s2power

No i na dodatek beda to "ciezarowki". Masa takich stoi i czeka na homologacje w Katowicach, podobnie zreszta X5.

No i cisza w temacie a myslalem, ze bedzie las (p)odpowiedzi. Przy czym nie chodzi mi o wiedze jak sprawdzic pobor pradu itp tylko czy to normalne w autach nafaszerowanych elektronika.

Madmax, ja zaufalem co do doboru opon na zime temu, co mowi BMW. Czyli latem jezdze na mieszanym 245 przod i 275 tyl a na zime 4x245 i w pierwszym zimowym sezonie bylem bardzo pozytywnie zaskoczony jak auto sie prowadzi po sniegu i blocie posniegowym. Kola bralem oczywiscie nowe wraz z dedykowanymi felgami. Co prawda jezdze 650i ale mysle, ze bedzie podobnie u Ciebie. Nie polecam szerokich opon na zime. Z tego co wiem, zalecane do X6 sa kola Star Spoke 232 19" z oponami 255/50/19. Koszt nowych to jakies 9 tys. zl.

Niestety, kolejny zly przyklad. Moze ktos z Was zna wlasciciela(ke) Jesli kategoria nie pasuje, to prosze Modow o przesuniecie do wlasciwej. Dziekuje. http://img269.imageshack.us/img269/2846/dsc01064s.jpg

Cos dla oka: http://img75.imageshack.us/img75/2044/dsc4954v.th.jpg http://img75.imageshack.us/img75/7116/dsc5001.th.jpg http://img26.imageshack.us/img26/8971/dsc4854.th.jpg http://img26.imageshack.us/img26/2256/dsc4352l.th.jpg

Pomysl dobrze, czy chcesz stylowe GT czy SUVa. Na naszych drogach 650 cierpi i troche trzesie jak nie jedziesz tzw. autostrada. X5 jest na to lekarstwem i o wiele praktyczniejszym. Poza tym, jesli planujesz wozic kogos na tylnej kanapie to tym bardziej wybierz X5.

No tak, moja gafa, prosze o przeniesienie do odpowiedniego dzialu, przeoczylem, sorry.

Jestem ciekaw, czy to normalne zjawisko w nowych modelach BMW, ze przy postoju dluzszym niz jakies 2 tygodnie zaczyna im brakowac akumulatora, tzn rozladowuje sie dosyc intensywnie nawet na postoju. W moim przypadku to oryginalny aku 90 Ah. W starszych autkach taki problem nie mial racji bytu, natomiast w nowych jest kupa elektroniki, ktora moze ssie calkiem sporo, nawet gdy autko po prostu stoi w garazu. Macie jakies doswiadczenia lub gotowa odpowiedz?

Nie widac. Zdrowy CRX polknie ciebie i twoje 325 na sniadanie kolego. Moderatorzy, PLEASE WAKE UP!!

Ja wiem co pisze bo szukam takiej. Ty chyba nie bardzo. Najtansza: http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=vo4dhy4gnntz Najdrozsza: http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=vo2fg3uasmku Pomijajac wersje rajdowe osiagajace kosmiczne ceny. Sorry za OT ale nie lubie gdy ktos zabiera glos w temacie mu zupelnie obcym.

Badzcie powazni, piszesz o trudnosci w znalezieniu nie zakatowanej E30 jednoczesnie przytaczajac Integralle?? Przeciez to jest dopiero perelka w porownaniu z E30 i w zakladanym 15-to tysiecznym budzecie to zapomniec mozna, chyba ze mowa o 15k Euro i to z lekkim zapasem na dokladke. Sam poszukuje Integralle od dluzszego czasu by postawic obok S2 w garazu i sie gapic albo czasem pozwolic pogapic innym :) ale wszystkie ktore sie kwalifikowaly jak do tej pory to autka powyzej 20 tys Euro. Legenda kosztuje. Zejdzcie na ziemie. Raceboy, nie wiem co masz do A4 2.8 Q, szczegolnie tej 190 KM, tak samo jak do Civica 160 KM. W zakladanym budzecie oczywiscie.

