hunter

Wróżkami nie jesteśmy, podepnij pod kompa i będziesz miał jak na dłoni. Może czujnik wałka nie wiem strzelam.

Wiesz, to były testy na spokojną jazdę, delikatne muskanie gazu i może 10 wyprzedzeń, gdybym jechał normalnie jak to ja pewnie nie było by takich rezultatów :nienie: Co do spalania to pamiętaj że to była czysta trasa i zero miasta, ale na tamtych wtryskach nie zrobiłbym w życiu tych cyferek, po trasie sprawdziłem korekcje i na czterech są 0,1 lub 0,0 a na dwuch 0,2 Nie chce zapeszać ale chyba troszke mi sie przyfarciło z tymi wtryskami Teraz tylko trzeba dobre paliwo tankować żeby nie popsuć Co do Twoich korekcji to jest normalne że tak symetrycznie jest!! jeśli jeden niedomaga to drugi mu pomaga Przetestowałem to próbami wyciągania i wkładania wtrysków

Jestem w szoku jak mało pali !!!! No normalnie szok Dzisiaj nakręciłem 200km a auyo chodzi coraz lepiej a spalanie rewelacja faktem jest że jechałem spokojnie 100-110 Sami zerknijcie %5B500%3A480%5Dhttp%3A//images49.fotosik.pl/63/a4eee30a3f67c367med.jpg Takich cyferek od kiedy mam to auto nie widziałem

Inpą albo Disem, dodam tylko że dopiero jak sam sobie zdiagnozowałem auto (troche to trwało) to wyszło żę wtryski uwalone, wcześniej tylko mnie kasowali za diagnoze i mówili że wszystko ok., ale czułem że coś nie tak

Pojechałem sobie w traske bo już wytrzymać nie mogłem. Jesztem w szoku jak auto jezdzi po wymianie wtrysków :dance: 1. Na starych wtryskach musiałem wcisnąć dość znacząco gaz aby auto poszło - teraz muskam gaz i samochodzik odjeżdża 2. SPALANIE wcześniej choć bym na uszach stanął nie mogłem zejść w trasie poniżej 6,9 L - dzisiaj mój rekord przy prędkości 100 do 120 5,8 jazda bardzoooooooooo delikatna ale płynna !! Po wjechaniu do miasta spalanie wzrosło na 6,3L, wcześniej to było nie realne Podsumowując Auto po wymianie wtryskiwaczy na takie z korekcjami 0,3 (wcześniej nawet 6!!) odzyskało moc w dolnym zakresie, jedzie dobże jak tylko muskam gaz - wcześniej tak nie było. :cool2: Dodam jeszcze tylko że moją uwagę zawsze przykówała okpcona rura wydechowa po zewnętrznej stronie, po naprawie rura jest czysta Myślę że auto jeszcze bardziej będzie odzyskiwało siły ponieważ stopniowo będzie wypalany syf który jest w wydechu.

Kolego a w jakim stanie są u Ciebie wtryski, powinieneś je sprawdzić w Live data programem diagnozującym, u mnie jak były padnięte to jak były otwarte drzwi to było widać jak się trzęsą, po wymianie na dobre drgań nie ma a autko równiutko chodzi.

Ten 3 wtrysk kolego zaczyna sie psuć albo już jest popsuty, kup używke z tymi samymi numerami od pewnego sprzedawcy i po kłopocie. Dodam że przebieg nie ma nic wspólnego z psuciem, pamiętać należy że jedno złe tankowanie potrafi popsuć wtryski w nowym aucie z małym przebiegiem

Ha no nie wiem, ale filmik nagram i wstawie

ile powinno spaść spalanie po wymianie wtryskiwaczy na dobre??

Jak tylko pojade w traske to napisze czy spadło, podobno wtryski mają duże znaczenie na spalanie, zobacze to dam znać

Kolego praca ucichła i to mocno chodzi równiutko bez szarpnięć - tak jak oczekiwałem. Co do regeneracji to pewnie chodzi Tobie o frmę moto Maximus czy jakoś tak - hm daj sobie spokój, czytałem o nich wiele i wiem że jeśli chodzi o gwarancje to zwalają zawsze winę na paliwo, piszą też że na regenerowanych wtryskach pojeździsz max 20tyś ale tego nie wiem Informacje te są na innym forum http://www.automotoserwis.pl/ POCZYTAJ Co do zapalania i kopcenia to pewnie wtryski - mogą puszczać na uszczelnieniach dlatego ciężko zapala. Ja zaryzykowałem i kupiłem używki z rozbitego zapewniał mnie że są ok i trafiłem.

Problem rozwiązany!!!!!!!!!!!! Wymieniłem wszystkie wtryski i korekcje są super oczywiście skasowałem adaptacje korekcje 0 0 0,3 0 -0,8 -0,3 Swoje wtryski daje na sprawdzenie na stół probierczy i te co będą ok sprzedam i tyle Pozdrawiam wszystkich, autko teraz chodzi rowniutko jak zegarek!!

