
Manolito77
Zarejestrowani-
Postów
3 338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Manolito77
-
Nawet nie "może" a na pewno. Poniżej schemat jak to wygląda (element nr 2 na dolnym schemacie): http://www.realoem.com/bmw/diagrams/m/c/9.png I trochę bardziej szczegółowy wyrys: http://www.realoem.com/bmw/diagrams/k/e/141.png Pzdr.
-
Jesteś pewien, że to "złącze" jest między wałem a mostem??? :norty: Z tego co widzę na RealOEM i inspekcji swojego auta z kanału to ów "złącze" jest tylko między wałem a SKRZYNIĄ BIEGÓW. Pzdr.
-
To co pisał cdromek ale na obrazku - elementy nr 7, 8, 9 (rysunek pokazuje ów elementy tylko na tej jednej łapie na której pracuje ramię wycieraczki ale musisz zajrzeć także do tego drugiego ramienia). http://realoem.com/bmw/diagrams/b/y/12.png Pzdr.
-
Komp uśrednia spalanie z ostatnich bodajże 50 czy 100km więc jeśli na tym odcinku się ono jakoś nie zmieniło zauważalnie to raczej wielkiej zmiany Ci na średnim nie pokaże. Po wyzerowaniu wartości będzie się ono zmieniało przez jakiś okres i potem znów zanotuje dość stałą wartość. Pzdr.
-
Czyli: sprawdź podświetlenie tablicy rejestracyjnej z tyłu. To nic niezwykłego - dość często się przepalają te żarówki z uwagi na drgania przy zamykaniu/trzaskaniu tylną klapą. Pzdr.
-
PLANUJĘ KUPNO E39 PROSZĘ O OPINIE i POMOC W WYBORZE
Manolito77 odpowiedział(a) na daroox temat w E39
Vampire do tego typu zapytań masz odpowiedni wątek. Znajduje się on pod tajemniczo brzmiącą nazwą: "Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż" i znajduje się TU -
Ha! No to jeszcze jest potencjał żeby z tego szmatką zgarnąć i wycisnąć potem do słoika - może z 0,5 litra by się uzbierało. Zawsze to jednak jeszcze trochę starego-nowego oleju, który mógłby ponownie zalać do silnika. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Przepraszam, ze OT ale nie mogłem się powstrzymać bo mnie taka refleksja najszła... :norty: Pzdr.
-
To nie tyle problem co oszczędność na okładzinach. W Nissanie Micra K11 te okładziny są dużo większe/szersze a przecież to auto przy masie e39 jest jak piórko. W e39 okładziny są tak małe, że niestety nie dają w ogóle rady z tą masą i nawet jak się wymieni hample ręcznego, wyreguluje to po jakimś czasie jest to samo i nic się na to nie poradzi. Żeby to działało to okładziny musiałby być szersze, żeby były bardziej proporcjonalne do tego , co mają hamować. Pzdr.
-
[e39] 525d 2003 M-Pakiet ~195KM 400Nm
Manolito77 odpowiedział(a) na Manolito77 temat w Galeria - nasze samochody
Eeeeee nie jest jeszcze taka diabelska :wink: Normalne, czarne e39. :) Dzięki za komentarz. :wink: Pzdr. -
Jak nie zmądrzeje to dostanie kolejnego bana. Proste jak budowa cepa. Pzdr.
-
Severo - daj spokój. Forumowicz Adam94 to wcześniejszy adadus, który trollował i został "zesłany na syberię". Teraz założył konto z nowym nickiem i znów trolluje więc jego dni są policzone. Skomentuj te posty brakiem komentarza bo to jedyne sensowne wyjście w sezonie wakacyjnym, który co roku obfituje w różnego rodzaju trolle tworzące różne - miernej jakości - "dzieła"... Pzdr.
