
Prokop
Zarejestrowani-
Postów
673 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Prokop
-
Szyb nie wygłuszysz i uwierz że nie trzeba głośno słuchać muzyki żeby cię było słychać. Ładnie, głęboko schodzący bas jest słyszalny z daleka i wcale nie musi być głośno i to jest tzw. poczucie dobrego smaku, nikomu nie przeszkadzasz a i tak wiadomo że starałeś się żeby mieć coś fajnego w aucie, a to jest plus dla właściciela. A większe zagrożenoie robi debil z głośnym tłumikiem, który przelatuje kołomnie az zawału można dostać. Każdemu co innego się podoba ale nikomu nie może to przeszkadzać a pierdzenie z pseudo sportowego tłumika w pseudo sportowym samochodzie z pseudo sportowym kierowcą jest poprostu wk........ i o to mi chodziło bo głośna muza też jest wk..... to fakt i nie zaprzeczam. I jeszcze jedno nie mów że to ma się podobać właścicielowi auta bo jeśli tak by było ten tłumik wstawił by sobie do środka a nie na zewnątrz, karzdy ulepsza autko żeby wyglądało inaczej, fajniej niż u innych i to jet ludzka rzecz, ale trzeba to umieć jeszcze zrobić z głową. A z pierdzącymi tłumikami bujają się wieśniaki, albo młodzi kolesie którzy jeszcze nie dorośli do pewnych spraw ale im można wybaczyć, prawa młodości.
-
Michale_j76, nie czytasz postów, bo jak byś czytał to byś wiedział że owszem w innych modułach też jest zapisywany stan licznika ale w nich również można zmienić wartość przebiegu i jeśli we wszystkich jest taki sam to w sumie nie wiesz czy był zmieniany przebieg czy nie. U ciebie akurat nie był zmieniony (bo tylko w liczniku zmienili dlatego miałeś porównanie z innym modułem), masz szczęście.
-
Nagraj film jak będziesz odpalał:) i daj na forum. Tylko się sam nie odpal:)
-
Sprawdziłem nie ma.
-
A po co ci ten tłumik? Myslisz że ładniejsza praca będzie. Nie rozumiem ludzi którzy wstawiaja pierdziawki za miast tłumika i wydaje im sie,że ich auto ma ładnie brzmiącą pracę :duh: . Po pierwsze to brzmienie owszem słychac z tłumika ale jego barwa to zasługa silnika duży silnik=ładna niska praca ale wtedy i tłumika nie trzeba wymieniać. No ale jak chcesz coś w stylu pierdzenia no to wstawiaj. Jak to powiedzial kumpel "zostań prawdziwym wieśniakiem z reumatyzmem w łokciu". Czasami się nie dziwię że ludzie śmieją się z kierowców BMW. No ale jak z dobrego auta robi się ciągnik to co sie dziwić. A prawda jest taka że nawet 316 mają ładną pracę. A chcesz żeby cię było słychać wstaw dobre audio (nie mówię tu o drugiej pierdziawce jaką jest tuba w bagażniku i nic więcej) zajedziesz na zlot i będziesz miał się czym pochwalić. No ale tu trzeba włożyć parę tysięcy zł.
-
Potrzebne mi są półosie do bmw 318i E46 1999r. Szukałem na necie i coś nie bardzo mogę znaleźć, chodzi mi o nowe. Używane znalazłem na allegro ale tak sceptycznie podchodzę do używanych. Może ktoś ma namiary naj akiś sklep internetowy na w którym mają takie półosie, a może ktoś kupował i wie jaka jest cena nowych półosi. Porównam z ceną używanych i będe wiedział które kupić :D
-
Proste że tak(patrz post wyżej), kwestia wiedzy, jeśli ktos wie jak przekręcić to nie ma problemu jeśli nie to będzie wyolbrzymiał do granic, a da sie wszystko. A z tym kluczykiem bardzo sensowne i logiczne.
