Witam serdecznie. Mam pytanie do osób które wyciągały elektrozawory: - ciężko się dostać do nich , czy trzeba demontować również kolektor dolotowy czy jest jakiś sposób? - czy nawet na zimnym silniku mocno poleci płyn w węzy , czy wystarczy że dam je troszkę do góry? - jak wygląda sposób mocowania , bo nie chciałbym urwać czegoś. Czy mocowany on jest na zasadzie "pstyk"? http://img17.imageshack.us/img17/3718/elektroz.th.jpg W ostatnim czasie ktoś pytał o rozebrane już elektrozawory , może ta osoba się odezwie , bo jak działa wyszukiwarka to sami wiecie... pozdrowienia & dzięki