-
Masz skrzynię manualną więc chip nie będzie stanowił problemu. Standardowy przyrost mocy to w okolicy 30KM a moment to już zalezy od piszącego program na ile Ci to ustawi. Generalnie z minusów jakie możesz mieć to jedynie w sytuacji kiedy będziesz trochę pałował auto a miałeś wcześniej już lekko podmęczone sprzęgło lub dwumas lub skrzynię - po wzroście mocy i deptaniu na pewno szybciej będziesz musiał zajrzeć do tych zmęczonych elementów. Poza tym - generalnie same plusy bo większa moc to lepszy komfort przy wyprzedzaniu i większa elastyczności silnika więc nie trzeba tak machać skrzynią biegów. Pzdr.
-
Kolego adadus - a przepraszam teraz masz nick Adam94 - bo z reguły w dowodzie wpisują datę rejestracji a nie faktyczną datę produkcji auta. Dlatego często na tym przygrywają w wała handlarze w ogłoszeniach bo piszą, że auto z 2002 roku a okazuje się, że tak na prawdę auto jest z końcówki 2001 r.
-
Nie no jasne. Jednak dobrze, że poruszono taki temat i teraz wiadomo, że oprócz widocznych VINów są także te ukryte, które mają jednak trochę inne zadanie. :cool2: Pzdr.
-
Ehhh Panowie a co Wy się dziwicie? Jesteście już tu na forum trochę i powinniście się przyzwyczaić, że kiedy nadchodzą wakacje to wszelkie trolle i inne robactwo z nudów siada do kompów i się loguje na fora (no bo kumple wyjechali na wakacje i nie ma z kim grać w sieci w różne "gierałki") wypisując różne głupoty i traktując innych forumowiczów jak jakichś idiotów bo jak jeden z drugim trollem zmienią sobie nick po jednym banie to myślą, że nikt się nie kapnie. Jedyne co, to możemy tylko apelować do adminów aby w sezonie wakacyjnym baczniej lustrowali forum i je sprzątali bo niestety lipiec i sierpień to okres, w którym na forum robi się totalny śmietnik, pełen postów tworzonych przez dzieci-elmo i inne mętne trolle. Myślę, że obraz z tych linków jest tu najlepszym komentarzem do "dzieł" jakie ostatnio popełniał tu na forum ich "twórca" (i kilku jemu podobnych)... :duh: Tyle w temacie. Pzdr.
-
Wiadomo, że numer VIN może być nabity w wielu miejscach, które normalnie są raczej ciężkie do zobaczenia, bo np trzeba by wcześniej wymontować pół samochodu. A robi się to głównie po to, że jak auto jest kradzione i rozmontowane na części to wtedy przydają się takie ukryte lokalizacje żeby namierzyć daną część i przyporządkować ja do zbioru innych/do konkretnego auta. Ciężko natomiast podczas kupna auta rozmontowywać pół auta, żeby gdzieś tam znaleźć ukryty VIN bo takie działanie mija się z celem i tak ukryty VIN nie do tego ma służyć. Pzdr.
-
O to, to, to...! [Lubię to!]
-
Lepiej ją okleić przed malowaniem bo mniejszy to problem niż rozbierać (typowo rozbieralna to ona raczej nie jest i trzeba by ją rozłupać więc ciężko pewnie potem przywrócić do jakiegoś sensownego wyglądu). Przy wyjmowaniu gałki nie ciągnij jej w górę zbyt zamaszyście bo już kilka szyb przednich poszło się walić jak komuś ręce z wyjętą gałką nie wyhamowały i wycedziły w przednią szybę... Pzdr.
