Skocz do zawartości

130rapid

Zarejestrowani
  • Postów

    2 672
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 130rapid

  1. 130rapid

    Krzywa rama POMOCY!!!

    Uwierzyłbyś każdemu kto twierdzi, że twój pies ma wściekliznę, tylko na podstawie tego, że ślina mu z pyska ze złości cieknie :?: :?: Wybierz się z do dobrego warsztatu blacharskiego, zamów podstawową ocenę geometrii podwozia i karoserii, zapłać kilka stów i będziesz wiedzieć na pewno.
  2. Jak już nie możesz wymieniać hurtem, to polecam stetoskop do osłuchania głowicy, przy pracującym silniku oczywiście.
  3. Dorabiasz innym kierowcom rogi, których nie mają. :naughty: :D :mrgreen: A nie przyszło Ci do głowy, że gość w Primerze - zamiast z premedytacją próbować pokrzyżować Ci szyki - po prostu wyprzedzał korzystając z nadażającej się okazji :?: Łamanie "kolejności działań" przy wyprzedzaniu (czyli wyprzedzanie zabierających się za wyprzedzanie, lub wyprzedzanie kolumny czekającej na okazję na wyprzedzanie) jest diablo niebezpieczne. Robisz coś niespodziewanego przez wielu kierowców, którzy nie patrzą co 2 sekundy w lusterka. Niekiedy wyprzedzam kolumnę, ale zawsze wcześniej oceniam sytuację. Jeżeli widzę, że samochody na czele kolumny wychylają się czekając na okazję, odpuszczam, czekam na swoją kolej. Zabieram się za hurtowe wyprzedzanie tylko, gdy ewidentnie widzę, że nikt z kolumny nie ma ochoty wyprzedzać, mimo czystych sytuacji. Wtedy jeszcze - dla pewności - wychodząc na lewy pas mrugam 2-3 razy długimi. Z punktu widzenia taktyki jazdy bezsensem jest wyprzedzanie kolumny przed dojeżdżaniem do miasta, lub gdy mamy zjechać z głównej drogi za kilka kilometrów. To jest czyste marnowanie energii, plus psucie nerwów swoich i cudzych. A wiesz dlaczego facet się uśmiechał :?: Bo sobie pomyślał: - No i proszę... Ja jechałem normalnie, gościu w BMW zaiwaniał, a i tak nie dało mu to żaaaaadnej przewagi :!: Sobiesław Zasada już dawno zwracał uwagę, że nie liczy się czas przejazdu konkretnego odcinka drogi, tylko czas przejazdu całej trasy. Przy typowym ruchu na naszych krajówkach jazda powyżej 110-120 km/h (w porywach) daje minimalny zysk czasowy przy lawinowo narastających kosztach. Co innego przy małym ruchu. Do każdego wyprzedzania trzeba podchodzić indywidualnie. Nie zabierać się pochopnie za wyprzedzanie teoretycznie wolniejszych samochodów, które sytuacja na drodze zmusiła do chwilowego wytracenia prędkości. Bo za chwilę może się okazać, że "słabinka" pojedzie z wyższą prędkością przelotową niż nasza. * * * Kiedyś przejechałem kilkadziesiąt kilometrów po znajomych dróżkach wojewódzkich za... Wartburgiem 353 :shock: Leciał ciut wolniej niż ja, ale przyjmuję, że 5 km/h więcej mnie nie zbawia. Trzymałem się w odległości około 150 metrów za nim i... podziwiałem :clap: :clap::clap: Wartburg utrzymywał 100-110 km/h. W zasadzie nie zwalniał na zakrętach, które brał podręcznikowymi łukami, zawsze mieszcząc się na swoim pasie, bez wrażenia, że zaraz się wysypie. Mistrzostwo było tym większe, że miał obce tablice. Jakby ktoś nie wiedział miękko i wysoko zawieszony Wartburg, z bardzo nerwowymi reakcjami na dodawanie / ujmowanie gazu na łuku, jest zaskakująco wygodny (nawet jak na współczesne standardy), ale niewdzięczny do szybkiej jazdy. Typowy "tapczan". W końcu Wartburg zrobił sobie przerwę, zjechał na przystanek autobusowy, zwolniłem, przejechałem obok, pokazałem facetowi kciuk. W lusterku widziałem, że gęba mu się rozpromieniła, pokazał łapkę. Więc skończmy z pokazywaniem oczywistej przewagi mocniejszych silników. Lepiej nie przeszkadzajmy sobie nawzajem na drodze. I szanujmy się, niezależnie od reprezentowanej marki.
  4. Na początku wyważ koła. Kto wie, może zgubiłeś ciężarek. Być może warto u innego oponiarza niż do tej pory. :wink:
  5. 130rapid