Kupiłem wtryski używane z pewnego źródła sprawdzane były na inpie i kts i miały korekcje 0,3 czyli jak nowe, wyjąłem u siebie wtrysk na pierwszym cylindrze i wsadziłem ten dobry i lipa korekcja na nim tak jak na moim 6, ręce opadają ktoś pomoże? czy trzeba wszystkie wymienić i wtredy będzie efekt? jak np popsuty jet 3 to reszta korekcjami go nadrabia??

tak

tak

Ja nie mówie że masters nie umie, tylko mu sie nie chce, bo w kolejce czeka następny albo coś innego,

Może ja się udzielę robiłem chipsa u Mastersa, powiem tak po pewnym czasie człowiek wpada w rutynę, cały zabieg trwał 25min razem z hamownią!! Co się okazuje przed chipem miałem uwalone wtryski (wiem to bo już dawno miałem error o zbyt dużych korekcjach, bym powiedział bardzo dużych) niestety wcześniej nie potrafiłem zrozumieć błędu jaki wywalał komp. Pojechałem do Mast. zhamował auto wyszła seria, pytam się czy diagnozy nie trzeba robić, odpowiedz a po co przecież seria wyszła... Więc to że niby sprawdzają auto i robią wielką diagnozę można se w buty wsadzić. Podsumowując zrobił mi program na rozwalonych wtryskach i to mocno rozwalonych (korekcje po 6-7 na trzech wtryskach) po miesiącu program wywaliłem i wgrałem oryginał, teraz czekam za wtryskami i dopiero jak będzie wszystko ok może się zdecyduję na chipsa. Tyle tylko że do tej djagnozy doszedłem sam a zapłaciłem firmie która miała się tym zająć.

Moja historia z drganiami trwała jeden straszny dzień, pojechałem w drogi gruntowe swoim xd w celu sprawdzenia jak to jedzie po błocie i ciężkich drogach, napęd na 4 robi swoje błoto jak nie wiem co ( troche poprzycierałem spodem) a auto jedzie jak po suchym, super sprawa. Wracając do domu już asfaltówką powyżej 120 auto tak drgało że płyty cd w schowku podskakiwały, pomyślałem sobie że coś rozwalłem i teraz jest efekt. Skończyło się na ściąganiu kół i myciu każdego pod ciśnieniem. Przyczyną było lewe tylnie koło które do połowy było oblepione błotem, później siła odśrodkowa to błoto ubiła i efekt był straszny. Niby drobnostka ale myślałem że od tych drgań sie auto rozleci.

Koszmar to mało powiedziane, przecież to jakiejś choroby można się nabawić, i jeszcze do tego podrażnienie żóny - RYZYKANT :norty: Nawiązując do tematu 6,7 udaje mi się osiągnąć jadąc równo 90

Hm, ja chyba też nie mam kluczyka w klapie bagażnika, jednak ja bym troszke w inny sposób pomyślał, poprosiłbym kolege lub kogoś innego aby przez kable podłączył mi prąd - pamiętajcie że kable od innego aku podłącza się pod maską :D więc po co tyle wygibasów, otworzył bym sobie autko z pilota albo nawet odpalił i pojechał do sklepiku żeby mi wsadzili NEW BATTERY. :twisted:

Skasowałem adaptacje bo w dde 4.0 się nie wpisuje numerków z wtrysków, dopiero w dde 5.0 sie wpisuje Pomogło na 2 cylinder zrobiło się 0 ale reszta podobnie. Czy jeśli kupie używane wtryski to koniecznie muszą mieć ten sam numer??

Ta Polska ropa nas wszystkich wykończy i puści z torbami !

Nie mam właśnie DDE - 1613 Smooth running controller - a nie wydaje się Wam że może to jakiś czujnik jest odpowiedzialny za to? może on szwankuje a po zatankowaniu ultimata to się wyostrzyło pozatym zauważyłem że korekcje np. na dwóch wtryskach raz jest 6 raz 2 tak jakby to się zmieniało w czasie, dzisiaj tak jutro inaczej.

kolego zawsze leje na BP nie mam pojęcia szukam już dwa dni bo zaczynam mysleć że przyczyną jest co innego jak wtryski, nie wiem co mam myśleć - może pada czujnik wałka rozrządu?? Aż mi się nie chce wierzyć w takie rozbierzności i to praktycznie na wszystkich cylindrach a ciśnienie jest w znakomitym stanie na szynie i pompie. Jakieś pomysły

Spokojnie, najpierw pojedź do warsztatu na menzurki, jeśli korekcje są ok i menzurki też wyjdą ok to bez sensu ruszać wtryski!!!!