s2power

Gratki :)

mmcv, nie tak znowu bardzo niepraktyczne. Ogladalem F12 i baardzo mi sie spodobal. Bagaznik co prawda mniejszy niz w 6-ce ale za to silnikiem nadrabia z nawiazka :) Tylko ceny na naszym rynku sa chore. Za przyzwoicie skonfigurowany samochod wyszlo okolo 400 tys. Euro. Nie mialem jeszcze okazji pojezdzic F12 ale wnetrze jest naprawde skrojone na miare. Obserwujac rozwoj Ferrari poprzez kilka modeli, ktorymi udalo mi sie pojezdzic i wizyty w Maranello, od czasow F355 to F12 naprawde zachwyca ogolnie pojeta jakoscia. Nurek, mnie to jakos umknelo. Poza tym ja zdecydowanie wole auta bez dziury w dachu.

Randall, na pewno jezdziles 6-ka? :) Lampki do czytania sa i to bardzo dobrze spozycjonowane. Kubek na napoje jest, nawiasem mowiac bardzo designerski i BMW liczylo sobie za niego krocie. Podlokietnik, moim (i nie tylko moim) zdaniem najlepiej dopasowany jak sie da. Moze nie wiesz ale caly schowek w tunelu srodkowym ma regulowana wysokosc, jest jednoczesnie bardzo szerokim i wygodnym podlokietnikiem. Okulary swietnie mieszcza sie wlasnie w tym schowku.

Hmm...to pomysl, jak musi mnie bolec, ze moja 6-ka nie ma co szukac ze starsza o ponad dekade S2 :) Co do miejsca z tylu w 3-ce to chyba zartujecie, ze 4 osoby moze tam wygodnie podrozowac. Mialem ta watpliwa przyjemnosc i to na wygodnej, niemieckiej autostradzie i nie chce tego powtarzac. Oczywiscie w 6-ce wcale nie jest lepiej. W 20-to letniej S2 jest o wiele wiecej miejsca z tylu. Komfort jazdy w 6-ce bija na glowe 3-ke, samo wnetrze moim zdaniem tez. Wlasnie wnetrze jest czyms, co zubaza powaznie M3. Co do przewozu dlugich przedmiotow, to listwy itp bez problemu wozi sie w skisacku. Nieskladana kanapa jest faktycznie mniej praktyczna, bez watpienia. Co do masy, to chyba nie bardzo odbiegaja od siebie w wersji Coupe. Nie uwazam by 6-ka prowadzila sie jak ciezki samochod. Moze po prostu za wolno jezdzicie :)

3-ki sa dla plebsu z zalozenia :) Jak kupowalem 6-ke to moze raz na tydzien widywalem druga. 3-ki na kazdym parkingu stoja. Nie wspominajac o gabarytach, komforcie, bagazniku, V8 itd :) Diesla to mozna w Suv-ie miec albo w dostawczaku.

Fajnie go wyszorowales. Tylko te ciemne szyby, to by gorzej widziec wieczorem, czy moze bliskosc granicy wymusza "russian style"? :)

PawelRat, to u Ciebie to bylo 645 w automacie zapewne? Na filmie tu umieszczonym jedzie 335 a nie 635 i sciga sie z kabrioletem, ktory do najlzejszych nie nalezy. Poza tym taki wyscig to troche tak jakbym mial swoje S2 ustawic na kresce z 650i. 6-ka to nie jest auto do scigania. To dosyc szybkie, wygodne, klasyczne GT.

Spotkales po prostu fantaste :) Slabszy diesel szybszy niz mocniejsza benzyna w tej samej budzie...

Ja to sie zastanawiam, po co robicie takim zawieszeniem sobie i autkom kuku? By lepiej wygladalo? Tak ale tylko do momentu jak czegos nie urwiecie :) Jedzie to na naszych drogach zdecydowanie slabiej, uwazac trzeba na wszystko, podzespoly cierpia, cialo czasem tez...

Nic nie zdejmuje, mam takie same felgi i rozmiar opon na zime :)

adventure, to nie auto a serwis jest do dupy. Taka jest niestety prawda. Kiedys myslalem, ze zaczne turlac sie po podlodze ze smiechu jak to panowie zaczeli mi opowiadac o "elektronicznych" czujnikach zuzycia klockow hamulcowych :) A ja tylko chcialem dowiedziec sie jak autko oblicza sobie przebieg do kolejnej wymiany klockow. Wykopalbym ich z pracy i to doslownie wykopal za cos takiego.

Bez obaw. U mnie w ponad 400 konnym autku mam zalozone od jakichs 8-miu lat.