    xxx

    Szykuje się ciekawa imprezka u scyzoryków :!: :wink: Muzeum Techniki serdecznie zaprasza na IV Rajd Szlakiem Staropolskiego Żelaza. Impreza odbędzie się dniach 18 - 21 sierpnia w ramach ŚWIĘTA ŻELAZA I STALI w Zabytkowej Hucie Żelaza w Chlewiskach (powiat szydłowiecki) – Oddziale Muzeum Techniki w Warszawie. Czekamy na uczestników, już od piątku 18 sierpnia, od godziny 18.00, w Chlewiskach. Zapewniamy: sprawną organizację, parking strzeżony, miejsce pod namiot (istnieje też możliwość wynajęcia domków campingowych), udział w Rajdzie, zwiedzanie Zabytkowej Huty w Chlewiskach, Muzeum w Starachowicach, Klasztoru w Wąchocku oraz miłą i serdeczną atmosferę. Wyżywienie we własnym zakresie. Impreza przeznaczona dla pojazdów wyprodukowanych przed 1980 rokiem, o dużym stopniu oryginalności. Udział w imprezie jest bezpłatny. Ramowy program Imprezy: 19 sierpnia (piątek) 18.00 otwarcie biura Rajdu, 20.30 przywitanie uczestników, ognisko. 20 sierpnia (sobota) 10.00 – wyjazd na trasę Rajdu., 11.30-13.30 – Starachowice, Muzeum, 13.30 – wyjazd na miasto, 13.45-15.45 – ekspozycja, 15.45 – wyjazd ze Starachowic, 16.15-18.00 Wąchock, 19.00 – powrót do bazy Rajdu w Chlewiskach. 20.00 ognisko. 21 sierpnia (niedziela) 11.00 zwiedzanie Muzeum w Chlewiskach, 13.00 inauguracja ŚWIĘTA ŻELAZA I STALI, 15.00 ogłoszenie oficjalnych wyników Rajdu i pożegnanie uczestników. Komandorem Rajdu jest Bartłomiej Jackiewicz (tel. 0 603 919 125).
  6. Wygląda, że shark ma rację. Zawór zwrotny "nie trzyma". Lepiej nie zamieniaj pompki mechanicznej na elektryczną, bo ta pierwsza rzadziej sprawia problemy. A jeżeli już, to pozwala doczłapać się do domu. Elektryczne przeważnie padają znienacka. Chodzą, chodzą - pach! - nie chodzą.
  7. Wygląda na krótkotrwałe przerywanie masy silnika, lub alternatora (lub defekt alternatora), lub masy zestawu wskaźników. Jeżeli prąd nie ma pewnej masy, szuka sobie "dróg awaryjnych" po innych kabelkach i takie dziwaczne rzeczy się czasem dzieją.
  8. Staram się tylko wejść w skórę posiadacza Mercedesa, na podstawie moich wrażeń z jazdy Gwiazdorami. :wink: :8) To będzie jednak przesiadka z większego na mniejszy. Podwozie Mercedesa 300CE-24V też jest dopasowane do możliwości silnika :8) outline, generalnie BMW to jest INNY samochód, mimo kilku generalnych podobieństw. Może załapiesz bakcyla. Może nie.
  9. Z namiętnością porównujecie wygląd i możliwości, ale... Niestety, E46 ustępuje E36 w jednej, istotnej sprawie. W niezawodności (choć E36 święta nie jest). Gdzieś już napisałem, że gdybym miał wybierać wypasioną E36 z końca produkcji lub gołą E46 z początków, to wybrałbym E36. Właśnie z powodu techniki. Mniej nowoczesnej, ale lepiej przetestowanej. E36 ma solidniejsze zawieszenie (co w naszych warunkach jest nie do przecenienia) i prymitywniejszą, lecz [dzięki temu] bardziej niezawodną elektronikę.
  10. Przypuszczam, że o przesiadce Mercedes 300CE > BMW 325i E36/2 będziesz tylko narzekać na gorszy komfort resorowania, mniej miejsca w kabinie i mniejszy bagażnik, ale akurat to chyba trzeciorzędna sprawa. :mrgreen:
  11. Dział "Mechanika...." jest lepszy do zadawania takich pytań. Stuart, zalecam poczytanie regulaminu forum.
  12. 130rapid

