klagosz

AO No dobra przebiłeś to swoimi argumentami :duh: KoKoS Ty też :twisted: Rufio I ty :mad2: Macie racje z grzaniem dupska :cool2: To pewno z zazdrości :mrgreen:

Mając wcześniej e90 miałem xenon tylko krótki a na długim do xenonu zaświecała się zwykła lampa. Tak samo ma brat w e91. :arrow: czyli są to ksenony? Teraz w e92 xenon świeci na krótkich i na długich w calości :arrow: czyli są to bixenony? Był kiedyś poruszany podobny temat że seria e9x posiada bixenon. Więc jak w końcu po zgłupiałem :roll: ?

Dzieki za odpowiedź :cool2: Za tydzien jade w Alpy Francuskie na deske i tak się w sumie zastanowiłem nad tym. Auto po przeglądzie olejowym i wymianie filtrów. Pozostaje kupno łańcuchów. I jazda :D

KoKoS: - z tym ponoć "damskim" autem wolałem przemilczeć :wink: - ciemno, fakt, mi bardzo zawsze się podobał titansilber gdzie na poprzednich dwóch autach miałem taki ale niestety nie da się znaleść ideału a mi chromy średnio leżą tak więc będzie agresywnie na czarno - felgi nie są piękne ale są oryginalne i w miare dają radę tym bardziej że sygnowane przez BBS-a - z listwami raczej nie będę nic kombinował chociaż szlifoawne aluminium miałem lepsze. Rufio: - co do felg i że za czarno to tak jak odp. koledze KoKoS - nie ma podgrzewanych foteli - zawieszenie jest nie M - no cóż ja tego auta nie konfigurowałem więc jest jak jest W sumie z zawieszenia jestem zadowolony jak na razie zobaczymy jak zmienie felgi na wiosne jak będzie wyglądało. Co do grzanego tyłka to dla mnie jest to zbyteczny gadżet z którego praktycznie nie korzystałem w poprzednich autach. Częściej płeć piękna na miejscu pasażera.

Z racji tego że stałem sie posiadaczem modelu z tym silnikiem (auto z 2007r obecny przebieg 56tys.km) gdzie jak widze notorycznie występuje problem z kolektorem i klapkami w nim zamontowanymi mam pytanie: - czy to problem wszystkich silników 3.0d? - po jaki czasie/przebiegu zwykle wystepuje? - czy jeśli zewnętrznie nie mam śladu wycieku jest ryzyko uszkodzenia przez te klapki? Bo teraz poważnie się zastanawiam czy profilaktycznie nie wymienić tego ustrojstwa teraz te +/-2000zł to jest nic w stosunku to ewentulnego uszkodzenia silnika i późniejszych jego napraw. Doradźcie :?:

Moje 3.0d Aut. teraz pali 10-11l (70% trasa 30% miasto) porównania do ciepłego okresu w roku narazie nie mam. Na początku w te cieplejsze dni bez mrozów wychodziło średnio 9,5l-10l

Tak jak pisze w opisie poniżej 320D sedan a 330D copue to praktycznie dwa różne auta. Najwięcej różnicy widać od strony osiągów i kultury pracy silnika. 330D 6.6s 0-100km/h 231KM 500Nm 6 cylindrów (seria) 320D 8.0s 0-100km/h 195KM 420Nm 4 cylindry (po chipie) Co do ilości miejsca jest tyle samo co w sedanie. Nad głowa w przodzie miejsca napewno ci nie zabraknie bo siedzi się nawet chyba niżej w e90/e91. Jedynie komuś w tyle powyżej 185-190cm wzrostu będzie gorzej. No może troche ograniczać tunel środkowy w tyle bo coupe jest 4-osobowe. Ale drzwi bez ramek to rekompensują. Co do automatu to ja posiadam go z łopatkami przy kierownicy więc jak dla mnie do tego auta z tym silnikiem super połączenie. To że mam wrażenie że to tak jakby inne auto daje także trochę lepsze wyposażenie niż w sedanie co miałem jak np: - nawigacja Professional z bluetooth i funkcją komunikatów głosowych - bixenon z funkcją doświetlania zakrętów - aktywny układ kierowniczy - pełna skóra z elektryką foteli - pakiet oświetlenia (w tamtym też miałem ale tutaj dodatkowo są podświetlane boczki drzwi fajny efekt w nocy) - pakiet schowków - itp

Moja 320D po chipie spalała min 6,8l/100km a max 8,5l/100km dotyczy okresu ciepłego Tamtej zimy, czyli przed chipem, nie przekroczyła nigdy 8.5l/100km ale nie zchodziła poniżej 7,2l. Wyniki realne przeliczane i porównywalne z komputerem.