To dopiero mul. No moze lepiej nie kupuj BMW bo tylko dpiszesz sie do negatywnego image'u marki, ze kretyni na swiatlach pala glupa. Bez urazy.

quote] Kolego dlaczego odrazu masz takie wyobrażenie,że góry to 3 m zaspy? :mrgreen: Przypomnij sobie jakie zimy ostatnio mamy... :wink: Jeździłem tylko dlatego,ze drogi były normalnie czarne i suche,a temp dochodziła i czasami do +15C Zgadzam się z tobą,że na sniegu przy hamowaniu 4 łapy mi nic nie pomogą,ale na aswalcie auto zachowuje się normalnie,a niestety prawie całą zimę tak było... uwierz mi czesi dbają o drogi nie to co my :wink: Co do opon i kasy to w każdym aucie zawsze mam markowe dobre opony,a poprostu w 330xd mogłem sobie pofolgować z tego,że zimy nie było :) W takim razie zycze dalej wiele szczescia podczas wypadow w gory na letnich oponach. Co do stanu drog w Czechach i na Slowacji to wiem cos o tym, bo spedzalem tam swego czasu prawie kazdy weekend zima.

Sorry, ale jesli masz kaske na wypady na narty a szkoda Ci bylo na zimowe opony i na dodatek jeszcze twierdzisz, ze swietnie sobie dajesz rade na letnich w zimie, to albo nie jezdziles w zyciu na zimowych albo kusisz los. Chciaz moze jedno i drugie. Naped na 4 lapy nic Ci nie da przy hamowaniu. Tak samo, sprobuj pojezdzic ciasna osemke na zimowkach i na letnich po sniegu, jesli wciaz bedziesz twierdzil, ze swietnie daja rade, to jestes mistrzem swiata.

Nie przesadzajcie z ta twardoscia. Twardo to ja mam w S2 na 225/40/18 i to nie na Run Flat tylko P Zero Rosso. W 650-tce mam podobny profil i mysle, ze przy 30 czy 40 to w twardosci nie ma roznicy pomiedzy Run Flat a sportowa opona. Moze sprawa ma sie zupelnie inaczej przy wiekszym profilu bo wiadomo, ze scianka boczna opony musi byc o wiele sztywniejsza. Powtarzam tez, ze zalozylem topic by wypowiedzieli sie ci, co mieli "przyjemnosc" zlapac kapcia na Run Flatach i jak to dalej wygladalo. Niech wiec takie osoby zabieraja glos. Moderatorow prosze o ewentualne wyczyszczenie tematu :)

Z tym komfortem, serwisem itp to wszystko jasne. Chodzi mi o to jak sie z tym jedzie na kapciu.

Temat opon Run Flat dotknal i mnie. Poza oswiadczeniami dilerow i sprzedawcow nie spotkalem sie jednak z opiniami uzytkownikow na temat zlapania "gumy" na takich wlasnie oponach. Jak z tym naprawde jest i czy faktycznie da sie na tym dalej jechac przez deklarowane bodaj 200 km. Oczywiscie z dedykowana do takiej awaryjnej jazdy predkoscia. Jesli ktos z Was ma takie realne doswiadczenia, to moze zechce sie nimi tutaj podzielic z innymi. Temat tym bardziej mnie nurtuje ze wzgledu na poszukiwania odpowiednich zimowek a tu wybor jest znacznie ograniczony. Prosze o realne doswiadczenia, darujmy sobie rozwazania teoretyczne :)

Tak jak poprzednik napisal, wszystkie kola takie same. Odnosnie uzywek i Pirelli P6000, uzywki to prawdziwa loteria a Pirelli P6000 to szmelc a nie opony, mieli z nimi mnostwo wpadek i wad fabrycznych, omijac z daleka. To nie to samo co seria P Zero :)

Z wszelkimi rozpuszczalnikami o "mocy" powyzej benzyny ekstrakcyjnej radze uwazac i najlepiej zrobic probe w miejscu, gdzie jak cos pojdzie nie tak, nie bedzie strat. W przypadku czyszczenie szyby jest Ok, pod warunkiem zwracania szczegolnej ostroznosci na uszczelki itp. Odradzam wszelkie ingerencje mechaniczne jak zyletka i inne.

