KRIS85

Ja podejrzewam że tylko dobór opon. W e30 raczej zawsze kantuje. Tata ma 316 z 86roku na gaźniku elektr. licznik do 220 wyskalowany i równiesz kantuje, mimo że ma katalogowe 175/75/14 ale tylko o 5-10km. Ja u siebie mimo ze mam trszkę wieksze to licznik i tak zawyża. W twoim przypadku to najpierw bym zmienil opony na właściwe i się przyzwyczaił. Ale swoją drogą 15-20 to dużo. A zegary masz do 240 czy do 260??

moim zdaniem nigdy nie ma 100procent pokrycia z gps. Starczy ze opona jest zuzyta i już licznik minimalnie kantuje w stosunku do nowej opony.

Samochód ma założone opony o rozmiarze 195/60/14 a więc takie jakie zaleca instrukcja. Różnica pomiędzy profilem 60 a 65 dla tej samej szerokości opony wynosi kilka procent (tutaj można sprawdzić) i dla prędkości 100 km/h wskazania prędkościomierza byłby wyższe o 3,2 km/h a gdzie tu całe 20 km/h???? Według naklejki na aucie i książke obsługi a nie jakiś smiesznych przeliczeniach jest 195/65r14. A to że kantuje to norma. Na 14 przy tym rozmiarze, opony nowe to przy 100km jakieś 12km. Ale jak matiss wspomniał, gps też kantuje (opoźnienie sygnału, często słaby sygnał z satelit) wieć bym się nie przejmował. Jak wspomniałem ja mam 195/60r15 i kantuje mi tylko o parę km (przy 100 gps pokazuje mi 102, przy 150 na gp mam 153). Jak bym założył 195/65r15 pewnie licznik w stosunku do GPS bedzie zaniżać. Jak chceż by ci pokazywło jak gps to musisz wyjąć licznik i przemalować skalę. :twisted: :twisted: p.s.http://www.carfolio.com/specifications/models/car/?car=14421

Ja bym raczej obstawiał zły rozmiar opon.Czujnik albo działa albo nie działa.

Dzien dobry wszystki nie jest dobrym tytułem do postu, zmień nim mod zamknie temat. Moim zdaniem na 14 kołach powinny być opony 195/65r14, ale i na nich licznik bedzie kantował. Niestety każdy licznik ma tendecję do kantowania. Jak mam 195/60r15 i też mi licznik zawyża ale juz tylko o 5-7km w stosunku do gps. Ale nie bądz pewny na gps bo one też lubią przekłamywać. Wiadomo, po kupnie pakiet startowy, czyli filtry, oleje, sprawdzenie zawieszenia. Inspekcję resetuje się jak mówisz, trzymać ok 7-10sekund. Zielone lamkpi od razu się zapalą. Szerokiej w nowy aucie.

sprawdż przede wszystkim stan kopułki i palca oraz świec. Ważny jest też filtr powietrza i paliwa. Masz gaz? Może to byc również problem z czujnikiem temperatury co daje sygnał do kompa.

ale co znaczy że się rozregulował?? silnik źle pracuje, przerywa czy co??

z tego co wiem M10 nie ma takich czujników. Czujniki sa potrzebna do zapłony, a że w m10 zapłon ustawiasz (stroboskopem lub na słuch, tzn kręcisz aparatem) to takowe czujniki nie są tam potrzebne.

i koniecznie ta kopułka. może wyglądać dobrze, ale może mieć już wypalone łącze na przewód. Nie widać tego po jest dość głęboko schowany. Po demontażu starych kabli mogłeś cos uszkodzic w kopułce. Sprać miernikiem oporności na kopułce.

Kable janmora nie mają impulsatora. Masz ten impulsator czy już go wyrzucileś??? Brak impulsatora może robic takie cyrki.

Tak, teraz jest już TwinPower Turbo z jedną turbiną.. Generalnie jest to stara dobra turbina twin scroll (jak w lancerze evo). Jedno turbo to mniej potencjalnych problemów, niż dwa. Wg zapewnień BMW jest to zupełnie nowy silnik w stosunku do poprzedniego R6 biturbo. Co ciekawe BMW używa nazewnictwa TwinPower Turbo również w odniesieniu do swojego silnika V8, który nadal ma dwie turbosprężarki. Pozdrawiam Po prostu w R6 zamiast dwoch sprężarek zastosowano turbo z dwoma dolotami spalin do wirnika, 3 gary spalin do jednego kanalu a 3 kolejne do drugiego konału. Sprężarki sa napędzane lepiej od niskich obrotów i i zdaję egzamin lepiej niż dwie. W v8 są dwie sprężarki (łatwiejszy montaż i krótszy dolot do turbo) ale w technologi jak wyżej (twinscroll) To tak na marginesie.