    czesci do 750

    A nie można było od razu kliknąć w "Wybierz" obok okienka do wpisania tematu i wylosować "E32" :?: :duh: :evil: :evil:
  13. Użyj szukajki. :search: :search: :search: :search: :search: Magiczne hasełko "rezystor".
  14. Pytałem, bo temat początkowo wydawał się kwalifikować do zamknięcia. Ale póki co dam mu jeszcze pożyć :twisted2:
  15. 130rapid

    xxx

    Muzeum Techniki zaprasza miłośników historii motoryzacji na unikalne spotkanie poświęcone rekonstrukcji pierwszego, seryjnie produkowanego w Polsce samochodu pancernego FT-B model 1920, konstrukcji genialnego inżyniera Tadeusza Tańskiego. Pojazd ten, zaprojektowany i zbudowany w 1920 r. w rekordowo krótkim czasie 2 tygodni, wsławił się licznymi sukcesami w końcowej fazie wojny polsko-bolszewickiej. Do jego najsłynniejszych akcji należały: rozbicie bolszewickiej 18 Dywizji Strzelców w boju pod Drobinem 15 sierpnia 1920 r. oraz udział w pierwszym w historii rajdzie pancerno-motorowym na tyły wroga na Równe, który odbył się 12 września 1920 r. Ten ostatni, jak sądzi część historyków, stał się inspiracją dla teorii działań błyskawicznych, powszechnie nazywanych blitzkriegiem. Zdobycie Równego - głównej bazy zaopatrzeniowej i węzła komunikacyjnego 12 i 14 armii bolszewickiej - odegrał kluczową rolę w sukcesie polskiej kontrofensywy na Ukrainie.) Z powyższych względów podjęcie się przez Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej CYTADELA podjęcie się budowy repliki tak zasłużonej, a niemal zapomnianej konstrukcji, jest godne szerokiego rozpropagowania. Skupiające 40 miłośników tradycji oręża polskiego z całego Kraju Stowarzyszenie, wraz z Muzeum Techniki, pragną przypomnieć w sierpniową rocznicę bezprzykładne męstwo Żołnierza Polskiego oraz inwencję twórczą wspaniałego Konstruktora. Prezentacji pierwszego etapu prac będą towarzyszyć: - prelekcja Piotra Zarzyckiego "Historia powstania i bojowe zastosowanie pancernego Forda", - prelekcja Michała Miazgi "Techniczne aspekty rekonstrukcji pancernego Forda", - przejazd zabytkowego samochodu HUMBER z 1908 r. - uczestnika I wojny światowej. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 13 sierpnia 2006 r. o godz.12.00 w Muzeum Przemysłu - Oddziale Muzeum Techniki (d. Fabryce Norblina) przy ul.Żelaznej 51/53 w Warszawie, a towarzyszyć mu będzie Kolekcjonerskia Giełda Zabytków Motoryzacji, która rozpocznie się w Muzeum Przemysłu o godz. 10.00.
  16. Wymienić uszczelniacze zaworów, zalać półsyntetyka i śmigać.
  17. Ma gość rację. Silnik M10 B16 był produkowany do 1983 r. i ładowany do 315, jeszcze z karoserią E21. W latach 1983-88 najmniejszym silnikiem w E30 był M10 B18. W wersji gaźnikowej 90 KM rzeczywiście był oznaczany jako 316. W 4-cylindrowych wersjach E30 można spotkać zarówno zegar, jak i obrotomierz. Zależy od kompletacji konkretnego egzemplarza. Można przyjąć, że wersje z obrotomierzem były bogatsze. Czy obok regulatora lusterka nie ma przełącznika lewe - prawe lusterko :?: Tu zła wiadomość :duh: Superskomplikowany gaźnik Pierburg był świetny, dopóki nowy i w pełni sprawny. Dziś jest to straszna zaraza do napraw. Spróbuj wyczyścić gaźnik, zwłaszcza zawór iglicowy. Miałem kiedyś Kadetta z tym "wynalazkiem" i cechą jego charakterystyczną był co jakiś czas zacinający się zawór iglicowy, "przelewający" silnik benzyną. Jeśli dobrze pamiętam, w fabrycznych akcesoriach bywały mniejsze sportowe kierownice. Dodam, że do seryjnej można się przyzwyczaić. Elektryka nie powinna wielkich sprawić problemów (inne kostki do przyłączania styków żarówek). Lampka soczewkowa ma jednak odmienny kształt (jest o wiele dłuższa). Przypuszczam, że będzie to wymagały wymiany kompletnych "zespolów reflektorów" (czyli soczewkowe mijania i drogowe parami) i plastikowych osłon świateł, zakrywających je od strony komory silnika.
