Brutus

Nie wiem czy sa, ale ja bym na Twoim miejscu blacharki z takiego powodu nie ruszal.

Tylko to jest najczesciej tak Frank, ze oni oddaja swoje "stare" M5 do salonu w rozliczeniu za nowe i tu sie zgodze ze za 70% ceny, malo kto sprzedaje na wlasna reke z tych co im na kasie nie zalezy, bo im sie poprostu nie chce i okazja ginie :? Na szczescie jednak wiecej jest tych co im to na kasie zalezy i czasami mozna wyrwac naprawde ladna fure i to taniej niz uzywany kupowany przez salon :cool2:

Tez sie z tym kiedys spotkalem, amortyzator w pelni sprawny, nie cieknacy, bez zadnych luzow, a stukal. W nowym Fordzie Focus. I powiedzieli mi w serwisie, ze gwarancja tego nie obejmuje, bo wszystko jest dobrze. :roll2:

Tak sa zamienniki, dobierane na podstawie pojemnosci skokowej, koszt to w zaleznosci od producenta kilkaset zl, oryginal kosztuje ok 2 tys zl, cos tak mi sie majaczy, ale tu moge sie mylic. Zadzwon do serwisu.

Potwierdzam :cool2: A juz napewno nie wycinaj srodkowego tlumika! Dzwiek bedziesz mial jak kosiarka do trawy, a tlumik koncowy przerdzewieje Ci w ciagu pol roku z powodu zbyt wysokiej temperatury gazow, wiem cos o tym, bo przerabialem to juz w Mercach, po wycieciu kata w jednym spadlo mi co prawda lekko spalanie, w drugim oprocz kata usunalem rowniez tlumik srodkowy i jedyny efekt do dzwiek kompletnie do bani, za to w zadnym nie zauwazylem przyrostu mocy, wiec nie polecam.

To teraz ja :D Mysle, ze mam dokladnie na odwrot niz Ty Bociangsm, tzn wlasnie wtedy gdy przejezdzam bardzo delikatnie przez dziury to slychac lekkie pukniecie, przy szybkim przejezdzie, czego nie praktykuje, ale czasami mimowolnie wpadnie sie w jakas szykane nie slychac nic, auto swietnie sie prowadzi i rowniez bylo do samego konca serwisowane w BMW w Germani, na co mam pieczatki serwisu, tez probowalem sie z tym uporac, bylem na szarpakach, sprawdzali recznie, podnosili - tak jak Robert sugeruje i nic :? Zadnych luzow, a poniewaz stuki sa naprawde sporadyczne, dalem sobie spokoj, po tygodniu jezdzenia po warsztatach, po tym jak mechanik mnie zrugal zebym nie wymyslal i nie wyszukiwal dziury w calym. Nie zauwazylem by stuki sie nasilaly, a zrobilem juz kilkadziesiat tys km z czego wiekszosc po zachodnich drogach. Jezdze na kolkach 205/55ZR16 i cholera wlasnie cos mi sie wbilo w prawy tyl :evil: , nie chcialem wiekszych wlasnie w trosce o zawieszenie. :wink: Ale jak juz znajdziesz co to stuka u Ciebie, daj znac, moze wroce wtedy do tematu u siebie :cool2:

Boogie :cool2: Sam bym tego lepiej nie napisal :wink:

Ten gong, to jest ostrzezenie przed gololedzia, zawsze tak bedzie gdy temperatura zewnetrzna tak spadnie. Co do oleju, skoro taki miales, to przy takim pozostan, ewentualnie przejdz na 5W40.

Ja wlasnie tez, tylko mysle ze to znow tak bedzie jak z katalizatorami, jedni mowia: wycinaj, auto ma lepszy dzwiek, lepiej ciagnie i takie tam, a drudzy, to samo, tylko na odwrot.... :doh: Wiedzialem ze tak bedzie :?

Zmartwie Cie troche. Sam raczej tego nie zrobisz, mojemu bratu stalo sie dokladnie to samo, po praniu odkurzaczem pioracym, probowal roznych rzeczy, ale zeby bylo to trwale i estetyczne potrzebna jest wizyta u tapicera samochodowego, bez rozebrania calej podsufitki nie rozsmarujesz dokladnie kleju, a wtedy to kiczowato wyglada, bo nie przylega rowno, a jak juz rozbierzesz, to lepiej zrobic tak jak bylo w oryginale, czyli ja podwiesic, chyba ze Ci sie poprostu rozwarstwila??

