robiola1

troche dziwne, że przy tym przebiegu koncza ci sie wtryski i turbo. automat ma maly zapas wytrzymalosci podobno 400nm i lepiej nie zwiekszac momentu obrotowego. sprzedaj i kup 3.0D, albo kup mniej zdezelowany egzemplarz w 2.0D, bedziesz zadowolony.

Czy na kiepskim oleju nie padla by napierw turbina? Jestem ciekaw jaka jest prawdziwa przyczyna awarii panewek. W slaba jakosc oleju nie chce mi sie wierzyc, tak samo jak w zapchanie kanalu olejowego jako przyczyne. Chociaz jezeli pada ludziom po wymianie na millers, a na castrolu nie. To moze millers nie nadaje sie do diesla. Dlaczego lejac najtanszy olej bmw wymiany co 40tys km robi sie przebiegi 400 tys km i wieksze I nic sie nie dzieje, a auta z przyslowiowym przebiegiem 176tys km na milersie traca panewki?

ASO tez musi zarobic. Czesto pracownicy aso robia lody I za stufke wymieniaja takie rzeczy. Jak na fakture to tez jest do dogadania. Napewno nie jest to 1800zl. Jak na fakture to musza dac gwarancje I tego nie przeskoczysz ze bedzie drozej.

W nowoczesnych silnikach dizla jest tak ze po paru tysiacach km olej jest w miare czysty z prostego powodu: sa dokladniej wykonane. Olej obojetnie jaki spelniajacy norme producenta nie ma tu nic do rzeczy. Na lpg nawet nie zmieniajac oleju przez 30tys km kolor zuzytego byl taki sam jak nowego. Nowe Silniki diezla sa sprawniejsze, wyeliminowano do granic mozliwosci tarcie I przedmuchy, do oleju przedostaje sie malo produktow spalania I nie brudza oleju - dla mnie to najrozsadniejsza odpowiedz.

lendio w starszych bmw z przebiegami po 500 tys km albo 1 mln robi sie od razu czarny, poniewaz silnik już ma slady zużycia i jest mniej dokładnie wykonany. w tych nowszych nawet przy przebiegach 500 tys km olej robi sie czarny dopiero po paru tysiacach. chyba dokładniej je teraz produkują.

ta, mocniejszy silnik wykonany w tej samej generacji mniej pali od słabszego; trzeba byc naiwnym, żeby w to uwierzyć. proste jak drut, że 320d bedzie paliło mniej niz 330d. różnica w spalaniu bedzie mniejsza a czasami bardzo duza w zaleznosci od charakteru jazdy. różnica 2L srednio bo tyle gdzies bedzie to na dystansie 200 tys km to 4000 litrow razy 4zł równa sie 16 tys z, dla mnie to nieduzo.

u mnie padł jeden, kondom wytrzymał 3,5 roku i padł. koszt nowego orginalnego w moim kolorze z wysyłką 72zł. najtańszy używany w kolorze z wysyłką 70zł, w zamieniku 48zł ale do tego jeszcze dochodzi malowanie. raczej nie ma sensu oszczedzać 2zł na używce (wiekszosc jest porysowana), czy też na zamieniku (do tego trzeba go lakierować). zastanawia mnie fakt, że za używane czujniki dużo handlarzy chce wiecej niż za nowe. ciekawe czym jest to spowodowane?

W silnikach diesla w autach osobowych przy przebiegach 300 tys km I stosujacych olej longlife w praktyce olej wymieniany co 40tys km jeszcze zaden mechanik z ktorym rozmawialem nie stwierdzil szlamu czy nagaru. U mnie olej robi sie czarny po przejechaniu 3-4000km, w starszym m47 juz po przejechaniu 10-20km. Czy jest sens robic plukanki? W dieslu nowej generacji nie ma sensu. Jedynie jest to szkoda dla srodowiska I portfela. w silnikach diezla ciezarowych robi sie przebiegi 1.5-2mln olej leje sie najtanszy I wymienia sie go rxadziej niz producent zaleca, czesto jedynie sie dolewa. Tam tez nie ma szlamu. w benzynowych silnikach jest inna bajka, tam trzeba lac dobry olej I go czesciej wymieniac niz producent zaleca.

Fotele w e90 sport czy zwyczjne to nieporozumienie. Gdyby mozna przelozyc z e60 komfortowe lub sportowe to byloby super. Zwroc uwage jak bedziesz kupowal sportowe do e90 zeby nie byly poprzecierane. Jak jestes gruby to je szybko przetrzesz I beda cisnac w sadlo po bokach plecow.

Po 3 latach zatarte zawiasy klapy tylnej I skorodowane silowniki tak ze rdza schodzi platami. Jednak im nowsze bmw tym jest jak bardziej dziurawy kondom. Ulega samoistnemu rozkladowi juz od wyjazdu z fabryki.

Do dizla olej za 20zl texaco do benzynowego syntetyczny xa 70zl do tej samej skrzyni masz w tisie co I jak.