Od pewnego czasu zapoznaje sie z pewnym autkiem, ktore od swej premiery zapadlo mi w pamiec. Decyzja byla oczywista. Gdy planowalem zakup mialem jeszcze jednego kandydata, byl to Mercedes 500 SL. Po jazdach paroma by miec szerszy obraz a nie jeden, ktory moze akurat odbiegac od reszty decyzja byla nawet bardziej oczywista. Mercedes SL jest autem, ktore bardzo mi sie podoba wiec...wciaz jest na mojej liscie :) Jednak wiem, ze nie moze to byc nic ponizej SL 55 AMG. Normalna 500-ka pod wzgledem osiagow nie prezentuje sie w najlepszym swietle. Poza osiagami jest to jednak bardzo dopracowany samochod, calkiem komfortowy z materialami z najlepszych zrodel. Rasowy klang jest bardzo mily dla ucha gdy polechce sie go po gazie. Podczas jazdy ze stala predkoscia przy zamknietym dachu jest bardzo przyjemnie i cicho. Automatyczna skrzynia jest troche ospala i to bez wzgledu na tryb pracy. Calkiem spory moment obrotowy ponad 500 Nm pozwala na troche zabawy, jednak zdecydowanie brak tu "pazura". Wersja AMG wypada pod tym wzgledem sporo lepiej ale to juz inna bajka. Tak wiec w mojej skromnej stajni zagoscilo BMW 650i Coupe. Wlasciwie juz po pierwszym porownaniu z SL wiedzialem, co wybiore. Auto dokladnie spelnialo kryteria, ktore byly wytycznymi do zakupu. Duze coupe z przyzwoitymi osiagami, zapewniajace wystarczajaca ilosc komfortu, do tego w bonusie 450 litrow bagaznika, piekna linia nadwozia, silnik, ktory potrafi ladnie zabulgotac jak mu na to pozwolimy. Manualna skrzynia, dla mnie duzy plus w porownaniu z Mercedesem, w ktorym mozemy o takowej zapomniec. Oczywiscie, wielu moze powiedziec, ze przy tej klasie aut i mocy silnika automat jest najlepszym rozwiazaniem. ja jednak zdecydowanie preferuje konwencjonalna skryznie. Silnik zapewnia bardzo duza elastycznosc, wiec gdy nie ma potrzeby mozna sie toczyc na 6-ce bez potrzeby czestego siegania do lewarka. Auto wciaz ma normalny reczny hamulec a nie jak to ostatniio coraz modniejsze jakies tam guziki. Samochod calkiem ladnie przyspiesza do ponad 200 km/h by potem bez klopotu zaliczyc 260, na ktorych konczy sie skala. Wnetrze jest komfortowe i trudno jest mi cos zarzucic, moze z wyjatkiem jakiegos malego schowka na drobne itp w konsoli srodkowej. Materialy wykonczenia wnetrza sa mile w dotyku i wygladaja naprawde elegancko i solidnie. Kierownica dobrze lezy w dloniach a slynny iDrive, z ktorym spotkalem sie po raz pierwszy po jakiejs godzinie zabawy okazal sie jak dla mnie bardzo wygodnym rozwiazaniem. Twierdze, ze jest bardzo przyjazny w obsludze i z pewnoscia o wiele mniej skomplikowany niz przecietna komorka. Auto prowadzi sie bardzo precyzyjnie a aktywne wspomaganie okazuje sie bardzo fajne przy kreceniu w miescie w waskich uliczkach. Samochod jest bardzo stabilny, niezaleznie od predkosci, czuwa nad tym troche elektroniki ale jej ingerencja nie odbija sie negatywnie na wrazeniach z jazdy. Do tego dochodza bardzo skuteczne hamulce, ktore daja bardzo dobre wyczucie sily hamowania. Trudno cos tu znalezc by sie przyczepic. Auto nie jest tak ekstremalne w swym charakterze jak M6 i o to mi wlasnie chodzilo. Jest to po prostu rasowe GT dajace sporo frajdy z prowadzenia i nawet na naszych drogach pozostawiajace podrozujacym przyjemny komfort. Warto wspomniec o audio, system Logic 7 z 13 glosnikami brzmi bardzo dobrze i soczyscie. kazdy moze go podkrecic w zaleznosci od swoich upodoban. Jesli cisnie sie Wam pytanie o "czteroosobowosc" tego auta, to ja zdecydowanie mowie nie. Tylne siedzenia sa ladnie zaprojektowane i gleboko profilowane, jednak nie chcialbym sie na nich znalezc podczas wielogodzinnej podrozy. To jest auto dla dwoch osob plus calkiem sporo miejsca na wakacyjny bagaz. Gdyby ktos chcial wozic materialy budowlane, to tez nie polecam. Tylna kanapa nie jest dzielona i skladana, posiada za to worek na narty. Jak na razie po paru miesiacach obcowania ze soba, uwazam, ze jest to bardzo udany samochod. Mozna nim podrozowac naprawde dynamicznie rozkoszujac sie rasowym brzmieniem v8. Jak rowniez toczyc sie dostojnie po miescie. Na naszych drogach jest wciaz rodzynkiem, wiec mozna sie cieszyc indywidualnym charakterem klasycznej szkoly projektowania samochodow GT.