PawelRat, ja jezdze swoja 6-ka ponad 6 lat i nie bylo ani jednego bledu czy usterki. Przebieg aktualnie to jakies 110 tys. Dlatego na wszelakich forach jak czytam o takich okazyjnych przystankach to mi sie noz w kieszeni otwiera. Wlasnie z takich miejsc biora sie opinie o awaryjnosci i kaprysnosci pewnych aut. Trudno by bylo inaczej jesli te auta to jezdzace zagadki, w ktorych wiecej szpachli niz oryginalu. Jak ktos kupuje auto "w super stanie" za pol ceny tego, co mozna znalezc na kazdym zachodnim portalu to niech potem nie wystawia blednej opinii o aucie, ktore czesto powinno byc juz przerobione na konserwy itp. Specyfika polskiego rynku wtornego, wszystko po przejechaniu granicy u nas dziwnie tanieje a i przebiegi sa jakies sladowe. Ludzie jednak nadal lubia wierzyc w to, ze to wlasnie im trafia sie niebywala okazja a handlarz to dobry czlowiek, ktory wrecz doklada do interesu. Tak nie bylo, nie jest i nie bedzie.

Nastepny napalil sie na zlomka a potem bedzie jakie to te 6-ki sa kaprysne i awaryjne. Dlaczego ludzie kupuja przystanki?

adventure, nie siej zametu. Macan zbiera rewelacyjne oceny w testach, zwlaszcza za prowadzenie. Nazwa jak nazwa, po jakiemustam to chyba tygrys :) Zreszta popyt jest taki, ze czas oczekiwania to cos pod 2 lata na chwile obecna. To bedzie wiekszy sukces niz Cayenne dla Porsche.

PaMa, ja tez jestem za opcja auta uzytkowego i coupe. 2w1 zawsze bedzie kompromisem. Uklad idealny 2xPorsche. 911 Turbo S i Cayenne S Diesel. Ewentualnie Macan, jesli sie sprawdzi. Tylko te ceny...

Masz jakies pomiary tej A8? Przyspieszenia, spalanie itp?

X5 powinien isc w sniegu jak czolg, pewnie i stabilnie. Trzeba pamietac tylko o masie auta i odpowiednio do tego hamowac. Jesli masz klopoty z plywaniem, trakcja itp. to z pewnoscia cos jest nie tak. Opony, geometria, moze cos jeszcze.

Bono, przejedz sie Cayenne V8 4.2d. Polecam. Potem mozemy dalej rozmawiac :)

To ja Ci odpowiem. Nawet tutaj znajdziesz wiele postow o tym, co dzieje sie z biturbo BMW jak ktos chce jezdzic z predkoscia przelotowa powyzej 200 km/h. Nie wspomne o komplikacji i ilosci (chore) sprezarek w 50d. Juz za samo "skrzywione" oznaczenie bym tego auta nie kupil :) Nie ma chyba lepszego diesla na rynku niz V8 4.2l. Mowie tutaj o wielu aspektach na codzien a nie liczbach na papierku. Ps. Ja dieslem nie jezdze :)

F15 nie podoba mi się stylistycznie, w przeciwieństwie do poprzednika. Jeśli zas chodzi o Cayenne z 8-mio cylindrowym dieslem, to chyba najlepszy silnik diesla na rynku.

W odpowiedzi na slowa Autora tematu: Moje 650i ma okolo 110 tys. przebiegu i nie mialo usterki, nawet jednej. Aby bylo pikantniej, nie serwisuje go w ASO bo: a) wiem, ze partola robote, b) nie bylo czego serwisowac. Auto prawie codziennie widzi 260 km/h :) Ps. Autor tematu nie brzmi zbyt przekonujaco.

Nie moge napisac o porownaniu F15 z pozostalymi. Za to moge sie podzielic porownaniem poprzedniego modelu X5 z 300 konnym dieslem z Cayenne i RR w dieslu (6 cylindrowe). RR zupelnie odpada, mulowaty, na autostradzie zbyt niestabilny i do tego naprawde czuje sie jego mase. Jesli RR to tylko w duzym rozmiarze. Cayenne prowadzi sie maim zdaniem najlepiej z tej trojki. Bez problemu mozna pomykac z przelotowa predkoscia 200 km/h autostrada, bez najmniejszych obaw o zawias czy hamulce. Dodam, ze jechalem na 21" kolach i regulowanym zawiasie. przyspieszenie jak na dupowoz bardzo zadowalajace. Jakies1-2 litry mniej niz w BMW 4.0 d. Sam X5 wiele nie ustepuje Porsche. Zupelnie inny wystroj wnetrza. Gdybym mial do wyboru te dwa autka za takie same pieniadze to bylby trudny wybor. Porsche ma od niedawna 8 cylindrowego diesla i to bylby moj zdecydowany faworyt. Swietny silnik a moment obrotowy nie pozostawia wiele do zyczenia.

Moze kotlet, ale jak czytam takie bzdury jak napisal Cossi to niesposob sie nie odezwac. Jaki filtr z miska?? Jakie 500 Euro?? Chyba za 3 wymiany :)

Taki maly update: http://i61.tinypic.com/zike13.jpg