pawex79

Tak, ten pod kanapą Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie, nic na razie z tym nie robiłem, bo nie jest to na tyle uciążliwe. Póki co, za często się to nie zdarza, wiec nie mam ciśnienia, ale byłoby miło jak by komuś udało się dojść do tego gdzie tkwi przyczyna, byłby jakiś punkt zaczepienia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wydaje mi się że autorowi wątku chodzi o wskaźnik temperatury „wody” w chłodnicy Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To spotykany problem w e36, sam go mam. Podczas jazdy nagle zapalą się kontrolki i zaraz zgasną, jak bym go zgasił i odpalił w czasie jazdy. Problem tkwi w liczniku, kiedyś szukałem coś na ten temat ale nie znalazłem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wydaje mi się że nie ma innych sensorów, ale mogę się mylić. Ten sensor też musisz wymienić albo dać do regeneracji, bo wiem że też robią specjaliści. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bym zaczął od tego aby przy następnej wymianie oleju zrobić płukankę. Prawdopodobnie masz zasyfiony silnik jakimś kiepskim olejem na którym kiedyś auto jeździło. Dobrze spuścić stary olej, do ostatniej kropli i zalać ponownie Motulem, moim zdaniem powinno trochę pomóc. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sęk w tym że mi obrócił pół obrotu, a raczej nie powinien, bo przez to się zawiesił i nie chciał puścić. Gdzie tu szukać przyczyny.... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hmm.... dzięki za objaśnienie Panowie, jednakże zastanawia mnie jedno - ta sytuacja dotyczy tylko tego określonego przypadku z Vebasto czy w innych sytuacjach też ? Podam przykład, kiedyś krótko po zakupie auta, przy próbie odpalenia (był słaby ako) rozrusznik ledwo zrobił pół obrotu i tak się "skleił" że nie szło nawet naładować akumulatora. Musiałem go wykręcić i zawieść do naprawy, miedzy czasie w drodze do warsztatu musiał puścić, bo na miejscu okazało się że wszystko działa i nie ma co go ruszać. Tak działa do dziś, ale po tamtych przejściach został mi mały uraz i obawa czy to się nie powtórzy. Stąd moje pytanie, czy beż używania Vebasto, gdy jest słabe ako, również DME nie powinno pozwolić zakręcić rozrusznikiem czy to tylko dotyczy sytuacji z Vebasto ? Logiczne wydaje się że w każdej sytuacji sterownik nie powinien pozwolić na próbę odpalenia auta, ale czy tak jest ?

Sam jestem ciekawy czy faktycznie sterownik wyłączy piecyk gdy aku będzie u kresu rozładowania. Są sytuacje że sam bym czasami ustawił piecyk by wsiąść do ciepełka, ale boje się że mogę już nie odpalić. Jeśli ktoś ma ten ten temat informacje, chętnie się dowiem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeśli nie znajdziesz używki, to chyba jedyne co cię ratuje to (pozycja nr 15) https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/31_0525-czujnik-regulacji-zasiegu-swiatel/vLV67404#part15 Koszty niewielkie w porównaniu z korzyścią jaką niesie ze sobą dobrze oświetlona droga.

A czy kiedyś przypadkiem go lekko nie przegrzałeś ? Ja tak miałem w swojej 320i, ukręcił się wirnik pompy i lekko się przygrzała, po czym czasami lubiła lekko zadymić na niebiesko. Zalałem płukanką przed zmianą oleju i od tego czasu niebieskiego dymka brak, chodź nie ukrywam że troszkę oleju popija, ale to raczej przez uszczelniacze zaworowe wydechowe. Polecam Ci to zrobić, to najtańszy sposób, a może być poprawa :cool2:

Normalnie czuję się wyróżniony, bo Moja bestia ma 299 630 km autentycznego przebiegu, zaliczam się więc jeszcze do tej zdecydowanej mniejszości :D :norty: :cool2:

Obstawiałbym moduł świateł czyli LCM. Przez to że masz mały cyrk z kierunkami, może robić jakieś małe zwarcie i przez to masz zwiększony pobór prądu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jedyne co Ci mogę podpowiedzieć i co przychodzi mi do głowy, to wyważ dobrze koła, ale tylko na maszynie z tzw. testem drogowym. Ja miałem niewielkie wibracje na kierownicy, po takim wyważeniu jest spokój. Z wszystkie koła zapłaciłem 200 zł ale było warto.

Hmm.... dla ścisłości.... rozumiem że te drgania czy wibracje odczuwasz najbardziej na kierownicy czy na całą budę się przenosi ?! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też bym się zastanowił, ale trochę w innym kierunku. Jeśli koledze bardzo zależy aby auto lepiej jeździło, włożyłbym skrzynię ZF (kiedyś na forum ktoś to robił i stwierdził że po przekładce zupełnie inne auto), później ewentualnie pomyślał jeszcze o jakimś wirusie, ZF-y dużo lepiej znoszą takie mody. Na sam koniec można jeszcze sprzedać GM jeśli jest w pełni sprawny. Suma summarum jakieś wielkie koszty by z całej tej operacji nie wyszły, a i dużo większe prawdopodobieństwo że skrzynia się nie rozsypie :cool2:

Mi to wygląda na fotele do E36. Co do reszty to Ci nie powiem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wy tu wszyscy gadu gadu a auta z ogłoszenia już nie ma haha :-)

Trzeba cały tuner dać do naprawy, końcówkę się wlutowuje w płytkę (oczywiście nową). W necie znajdziesz ludzi co to naprawiają. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Do autora wątku..... Miałem bardzo podobną usterkę a tuner był w moim przypadku dobry, winne były głośniki, a też mam DSP. Ściągnij boczki i podmień głośniki. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czyżby kolega nie kupił Bestii ? Widzę że ogłoszenie ciągle jest, ciekawi mnie "historia" z tym autem. Silnik bardzo poszukiwany, cena dobra, wyposażenie też nie najgorsze....... Czyżby coś było nie tak ?

Właściwie to Panowie podpowiedzcie mi jeszcze jedną rzecz, a mianowicie czym konserwować uszczelki dachu bo nie mam pomysłu - gdy smaruję je silikonem w spreju to przy uchylaniu, skrzeczy jak stara k..... a nic innego mi do głowy nie przychodzi :duh:

Mam dokładnie to samo i też nie znam przyczyny. Być może trzeba by było rozebrać lusterko, oczyścić i przesmarować ruchome części.... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja także podłączam się do tematu, w ubiegłym roku miałem naprawioną panoramę i chciałbym wiedzieć np czym smarować prowadnice, czy to jest biały smar ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zacofane powiadasz......może i troszkę masz racji, ale tylko troszkę. Dla większości, tak myślę nas tu zgromadzonych, te auta są i będą kultowe i ponadczasowe. Chcę zobaczyć nowsze "siostry" tak za ok. 10 lat czy nie stracą na wartości i jak w przeciągu tego czasu będą wypadały z awaryjnością na tle naszych starszych "bestii". Osobiście uważam, że E53 to ostatni model, jeszcze dość solidnie wykonany, bo każda następna nowsza "zabawka" jest bardziej plastikowa i bardziej awaryjna :8) :D