Skocz do zawartości

jdef90

Zarejestrowani
  • Postów

    877
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jdef90

  1. tak, szczególnie serwisowanie Alpiny i lanie Pb98 się opłaca bardziej :mrgreen: wszystko zostało zestrojone pod standardową elektronikę, stąd przyrosty mocy nie są jakieś mega. to w założeniu ma być coś jak chip dla diesla... w miarę możliwości prosto i skutecznie.
  2. zestaw zawiera wszystko co jest potrzebne do montażu, który można dokonać we własnym zakresie.
  3. Witam, w chwili obecnej G-Power wprowadził nowe kompresory do oferty. do silników M54 BMW E39 E46 Z3 Z4 wzrost mocy do 50KM do końca roku jest promocja. http://allegro.pl/g-power-kompresor-sk-plu...1319392752.html http://www.g-power.de/uploads/pics/sporty_drive_bild_3_01.jpg 2.2 litra >> wzrost mocy ze 170 KM do 200 KM 2.5 litra >> wzrost mocy ze 192 KM do 230 KM 3.0 litra >> wzrost mocy z 231 KM do 286 KM dla aut z automatem oferowana jest opcja ze zredukowaną mocą cena 11 590 PLN podana z pełnym VAT polskim, dostawą itp. dla forumowiczów oczywiście coś tam da się wykręcić (ale cudów z G-power nie ma, to drogie sprawy)
  4. Panowie, w Warszawie 60% E60 ma Mpakiet. A zaryzykuję twierdzenie, że 90% tych postawionych na felgach większych niż 17". Zdecydowałem, że zakupię ten lip i zobaczę jak to wyjdzie. Mam skłonność do eksperymentów i świadomość, że czasem trzeba iść pod prąd, żeby świat szedł do przodu ;)
  5. ja chyba sobie sprawię :) zdecydowanie świeżo to wygląda w porównaniu do M-pakietu oraz standardu... bok mi też się podoba. Niestety mam raczej indywidualistyczne usposobienie i nie zadowalają mnie standardy :) też się nad tym zastanawiam, czy przedni lip będzie pasował do standardowych progów, które uważam za jeden z ciekawszych elementów pierwotnej bryły E60, ale myślę że najwyżej boki przedniego lip'a tuż przy nadkolu zrobi się na gładko i będzie ok... z drugiej strony te progi ze zdjęcia są bardzo ok... choć trzeba by je nieco bardziej na gładko do nadwozia dopasować... zobaczę jak to na żywo wygląda...
  6. tak to tylko dokładka, ale właśnie o to mi chodzi. tył jest... jak dla mnie... taki sobie... trochę za niski... no i trzeba by jednak z drugiej strony końcówki wydechu dorzucić... co może być skomplikowane bądź nawet niemożliwe w E60... czekam na real foto... progi za to są interesujące i myślę, że wszystko by się ładnie zeszło ze standardowym zderzakiem tylnym... rozpoznaję cenę i temat od strony biznesowej... ale jeżeli ktoś by się pisał to z pewnością zakup grupowy by wyszedł lepiej (żadnej marży bym nie dokładał na dobry początek). http://img833.imageshack.us/img833/7219/lipbokbmw.jpg http://img560.imageshack.us/img560/2512/liptybmw.jpg
  7. Od baaardzo dawna rozmyślam nad modyfikacją przodu mojego E61... M-Pakiet jest dla mnie zbyt oklepany... poza tym przedni zderzak jest nieco za nisko jak na polskie warunki... G-Power już nie robi bodykitów do E61... ACS nie podoba mi się. Hamman >> za nisko. To samo Breyton, Hartge... generalnie brak więc alternatyw... aż do dziś... znalazłem coś takiego... co sądzicie? http://img529.imageshack.us/img529/780/lipbmw1.jpg
  8. a ktoś się orientuje do ilu Nm skonstruowana jest skrzynia? G-power dla automatów np. oferuje obniżoną moc kompresorów (mam tu przykład z benzyną)...
  9. ja mam teraz Falkeny HS 439 nie runflaty, 17" http://www.falkentire.com/Tires/Eurowinter-HS-439-5 założyłem w ramach eksperymentu. w sumie cena/jakość bardzo dobra... na suchym i mokrym zadowalające, nawet trochę lepiej niż zadowalające. na śniegu nie wiem. jest nieco szumu (na continentalach nie było). ale to nic uciążliwego. w sumie jestem zadowolony.
  10. dystanse... w zależności od tego jakie mają ET...
  11. nie mogę namierzyć... a Ty jak robiłeś swoją pamiętasz jakieś numery łożyska? jakieś gumy wymieniałeś? i czy po tej naprawie wszystko gra i trąbi w Twoim kombi?
  12. eee... sprawa jednak nie jest do końca załatwiona... wywala mi błąd, lewa strona... yyy znaczy się prawa, ta bez zegarka ;) stoi niżej (około 5-10mm) (przez dzień-dwa było dobrze, potem jak przeprowadziłem "testy obciążeniowe" pokazywał się błąd, wczoraj przy 4 osobach się pojawił, a dziś nawet jak jechałem sam... czyli chyba trzeba się zająć kompresorem (oczywiście jeszcze posprawdzam przewody czy nic nie spadło/pękło oraz czujniki położenia, ale ewidentnie za długo pompa chodzi... a może jest coś jeszcze co powinienem sprawdzić?)... z tego co sobie przypominam była jakaś wada fabryczna kompresorów... ktoś coś kojarzy? Bo nie wiem czy naprawiać we własnym zakresie, oddać do fachowca, czy kupić nowy/używany...
  13. jdef90

