Skocz do zawartości

Michael1916

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 575
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez Michael1916

  1. Moj wyszedł jakieś 450k po rabatach ale oczywiście dodatkowe 100k mozna było jeszcze w wyposażeniu dołożyć. Generalnie ceny w cenniku rozpoczynały się od ok 440k i mając rabat w okolicy 20% mozna było startować od ok.350k realnie do zapłaty gdzie standarfowe wyposażenie M50d było już dość bogate ( felgi 21', lepsze audio, wydech sportowy, pakiet M).
  2. XC90 to już inna epoka wręcz. Samochod z 2014r. To jest konkurent ale dla X5 F15 z lat 2013-2018. Jak musisz zamawiać to zamawiaj. Tak dobre czasy na zakupy jak w latach minionych pewnie dlugo nie powrócą a podatkowo to pewnie nigdy już nie będzie jak kiedyś. Dopóki pamiętam warunki ostatnich zamówień to trudno się z tym pogodzić jednak trzeba się będzie przyzwyczaić i dostosować do nowej rzeczywistości. Z obecnie dostępnych suvów omawianej wielkości to wg mnie najlepsze/najnowocześniejsze są BMW X5 i Mercedes GLE i między nimi bym wybierał.
  3. Przed drogim leasingiem teraz ucieczki nie ma. Jak zamawialem moje M50d to był wysoki rabat (17%), bardzo tani leasing, pelne odliczenie kosztów w firmie ( brak limitu 150k pln), dostawa w 2,5 miesiąca i żadnych restrykcji. Delikatnie się sytuacja zmieniła... Wymieniam więc olej co 8-10kkm i szykuję się na długą eksploatację. Szybko nie opuszcze forum X5 :norty: :nienie: :wink:
  4. Mercedes to nowa w miarę konstrukcja (nowsza nawet od X5) i tu raczej face lifingu nie będzie szybko. Co innego Q7, w które teraz bym się już tez nie pchał. Gdyby kończyłby mi się teraz leasing na X5, to poczekałbym z zamówieniem na LCI a o ten rok przedłużył leasing. Widząc co się dzieje przedłużyłem gwarancje do 5 lat i polecam to innym, bo aktualnie wymiana samochodu z przyjemności staje się droga przez mękę i nie wiadomo ile zostaniemy z samochodem - tym bardziej, ze w skali makro tez nie widać na horyzoncie poprawy. A dodatkowa gwarancje odzyskamy przy odsprzedaży i tak. Jak niby Mercedes ma nową konstrukcję? Wyszedł tylko kilka miesięcy po X5 a wnętrze ma jeszcze stare tzn. zupelnie inne od nowej S klasy i klasy C. Lifting musi być szybko.
  5. No słabo to wygląda. Nie dość, że Audi Q7 jak i Mercedes GLE oraz X5 mają po parę lat to jeszcze nadchodzi lifting. Ceny nie są zbyt atrakcyje, leasing mega drogi a termin realizacji nieprzewidywalny. Dodając do tego restrykcje przy konfiguracji to sam parę miesięcy temu kupiłem samochód lekko używany i nie było to niestety BMW :cry2:
  6. Też bym teraz nie zamawiał. Nie wiadomo ile trzeba czekać na samochód i faktycznie może się okazać, że przyjedzie w momencie gdy można będzie liczyć na już normalną, szybką produkcję modelu LCI.
  7. Jesli dolewasz litr na ok.2,5tys km to jest jeszcze ok. Jak miałem 650i to tez tyle dolewałem i normalnie jeździł bez żadnego dymienia czy usterek.
  8. Michael1916

    BMW X5 45e

    Nieoficjalne informacje są takie, że od liftingu moc 45e będzie wynosiła 480KM. To troche zmieni postać rzeczy...
  9. Wszystko prawda, jednak z każdym miesiącem poczucie "dobrze" ubezpieczonego samochodu rośnie aż do momentu gdy nawet nie mielibyśmy nic przeciwko jakby ktoś go zawinął zamiast bujać się ze sprzedażą.
  10. Ja preferuję ubezpieczenie GAP. Po 2, 3 a szczegolnie po 4 latach kradzież nie boli wtedy finansowo. Zawsze to nieprzyjemna sprawa ale przelew od ubezpieczalni się zgadza. Ukradli mi w zeszlym roku ( nigdy wcześniej nie ukradli mi samochodu) 650i i odzyskalem kwotę z momentu zakupu.
  11. Michael1916

    BMW X5 45e

    https://zeperfs.com/en/duel8233-7915.htm Ale tutaj w X5 45e nie dostajemy lepszych osiagów (jak w Porsche) w przypadku wyboru PHEV vs 40i. Za ten komfort jazdy na prądzie placimy niskim zasięgiem w trasie i wysoką masą pojazdu. Wszystkie argumenty już tutaj padły. Kto stoi przed wyborem ma pelne spektrum opinii.
  12. Możesz rozjaśnić dlaczego? Ja ma gaśnice właśnie tam i mi to w niczym nie przeszkadza?Czyzby jakieś „własne” zboczenie? Tez mam zamontowaną przed fotelem pasażera i mi to przeszkadza. Nie wiedziałem, że można ją zamontować gdzie indziej :roll: . W jakim innym miejscu można umieścić gaśnicę?
  13. Michael1916

