Przemek_E39

Kolego to zbyt łatwe pytanie, prosze o cos bardziej ambitnego. Tak troche powazniej to mozliwosci moze byc jak by tu napisac hmm, wiele. Pozdr, i sugeruje holowac becie do mechanika. Aha, oznacz posta

Teorii tyle ilu forumowiczow. Według instrukcji do mojej E39, 523i podgrzewanie lusterek zewnetrznych wlacza sie przy temp. zewn. +3 st. C. Spadek temp. do + 3 st. C sygnalizowany jest dodatkowo efektem dzwiekowym (1 x gong). W zwiazku z tym lusterka sa podgrzewane w przedziale temp. od +3st. C do minusowych wartosci. Podgrzewanie lusterek w wysokich temp. nie mialoby wiec sensu. Producent chyba tak by tego nie rozwiazal.

Instrukcja do E39 podaje: 520i - 13,0/6,8/9,1 523i - 13,9/7,4/9,8 528i - 14,2/7,4/9,9 Wszystkie dane dotycza pojazdow z manualna skrzynia biegow. W przypadku automatu nalezy dodac srednio od 0,5L do nawet 1,5L. Sa to wiarygodne dane, gdyz o dziwo moja 523i spala nawet mniej, ale to chyba dlatego, ze jezdze bez pasazerow. Spalanie dla mojej 523i wynosi odpowiednio: w miescie: 11,0-13,0 trasa: UWAGA!!! od 6,7 - 8,5 Roznice zaleza od stylu jazdy, pory roku i ilosci pasazerow. Jesli moglbym doradzic to tylko 528i. Wieksza moc niz 523i, a spalanie prawie to samo. Jesli chodzi o 520i to chyba zbyt slaby silnik jak na takie autko. Apetyt rosnie w miare jezdzenia, heee. Mysle juz o 530i. Pozdrawiam

Sorry za to co napisze, ale serce sie raduje, ze nie zdecydowalem sie na zagazowanie mojej beci, kiedy czytam o problmach "po gazie". Nic nie doradze, ale zycze powodzenia w poszukiwaniu usterki.

Zapytanie kolegi przerodziło sie publiczny plebiscyt opon. Kazdy sie chwali to i ja cos dorzuce od siebie. Zima jezdze na ContiWinterContact TS810 205/65/15 - nowoczesna, bardzo komfortowa, skuteczna na sniegu, bardzo cicha opona. Polecam wszystkim. Jej jedyny minus to rozmiar. W porównaniu do letnich ContiPremiumContact 2 225/60/15 jest mniej stabilna na zakretach i w czase jazdy z duza predkoscia (wyzszy balon, wezsza). Ale cos za cos, zimą inne kryteria sa wzniejsze. Poza tym na lato zalecam rozmiar 225/60/15, auto lepiej trzyma sie drogi i oczywiscie taaaakie balony rewelacyjnie wygladaja, co jest takze nie bez znaczenia. Oczywiscie oba rozmiary sa dopuszczone przez BMW dla E39. Co do ceny to zimowe kupiłem na www.opony24h.pl w cenie ok. 370zł/szt. natomiast letnie ok. 470zł/szt. Jesli kupowac opony to tylko NOWE!!! Lepiej tanszego producenta, ale tylko nowe! Masz pewnosc, ze nie bedziesz mial zadnych problemow z biciem, wywazeniem itd.

Podoba mi sie to stwierdzenie o "obsesji" u kolegi powyzej. To chyba pelne i jedynie wlasciwe podsumowanie dociekan wiekszosci uzytkownikow BMW. Kiedy kupilem swoja bemcie myslalem, ze nie moze byc lepiej zestrojonego zawieszenia. Bylo super, ale wystarczylo tylko kilka tygodni jezdzenia, czytania forum, spotkan z innymi uzytkownikami smigielek, aby zaczac poszukiwania wyimaginowanych usterek. Zaczalem wymieniac rozne, wadliwe wedlug mnie elementy i cieszyc sie jak dziecko, iz cos mi to dalo. Czy mi cos dalo? Hmm, pewnie toche pomoglo, ale czy bylo konieczne? Szczerze mowiac chyba nie, ale kazdy ma swoj wlasny poglad i tak niech zostanie. Pozdr,

Badanie komputerowe wykonywane bylo przez urzadzenie zwane "MODIC". Blad nr 7 - czujnik ABS lewy - przod. Goscie podeszli profesjonalnie, gdyz najpierw skasowano mi wszystkie bledy, a nastepnie poproszono mnie o to aby troszke pojezdzil, az sie ponownie zapala kontrolki ABS i ASC. Manewr ten mial dac im 100% pewnosc diagnozy. Tak wiec zrobilem o co bylem proszony, a nastepnie wykonano ponownie diagnoze "MODIC'iem". Blad byl ten sam - nr 7. Podobno jest tak, ze gdyby naderwany bylby kabelek to "MODIC" wyswietlilby blad o odpowiednio innym numerze.