-
Powracam do tematu. Sprwdziłem dlaczegu w końcu u mnie stuka ale przypominam przy wysprzęglaniu czyli jade na 1 lub 2 i gwałtownie wciskam sprzęgło, mam rozbite przeguby na półosiach :cry2:. A teraz mam dylemat czy kupić używane półosie.
-
No u mnie naprzykład stuka z tyłu bo mam rozwalone przeguby, a sprzęgło mam lux to se moge je odpowietrzać, i jeśli myślisz że u większości tak jest jak u ciebie to się grubo mylisz. Jestem pewien, że jest tu dużo więcej fachowców od ciebie ktorzy takie pierdioły jak ty napisałeś to najpierw sprawdzili a potem pisali na forum że coś jest nie tak. A twojej wypowiedzi to uwież, że nikt nie zrozumiał a już po co ona jest to najwięksi filozofowie nie wiedzą. Masz jakieś konkrety to pisz a chwal się o swoich pseudo osiągnięciach w kregu własnej rodziny.
-
U mnie skrzynia pracuje cicho. Mam 180000 km
-
Kolego słodki251 bardzo sie mylisz, bo nie ważne czy ja jadąc drogą głowną widzę kierowcę wyjeżdżającego z podporzadkowanej z 200 czy 5m tylko ważne jest to czy ja muszę hamować przez tego kierowcę czy nie, jeśli muszę to jest wymuszenie pierwszeństwa a czy wyhamuje czy nie to juz inna kwestia. Winai tak jest wyjeżdżającego z podporządkowanej. Belgus miał jedynie szczescie dlatego że koleś walną mu w dupe i jak by przyjechała policja można łatwo wkręcić że się hamowało a koleś nie zahował odpowiednigo odstepu i wjechał w d... samochodu, gdyby koles miał świadka to belgus by sie nie nakłócił. Ale nikt nie powiedział że ten świat jest sprawiedliwy.
-
No teoretycznie najbezpieczniej półsyntetyk, ale syntetyk ma jednak lepsze właściwości i smarne i czyszczące. U mnie jest przebieg 180000km i teraz latam na półsyntetyku (niedawno kupiłem samochód tak więc narazie półsyntetyk), ale przy nastepniej zmianie oleju zmieniam na syntetyk, teraz silnik ładnie pracuje, stary olej przy ostatiej wymianie był czysty, oleju nie ubywa. Niby istnieje możliwośc rozszczelnienia silnika, ale wole żeby mi teraz rozszczelniło silnik to zrobie go tak, jak powinien być zrobiony, bo w dobrym silniku nie ma prawa sie nic rozszczelnić przy wlaniu syntetyka. Zresztą mówienie że syntetyk ma większą gęstość niż półsyntetyk to owszem prawda ale tylko w temperaturze pokojowej, przy temperaturach jakie wystepują w silniku to właśnie tak naprawdę olej syntetyczny ma większą gęstość od pólsyntetyka. Zreszta nie problem potem zpowrotem wrócić na półsyntetyk, najwyżej parę groszy stracone.
-
Dla mnie to ścieżka nie w tą stronę co trzeba. Nie łudźmy się że gaszenie silnika na czerwonym świetle zmniejszy emisje spalin. Wyobraźcie sobie, staje na światłach 15 samochodów, we wszystkich gasną silniki, no i ruszamy :) teraz jest dobre w każdym samochodzie musi się odpalić silnik, kierowca musi wrzucic bieg i dopiero ruszyć uuuuu nie chciał bym być tym ostatnim bo chyba bym przejechał przez to krzyżówkę po trzeciej zmianie świateł :). Niech może w koncu amerykanie się wezmą za ekologię i z kończą z silnikami powyżej 4l i spalaniem18l na 100km. A wy chcecie się bawić w gaszenie silnika na skrzyżowaniach, parodia.