    Zagłówek kierowcy

    Wczoraj przejechałem trasę Warszawa-Kraków w tę i z powrotem plus 2 godziny w korkach w Krakowie właściwie na raz. Oczywiście zgadzam się, że fotele standardowe są kiepskie, na początku pamiętam że po przesiadce ze swojego starego Jaga nie mogłem się do nich przyzwyczaić, ale teraz mi nie przeszkadzają... ale wiecie co... ja mam zagłówek dwa palce od potylicy... wodogłowia nie mam, więc chyba mam naprawdę fotel ustawiony na sztorc :mrgreen: normalnie podczas jazdy mogę oprzeć głowę o zagłówek :) a tak BTW po tej całej trasie jeszcze narzeczona mnie wyciągnęła na zakupy... w miejscu gdzie z jednego pasa robiły się dwa, wrzuciłem kierunkowskaz w lewo i zacząłem zmieniać pas... w lusterko nie spojrzałem (byłem już mocno zmęczony, poza tym asfalt się dopiero "rozszerzał") i nagle z mojej lewej przemknęło srebrne E34... kolega z innego forum jechał co najmniej 30 km/h szybciej ode mnie... ja odbiłem w prawo, on w lewo ale i tak musnęliśmy się delikatnie... ryski po przetarciu palcem schodziły (u mnie z przedniego zderzaka, u niego z tylnego błotnika)... czyli musieliśmy się dosłownie na milimetry "pyknąć" bo na początku nawet nie myśleliśmy że był kontakt :) ciepło się zrobiło bardzo... ja popełniłem błąd że nie zerknąłem w lusterko, on za szybko jechał i na lewy pas wjechał za wcześnie (po wyłączonym z ruchu)... ale klops mógł być.... a szkoda by było ładnej srebrnej E34 :)
  14. dlaczego na priv? wielu z nas jest tym zainteresowanych!
  15. jdef90

    ŚCIERANIE Opon

    geometria nie może być OK. zmień zakład który sprawdza/ustawia... masz prawdopodobnie zwalony kąt pochylenia tylnego koła...
  16. jdef90

    Zagłówek kierowcy

    Królu Złoty, zagłówek jest od bycia za głową, a nie pod głową. :mrgreen: :wink: wówczas by się nazywał podgłowek. Oczywista oczywistość :wink: tak se wydedukowałem :norty:
  17. jdef90

    DvD w zaglowkach ?

    nie nie, tamten to taki akcesoryjny... nie sprawiał jakiegoś super wrażenia... po prostu przypinasz do zagłówków i heja... problemem mogą być niestety złodzieje... raczej trzeba się liczyć, że sprzęt będzie trzeba chować... tutaj znaleźliśmy więc jeden minus przenośnych zestawów... ale znalazłem jeszcze coś takiego... http://accessories.bmwusa.com/ItemView.aspx?modelId=28&categoryId=111&productCategoryId=&menuId=2&subItemId=1&productId=746 tylko że wówczas nic nie widać przez lusterko... takie coś jeszcze znalazłem... (ale to na pewno nie OEM) http://www.parkmyauto.co.uk/bmw-car-dvd-headrest-kit-779-p.asp
  18. jdef90