Wystarczy przykład ze sprzedaży mojego auta. 5-6 dzień ogłoszenia dzwoni do mnie potencjalny klient dzwoni i opytuje się o auto. Na 7 dzień przyjeżdża i kupuje. Kupił bo potwierdziło się wszystko co mu mówiłem przez telefon. A jak zobaczył ilość dokumentacji do auta to lekko był zszokowany. Także wydaje mi się że warto dbać o takie rzeczy jak dokumentacja eksploatacji auta.

Dokładnie tak samo miałem napisać :cool2:

- naklejki w ostatniej fazie były już ściągnięte - było czysto :cool2: - co do obecnego auta muszę podejśc nieco inaczej inny kolor inne wykończenie więc będzie raczej w stylu - only black :idea: Nergalem to raczej nie jestem :twisted: Ale właśnie coś w takim stylu chce ośiągnąć :8) Pozdr.

Mając chwilę wrzucam parę fotek po ściemnieniu szyb i zmiany nerek na Performance. Z zewnątrz jeszcze tylko na lato pójdą inne felgi, najprawdopodoniej te które miałem na e90 oryginalne M3. I w zależności jakie właśnie felgi będę zakładał to albo zmienie listwy chrom wokół okien na blacki albo zostaną. Wenątrz jeszcze zamontowałem nakładki na pedały znów takie jak w mojej byłej e90-tce. Te zimowe wiadomo szału nie robią ale przynajmniej są masywne takie jak na zime powinny być a z oponami Goodyear UltraGrip powiedziałbym że lepiej sie sprawują niż te same na 16. Pozdr. http://img255.imageshack.us/img255/4587/dsc044720.jpg http://img577.imageshack.us/img577/7844/dsc04468.jpg http://img593.imageshack.us/img593/7411/dsc04467.jpg http://img17.imageshack.us/img17/1512/dsc04460c.jpg http://img522.imageshack.us/img522/3002/dsc04462n.jpg http://img543.imageshack.us/img543/3874/dsc04466w.jpg

Też miałem okazje jeździć tą 35is. Auto bajka. Osiągi, trakcja i wrażenia akustyczne super.

Zgadzam się :cool2:

To chodzi o to że nadchodzi zima. :norty: A tak na poważnie to wskaźnik informujący o niskiej temperaturze zewnętrznej. Poniżej 3 stopni celcjusza. Takie ostrzeżenie.

Acha co do X6 to seriwsant powiedział że zwykle łożyska nie wytrzymują do 60-80 tys.km Poprostu duża moc i waga a element jak łożysko za delikatny :mad2: Na szęście jest gwarancja. Tylko że ograniczona do 100tys.km a ojciec od lutego ma już na liczniku dokładnie 38 tys.km bo byłem z wymianą klocków hamulcowych dwa dni temu.

Jak to inna sprawa wszystko można zarżnąć wcześniej :mad2: Dobra skończmy bo dojdzie do sporu :wink: P.S. Auto nie jest krajowe nigdzie czegoś takiego nie napisałem. Zostało sprowadzone jako niecało roczne z przebiegiem 18tys.km. Z przerysowanym błotnikiem i drzwiami. Wszystko potwierdzone przez ASO. I faktycznie było przerysowane :!: Fot. BRAK ingerencji w elementy stałe i bezpieczeństwa żeby uściślić.

Mlodzik18 Skoro ty wiesz lepiej ile moje auto ma przejechane to super jasnowidzem jesteś :cool2: BEZ URAZY - ŻART. Ja swoją e90-tką też trochę przejechałem, jak sprzedawałem miała dokładnie 147 tys.km i też w zawieszeniu nic nie było robione. I woogóle od strony mechanicznej było wszystko OK. Poprostu w każdym aucie się może zużyć coś wcześniej niż normalnie. I tym bardziej że koszt naprawy wyszedł mnie poniżej 500zł. To chyba nie mega iusterka. Tak jak przykład kolegi z forum któremu padło turbo po około 30tys.km jeśli dobrze pamiętam. eXiDe - nie dziękuje co by nie zapeszyć :wink:

No w sumie tak, nieduży przebieg ale auto jeździło na większych koła letnich o niskim profilu. A moj przebieg jest nie do podważenia. Udokumentowany i sprawdzony w serwisie. A właściciel miał nietypowy rodzaj pracy więc auto więcej stało jak jeździło. Teraz na zime zmieniłem na 17'. Więc jak poprzedni właściciel gdzieś trafiał pare razy w większą dziurę to mógl nie dać rady. To co powiesz o tym że u ojca poszło łożysko w X6 na 23 tys.km :norty:

tak samo tylko naprawy będą droższe :mrgreen: zobacz na uszczelki, w obecnym teraz masz inną budę ale porównaj gumę (jeżeli pamiętasz) do swojej E90, powinna być inna, u mnie po lifcie też jest inna i nic nie trzeszczy :cool2: No zobaczymy póki co zrobiłem przgląd olejowy i wymieniłem wszystkie filtry i drążek kierowniczy z ustawieniem zbieżności o którym wiedziałem już na przeglądzie przed kupnem. Z resztą wszystko jest w porządku jak na razie, zadnych luzów, stuków i wycieków. Przebieg adekwatny do stanu auta obecnie już 55.5km (tak dobrze się mi jeździ że w dwa tygonie zrobiłem 2000km) Co do uszczelek w coupe jest zupełnie inaczej z uszczelkami bo drzwi są bez ramek. Niestety szumią przy 200km/h i wyżej. Max jechałem jak na razie 255km/h.

OGARNIAM - :cool2: Spoko już trochę zim przejeździłem autami z tylnim napędem. A im wieksza moc tym większy fun :mrgreen: Mam manuala z łopatkami, świetna sprawa. Co do chipu na razie nie robie. Choć jak to mówią apetyt wzrasta w miarę jedzenia :lol: .

No wiesz w M-Carsie chodzić po serwisie/warsztacie samemu też ci nie pozwolą (logiczne żeby ktoś coś nie wykombinował) ale możesz przy kimś wejść np. z serwisantem. Ale obserwować samochód to już masz tam w gratisie. Żeby nie było: - na boku zaznacze że nie jestem ani z rodziny, ani nie mam tam kogoś bliskiego że tak zachwalam ten serwis. Poprostu w moim przypadku robią wszystko jak należy i jestem zadowolony. A jak będą mieć jakąś wpadke to napisze też o niej. Puki co wszystko na plus.

Niedawno pożegnałem się z moją byłą :wink: -> BMW E90 320d 2005r. (seria 163KM potem chip 195KM). Jak kupiłem auto miała przejechane 97 tys.km po półtora roku na liczniku znalazło sie 147 tys.km Czyli 50 tys.km zrobione przezemnie. Co do usterek przez ten okres użytkowania były to: - czujnik ABS-u - rurka odpowitrzająca paliwo ze zbiornika - i .... TYLE :D Co do wad samochodu mogę zaliczyć: - "trzeszczące" uszczelki - i trochę zacinające się klamki na początku użytkowania w tylnich drzwiach Czyli mogę powiedzieć że jeśli się kupi naprawdę zadbany egzemplarz i dba się o serwisy to potem on zupełnie nie sprawia problemów. No chyba że ktoś trafi na pechowy egzemplarz. Ja złego słowa o e90-tce nie mogę powiedzieć. Choć miałem auto podobno, jak to mówią, z chorobami wieku dziecięcymi. Zobacze jak teraz będzie sprawować się e92 330d. Pozdr.

No to fakt dużo. :roll: Tym bardziej że w e90 jak miałem za serwis olejowy płaciłem 650zł. Mniej oleju wchodzi. Może jest to spowodowane tym że ja już od paru lat serwisuje i zwykle mam max rabaty. Jak kupuje części/akcesoria to widnieje u nich w systemie. Acha w M-Carsie jest ten plus że jak chcesz to widzisz cały czas co robią z twoim autem. Poczekalnia jest zaraz koło serwisu i jest przeszklona. A jak chcesz podejść do auta to możesz pod warunkiem że zapytasz się wcześniej serwisanta.

Dokładnie i o to zawsze trzeba sie targować np. ostatnio zrobiłem serwis olejowy w swoim nowo nabytym aucie i zamiast poinformowanej ceny telefonicznej 950zł zapłaciłem 750zł.