Głupie pytanie: a końcówki/drążki w porządku? Nie chcę straszyć, ale miałem podobny objaw przed wymianą przekładni :D Gumy masz założone na drążkach? Może woda się dostaje? mewa86, aż tak mocno leci? Co do demontażu to 2 śruby, chyba 16 (nr 4 na schemacie), drążki z obu stron - klucz płaski 32, i śruba 13 przy drążku od kierownicy. Wybijasz ten drążek i ja silnik zwykłym lewarkiem uniosłem, tylko dobrze podstaw, żeby Ci nie wyskoczył ;) Aha, no i jeszcze węże od wspomagania trzeba odkręcić, tam jest chyba 17 i 19, jak dobrze pamiętam, z obu stron są specjalne podkładki (!). Te przewody odkręć najszybciej, jak będziesz mógł, tzn. kiedy tylko zrobi się dostęp, nie pamiętam czy można od razu, czy trzeba najpierw coś odkręcić, chyba drążek trochę przeszkadza.