-
sztywny pedal sprzegla po wymianie kompletu BMW e39 M52TUb25
Manolito77 odpowiedział(a) na l.gomulski temat w E39
Kiedyś czytałem o takim samym przypadku i finalnie okazało się, że mechanik zakładając sprzęgło nie cofnął stalowego pająka - jak weźmiesz nowy docisk to w jego słoneczku jest wpięty ten pająk. Nawet jest gdzieś na stronie Sachsa/Luka filmik instrukcja zakładania sprzęgła i tam jest własnie punkt mówiący o konieczności cofnięcia/zdjęcia tego pająka (zdaje się po przykręceniu do koła dwumasowego się ten pająk cofa). Pająka widać na obrazku poniżej. Z tego co pamiętam to po zdjęciu pająka sprzęgło się zapina/zatrzaskuje w odpowiednim miejscu i kasuje luz. Jak tego pająka nie wypniesz i tak założysz sprzęgło to może to dawać właśnie takie objawy jak u Ciebie. http://transjack.pl/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/i/v/iveco015.jpg Pzdr. -
Tak jak pisze cdromek - najpierw trzeba sprawdzić czy nakrętka trzymająca ramię się nie poluzowała albo nawet odkręciła. U mnie tak było po zamontowaniu bananów, które chyba lepiej przylegały do szyby i też w którymś momencie nagle stanęła mi prawa wycieraczka. Zajrzałem tam i się okazało, że nie ma prawego kapturka i nakrętki mocującej prawe ramie na trzpieniu. Na szczęście okazało się, że spadło to na podszybie i tam leżało. Dokręciłem wszystko na nowo, dociągnąłem też trochę ramię od kierowcy bo też nakrętka była poluzowana i wszystko śmiga aż miło. Pzdr.
-
Ładna Buma. :cool2: Co do czujników to z tego co czytałem (organoleptycznie nie sprawdzałem bo nie mam u siebie PDC) domowym sposobem sprawdzenia jest test palca - jak wrzucisz wsteczny żeby czujniki były aktywne to ktoś dotyka każdy czujnik palcem i jeśli działa to powinien na palcu czuć takie jakby mrowienie/łaskotanie. Inni pisali o nasłuchiwaniu bo one delikatnie jakby piszczą. Można też zdaje się pod INPĘ podpiąć i tam chyba pokaże który jest lipny. Pzdr.
-
Poprawne e39. Wyposażenie może nie powala bogactwem ale to już kwestia indywidualnych gustów. Fajnie, że Buma w pomarańczowych migaczach bo mało tego na ulicach. Pzdr.
-
O tyle dobrze, że akurat w BMW (przynajmniej e39) zapowietrzenie układu to nie problem bo wystarczy zalać paliwa do baku, przekręcić kluczyk żeby przez jakieś 20-30 sekund progówka trochę paliwa natłoczyła w układ i wtedy można odpalać. W innych autach po wyjechaniu paliwa tak, że silnika zgaśnie trzeba się udać na wizytę do serwisu/warsztatu (być może teraz to już zmieniono/ułatwiono tak jak w BMW). Pzdr.
-
A jak ja mam 525d to też mam się pochwalić i dawać takie "rady"??? :mad2: To jest forum a nie "lans przed dyską"... :duh: Do autora postu - ja bym chyba jednak nie ryzykował z tą beną 92 okt. Może się okazać, że będzie to tylko pozorna oszczędność kiedy za jakiś czas silnik zastrajkuje. Lej 95 lub 98 i będziesz miał spokojny sen. BTW: jak masz dostęp do taniej 92okt z Rosji to poniuchaj trochę i może będziesz miał też dostęp do tańszej rosyjskiej 95/98 - to byłoby w sumie najlepsze rozwiązanie jeśli chcesz trochę zaoszczędzić. Pzdr.
-
Ja napiszę tak - po kupnie auta (przyjechało z Niemiec) tankowałem co chwilę na full) a pompka progowa i tak po pół roku padła. Obecnie będzie już 3 lata z nową pompką, zapalona lampa rezerwy zdarza się często (oczywiście nie piszę to o sytuacji kiedy wskazówka poziomu paliwa wyrywa już ogranicznik przy zerze a na zasięgu wyświetla się - - - km) i pompka działa jak złoto - INPA pokazała, że ciśnienie pod obciążeniem mam wyższe niż kilka innych egzemplarzy e39 ze spotu we Wrocławiu. Dlatego może czasem warto się trochę opanowac z tą histerią, w której z BMW robi się auta upośledzone bo "nie mogą jeździc kiedy świeci się rezerwa". Trzeba rozróżnic jazdę kiedy zaświeci się księgowy z częstą jazdą na oparach... Pzdr.