Skapy to kupuje zaslepki. Druciarstwo to zaslepki, tak jak I srubki. Nie rozumiem tylko po wydawac pieniadze na zaslepki jak sa orginalne zaslepki.

Wez opcje wymiany dpf na nowy I zrob z 2 razy wymuszane wypalenie.

Odepnij przeplywomierz bedzie lepiej.

naprawde nie rozmumiem w jakim celu ktos kupuje te zaslepki, jezeli chce ktos wywalic klapki to wystarczy zostawic orginalne i dziury zaslepic srubkami. bylo to opisywane - proste i skuteczne. srubki kosztuja grosze a orginalne zaslepki to orginalne, hehehehe :D

Grubosc dziurkowanej jest taka sama jak gladkiej. Dziurkowana jest kiepska w dotyku. Na dodatek w te dziurki wchodzi brud I ciezki sie ja czysci. Gladka skore mozna latwo utrzymac w czystosci I jest przyjemniejsza w dotyku. Jak chcesz koniecznie dziurkowana to kup sobie jakas nakladke skorzana z gladkiej skory sa po 100zl. Ale wtedy bedzie to brzydko wygladac.

Te co wkleilEs to sa obszywane uzywane. Odradzam m-plakietowa dziurkowana. Lepsza jest sport z gladkiej skory. Przy demontarzu trzeba ciac gume w oslonie.

jak mi strzeli łańcuch to bedzie ostatnia bmka i nastepnym razem wydam troche wiecej i kupie porządne auto tzn audi albo mesia.

skonczyla sie promocja liqui moly top tec 4600 w cenie 120zł za 5L. w tej samej cenie 160zł za 5L mam do wyboru teraz: 1. liqui moly top tec4600 2. mobil 1 0w40 ESP 3. castrol edge 0w40 KTORY WYBRAC? nie testowalem jeszcze mobila 1 0w40 ESP? czy warto za niego wiecej zapłacic niz za 5w30? tym razem kupilem znowu mobila 1 5w30 ESP, tanszy o 10 zł od liqui moly toptec 4600, ale nie to bylo decydujace. zawsze jak kupuje olej w butelkach 1L czy 5L to jest data produkcji i seria drukiem czarnym na butelce, tak samo jakosc butelek i korka jest OK. z reguły 1L olej w butelce 1L a w bance 5L jest podobny. Natomiast w liquimoly olej w butelkach jest drozszy na 1L o jakies 35% banki 5L nie maja żadnego nadruku serii czy tez daty produkcji, jedynie jest wytłoczenie na bance plastikowej w kółeczku. same banki liqui moly wygladaja jakby byly robione jakimis zdezelowanymi maszynami, tandetnie. ogladalem bańki w róznych sklepach w niemczech i wszystkie tak wygladają. jakosc opakowania tez swiadczy o produkcie, a sam fakt braku daty produkcji oleju na opakowaniu w wypadku LM dla mnie go dyskwalifikuje.

m47tu po 2003 roku i m57 to silniki rewelacyjne w swojej klasie prawie tak dobre jak legendarny 1,9 TDI; oba robia lekko przebiegi 500tys km bez zadnej awarii, po prostu są bezobslugowe. n47 to tez kanał chociaz ja na razie nie narzekam, spalanie niższe o 20% w porownaniu do poprzednika. niestety bmw robi bardzo kiepskie silniki benzynowe od dluzszego czasu, z dieslami tez nie jest kolorowo.

n46 to szmelc jakich mało, nie dosc ze awaryjny to spalanie jest bardzo wysokie a osiagi mizerne. jezeli u innych producentow uszczelniacze wytrzymuja 1 mln km a w bmw 0,1mln km to cos mowi. obojetnie jaki japonski silnik R4 2.0 kładzie n46 osiagami, spalaniem i pod wzgledem awaryjnosci. niestety obecne tendencje w motoryzacji sa takie, ze auto ma sie psuc po gwarancji. tutaj jest mowa o R6. niestety problem podobny.

jak wali niebieskim po odpaleniu po dluzszym postoju to uszczelniacze, jak na cieplym i jalowym biegu wali na niebiesko to pierscienie albo po przygazowce. przed wymiana uszczelniaczy zrob pomiar kompresji, zeby na darmo nie robic usczelniaczy zaworowych. jak slaba kompresja to lej gestego minerałka.

Silnik to trup jezeli przy tym przebiegu bierze tyle oleju. Remont pewnie sie nie oplaca a lejac gestszy olej mozna jeszcze zrobic nim ze 100tys km. Mi w niezajechanym silniku w benzynie nigdy oleju nie bralo.

Lej minerala 15w40. Zuzycie spadnie. Ja kiedys lalem nawet 20w50 do ciezarowek. Pomoglo zrobilem jeszcze 100tys km a pozmiej auto sprzedalem. Na 20w50 silniczek cichutko chodzil a spalanie oleju bardzo spadlo. Wiekszego spalania paliwa nie odnotowalem.

Lepiej juz kupic toptec 4600 jest tanszy od 4200; kosztuje ok 130 zl za 5 litrow