Juz znam przyczyne. Dzis wlasnie bylem na kompie. Okazalo sie, ze mam padniety czujnik ABS (przod, lewa strona). Tylko dlaczego, az 100zl za diagnoze!!! :cry2: . Proponowali zakup nowego za 325zl. Znalazlem na allegro za 100zl: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=84586031 Czy ktos z was mial do czynienia z tym sprzedawca, czy warto?

Co do noszenia wozu to mi udalo sie wyeliminowac ten defekt. Przyczyna były luzy na lulejach plywajacych tylnych wachaczy. Ale sprawa dopiero wyszla podczas ustawiania zbierznosci (wyczuwalny luz tylnego kola). Po wymianie woz jest stabilny. Kolejna przyczyna moze byc rozmiar opon. Latem jezdze na 225/60/15, a zima 205/65/15. Roznica niby nie duza, ale efekt noszenia na zimowych jest wyczuwalnie wiekszy, wiec wprzypadku opon 16 calowych i 15cal. moze byc rownie, jak nie bardziej wyczuwalna.

Własnie podejrzewam kabel. Pytanie tylko jak sprawdzic, ktory to kabelek? Pewnie mozna to wykryc podlaczajac komputer do wozu. Ile taka diagnoza moze kosztowac?

Poki kontrolki sie nie zapala wszystko dziala ok. ASC i ABS dziala, czuje na pedale, sniegu itp. Nawet podczas ruszania na lodzie czuje ze ASC dziala, a wdodatku mruga ASC - czyli odpracowuje poslizgi. Tak wiec wszystko dziala, ale po kilku minutach zaczynaja swiecic kontrolki ASC i ABS. Od tego momentu ASC i ABS przestaje dzialac. Po wylaczeniu silnika i powtornym go wlaczeniu kontrolki ASC i ABS zapalaja sie ale gasna dopiero po przejechaniu ok. 15 m. Od tego momentu ASC i ABS dziala poprawnie. Nastepnie po ok. 5min-30min jazdy ze sprawnym ASC i ABS zapalaja sie kontrolki ASC i ABS. I znowu ASC i ABS przestaje dzialac.

Moja becia ma przejechane 270000km i nikt wlacznie z ASO nie zalecal jesli nie ma potrzeby wymiany oleju. Tak na marginesie kiedys wymienilem olej w skrzyni biegow w AUDI coupe 93r, 2.0l i po ok. 100km po jego wymianie w skrzni coc sie rozlecialo. Musialem kupic nowa. Nowy olej - to rzadszy olej - uważaj!!!

Moze macie racje, ale skoro czujnik ABS'u jest "czujką" elektryczną to albo jest sprawny albo nie. Nie moze byc chyba tak aby raz dzialala, a po np. 20min. przetawala. Dlaczego wiec po wylaczeniu silnika i ponownym go uruchomieniu, ASC i ABS dzialaja poprawnie (oczywiscie do momentu kiedy ponownie odstawi sie ASC z ABS'em). Czasami dopiero po 30 min, przestaje dzialac ASC z ABS (wlaczaja sie kontrolki ASC z ABS jednoczesnie).

" MODIC" ????? co to jest???

Gdyby czujnik był zepsuty to ASC i ABS swiecilby caly czas, a tak sa momenty kiedy wszystko dziala ok.

Szukałem informacji na forum, ale nie znalazlem odpowiedzi na dreczacy mnie problem. Za kazdym razem kiedy włącze silnik kontrolki ASC i ABS nie gasna od razu lecz po przejechaniu ok. 10-15m. Po okresie jazdy ok. od 2 do 30 min obie kontrolki zapalaja sie ponownie. Swiecą, az do momentu wyłaczenia silnika. Po ponownym uruchomieniu historia sie powtarza. Jeszcze kilka dni temu moglem przejechac jakies 30 do 60min. nim sie zapalały. Teraz mija zaledwie od 2 do 10 min. Podejrzewam kilka usterek, ale prosze o sugestie.

uffffffffff, jak dobrze miec fabryczny alarm :)

Ten typ tak ma. Jesli nie masz dodatkowego pokretła regulacji temperatury na tylnej kratce to bedziesz mial tylko chlodek. Tez tak mam, wiec gdy zimno to go zamknij. Pozdr.

