kwiatus19

Zacznij od eliminacji najbardziej prawdopodobnej przyczyny, nieszczelności szyby. Jedź do jakiejś firmy zajmującej się szybami niech Ci opatrzą szybę i ewentualne miejsca przecieku. Za 10-20 zł będziesz miał 99% pewności co do szyby. Wcale bym sie nie zdziwił, gdyby to była przyczyna. Jeśli w warsztacie nic nie znajdą, to szukajka na forum i parę wskazówek znajdziesz co jeszcze moze być nie tak.

czyli rozumiem ze jakby ktos podstawil Ci do wyboru e46 w dieslu 150 KM z rozsadnym przebiegiem, a Twoje jak piszesz prawie pelnoletnie e36 to wybralbys e36? Jakby zjawiła się wróżka i zapewniła mnie że ten rozsądny przebieg w dieslu e46 jest faktycznie rozsądny to ja bym brał bez namysłu. Porównujesz kolego auta za 10-12 tysi z autem za 35-40 tys, bo tyle trzeba by dać za auto w miarę pewne i z prawdziwa przeszłością.

To i ja się odezwę bo po lekturze wątku mnie zebrało :D . BMW panowie kosztuje DUŻO (nowe) więc trzeba zawsze brać poprawkę, że te auta są kupowane przez ludzi raczej zamożnych. A zamożni ludzie coś muszą robić aby te pieniądze zarabiać, często wiąże się to z długimi podróżami. Poza tym sensem zakupu BMW dla mnie były: komfort, bezpieczeństwo (6airbag w 98 roku) i elastyczność silnika r6. Dlaczego ?? BO DUŻO JEŻDŻĘ !!! Miałem wcześniej Hondę Civic (VTEC) powiem że auto super, ale nie na długie trasy, a raczej na zakręty i śmiganie krótkich tras. Dlatego zmieniłem na BMW, a wybrałem e46 bo po prostu mi sie podoba :) A co do patrzenia na ekonomię w aucie za 200 tysi, nawet nie wiecie jak często ludzie bogaci liczą każdą złotówkę, często dzięki takiej skrupulatności dorobili sie czegoś (ja raczej tego nie popieram, ale tak bywa). Ja kupiłbym DIESLA ale nowego, na autach trochę się znam i wiem tylko tyle, że wykonując te same testy i oględziny na DIESLU można sie naciąć bardziej i częściej. Polskie nieciekawe paliwo zaszkodzi mniej BENZYNIAKOWI. A przebieg ..... ważne żeby właściciel wierzył, ze jest realny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ja kupiłem 10 latka i miał 120000 km :mrgreen: po 2 m-cach użytkowania mam 129000 :mrgreen:

Gdybyś miał pod ręką jeszcze mały palnik(np. opalarkę na gaz do zapalniczek) mógłbyś dość precyzyjnie rozgrzać nakrętkę dzięki czemu pewnie by łatwiej puściła.

Sprawdź górne mocowania (w nadwoziu pod obiciem bagażnika ) tylnych amortyzatorów. Złap ręką a ktoś inny niech dobrze pobuja tyłem auta. Jak wyczujesz stuki to masz odpowiedź. Informacyjnie piszę, że ja przechodziłem przez kilka ścieżek diagnostycznych i też miałem ciśnienie. Stuki dochodziły u mnie z tylnej części auta, przy szybszym puszczeniu sprzęgła między biegami 1-2-3. Stuki też da się usłyszeć czasem przy wciskaniu/wyciskaniu gazu na niższych biegach. Myślę że w 3 litrowym dieslu z jego momentem jest to więcej niż oczywiste, że coś będzie słychać. Diagnoza postawiona została finalnie u mnie po kilku godzinach własnych testów. Łożysko skrzyni biegów na wyjściu na wał napędowy ma niewielki luz (nie ma wycieków). Stąd dochodzą dźwięki najmocniejsze typu głuche pukanie z tyłu auta (przenoszą się po wale na tył napędu). Stojąc z boku auta dźwięk jest bardziej metaliczny i wyraźnie dochodzi z pod drzwi kierowcy. Do tego przy jeździe po niewielkich ale gęstych nierównościach z niewielką prędkością słychać stuki "delikatniejsze". Da się je usłyszeć tez przy przejeżdżaniu przez próg zwalniający. Winą ich są amory a dokładniej gumy tłumiące drgania. Stuki od amorów dają się usłyszeć też w momencie "szarpnięcia" tyłu auta poprzez dynamiczne załączenie sprzęgła lub jego wysprzęglenie. Właśnie jestem w trakcie poszukiwań skrzyni. Mam zamiar wymienić ją z nowym sprzęgłem przy okazji i zrobić gumy pod amorami. Poinformuję o efektach.