Do dostania są same soczewki i szkło do soczewek, oraz lampa "długich" Soczewki są boscha, szkło soczewki też a lampa długich jest to jakiś zamiennik.

Jak ma byc dobrze to wszystko. Łącznie z szybami i ich uszczelkami, tapicerka listwami, boczkami a nawet można się pokusić i wyjęcie insatlacji elektryczne. Oczywiście przednie błotniki, zderzaki itp. Z dołu by dobrze zakonserwować trzeba zdjąć wał napędowy, wszystkie osłony, wydech itp. Jak masz kasę i chęci to warto całe nadwozie wypiaskować. Masz wtedy dokładny podgląd karoseri, gdzie jakieś dziurki są. Jak tam zrobisz, dasz dobremu lakiernikowi to auto po takim zabiegu pojeździ jeszcze duuużo...

Nie zakładaj że od razu trzeba remont robić. Moja ma nakulane pod 300tyś (tak pokazuje licznik) z czego połowa na gazie i jeszcze się kula bez problemu. Jak przyłożysz sięprzy oględzinach to spokojnie kupisz coś sensownego, Tylko zapomnij o dobrej e30 za 3koła. To nie golf III.

Na sprzedaż jest odpowiedni dział. Poproś moda o przeniesienie.

e30, e34 diesel? to są wiekowe już auta a diesle o przebiegu 200czy 300tyśkm to zapomnij. One są zreguły zajechane. jak dla mnie to lepiej kupic e36 lub e34 z 6cylindrową benzyną (m50) i dac dobrą sekwencję. Ewentualne awarie w benzynie nie pochłoną majątku ja to może być w dieslu (Wogóle TDS są dość kosztowne). E30 w dieslu są wytrzymałe ale jak wspomniałem, ogromne przebiegi i duże ryzyko padniecia turbo, wtrysków itp. Jak bym zarabiał 3koła na miesiąc to bym szukał dobrej benzyny, dobrze zagazować i cieszyć sie...

Ile bedzie kosztować powazna awaria z m54 a ile wymiana pompy wtryskowej, wtrysków lub turbo w 30d?? Oczywiscie nowe częsci a nie używki. Jak się kupuje z 5-8letniego diesla trzeba wziąć pod uwagę takie awarie.

W dieslu jest duże ryzyko kosztownej awarii. Osobiście wolałbym wybrać słabszego benzyniaka, płacić trochę wiecej przy dystrybutorze, lub zapodać dobrą sekwencję ale spać spokojnie, nie martwić się jak jak trafi mi się złe paliwo (a na BP czy shelu trafiają się też taki) i płacić potem grubą kasę. Mimo swoich zalet to jakoś nie jestem do końca przekonany do diesla. No chyba że to stare 1.6d czy 2.0d w mesiu. hehehe ale to inna historia. I nikt nie powie z posiadaczy diesla, że nie bierze pod uwagę że coś w jego dieslu może pujść coś nie tak. Trzeba brać to pod uwagę i wliczyć w koszty. pujsc :arrow: pojsc

W jakim celu, skoro jest jedno dobre to po co je zmieniać. Nie ma sensu, nie sa to amortyzatory czy sprężyny. Wymień co wyje o do widzenia. Jak zmontujesz jakiś tani zamiennik to może się okazać że to co zasoawisz oryginalne dłużej pociągnie niż nowy zamiennik. Lepiej zostaw co dobre.

Rado! wejdz na spalania u GR i tam masz wszystko. Od maja 2008 do lipca 2010 ponad 30tyś km. Masz ładnie opisane, jakie spalanie i w jakich okolicznościach.

Może być : http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AF91&mospid=47256&btnr=11_1151&hg=11&fg=20

A wie ktoś może jakiej grubości by miały być nowe pastylki pod dzwigienki M43?? czy jest to bardziej sprawa indywidualna pod silnik???

Hmmm, ciekawe, może u mnie by coś pomogło. mam nieustannie takie dziwne cykanie a walek i dzwigienki są nowe. Popychacze się odzywają od czasu do czasu wiec pewnie tęż by było trzeba je wymienić. Dzięki za odpowiedź

O co chodzi z tymi popychaczami z m43, Według OEM popychacze są te same co w m40, różnią się tylko dzwigienki oraz tym że w m43 nie ma pastylek miedzy popychaczem a zaworem. To jest m43: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE11&mospid=47424&btnr=11_1392&hg=11&fg=25 To jest m40: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AF51&mospid=47254&btnr=11_0434&hg=11&fg=25 Numery popychaczy są te same, a na schemacie do m43 nie widać by były tam jakieś pastylki. Na forum ktoś pisał że montował popychacze om m43 i pastylki. Czy ktoś może dokładnie wyjaśnić co i jak??

Trochę czarujesz coś bo 318 is ma inną skalę obrotomierza.