    X5 G05 25d

    Nie schlebiaj sobie….nie jestem twoim przyjacielem. Wiemy wszyscy, ze ty masz najlepszy konfig i zawsze rację :-) Ty naprawdę nie kumasz ironii czy tylko udajesz gościa, nazwijmy to, nienadążającego za dyskusją? :roll:
  14. Michael1916

    X5 G05 25d

    7,5 s do setki w zupełności wystarcza do jazdy w mieście, w koło i wypady weekendowe. W najbliższym salonie BMW chętnie udostępnią Ci do jazdy testowej :D Wiadomo, jak dużo tras robisz, ciągniesz łódkę to lepszy będzie 30d, ale większość tych aut tak nie jeździ. Poza tym przy obecnej wysokości mandatów, punktach karnych, sprzęcie jakim dysponuje policja - mocnymi autami nie ma praktycznie gdzie już jeździć, a dopłacać 40 000 zł do 30d aby pochwalić się iż "mam dłuższego" to wolę wrzucić w lepsze wyposażenie i komfort jazdy. Dla wielu to własnie silnik jest tym najwazniejszym wyposażeniem. Poza tym to inwestycja w silnik najmniej traci na wartosci. Jak dodasz szklany dach czy HUD czy, nie wiem, skory individual to stracisz prawie calosc ich wartosci przy odsprzedazy. Pieniadze włożone w odpowiedni silnik w duzej cześci będą do odzyskania. Frajda z jazdy i kuktura pracy 6 cylindrów gratis :wink:
  15. Michael1916

    X5 G05 25d

    Moj bystry przyjacielu Tomku! Niestety trudno się zgodzić z Twoimi "fachowymi" opiniami. Do 180km/h szybciej rozpędzi sie pogardzane w kwestii osiągów BMW 520d. Nie zaklinaj wiec rzeczywistosci. Po miescie, jesli kogoś nie kręcą osiągi samochodu, z podstawowym silnikiem będzie ok. Na trasie jest jednak bardzo słabo. Osiagi na poziomie Skody Octavii 1.5TSI 150KM, która nie jest szybsza od 99% samochodow na drodze. Patrzac na relacje osiągów do ceny X5 z silnikiem 25d to już nawet trudno znaleźć podobnie sĺaby winik.
  16. Michael1916

    BMW X5 45e

    Panowie, jak przyjdzie na to czas ( w niektorych krajach juz przyszedł) to koniec ery samochodow spalinowych bedzie osiagniety za pomocą podatkow. Roczny podatek drogowy od diesla i benzyny i zwolnienie dla elektrykow. Podwyzka akcyzy na paliwa i obnizka na prad w ładowarkach i wiele innych rozwiazań. Narazie to jednak ciągle początki rewolucji i przerzucanie kosztów ( przynajmniej w krajach takich jak Polska) na klienta. No bo jakie mamy benefity z jazdy elektrykiem? Darmowe parkowanie i bus pas :lol: Jakie mamy benefity z jazdy PHEV? Żadne! Ekologia w polskim wydaniu? Żeby jeden kierowca zaoszczedził takiej Warszawie spalenia kilku litrów benzyny to drugiemu na Śląsku spalą tonę węgla i jeszcze mu się droga zapadnie i ściany w chacie popękają z powodu szkód górniczych. Na koniec zużyte baterie zakopie się gdzieś w beczkach w ziemi albo wywiezie do krajów trzeciego świata. Chyba większym problemem ekologicznym miast od spalania przez nowoczesne diesle i benzyny ( Euro 5 i 6) paliw płynnych jest pył z setek tysięcy scierających się opon i klocków hamulcowych. Tutaj jednak nic się z tym nie robi bo trudno zarobić na rozwiązaniu tego problemu a być może problem jest nierozwiązywalny bez ograniczenia ruchu. Staram się więc podchodzić do tematów elektrycznych z dystansem i zanim będę woził kilkaset kilo "ekologicznych" baterii i jeszcze za to sam płacił to chcialbym się pocieszyć motoryzacją w tej, co by nie mówić, pięknej i emocjonującej formie jaka przez ostatnie lata była i nadal jest jeszcze dostępna.
  17. Michael1916