Będę pierwszy i do tego niezbyt przychylny. PRZYKRY WIDOK. :mad2: :duh: Pokaleczyłeś auto tym pseudo nagłośnieniem. Teraz musisz znaleźć wiejską zabawę i podjechać w sobotę wieczorem i stanąć w konkury z golfami i polonezami.

Nieduży przecinaczek i pod odpowiednim kątem trzeba opukać nakrętkę. Są specjalne nasadki do odkręcania zerwanych łbów śrub, ale w tym wypadku chyba nie ma dobrego dostępu i raczej nie wiele sie nimi zdziała.

Temat należy przenieść do działu POLECANE WARSZTATY. Trzeba dodać kategorie Europa i .... zaczynamy od Norwegii. Niestety nic innego dowiedzieć sie nie można. :cool2:

wtryskiwacz

Ja jestem przeciwnikiem ASO, więc powiem oczywiście, że to dużo. W dobrym warsztacie zrobisz to samo za 500-600 zł.

Albo w najgorszym wypadku gdzieś pękło zbrojenie opony i druty tak "cykają" Niekoniecznie musi być to zbyt widoczne.

Napisem BMW obok NGK :mrgreen:

To dużo zakładając, że dalej nic nie wiesz. U mnie też czasem da się to wyczuć, ale jeszcze się za to nie zabierałem. Ja mam wrażenie jak bym miał ciut przy niskie obroty na biegu jałowym.

Nieporozumienie - znajdź mi drugi taki silnik o takich samych parametrach i elastyce jak m40b16 lub m43b16 - mnie ten silnik w zupełności wystarcza. Piszesz tak z doświadczenia??? Czy poprostu nabijasz się z posiadaczy 316 i 318??? Wszystkie samochody które wyprodukowano a sygnowane są logiem BMW zasługują na szacunek - pamiętaj o tym :) Nie mam zamiaru nikomu umniejszać. Nie jestem ślepym fanem BMW (mam bdb. doświadczenia z Hondami). No ale BMW mam bo też lubię :D . A co w BMW najlepsze ?? myślę że większość powie że silniki r6 - trwałość, moment, moc, dźwięk, kultura pracy. Więc nie ma się co dziwić kolego, ze spotykasz się z opiniami że BMW to tylko 2.0 w górę - ja także ją wyznaję. Co do problemów kolegi, autora postu. To przyłączam się do opinii żeby sprzedać obecne auto i poszukać większego motoru. SWAP tym wypadku to samobójstwo finansowe, zakładając oczywiście, że chcesz mieć wszystko zrobione na cacy.

Na podstawie doświadczeń własnych i tego postu jeszcze mocniej jestem przekonany żeby serdecznie mieć w DU... ASO. Siostra w Mercedesie ML miała tę samą sytuacje. Miała do tego full opcje AC czyli wymianę 100% na oryginalnych częściach. No i....... szybę wymienili, hologramy Mercedes-Benz wszędzie a czujnik deszczu nie działa. Kilka wizyt w ASO, w tym interwencja u samego właściciela i ........ i szkoda kasy na paliwo i naszego cennego czasu. Co do kilku innych napraw też mam zastrzeżenia. Np. wymiana zderzaka po kolizji na parkingu. Poprosiliśmy, aby przy okazji malowania zderzaka i dobierania farby usunęli zarysowanie z błotnika z przodu. OK zrobili to, malowanie ładnie jeśli chodzi o powłokę i dobranie lakieru, aleee .... w aucie za 150 tyś zł całe nadkole i trochę opony zapylone pod kolor nadwozia. Oczywiście poprawiali to, ale znów musieliśmy czekać dodatkowo 2h. Żenada. Do tego po przyjeździe do domu okazało się, że czujnik parkowania nie działa, no i też z wielką łaską uznali nam reklamację. A sama szyba na marginesie, o której wymianie piszę pękła w miejscu odprysku po kamieniu. A gdzie pękła, ano po serwisie w ASO gdzie poczuliśmy powiew luksusu gdy umyli auto gorącą wodą przed wydaniem go nam i wystawili na dwór w zimny jesienny dzień. ŻENADA. ASO to wielkie słowo ceny z kosmosu a obsługa przeciętna, częste niejasności itp. Jak masz dużo kasy i się nie znasz to jest OK, bo zapłacisz kupę kasy i potem jeszcze raz zapłacisz za poprawkę poprawki. A szybę w Hondzie wymieniłem kiedyś w prywatnym warsztacie i zapłaciłem 450 zł, oprócz znaczka po wymianie wszystko wyglądało jak oryginał a wymiana trwała 45 min (+2h na parkingu na wstępne związnie kleju). Do tego podczas tych 45 min stałem nad "szybiarzem" i patrzyłem mu na ręce.

