Skocz do zawartości

Bartek

Zarejestrowani
  • Postów

    1 124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bartek

  1. Treningi mają niewiele wspólnego z wyścigiem, ale niech chłopak zdobywa doświadczenie. Najważniejsze jest teraz to żeby od przyszłego sezonu był chociaż drugim kierowcą BMW. Biorąc pod uwagę jego młody wiek ma wtedy szansę, że zainteresują się nim czołowe ekipy F1.
  2. I mają. Przynajmniej te duże i drogie. Część właścicieli wmawia sobie, że jego akurat nie, że ma książkę przeglądów (do kupienia za 50 euro), że jest "po dziadku" itd. Jeżeli czują się z tym lepiej to ok. Mnie nie interesuje przebieg samochodu. Jak kupuję to zawsze ustawiam licznik na 0 i po temacie. Sąsiad ma Land Rovera Freelandera. Auto małe, na trasy kiepskie. Kupił go w salonie w 2003 i ma 190 tyś km przebiegu. Jest jednym z trzech samochodów w rodzinie (2 kierowców).
  3. No pewnie! Napisz jeszcze czy da się wrzucić gaz :twisted: .
  4. Hehehehe. Czekałem na to pytanie. Byłem pewny, że padnie. TERAZ POLSKA :mad2:
  5. Zdecydowanie E39. Gdybym do tego czerwonego wmontował swojego psa to ja już bym sie nie zmieścił (o reszcie rodziny nie wspomnę). E60 zupełnie mi się nie podoba. Gdyby mi je ktoś podarował to bym sprzedał i kupił coś innego.
  6. Trzeba być szaleńcem żeby kupić M5 E39 za 60k pln. Takich ogłoszeń nawet nie warto przeglądać. Liczyłem kiedyś średni koszt utrzymania M5 E34 i wyszedł mi DWA RAZY większy niż 540 E34. Nie jestem zwolennikiem serwisowania samochodu w ASO ani zakupu częsci ze znaczkiem BMW ale przy M5 często jest to jedyne wyjście. Sprzedałem znajomemu RS6. Piękny samochód. Kupiłem go na handel ale ewentualnie mogłem go sobie zostawić. Po przeliczeniu kosztów eksploatacji wymiękłem. Teraz autko ma dobrego właściciela. Dwa razy do roku (lato - zima) ma zmieniane opony 20". NA NOWE. Co roku jest robiony serwis za 10-12k pln. Tak właśnie się powinno podchodzić do samochodów tej klasy. Te wszystkie zapuszczone M które się widzi na naszych drogach wyglądają żenująco.
  7. Już nie ma Jaguara. Teraz to tylko trochę zmieniony, badziewny Ford. Na szczęście jest jeszcze kilka innych dobrych firm produkujących samochody.
  8. To był żart ??? Jeżeli kupujesz taki samochód to sprawa spalania nie powinna Cie interesować. Z samochodami typu M, RS czy AMG jest ten sam porblem co z pewnym typem kobiet - są bardzo drogie w utrzymaniu. To ma sens. Inaczej każdy by miał M i jakąś Pamele Anderson u boku.
  9. ASO. Cena 40-50 zł.
  10. Generalnie przebieg samochodu to jakiś polski kompieks. Niedawno musiałem przestawić przebieg w 5 letnim Megane znajomej. Z przebiegiem 33 tyś nikt nie chciał kupić... Ustawiłem na 73 i poszła... Jak sam kupuje samochód to przebieg jest jedną z ostatnich rzeczy która mnie interesuje.
  11. Ja bym brał 530d. 1. Parametry silnika podobne (z praktyki wiem, że diesel jeździ lepiej ale może to subiektywne wrażenie) 2. Jeżeli gaz to tylko instalacja CNG. LPG niedługo przestanie się opłacać. Koszty instalki duże, ingerencja w silnik i zmniejszenie przestrzeni ładunkowej.
  12. Nic dodać nic ująć. Z praktyki wiem, że jak już wybierzesz i trochę pojeździsz to będziesz żałował, że taka skrzynia a nie inna. Najlepiej kup 2 furki z różnymi skrzyniami i będziesz miał spokój :P .
  13. Mają... na liczniku. Prawdziwy przebieg jest przeciętnie koło 300 tyś ale to widać. Po drugie ważniejszy jest stan techniczny niż przebieg więc tym się nie przejmuj.
  14. A Wy dalej swoje... Lepiej kupić Golfa 3 - konstrukcja z końca lat '80 niż E30 z lat '70 (już piszę... od '82 - pierwsze sztuki :lol: ). Może Honde (nie znam Japońców). Na 100% samochód nowocześniejszy. O epoke nowocześniejszy.... E30 powstało w końcu lat '70 XX wieku. Konstrukcja ma prawie 40 lat... Znaczek BMW to nie wszystko... jak będziesz jeździł MZA mając BMW pod domem.
  15. W BMW, Audi czy Merolka jak najbardziej warto się pakować pod warunkiem, że ma się kasę na samochód i jego utrzymanie. Marki te nie są drogie ale tanie też nie. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że po kupnie zamęczonej E36 za np. 1,5k Euro doprowadzenie jej do normalnego stanu może spokojnie kosztować 10-15k PLN. Z tego właśnie powodu zdecydowanie trzeba szukać samochodu, którego stan jest najbardziej zbliżony do perfekcyjnego nie żałując 500-1000 Euro przy zakupie.
  16. Powąchaj to będziesz wiedział.
  17. albo Golfa III. BMW zdecydowanie sobie odpuść.
  18. CNG jest faktycznie najlepszym rozwiązaniem. Instalka jest dość droga ale dostępność gazu coraz większa i cena bardzo dobra. Co do diesla na "fryturze" to faktycznie zapach spalin jest inny ale zapach spalonego ON wcale nie jest przyjemniejszy (nie wspominając o opale czy starych LPG).
  19. Bez problemu. Z właścicielem widzę się prawie codziennie. Narazie jeździ "na żywca" (bez żadnych modyfikacji samochodu). Przejechał ok 3tyś km. Najciekawsze jest to, że człowiek zarabia naprawdę dobrze (spokojnie stać go na zalewanie codziennie do pełna ON) a pomysł podchwycił w ramach ciekawostki i dlatego, że "nie lubi być walony przez państwo".
  20. Tak. Pomyka aż miło. Niestety w mojej ten numer nie przejdzie :lol: .
  21. Do testu w 530d też kupiliśmy najtańszy jaki był w Biedronce :lol: ...
  22. Taaak. Nasz rząd ma nadzieje, że wszyscy tak myślą... Niestety są w błędzie!
  23. Akurat u Goebbelsów, we Włoszech czy Francji jest dużo większe złodziejstwo niż w Polsce...
  24. Kup coś takiego i jesteś gość: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1239394 Za 23-24 spokojnie jest twoja. BMW jeżdzi na rzepaku tak samo jak inne diesle.
  25. Ja bym nie brał. Tak mały silniczek w takim samochodzie nie jest za wygodny do jazdy. Automat jeszcze BARDZO go zwolni. Skrzynie automatyczne sprawdzają się od 200KM i przy dużym momencie obrotowym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.