Juz chyba bylo ale pozwole sobie przypomniec, ze tak jak mamy tytul "Engine of the year" tak tez mamy "Car of the year", ktora to nagrode zgarnialy auta typu Fiat, Renault itp. Wiec to one sa najlepsze wedlug takiego toku rozumowania :) Poza tym silnik bez reszty pozostanie tylko silnikiem.

O ile sie nie myle a nie jestem ekspertem w danych katalogowych :) to wlasnie 328 mialo 192 KM a 325 170KM i chodzilo mi oczywiscie o zestawienie 2.8 kontra 2.8, nie wiem dlaczego wydawalo sie to komus tutaj niejasne. Silnik 2.6 w Audi mial tylko 150 KM ale za to mial kulture pracy V6 no i palil przy jezdzie po Gliwicach przez 13 swiatel w korkach 9-10 litrow.

No to kwestia Kadeta zostala wyjasniona zanim ja zdolalem ja wyjasnic :) Mnie chodzi tylko o to byscie nie popadali w samozachwyt nad BMW. Jak nietrudno zauwazyc pod moim nickiem tez znajduje sie pewne BMW i jazda nim sprawia mi niezla frajde ale na tym sie swiat motoryzacji nie konczy.

No to polecam postudiowac takie auta jak Golf Mk I Gti 1.6 110 KM, rocznik 1981, Audi 80 GLS 1.6 110 KM rocznik 1981. To sa czasy E36 minus jakies 10 lat. Ojciec mial takie Audi w polowie lat 80-tych i w owczesnych polskich realiach nie bylo na naszych drogach konkurencji, pomijajac oczywiscie jakies jednostkowe unikaty. Ja polecam porównać listę dodatkowego wyposażenia BMW E21 niekoniecznie 323i do Golfa Mk I może być nawet rocznik 81. Moze najpierw nalezy porownac ceny tych aut?? Troche realizmu prosze. Podalem ich przyklady bo ktos wspomnial o "bezkonkurencyjnosci" silnika 1.6 made by BMW.

Alez to bylo zwykle Audi 80. Co do innych silnikow to byl w B4 1.6 100 KM, co do Opla to Kadet GSI 16V 150 KM, lekka buda, fruwal w porownaniu do 2.0 BMW, pomijajac, ze nigdy bym go nie chcial :). Co do V6 Audi, B4 2.8 174 KM i chodzil rowniutko z 325 192 KM. Katalogowe pol sekundy to mozna sobie przy jezdzie darowac.