Nie pisalem, ze nalezy wcisnac przyciskk "AUTO". Kompresor uruchamia sie przyciskiem oznaczonym "gwiazdka". "AUTO" to automatyczny podzial powietrza na wszystkie nawiewy jak i automatyczna regulacja temperatury. Oczywiscie nie uwazam sie za jakas wyrocznie, ale wedlug mnie wciskajac przycisk "gwiazdka", a nie "auto" wlaczasz kompresor, czyli inaczej zasprzeglasz go. Podsumowujac wydaje mi sie ze jest tak jak napisalem, gdyz robilem kilkakrotnie eksperymenty, konsekwencja czego byly raz zaparowane, a innym razem czyste szyby. Wiec wydaje mi sie ze kompresor po wcisnieciu "gwiazdki" pracuje caly czas. W mojej beci mam klime automatyczna, tak w ramach wyjasnien. hej,

Moj poprzednik ma chyba racje, ale moze nie do konca. Na ostatnim przegladzie polecilem mechanikowi wymienic m.in. 2 mikrofitry z weglem aktywnym. Sa to te dwa duze po obu stronach wozu. Mial kupic oryginalne BMW po 150zl/szt. Stary cwaniak mnie oszukal, gdyz wsadzil mi jakies podroby, niby rowniez z weglem aktywnym. Zorientowalem sie po jakims czasie kiedy zaczely docierac do kabiny rozne "zapachy" z ulicy. Sprawdzalem w sklepie, w istocie byly one z weglem aktywnym, lecz ich skutecznosc jest zadna. Trudno nie wyczuc smrodu jadacego przede mna autobusu lub innego "smierdziela". Poprzednie, oryginalne BMW dawaly sobie rade z takim problemem. W zwiazku z tym warto chyba jednak kupowac filtry w ASO.

Tez mi skrzypi, ale gdy sie nagrzeje wnetrze wozu to juz nic nie skrzypi. Widocznie jakis plaslik, czy cos takiego.

Po wlączeniu klimy obroty sa na tym samym poziomie, tak jest przynajmniej u mnie i chyba tak powinno byc. Kompresor po jego włączeniu zawsze pracuje bez wzgledu na temperature zewnetrzna. Obieg powietrza jest nastepujacy. Najpierw jest ono zchladzane, a nastepnie podgrzewane do zadanej (ustawionej) wartosci. Zima warto wlaczac klime i to nie tylko w celu jej przesmarowania (czyt. kompresor), jak rowniez w celu osuszenia powietrza. Jazda z zaparowanymi szybami nie nalezy chyba do przyjemnej. Pozdr.

Noszenie wozu na koleinach moze byc spowodowane m.in. zuzyta tuleja pływajaca tylnego wachacza. Jesli sa na niej wyczuwalne luzy, zalecam jej wymiane. Wymiana tuleji w moim przypadku byla niewystarczajaca. Bylem zmuszony wymienic rowniez wachacz tylny (1500 w ASO, 200 szrot). Po wymiania obu elementow becia jezdzi jak po szynach. Pozdr.

W mojej E39 523i z chwila kiedy czas na oilservice czy inspekcje przy kazdym uruchomieniu silnika zapala sie komunikat "oilservice lub inspection", a po krotkim czasie gasnie. W ten chyba sposob powinno to byc komunikowane.

E39 523i 1997/260000km. Rok temu regenerowałem przekładnie kierowniczą. Wczoraj zauwazyłem, iz z prawej strony w miejscu gdzie osłona gumowa drążka kierowniczwgo nachodzi na przekładnie wycieka olej. Wyciek jest dobrze widoczny, tzn. widac krople oleju. Poza tym nie ma z nia zadnych problemow. Zadnych stukow i luzow. Czy taki stan przekładni klasyfikuje ja do kolejnej regeneracji, wymiany uszczelnien, a może jesli nie ma na niej luzow mozna jeszcze jezdzic? Jak uwazacie, moze ktos mial podobne dylematy. Pozdrawiam...