    BMW X5 45e

    Powtarzam się ale napiszę jescze raz. System start/stop, egr, filtry gpf i dpf, uklad scr, akumukatory phev, dziwne oprogramowanie silnikow i skrzyń biegow utrzymujace zbyt niskie obroty silnika i powodujące zwlokę przy dodaniu gazu ( grupa VW i inne), oleje 0w-20, wodne lakiery, wysilone silniki o malej pojemności - to wszystko nie jest tworzone z myślą o użytkowniku i jego oszczędnościach! Trzeba za to zapłacić więc samochody są droższe a producenci mając zredukowane kary bądź omijając ekologiczne restrykcje mogą dzięki temu sprzedawać dalej samochody w niewiele zmienionej formie. Oczywistym jest, że lepsza jest benzyna bez elektryki, diesel bez scr i egr i silnik 6 cylindrowy od 3 cylindrowego. Gdyby nie nowe normy emisji nikt nie wpychałby akumulatorów, szczególnie przy ich technicznym zacofaniu do wspołczesnego samochodu! Przecież nawet oferowane zasięgi na prądzie w przypadku PHEV jakoś dziwnym trafem pokrywają się z dystansem jaki musi pokonać samochód w teście WLTP. Reszta to marketing. Nie widzicie tego?
  18. Michael1916

    BMW X5 45e

    Tomku, jak zawsze błysk intelektu, cięta riposta i ten niepodrabialny humor! Patrz, tak pozamiatałeś tym postem, że już nikt się nie odważy ciągnąć tematu.
  19. Jak zużycie oleju przekracza 0,5l na 1000km to jest to dużo. W BMW powiedzą Ci jednak że to ok bo normy mają ustawione dużo wyżej :duh:
  20. Michael1916

    BMW X5 45e

    To te rzekomo tańsze hamulce też rzuciłeś poglądowo? To może zdecyduj się co piszesz na poważnie a z czego mamy się wspólnie pośmiać :roll:
  21. Michael1916

    BMW X5 45e

    Ja rozumiem, że mozna być pasjonatem nowych technologii czy ortodoksyjnym ekologiem ale żeby toczyć się na prądzie w samochodzie za 0,5mln żeby oszczedzić na zegarek? :lol: To mi podjezdza kolegą który uzależniał tutaj zakup X5 lub X7 od tego czy zimówki się do bagażnika zmieszczą :lol: Twierdził, że drogo za przechowanie opon liczą o on nie bedzie przepłacał :lol:
  22. Michael1916

    BMW X5 45e

    Tylko co musisz wyczyniać żeby te 3 litry spalania uzyskać :mad2: Codziennie podładowywać akumulatory, jeździć muskajac gaz majac 113KM mocy, odpuścić długie trasy itd Czy do takiej jazdy trzeba wydawac 400-500k na samochod? Chyba jednak nie... Poza tym BigCactus Ty pewnie tez mozesz 10l na spalaniu oszczedzic jak bedziesz jeździł jak hybrydą :lol: Robisz tak :?: :wink:
  23. Michael1916

    BMW X5 45e

    Ja pewnie bym nie wziął i tak PHEV tylko wybrał po prostu mocniejszy wariant czysto benzynowy. Jest jednak roznica czy masz pod maska 340KM czy 460KM. Na pewno w takim przypadku jest nad czym myśleć. Pewnie oczekiwane LCI zmieni jednak sytuacje w BMW. Wersja 40i ma mieć 375KM. Zmieni sie wiec pewnie i 45e. Jesli dołożą mocniejszy silnik elektryczny i zwiekszą pojemność baterii a więc i zasięg to już nasze rozważania się zdezaktualizują. Wyobraź sobie, że mamy wersję 45e o mocy 470-480KM (375KM z benzyny i dodatkowo 100KM z elektryka) i zasięg 100-120km na jednym ładowaniu. Chyba jakiś sens zacząłbym w tym widzieć :roll:
  24. Michael1916

    BMW X5 45e

    Wszystko prawda. Jedynie trzeba zwrocic uwage na fakt ze przy zastosowaniu phev Porsche dokłada 120-130KM a nie 50KM jak BMW. To roznica ktora wg mnie zmienia punkt widzenia.
  25. Michael1916

    BMW X5 45e

    Zgadzam się że tylko różnego rodzaju dotacje pozwalają hybrydom phev być w ofercie. Kiedyś montowano kratkę i podatkowo było na plus. Większość firmowych samochodów jeździło więc z tym gustownym wynalazkiem mimo ograniczeń jakie po jego montażu trzeba było znosić. Jeździły z tym nawet "grube" fury! Gaz do X5? Pomysł z czapy. Jednak w porównaniu do phev na przykład 1300-1400km zasięgu vs 500-600km zasięgu. Jak się znudzą gazowe zabawy w ekonomię to można to zdemontować. Jak się zużyje bateria to trzeba wyskoczyć z grubej kasy albo wozić zupełnie bezużyteczny balast. Na minus ten "brud, smród i ubóstwo" oraz wspomniana przez Ciebie inwazyjność gazu. Generalnie wybór między dżumą i cholerą. Przez lata do suvów jedynym słusznym wyborem był diesel. Gdy diesel stał się czysty, szybki i technicznie niemalże doskonały to okazało się, że jest zły i trzeba się go pozbyć. :duh: Baterie których produkcja jest mega nieekologiczna nagle stają się zielonym napędem promowanym podatkowo jako napęd przyszłości mający ratować planetę :duh: Dziwny jest ten świat :roll:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.