Pomysł z kompem bardzo ciekawy, ale nawiewy i podświetlenie zalatują AGROTJUNINGIEM :mrgreen:

Inny markowy 5W-40 :mad2:

Tak na poważnie kolego, to zadbaj o lakier, zainwestuj w ładną felgę z dobrą oponą. Znajdź jakiegoś wypasionego rozbitka BMW i wydłub niego parę gadżetów dla podwyższenia standardu w Twojej bryce. BMW jest marką, która ma zachwycać prezencją i klasą, a nie spojlerami, nalepkami i siatkami tuningowymi.

Jeździć można z tą przypadłością. Czy dużo więcej auto pali Ci LPG niż benzyny ?? Niektóre instalacje LPG po wgraniu dedykowanych map są praktycznie gotowe do użytku, inne trzeba jeszcze regulować. Wina może tkwić w regulacji LPG (może masz program do innego silnika), lub sonda ruszona wiekiem, na gazie przy większych temperaturach fiksuje. To jest taki problem, na który jednoznacznie powinien odpowiedzieć gazownik. Widać , że wielkiego doświadczenia w LPG nie ma.

Proponuję siatkę z filtra powietrza od JELCZA. Taki chrom-pakiet.

Jaki błąd wywala ? Jeżeli sonda lambda (skład mieszanki) to wina regulacji gazu, lichej sondy lub TAK MUSI BYĆ. Jeżeli wtryskiwacze, to wina montażu instalacji (emulacji wtryskiwaczy). To dwie najczęstsze bolączki przy montażu LPG.

Może powiedz ile masz pieniędzy na auto ?? czy ma być model przed czy po liftingu. Jak na razie to wiadomo że 2.0 to za mało a 3.0 nie jest Ci do niczego potrzebne. Po za tym tematów o silnikach lepszy/gorszy jest DUŻO.

A przed W to niby co oznacza. Chyba się za bardzo nie orientujesz w oznaczeniu olei. Kolega uve200 pytał o oleje pod kątem "wysokich temperatur" więc o tym napisałem. A o oznaczeniach olejów wiem tyle ile mi potrzeba.

Wydajność układu chłodzenia nie jest nieskończona tj. istnieje temp zewnętrzna, w której układ chłodzenia nie podoła utrzymaniu temp silnika. Za razem powietrze jest głównym "chłodziwem" chłodnicy jak i samego bloku silnika. Więc silnik pracujący powiedzmy w temperaturze 35-40 stopni będzie miał temp pracy wyższa o kilka stopni niż silnik pracujący w temp 10-15 stopni. A już na pewno częściej będzie narażony na skoki temperatury w okolice załączania się dodatkowego chłodzenia. A liczba po W to oczywiście lepkość oleju, wyższa lepkość to lepsze właściwości smarne w wyższych temperaturach, ale i wyższe opory stawiane przez olej.

Dwie cewki, domyślam sie że 4ohm każda. Możesz łączyć cewki szeregowo(8ohm), równolegle(2ohm) lub niezależnie (2x4ohm). Wysterujesz ten głośnik wzmacniaczem 1 lub 2 kanałowym. A jakie podłączenie będzie najlepsze zależy od wzmaka. Najczęściej idzie się w opcje równoległą i 2 ohm(max mocy)