    Zagłówek kierowcy

    nie ma co się męczyć. spróbuj właściwej pozycji w 100%, załóż że będziesz tak jeździł przez tydzień, choćby nie wiem co, a potem, jeżeli Ci nie przypadnie, wróć do starej... ale raczej nie wrócisz :) dla przypomnienia jak ustawić fotel http://www.eduskrypt.pl/prawidlowe_ustawienie_fotela-info-11733.html tutaj tak jako ciekawostka dyskusja z forum Subaru (dyskutują ci co zmienili "postawę") http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=3&t=618&start=0&st=0&sk=t&sd=a ja dodam od siebie, że kiedyś jak wsiadałem do auta w którym jeździł mój Ojciec to zawsze oparcie szło w dół, "bo jak tak można jeździć!"... teraz zawsze muszę dla wygody stawiać bardziej do pionu... Ojciec preferencji raczej nie zmienił. :mrgreen:
  19. jdef90

    Zagłówek kierowcy

    no wiesz.. dbamy o Kolegów z forum ;) ale to naprawdę głupi pomysł z tym zagłówkiem... nie wiem czy w E60 nie są to dodatkowo aktywne zagłówki, które w pewnej płaszczyźnie przysuwają się do głowy w chwili kolizji... ale jeśli nawet coś się stanie, to bez zagłówka wylądujesz na tylnej kanapie, a z zagłówkiem możesz nawet doznać złamania karku... W zależności od tego czy Twoje auto pójdzie pod auto które w Ciebie ewentualnie uderzy (np. ciężarówka) wówczas najprawdopodobniej wyskoczysz z fotela, jeśli zaś strzał dostaniesz od jakiegoś niskiego auta to i tak przydzwonisz w zagłówek. Oczywiście to scenariusze ekstremalne, ale warto wiedzieć co się dzieje z człowiekiem podczas wypadku... czerwona strzałka >> uderzenie niebieska >> Ciało kierowcy poddane jest takiej samej sile jak siła uderzenia, z tym że w przeciwnym kierunku zielona >> ponieważ fotel odchyla kierunek w którym ciało może się przemieszczać... lecisz pod sufit. http://img577.imageshack.us/img577/5528/ustawieniefotela.jpg Ale mam nadzieję że chociaż pasy zapinasz i że takie filmiki są Ci znane... to może utrzymają Cię w fotelu... ale odpukać, oczywiście lepiej jakby nigdy nic się nie stało.
  20. tak, to pewnie ten mały trójkącik i właśnie przyczyną jest na 99% przepalenie światłą przeciwmgłowego. Ten trójkącik pojawi się także, gdy będzie rezerwa paliwa itp.
  21. jdef90

    DvD w zaglowkach ?

    W Inchcape widziałem oryginalny zestaw BMW za coś około 1500-1600 PLN
  22. jdef90

    Zagłówek kierowcy

    też kiedyś jeździłem jak na leżaku... aż przyszedł kolega, postawił mi fotel na sztorc i kazał tydzień tak jeździć... dziś sobie nie wyobrażam innej pozycji niż sportowa. czyli na sztorc :mrgreen: zupełnie inna motoryka ciała, jeździ się bez wysiłku i z łatwością operuje kierownicą... warto spróbować... a co do zagłówka... kolego... najmniejszym Twoim problemem będzie zagłówek w przypadku trafienia z tyłu... obawiałbym się bardziej wystrzelenia z fotela na tylną kanapę... bo zapewne pasy także nie zadziałają...
  23. musisz w iDrive sprawdzić co to... albo w chwili gdy się wyświetli zerknąć na opis na głównym ekranie.
  24. :mrgreen:
  25. Środek był shell'a ale to chyba nie ma większego znaczenia, miałem po prostu pod ręką. Chodzi o to aby czyścił syf bez reagowania z gumą i był łatwo odparowujący. Ten shell'owy to jakiś alkohol w spray'u z fajnym dziubkiem idealnie pasującym do zapuszczenia przez otwór po wężyku. Napuściłem parę razy, pomachałem kompresorem, zlałem i tak aż do chwili gdy w miarę czyste nie zaczęło lecieć... ale czyszczenie pompy nie było priorytetem, skoro chodziła przez ponad dwa lata z jakąś nieszczelnością... (od chwili zakupu wyskakiwał mi ten błąd, z coraz większą częstotliwością oczywiście :)). Dziś auto jeździło bez żadnych problemów (przypominam, że zawieszenie mi padło całkowicie, ale kompresor chodził).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.