to na milion procent nie ten bo to auto mojego kolegi, dopiero od miesiąca sprzedaje. Dziwne jak ktoś z was zmienia zderzaki i listwy na m pakiet za 5 tys bo ładniejsze to jest wszystko w porządku, ale jak w samochodzie jest cos karbonowego za grosze to już wielkie halo. Te osłonki cupholdersów z polifta kosztują 25 zl sztuka ale musiał być dzwon ze sie uszkodziły :duh: i handlaż nie wiedział jakie wstawić, cena dobra, serwisowany to przebieg za duży. W Polsce nie cofniesz nie sprzedasz, wyjeby z usa sa po 70 tys i tam to dopiero bezwypadki i przebiegi po 30 tys albo szare e93 z czarnym dachem. Ktoś poruszył temat przejażdżki na fotelu pasażera, hehhe bardzo śmieszne, ale jeżeli będziesz miał do sprzedania samochód co ma 5.6 do setki możesz se go dawać do jeżdżenia nawet wychodzącym prosto z wordu, twój wybór, ale jak ci niedoszły kupujący rozbije furę myślę ze nikomu nie będzie do śmiechu.