green71

wszystko zależy od mechanika,ale myslę że 250-400zł części z planowaniem głowicy.

to jest tuleja metalowo-gumowa,więc wyciek jest wyżej.Chociaż po efektach wycieku bardziej mi to przypomina płyn hamulcowy.Zobacz czy ci nie ubywa płynu.

mnie to wygląda na okładziny tarczy sprzęgła,ale tak czy inaczej wymień tarcze i docisk(350-400) A tutaj najdroższe sprzęgłohttp://www.allegro.pl/item378062936_sprzeglo_sachs_bmw_e32_e34_e36_e38_e39_e46.html :lol:

500tys na diesla to faktycznie średni przebieg ale na turbodiesla to dużo dlatego też właściciele chętnie się ich pozbywają bo przy takim przebiegu zaczynają się poważne wydatki. Ja kupiłem benzynę z przebiegiem 230tys,i poza zawieszeniem(które będziesz musiał robić też w dieslu) nie robiłem nic.Silnik pracuje równiutko,cicho,nie bierze oleju i potrafi przyspieszać w przeciwieństwie do 318td. Ale największy problem jest w tym że trafić na auto z oryginalnym przebiegiem jest jak główna wygrana w totka.Oglądałem kilkanaście aut,chyba całą gamę silników i tylko jeden zgadzał się z opisem.Kupiłem go. Więc nie sugeruj się przebiegami,auto po prostu trzeba zobaczyć i sprawdzić "organoleptycznie".Poza tym jest duże prawdopodobieństwo że wersja coupe z tego roku będzie skatowana.

ja wywnioskowałem że jeździ na gazie,tylko nie ma instalacji sekwencyjnej

skrzyni biegów nie trzeba bo jest ta sama ale będziesz musiał dyfer wymienić choć też nie koniecznie

318td o bardzo przeciętny silnik pod względem osiągów jak i awaryjności. No i nie jest specjalnie oszczędny jak na diesla.Jeśli chodzi o chip to z tego co wiem można osiągnąć 140KM ale to są auta o sporych przebiegach.91-93 to przebiegi koło 400tys(wariant optymistyczny). Nie bardzo rozumiem co masz na myśli remont silnika z używanych części?Używane panewki?pierścienie?tłoki?pewnie silnik po takim remoncie chodzi tak jak przed.A w tym linku który podałeś silnik już umarł.Moim zdaniem lepiej kupić używany silnik ale nie ma co się łudzić że będzie miał 150tys przebiegu. Zrób jak ci koledzy mówią,kup benzynę bo źródełko(ropy) może z czasem wyschnąć i obudzisz się z ręką w nocniku.Marny silnik na drogie paliwo.

niestety Krispl ma racje,olej w płynie chlodzącym nic dobrego nie wróży

jeśli cieknie gdzieś po gorącym silniku to może od razu odparowywać.

musi gdzieś być wyciek,tylko go nie widzisz.

a bierzesz pod uwagę że może mieć więcej niż 210tys? Możesz zmienić i nie stanie się nic,albo będziesz likwidował wycieki przez pół roku.

no to na początek wymień olej i filtr,bo mógł już stracić swoje właściwości.Zwłaszcza przy ostrzejszym traktowaniu,ale źle działa też jazda na krótkich odcinkach i w mieście.

olej zawsze spływa do miski olejowej taka jest kolej rzeczy,z miski pompa poprzez smoka pompuje do magistrali i tak w koło.I silnik cieplejszy tym olej szybciej spływa.Taka jest zasada układu centralnego smarowania. Może napisz coś więcej o swoim oleju,filtrze(Kiedy wymieniany,jaki,przebieg auta)

łożyska http://www.allegro.pl/item380837567_lozysko_amortyzatora_przod_bmw_e30_e34_e28_e24_z1.html

Spotkanie tłoków z zaworami to ekstremalny przypadek,ale wiem z własnego doświadczenia że jeśli głowica jest za bardzo splanowana zmniejsza się komora spalania ale wzrasta kompresja i rozruch takiego silnika to prawdziwa męka.Rozrusznik robił mi 2 obroty silnika i padał akumulator.Nawet aku 120 Ah z prądem rozruchu 750A poległ. Tak mi kiedyś "fachowiec" zrobił remont silnika.Moja sytuacja akurat dotyczy diesla ale pewnie w benzynie będzie podobnie.

raczej nierealne żeby ktoś ci znalazł rozwiązanie twoich problemów,jest tyle różnych kabli że nie sposób stwierdzić który przylega do "czegoś" gorącego,ma zwarcie lub któryś przewód za bardzo sie nagrzewa..Można tylko zgadywać ale pewnie o wiele szybciej sam to znajdziesz. Jeżeli czuć to tylko wtedy kiedy działa dmuchawa to proponuje od niej zacząć,ale najpierw podnieś klape silnika i tam się rozglądnij.

masz rację

wjedź na kanał i zobacz czy wahacz prosty,jeśli prosty wymień sprężyny najlepiej obie jeśli nie są połamane

osiągi podobne ale klang silnika zupełnie inny :D

Jeśli chcesz podpierać danymi to 325TDS ma 143KM,myślę że ta 320 którą jezdziłeś była już w agonii http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p=8009 BMW 325 tds - 1993 R 6 2498 ccm Turbo 143 PS - 4800/Min 260 Nm - 2200/Min Test w ams 1993 0 - 80 km/h 6,8 s 0 - 100 km/h 9,9 s 0 - 120 km/h 13,8 s 0 - 140 km/h 19,6 s 0 - 160 km/h 27,0 s 1 km 31,0 s Vmax 214 km/h BMW 320i E36 - 1992 R 6 1991 ccm 150 PS - 5900/Min 190 Nm - 4700/Min Test w sport auto 6/1992 masa 1345 kg 0 - 80 km/h 6,5 s 0 - 100 km/h 9,5 s 0 - 120 km/h 13,5 s 0 - 140 km/h 19,0 s 0 - 160 km/h 26,3 s 0 - 180 km/h 40,0 s Vmax 217 km/h Spalanie 11,5 L

320 wysiada przy 325tds?no to faktycznie ciekawostka :lol:

wahacz może być zgięty i auto będzie jechać prosto i nawet się tego bardzo nie odczuwa.Wiem bo mi żona w Focusie wpadła w dziure i gdyby nie to że amortyzator zaczął notorycznie dobijać i lewy tył lekko opadł nawet bym nie podejrzewał że zgięła wahacz. Co do sprężyn,w swoim wymieniałem niecały miesiąc temu bo zaczęło coś stukać z tyłu,okazało się że obie sprężyny były pęknięte a jedna w dwóch miejscach.Jeden kawałek miał 2,5 cm i z kanału nie było tego widać,dopiero po wyciągnięciu się wysypało.Ale to touring i tu częściej się to zdarza.

w zimie to może być problemem :wink:

a sprawdzaliście czy wahacze poprzeczne macie proste?

żeby nie kupować 20 termostatów weź ten który masz do domu,nalej do garnka wody i go wrzuć.Temperatura otwarcia dla benzyny to ok.92*C, dla diesla to ok.80*C.Musisz sobie tylko skombinować jakiś termometr. Visco to sprzęgło wentylatora chłodnicy,dość awaryjny element. Odpowietrzenie,sprawdzenie visco i termostatu nic nie kosztuje i możesz to sobie zrobić sam,bo inaczej cię "fachowcy" zjedzą.