-
też to mam, ale nie zawsze, a jak się pojawia ten dźwięk to po przejechaniu kilku kilometrów znika, ale co to jest to nie mam pojęcia.
-
No właśnie, czy ktoś wie?? :)
-
A ja nie wiem co jest, dzisiaj parę razy ruszałem z piskiem i chyba się sprzęgło nie ślizga, zresztą gdyby się ślizgało (było już zjechane) to wtedy lepiej by wysprzęglało i z wrzuceniem biegu nie było by problemu. Co innego jeśli jest zapowietrzone wtedy wysprzęglenie nie jest całkowite, sprzęgło ciągnie i trudno jest wrzucić bieg. Jeszcze poprubuje z tym parokrotnym wciskaniem sprzęgła może faktycznie jest zapowietrzone, chociaż zauważyłem że bardziej pomaga jak delikatnie pare razy (3-4) popchnę drążek biegu tak jak bym wrzucał jedynkę i bieg zaczyna lekko wchodzić.
-
Wydaje mi się że sprzęgło się nie ślizga, ale jutro zobacze dokładnie.
-
Zauważyłem ostatnio że opornie wchodzi mi 1 bieg, nie zawsze ale dość często, może miał ktoś taką przypadłość, co może być tego przyczyną?
-
A jakie pozytywy ma koleszka na tym allegro :), chyba sam sobie je wystawiał. A co do filtra to beziesz miał dziwny dzwięk podczas przygazowania jak nagle większa ilość powietrza będzie pobrana przez silnik ale ten dźwięk raczej śmiesznie brzmi:)
-
Jeśli chodzi o ten filmik z hamowaniem na czerwonym świetle to w życiu większej głupoty nie widziałem, a ten kto to wymyślił powinien się leczyć na nogi bo na głowę to wiadomo. Przy takiej jeździe jedynie kto może zyskać to firmy samochodowe, bo rozruszniki trzeba będzie co rok zmieniać.
-
Sprawdź na początek przepływomierz powietrza, co prawda u mnie on całkowicie był padnięty, ale to częsta przyczyna spadku mocy i jeszcze paru dziwnych dolegliwości, jak masz możliwość to wyjmij z innej bemki oczywiście ten sam model przepływomierza i wstaw do swojej, zobaczysz czy to przepływomierz, 2 min roboty dosłownie.
-
Dokładnie tak, temat skończony proszę więcej nie mieszać:)
-
Nic tylko lać syntetyk, i tak zrobię przy nastepnej wymianie, jeśli będzie brać olej powrócę do pół syntetyka jeśli nie znaczy że silniczek lux (a myślę że tak jest) i nie ma co latać na gorszym oleju.
-
Jezu jak czasami zamotacie to już nic nie wiadomo:) A jest tak: -przy wyhamowywaniu silnikiem powinno wskazywać zero-oczywiste -przy toczeniu sie na luzie nie powinno wskazywać zera (jak to ktoś napisał) tylko wartość adekwatną do danej prędkości z jaką się toczymy i ilości spalanego paliwa na wolnych obrotach. Prosta sprawa, jeśli samochód spala na wolnych obrotach 1l na godzinę (teoretycznie choć chyba bliskie prawdy), a toczymy się na luzie z prędkością 100km\h to komputer wyliczy nam z prędkości chwilowej (100km\h) oraz ilości spalanego paliwa u nas 1l\h że chwilowe spalanie wynośi 1l\100km. Dla prędkości 50 km\h będzie 2l. I tak faktycznie jest przeliczcie sobie (zresztą co tu liczyć). Kolego piotrze2569 napisałeś "podczas zjazdu z górki na biegu bez dodawania gazu",a to jest to samo co także napisałeś cytuę"Także - hamując silnikem z górki":)
-
A kierownice z której strony masz (bo piszesz że zapłaciłeś w funtach). Bo jak to anglik to za zmianę strony dasz następne tyle co już dałeś:)