  18. PappaIce, a czemu ten temat ma służyć :?: Poprawieniu własnego ego, jako posiadacza BMW :?: :wink: (Oto MY i gorsza reszta świata). * * * Według mojej oceny, na problemy z "niedogadywaniem się" nie ma wpływu marka samochodu. Decyduje uczucie jakim darzy się samochód. Dlatego łatwo jest znaleźć wspólny język z posiadaczem np. Fiata Coupe, Opla Calibry, Peugeota 406 Coupe, Poloneza 2000, a nawet wypieszczonego starego Żuka. (Pod warunkiem, że właściciel BMW nie podejdzie do rozmowy z pozycji wyższości). Pasjonat z pasjonatem dogada się zawsze, przy odrobinie dobrej woli z każdej strony. Warunek konieczny -> należy uszanować cudzą pasję. Ukierunkowanie pasji jest nieistotne (nieważne, czy celem uczuć jest BMW, czy Żuk). Natomiast nie sposób znaleźć wspólny język z osobami, które traktują swój samochód czysto pragmatycznie. Jako sprzęt gospodarstwa domowego służący do przemieszczania z punktu A do punktu B. Fajnie żeby miał jakieś CD i klimatyzację. Ale najważniejsze, żeby szybko jeździł, nie psuł się i mało palił. Czar 23-letniego BMW jest dla nich czymś absolutnie abstrakcyjnym. Bo co może być pociągającego w starym śrupie, którym nie powinno się beztrosko jeździć zimą po soli :?: Darzenie uczuciem kupki metalu i śrubek jest dla nich przykładem lekkiego skrzywienia psychicznego, które powinno być leczone łagodnymi preparatami pochodzenia naturalnego :wink: :mrgreen: Tak się składa, że takie osoby stają się zwykle posiadaczami popularnych Fiatów, Skód, Dacii Logan, itp. "sprzętów AGD". Może stąd to wrażenie, że trudno dogadać się z właścicielami Fiatów.
  19. Zainteresowani odpowiadaniem w tym temacie niech piszą tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=31283 To pierwszy wątek, w zasadzie na ten sam temat, tyle że przeniesiony do właściwego działu. A zakładanie kilku wątków na ten sam temat, to jest proszenie się o ostrzeżenienie :nienie: :nienie: Więc jak na dworcu PKP: - "....Powtarzam :!: Autor wątku proszony o przeczytanie regulaminu :!:
  20. Prawidłowy link do awatara, wklejony w twoim profilu, brzmi: http://img440.imageshack.us/img440/541/imagescx0.jpg
  21. Jak sobie wyobrażasz przełożenie osprzętu z 4-cylindrowego 318tds do 6-cylindrowego 325tds :?: Fakt, te silniki są konstrukcyjnie "braćmi", jeden mniejszy, drugi większy o 2 cylindry. Ale z jednego do drugiego mogą pasować tylko drobne elementy osprzętu. * * * Zajrzyj sobie do regulaminu i nie używaj CAPS-LOCK, bo twój "wrzask" nie jest potrzebny, ani czytelny.
  22. Wygląda na słabą masę (poluzowane łączenie kabla masowego silnik - nadwozie, lub centrala wtrysku / zapłonu - nadwozie). Ze względu na dziwaczne zachowanie silnika sprawdziłbym pewność mocowania masy centrali wtrysku / zapłonu. Przy okazji można wszystkie połączenia przejrzeć, wyczyścić, psiknąć jakimś spec-preparatem zapobiegającym zwarciom.
  23. E31 840i z końca produkcji, z 6-biegową skrzynią :?: Według mnie, trudno lepiej wybrać :cool2: :cool2: BTW, Jule, miło widzieć Cię po 2-miesięcznej przerwie. A już zaczęliśmy się niepokoić...
  24. De facto powinieneś odświeżyć swój stary temat o stożku z początku lipca. :naughty: :nienie: Dostałeś tam odpowiedź od eksperta (Kowal) "Nie warto", ale widać, że Cię nie przekonał. :duh: Załóż stożek, nieważne jakiej firmy, może być K&N :mad2: Zyskasz (aż?) ładne brzmienie. Ale potem nie skarż się na forum, że w upalne dni BMW dziwnie słabnie, a odzyskuje "pałer" w nocy. Zakładając stożek skazujesz silnik na zasysanie ciepłego...gorącego powietrza z jego komory. Standardowy filtr powietrza zasysa chłodne powietrze z zewnątrz. Chłodniejsze powietrze ma większą gęstość, czyli większą zawartość tlenu w objętości.
  25. Oj, andre, andre.... Nie musiałbyś tego pisać dodatkowo, gdybyś wybierał model BMW, którego dotyczy problem z pola [wybierz], obok rubryczki do wpisywania tematu. :duh:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.