Powiem tak: tankuje z dystrybutora z napsem PB95, ale tak calkiem nie jestem pewien co :mad2:

No to teraz ja :D Jezdzilem na polskm V-POWER, na niemieckim i na szwedzkim, a takze na niemieckim i szwedzkim, no i oczywiscie polskim "normalnym 95". Nie ma wyczuwalnej roznicy. Napewno nie na tyle, by warto bylo doplacac do tego paliwa. Z tego co go reklamuja, to ono ma niby dodane jakies utleniacze, co umozliwiaja lepsze spalanie i niby stad ma sie brac ta wieksza moc. Powiem tyle: zadnej rewelacji, a spalanie mialem wieksze niz normalnie, ale to chyba ze wzgledu na testy ktore przeprowadzalem po zatankowaniu tej wyczynowej technologi rodem przeciez z Ferrari. Teraz sie juz z tego wyleczylem i jezdze tak jak fabryka przewidziala na ROZ 95. :D Ale jesli ktos uwaza, ze ceny paliw sa zbyt niskie, niech sobie tankuje, napewno mu w niczym nie zaszkodzi, a i osiagi napewno nie spadna. :cool2:

Ja mam tylko kontrolke cisnienia. Nigdy co prawda nie dopuszczam do zbyt niskiego poziomu oleju, ale zdazylo mi sie miec na min i nic sie nie zapalilo, ani zaden komunikat nie wyskoczyl, wiec dalej go juz nie testowalem. Za to w obu Mercach co mialem, kontrolka oleju byla i zaczynala dawac odznaki zycia juz jak tylko lekko zeszlo z polowy stanu na bagnecie :duh:

Ja Ci powiem. :cool2: Mysle za za podobne pieniadze jak instalacja LPG, mozesz sobie zalozyc instalacje na podtlenek azotu, mozna nawet laczyc te instalacje z tego co wiem, koszt jest wtedy ciut wyzszy, efekt lepszy niz wszystkie inne - wada: koniecznosc napelniania butli, no i to jest raczej dla Hondziarzy, nie do BMW :twisted: Nie ma sposobu, by za 50 zl podniesc moc o 100 koni, jesli o to Ci chodzi. :? Pozdrawiam.

Jak to z kim? Ze Stones'em. On tak wlasnie jezdzi :wink:

:D :cool2:

Nie koniecznie. U mnie po letniej przerwie w zapotrzebowaniu na grzanie, tez na poczatku bylo lekko czuc swad, ale dosc szybko przeszlo, oczywiscie nie mialem potrzeby ewakuacji :cool2: Dodam, ze nic mi nie cieknie, dlaczego tak jest nie wiem, ale w innych samochodach tez tak mialem. :D

Jak mamy Ci odpowiedziec, skoro nawet ceny nie podales??

Mysle, ze raczej lepsze spasowanie elementow wnetrza Ci bardziej pomoze. Jak na moj gust, to ktos je nieudolnie rozebral i pourywal zaczepy, przerabialem to kiedys w Mercu jak wrocil od lakiernika, wiec nie ma sie co dziwic ze teraz wszystko trzeszczy, a teraz jest cisza jak makiem zasial :cool2:

Ja wlasnie tez, tylko mysle ze to znow tak bedzie jak z katalizatorami, jedni mowia: wycinaj, auto ma lepszy dzwiek, lepiej ciagnie i takie tam, a drudzy, to samo, tylko na odwrot.... :doh:

Ja tez nie jestem przeciw, naewt bylbym w stanie samemu sobie cos takowego zalozyc - patrz kilka postow wyzej, ale zanim cokolwiek zaloze, proboje sie dopytac, zreszta chyba taki wlasnie informacyjny cel ma to forum. :wink: Z drugiej strony, niby dlaczego np E34 M5 ma byc sztywniejsze w konstrukcji niz zwykle E34?? Ze w sporcie stosuja, to wiem, ale takie uzycie samochodow to ekstremum i wiele ze sportowych wynalazkow nie nadaje sie wrecz do uzycia ich "w cywilu".

Czekamy na odpowiedz Zarzadu....

A M5 ma fabryczna rozporke??

Nie chodzi mi o zlosliwosci, tylko jesli naprawde cos to daje, to tez sobie zaloze, bo lubie miec cos fajnego :cool2: Ale z drugiej strony zadna fabryka nie stosuje tego seryjnie, a skoro mogliby w tak latwy sposob podniesc walory swoich wozow, a o to przeciez im chodzi, to dlaczego tego nie robia, nawet nie figuruje cos podobnego na liscie wyposazenia dodatkowego, nie mowie tu o jakichs ektremalnych wozach. Takimi rozporkami zajmuja sie tylko firmy tuningowe :?:

Skoro efekt jest az tak wymierny, to dlaczego nie montuja tego fabrycznie?