzie lepiej niż na przejścówce na d2s.

x2 I ja miałem niezłą jazdę z tym połączeniem. Cuda robiłem, bo auto szarpało w deszczową pogodę. I krokówkę czyściłem, i przepływkę, i kable wysokiego napięcia, i filtr, i wogle. :mrgreen: Aż z kanału dojrzałem, że przewody od lambdy są w kiepskim stanie, a dokładnie warstwa osłaniająca. Odczepiłem wtyczkę i wylałem na "oko" ze 100 ml. wody. Po wyczyszczeniu, zaizolowaniu (prawie pod samą komorę silnika) przewodów podłączyłem śmiga do dziś po ponad dwóch latach. :cool2:

He he :mrgreen: :twisted: Jak ja znam to uczucie jak coś człowieka wnerwia przy samochodzie. :8) Zawór podobno jest rozbieralny, zaznaczam podobno, także gdzieś na forum o tym czytałem. Jest jakiś uszczelniacz, czy coś i może on puścił - albo ja już nie pamiętam dobrze. Ktoś kiedyś jeszcze pisał, że są rozbieralne. Troszeczkę poszukałem i mam to na szybkiego: viewtopic.php?f=68&t=119310&hilit=elektrozawory viewtopic.php?f=72&t=120028&hilit=elektrozawory Wpisz w szukajkę "elektrozawory". Powinno być. ;) :mrgreen:

A na forum szukałeś?! :twisted: viewtopic.php?f=68&t=125043 Koszt od ~20 zł. Ja u siebie je podklejałem poxyliną, ale zawsze po ok. 6 miechach wycierały się. Więc, wziąłem cyjanopan i podkleiłem wytarty plastik. Póki co lata i jest OK. Ciekawe kiedy tylko woda/wilgoć mi zmyje klej z krańcówki - tfu, tfu, oby nie zapeszyć. :wink:

Kolejny mądry... sorry, za żart. ;) Ale taka jest prawda. Z tym przeglądem, to niestety tylko teoretycznie tak powinno być. :? "Panie, ja tak kupiłem" i diagnosta odpuszcza, bo może naprawdę o czymś nie wie? I takie tam pierdoły i inne znajomości. Cena takiego zestawu o jakim piszesz może być deko mniejsza. M-technik gdzieś w którymś poście fajnie to opisał i dał taki cennik i chyba mu wyszła ok. 3 koła.

Wiecie powyżej 205 to ładnie wygląda i dziarsko, przyczepność także jest na pewno lepsza, ale do silnika 1,8 to nie ma sensu. Miałem 205 i było OK. Ale jak się opony skończyły założyłem 195 i dopiero zobaczyłem, że samochód jest z deka żwawszy i mniej pali. O ile przyspieszenie było lekko wyczuwalne, że jest lepiej, tak spalanie odczułem wyraźnie mniejsze. Ale był i jeden duuuży minus, czułem, że beta, słabiej trzyma się szosy na zakrętach przy większych prędkościach. Duże kapcie fajna sprawa i bezpieczna, ale przy silnikach, które dadzą nimi radę obracać. :wink:

Pomijając, że kiedyś wg mnie wyszukiwarka była dokładniejsza to szukanie jest trochę czasochłonne i niestety dużo trzeba tego przejrzeć. Zerknij tutaj: viewtopic.php?f=104&t=66974&hilit=falowanie+obrot%C3%B3w+m40 Temat ogólnie o częstych bolączkach bawarek i ich użytkowników. ;) A tak parę wybrałem, ale sam dokładniej sprawdź z samego indeksu podanego wyżej. Tutaj tak trochę po łebkach: viewtopic.php?t=43156 viewtopic.php?t=50640 viewtopic.php?t=40089 viewtopic.php?t=66864 Zakładanie tematów o czymś co jest już dobrze opisane zniechęca wielu userów. No bo ile można pisać o tym samym? ;) Nie piszę tego złośliwie, ale gdy czytam i widzę ileś postów w stylu "Help ABS", "Jakie żarówki", itp., to dziwię się, że Ci ludzie nie czytają, tylko pytają. :? ... bo łatwiej zapytać? Nie piszę tego do Ciebie!, ale tak jest bardzo często. Dlatego warto spędzić czas na czytaniu i sprawdzaniu na swoim samochodzie. A później dopiero pisać: nie działa mi to i to, to jest dobre, etc. To co wspomniałem wcześniej.

Wybaczcie, ale zrobię offtoopa... A czy próbowaliście wogle wpisać w wyszukiwarkę "falowanie obrotów"? :norty: :mrgreen: Poczytajcie i pomyślcie. Podziałajcie przy silniku. Czyli sprawdzenie krokówki, błędów na kompie (przepływaka, sonda, itp.), szczelność dolotu, drożność układu paliwowego, odma, itd? :norty: Jeśli sprawdzicie te naprawdę rozbudowane tematy i nie będzie u was pasować (czyli wszystkie wspomniane możliwość wykluczycie), to dopiero wtedy zapytajcie się w stylu: "Falują obroty, to i to sprawdziłem jest OK, to i to działa dobrze i dalej falują obroty. Dlaczego?" Wybaczcie mój wysoce merytoryczny post, ale tak myślę. :twisted: Błędy można także skasować przez ROZŁĄCZENIE KLEM i połączenie przewodów (masy i plusa odłączonych z aku) do siebie na ustawionej stacyjce do zapłonu. Dobrze gadam, czy bredzę? :roll:

Daj do zakładu. :norty: A tak na poważnie. Jeśli masz trochę zdolności manualnych, to zobacz w jakim stanie i jak jest naciągnięty pasek klinowy. Później warto wyjąc regulator i zobaczyć w jakim stanie są szczotki. Jak się uda odpalić, to możesz także sprawdzić napięcia ładowania, ewentualnie naładować aku.Jeśli wspomniane sprawy są OK, to trza alternator na stół i do dzieła. ;)

Objawy mogą wskazywać na małe napięcie ładowania, ale pewności nie ma. Jeśli doprowadzisz do porządku alternator, to zobaczysz. ;) Ale tak przy okazji, a miałeś wcześniej problemy z ładowaniem?

Ale drzwi przednie, tylne? W podpisie masz e30 i e36. Jeśli przód i e36 to jest to w "krańcówce". Zdjęcie zapożyczone bezczelnie z jakiejś aukcji, nie mam nic wspólnego z samym sprzedającym. http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/940/22/60/940226007